|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Artykuły: Polityka |
|
|
NTV Niezależna Telewizja
Czy grozi nam rozbiór Polski? Link
Grodno, cmentarz wyklęty
Ludzie mają różne pasje, które im umilają życie doczesne: są wędkarze, fani motoryzacji, tańca czy śpiewu. Są i kolekcjonerzy, do których i ja się zaliczam. Nie zbieram jednak znaczków pocztowych czy etykiet zapałczanych (ktoś jeszcze zna słowo "filumenista"?) albo płyt winylowych lub kapsli od piwa:
ja kolekcjonuję OBIETNICE, a dokładniej - obietnice składane przez polityków.
Jak przeciwnika prywatyzacji cukrowni, banków i PZU skompromitowano metodą "na wariata"?
Gabriel Janowski będąc posłem kategorycznie sprzeciwiał się "dzikiej" prywatyzacji polskich cukrowni, sektora bankowego, energetycznego oraz PZU. Był niewygodny dla wielu ludzi forsujących wyprzedaż polskiego majątku. 16 stycznia 2000 r., tuż przed debatą na temat odwołania odpowiedzialnego za prywatyzację Emila Wąsacza, ktoś Janowskiemu dosypał do jedzenia narkotyk, a następnie wywlekł wprost przed dziennikarzy i kamery telewizyjne. Poszedł jasny przekaz: główny przeciwnik ministra Skarbu Państwa i orędownik jego odwołania jest niespełna rozumu.
Połączmy fakty: Kreml nagle wycofuje z rynku kapitałowego 80 mld $, a do Berlina na rozmowy z Merkel jedzie szef rosyjskich sił zbrojnych
Krajowe media, skupione na nawalance o stołki w SN, niemal zupełnie przeoczyły dwie ważne informacje, które mogą wiele powiedzieć o kierunku najbliższych wydarzeń geopolitycznych: 1) Rosja nagle wyprzedała niemal wszystkie posiadane przez siebie amerykańskie papiery skarbowe. Chodzi o gigantyczną kwotę blisko 80 mld $! 2) Do Berlina na bezpośrednie rozmowy z Merkel pojechał gen. Walerij Gierasimow, czyli objętym unijnymi sankcjami szef rosyjskich sił zbrojnych. Te dwa z pozoru odległe wydarzenia mogą mieć jednak wspólny mianownik.
Totalniacka "opozycja" ostro walczy przeciw łysym.
Totalna opozycja ma usta pełne frazesów o demokracji czy wolności słowa i zgromadzeń. Ale gdy mowa o narodowcach, budzi się w niej absurdalna i nienawistna wręcz fobia. Wtedy rozlega się krzyk o rzekomym faszyzmie!
Polska maszeruje. Rosną młode kadry związku kombatantów.
"Rosną młode kadry związku kombatantów" - tak za komuny żartowali sobie żartownisie, kiedy w miarę oddalania się momentu zakończenia wojny wzrastała liczebność Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Z podobną sytuacją spotykamy się tego lata w Warszawie i nie tylko tu. Wprawdzie od Powstania Warszawskiego minęły już 74 lata i ostatni powstańcy powoli przenoszą się do wieczności, ale zainteresowanie tamtym wydarzeniem nie tylko nie słabnie, ale jakby nawet rosło. Składa się na to kilka przyczyn; obok rosnącego zainteresowania historią jakie widać w części młodego pokolenia, jest również pragnienie wykorzystania Powstania w toczącej się w Polsce politycznej wojnie.
To niejaki Jonny Daniels nakazał rozwiązanie marszu ONR 1 sierpnia 2018.
Red. Gazeta Warszawska.
"Jako dumny Żyd polskiego pochodzenia jestem oburzony i wstydzę się, że obywatele tego kraju mogą dokonywać tak haniebnych czynów. Oczekuję, że prokurator podejmie działania przeciwko tym pojedynczym osobom, które złamały prawo" - powiedział Daniels, cytowany w komunikacie Fundacji, przekazanym PAP.
Rady konsyliarza doskonałego
Jeśli ktokolwiek jeszcze miał wątpliwości, że Uniwersytet Warszawski stanowi rodzaj parku jurajskiego, w którym znalazły przytulisko rozmaite osobliwości, nie tylko okazy kopalne w rodzaju hominis tristis diluvii testis, to właśnie może się o tym wszystkim przekonać na przykładzie pana profesora Marcina Matczaka.
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro niespodziewanie przyznał, że socjalizm nie zadziałał
Prezydent zdewastowanej ekonomicznie Wenezueli zdobył się na chwilę szczerości. Na kongresie rządzącej Zjednoczonej Partii Socjalistycznej Wenezueli (PSUV), Nicolas Maduro przyznał, że jego model ekonomiczny zawiódł. Nic dziwnego - polityka rozdawnictwa zawsze destrukcyjnie wpływa na całe państwo.
Czy nadciąga legalizacja pedofilii? Wygląda na to, że odpowiednia kampania propagandowa już trwa
Światowe lewactwo odnosi kolejne sukcesy. Po wmówieniu światowej opinii publicznej, że homoseksualizm to coś normalnego zaczyna się kampania propagandowa mająca na celu legalizację pedofilii.
Sąd Najwyższy - wydział w Tworkach.
Jak człowiek chce kupić pistolet gazowy, o prawdziwej broni nie mówiąc, albo zostać zawodowym kierowcą, lub dajmy na to maszynistą lub motorniczym - to musi - poza innymi warunkami - zostać zbadanym na okoliczność, czy jest psychicznie zdrowy. Czy nie ma omamów, nie zdaje mu się że jest kimś innym niż jest, czy nie słyszy głosów, czy wie co mówi i czuje się za swoje słowa odpowiedzialny I tak dalej. Oraz - musi udowodnić, że zna prawo przypisane do pełnienia takiej czy inne funkcji, lub uzyskania takiego czy innego uprawnienia.
"Oświeceni" nienawidzą ciemnych i pracują nad kolejną rewolucją.
Zjawisko postępowej nienawiści do wroga postępu przybiera coraz bardziej agresywne formy także w Ameryce, wśród tamtejszych celebrytów: z uniwersytetów, Hollywood czy wpływowych dzienników. Wykrzywione taką nienawiścią twarze możemy zobaczyć w Parlamencie Europejskim (sixty thousand fascists... [60 tys. faszystów] - ekspresja towarzysząca słowom o Polakach czczących 11 Listopada stanowi dobrą ilustrację).
PiS chce sprzedać zachodnim firmom za psie pieniądze majątek warty biliony złotych
Z Krzysztofem Tytko rozmawia dr Stanisław Krajski.
SK: Czy będzie Komisja Śledcza w sprawie kopalni Krupiński?
KT: To zależy jaka komisja. Czy to będzie komisja poselska? Taka komisję będziemy próbowali powołać. Rozmawialiśmy z posłem Robertem Winnickim i posłem Jackiem Wilkiem w tej sprawie. Zwrócą się oni na początku września o powołanie takiej komisji. Wszystko jednak wskazuje na to, że posłowie PiS odrzucą ten wniosek
Gdy Żyd nie ma się kogo bać, bo wśród Polaków nie ma już panów.
Minął miesiąc od podpisania przez premierów Mateusza Morawieckiego i Binjamina Netanjahu deklaracji dotyczącej historii obu narodów. W Polsce ucichła medialna burza, zamilkli wreszcie różnej maści dyżurni eksperci od wszystkiego, czyli politycy i dziennikarze, którzy w okresie całego półrocza żydowskiej hucpy z ustawą o IPN jak zwykle cały swój intelektualny wysiłek skupiali na tym, żeby usprawiedliwić kolejne decyzje karmiącej ich władzy. Wszystko to jest żałosne i świadczy o tym, że rządzący miłościwie Polską PiS nie ma pojęcia jak radzić sobie z Żydami.
O taką "wolność" walczy PO.
Warszawski ratusz otwarcie przyznaje, że rozwiązał Marsz Powstania Warszawskiego, zorganizowany przez środowiska narodowe (ostatecznie nieskutecznie, bo Marsz jednak poszedł dalej dzięki reakcji MSWiA), na podstawie własnego widzimisię. Po prostu taki mieli kaprys.
|
|
|
|
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|