Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
11
Download: Gazetka "Wolne Słowo"
NOWY (23.10.2021): Braun wzywa do "punktowego zamykania ministrów?. Zamiast cmentarzy
Podczas konferencji prasowej Konfederacji poseł Grzegorz Braun wezwał Polaków do uczczenia Wszystkich Świętych, bez względu na utrudnienia szykowane przez władze. Stwierdził też, że zamiast cmentarzy, powinno się zamykać ministrów.

- Bohaterem, lepiej powiedzieć czarnym charakterem naszej konferencji prasowej jest pan wiceminister Kraska, który w ostatnich dniach zapowiedział, cytuję: "punktowe zamykanie cmentarzy" na Wszystkich Świętych i Zaduszki. W odpowiedzi Konfederacja wezwie za chwilę ustami moich kolegów do punktowego zamykania ministrów - mówił poseł Grzegorz Braun.

- Trzeba stwierdzić całkowitą bezprawność i bezpodstawność tego typu zapowiedzi, tego typu działań. Przerabialiśmy to już w ubiegłym roku, kiedy to udało się rządowi Mateusza Morawieckiego zdezorganizować, zdemolować wielkie dla Polaków, dla katolików, święta - przypomniał.

- Dla pana ministra Kraski i jego wspólników w tym dziele zniszczenia polskiego życia społecznego, także religijnego, kulturalnego, dla nich być może zaduszki to okoliczność mająca charakter wyłącznie sentymentalny. Dla nas to obowiązki katolickie, ludzkie, polskie. Obowiązki, a zatem działania naruszające to tabu, jakim są świecące pięknym światłem zniczy, świec w te piękne święta, cmentarze, naruszanie eksterytorialności tej strefy przez jakiekolwiek ingerencje władz państwowych to nie tylko zwyczajne bezprawie, nie tylko ograniczanie prawa do swobodnego przemieszczania się jednych, a swobodnego gospodarowania drugich, bo przecież te święta to także, nie bójmy się użyć tego słowa, wielki przemysł, to dla niektórych doroczne żniwa w pewnych branżach, ale to jest również naruszanie swobody sprawowania kultu religijnego. A zatem działania, które godzą w prawa konstytucyjne, wewnętrzne, na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej obowiązujące, ale naruszają również umowy międzynarodowe, mianowicie umowę konkordatową - zaznaczył.

Braun podkreślił, że Konfederacja zdecydowanie się temu sprzeciwia.

Jak dodał, "wzywa wszystkich dobrych Polaków, poczciwych ludzi, do tego, by uczcili te święta, by odprawili rodzinne i religijne rytuały, nie zważając na przeszkody, które stara się piętrzyć na ich drodze władza reprezentowana przez pana ministra Kraskę".

Link

Za: Najwyższy Czas! (22 października 2021) ? [Org. tytuł: "Braun wzywa do "punktowego zamykania ministrów". Zamiast cmentarzy [VIDEO]"]


"Eksperci" judzą przeciw niezaszczepionym Polakom: "Zamknąć cmentarze, ograniczyć kontakty, potrzebne brutalne ingerencje"

Resort zdrowia i współpracujący z nim ?eksperci? coraz częściej straszą IV falą koronawirusa i prognozują liczbę dziennych zakażeń (często - pewnie świadomie - mylą z zachorowaniami) na poziomie ponad 20 tysięcy. Strach przed zachorowaniem ma zachęcić Polaków do przyjęcia, pierwszej, drugiej i trzeciej dawki szczepionki na Covid-19. Mają nas także do tego skłonić: sanitarna segregacja, do której wprowadzenia, rządzących podjudzają "eksperci".

W ostatnich dniach, w wypowiedziach dla mediów nieco uspokoił się prof. Krzysztof Simon, który ma kłopoty po udziale w reklamie maseczek. W straszenie Polaków "kowidową rzezią" i podjudzanie rządzących do dyskryminacji osób niezaszczepionych, zaangażowali się teraz inni "eksperci".

Prof. Filipiak: "zamknąć cmentarze"

- Pierwsza rzecz, którą bym zrobił, to zamknąłbym cmentarze pierwszego i drugiego listopada, ale uwaga: tylko dla osób niezaszczepionych - na antenie TVN24 mówił profesor Krzysztof Jerzy Filipiak, rektor Uczelni Medycznej Marii Skłodowskiej-Curie.
- Musimy zacząć wprowadzać taką politykę, która będzie ograniczała kontakty osobom niezaszczepionym. Po to są szczepienia - dodał. - Wiem, że podniesie się pytanie o tzw. wolność, o segregację. Nie nazywajmy tego segregacją, bo segregacja to jest określenie, które nie ma sensu w momencie, kiedy tzw. wolność antyszczepionkowców zahacza o wolność i życie innych osób, o zdrowie i życie innych osób. Ja czekam na bardziej zdecydowane ruchy - kontynuował profesor, powołując się na sytuację m.in. we Włoszech, gdzie bez paszportu covidowego (lub testu) nie można przyjść do pracy.

Dr hab. Dzieciątkowski: "brutalne ingerencje"

Uaktywnił się także dr hab. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
- Biorąc pod uwagę to, że nasze społeczeństwo przestało traktować koronawirusa i pandemię poważnie i nie stosuje się do obowiązujących zasad sanitarnych, a z wyszczepieniem niestety nie mamy najlepiej, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że liczba zakażeń będzie rosnąć - mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą zaznacza, że "wyszczepienie społeczeństwa jest elementem kluczowym", tak samo jak kluczowe jest akurat przestrzeganie metod niefarmakologicznych: dystansu społecznego, noszenia maseczek, a higiena rąk niech zostanie z nami na zawsze - podkreśla Dzieciątkowski.

- Czy należy się spodziewać wprowadzenia "twardego lockdownu"? "Nie wykluczam - chociaż absolutnie nie jestem zwolennikiem lockdownu, że jeżeli będzie wysoka liczba zakażeń, to tego typu naprawdę brutalne ingerencje będą potrzebne" - mówi wirusolog, jawnie podjudzając przeciwko osobom, które nie chcą szczepić się preparatem będącym w fazie eksperymentalnej.

Całość: wprawo.pl (październik 22, 2021)

Rada Medyczna nie odpuszcza... Czy Antychryst przyjął oblicze doradców Morawieckiego?



Przedstawiciele Rady Medycznej przy premierze Morawieckim nie odpuszczają. Idą w zaparte, domagając się bezprawnej segregacji sanitarnej i łamania podstawowych praw konstytucyjnych!

Tak się dziwnie składa, że wokół premiera i ministra Niedzielskiego próżno szukać ekspertów, takich jak dr Paweł Basiukiewicz, prof. Piotr Kuna, czy dr Piotr Witczak, którzy wiedzą, że segregacja sanitarna nie ma podstaw nie tylko prawnych, ale i epidemiologicznych. Jest bezprawna i bez sensu!

Segregacja sanitarna łamie przede wszystkim art. 32 Konstytucji RP, a żądanie dowodu szczepień (czyli stosowanie paszportów covidowych) łamie art. 47 i 51 Konstytucji, art. 9 RODO, a także ustawę o zawodzie lekarza art. 40 §1 i ustawę o prawach pacjenta art. 13. Przypominamy, że Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) również jasno i wyraźnie informuje wszystkich przedsiębiorców i organizatorów wydarzeń, że żądanie paszportu covidowego jest ZŁAMANIEM PRAWA. Pamiętajmy o tym wszyscy, zarówno organizatorzy, jak i klienci. Rząd wprowadził limity dla niezaszczepionych za pomocą rozporządzenia, które NIE MA PODSTAWY PRAWNEJ!

Segregacja sanitarna nie ma sensu, bo zaszczepione na Covid-19 osoby ro?wniez? się zaraz?aja? i przenoszą wirusa. Już wcześniej podkreślały to badania amerykan?skiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Choro?b i brytyjskiego Uniwersytetu w Oksfordzie.
W kolejnych pan?stwach, gdzie poziom zaszczepień obiema dawkami wynosił kilkadziesiąt procent, notowane są duże wzrosty zakaz?en? i jak donoszą tamtejsze władze wpływ na to maja? ro?wniez? osoby zaszczepione.

Zamiast tego obok premiera mamy osoby, które wręcz domagają się bezprawnej dyskryminacji i obostrzeń dla niezaszczepionych!

Prof. Simon: "Polska powinna iść w kierunku wprowadzania ograniczeń dla niezaszczepionych."

Prof. Magdalena Marczyńska: "Obostrzenia powinny dotyczyć osób niezaszczepionych."

Prof. Krzysztof Tomasiewicz: "Wstęp do miejsc publicznych tylko z certyfikatem covidowym? Nie można tego wykluczyć."

Podajcie dalej i dołączcie do ogólnopolskiego protestu przeciwko bezprawnej i bezsensownej segregacji sanitarnej, przymuszaniu do szczepień na Covid-19 i fatalnej polityce lockdownów, którą znów straszy rząd i jego eksperci!
#NigdyWięcejLockdownu
#StopSegregacjiSanitarnej

Źródło: Konfederacja
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 23.10.21 Pobrań: 61 Pobierz ()
NOWY (23.10.2021): Moskiewskie intrygi Victorii Nuland...
Victoria Nuland odwiedziła Moskwę w dniach 11-13 października, prawie cztery miesiące po tym, jak prezydenci Putin i Biden spotkali się w Genewie, aby przybliżyć stanowisko w kwestiach strategicznych - kontroli zbrojeń, cyber-bezpieczeństwa i ich ambasad. Ponadto zaproponowano zorganizowanie spotkań z wysokimi przedstawicielami rosyjskiego rządu w celu omówienia kwestii dwustronnych i regionalnych.

Bardzo ważna osoba

Wizyta ta stała się możliwa po tym, jak Rosja zniosła sankcje wobec Victorii Nuland, zgodnie z którymi nie mogła wjechać do kraju, a Stany Zjednoczone zwolniły z sankcji Konstantin Woroncow, zastępca dyrektora Departamentu Nieproliferacji i Kontroli Zbrojeń MSZ Rosji Spraw, którzy nie mogli uczestniczyć w spotkaniach ONZ.

Victoria Nuland była doradcą ds. polityki zagranicznej wiceprezydenta Dicka Cheneya podczas prezydentury Busha i rzecznikiem Departamentu Stanu, gdy Clinton naciskała na inwazję administracji Obamy na Libię i Syrię. Ponadto była ambasadorem kariery, a to najwyższa ranga w amerykańskiej służbie dyplomatycznej. Nuland była także stałym przedstawicielem przy NATO, gdzie promowała inwazję sojuszu wojskowego w Afganistanie i Iraku. A teraz szczyt jej kariery: prezydent Biden powołał ją na stanowisko zastępcy sekretarza stanu ds. politycznych w zespole Anthony'ego Blinkena.

Mroczna królowa najciemniejszej historii

Najciemniejszą i najciemniejszą stroną jej biografii jest udział w zamachu stanu na Ukrainie w 2014 roku. W tym czasie Nuland pełni funkcję asystenta sekretarza stanu ds. europejskich i euroazjatyckich. Pod koniec protestów na Majdanie, gdy na horyzoncie pojawiło się zwycięstwo rebeliantów nad prawnie wybranym prezydentem, przechwycono i opublikowano jej rozmowę z ówczesnym ambasadorem USA w Kijowie Geoffreyem Pyattem. Jednocześnie Nuland uznał autentyczność tej rozmowy. Na nagraniu Victoria Nuland demonstruje swoje zaangażowanie w organizowanie zamieszek przeciwko prawowitemu rządowi Ukrainy. Ponadto Nuland omawia potencjał liderów opozycji, dyskutuje o tym, który z nich mógłby wejść do przyszłego rządu ukraińskiego, a na koniec opowiada się za pewnym kandydatem na stanowisko premiera. (Premierem został mianowany jej polityk Arsenij Jaceniuk - ok. InoSMI). Na koniec Nuland pokazała swoje niezadowolenie z Unii Europejskiej zdaniem: "Niech UE idzie do...!"

Powstaje pytanie: dlaczego ci amerykańscy dyplomaci zachowywali się wtedy niewłaściwie do swojego stanowiska? Gdyby zachowywali się dyplomatycznie i nie angażowali się w cudze sprawy wewnętrzne, dziesiątki tysięcy osób nie zostałoby rannych ani zabitych w trakcie konfliktu ukraińskiego. Głównym motorem zamachów okazała się, niewątpliwie mordercza, amerykańska dyplomacja.

Wnuczka Żydów - dla wnuków nazistów

Co za absurd! Victoria Nuland, wnuczka Żydów zmuszonych do ucieczki przed ukraińskim antysemityzmem, aby przetrwać, wspiera potomków i duchowych wyznawców ukraińskich nacjonalistów. To znaczy kaci, którzy zagrażali jej przodkom, głównym sojusznikom nazizmu podczas II wojny światowej. To oni otrzymali najlepszą część z 5 miliardów dolarów, które według Nuland "poszły na wsparcie dążeń narodu ukraińskiego do posiadania silnego i demokratycznego rządu, który reprezentowałby ich interesy". Mówiąc bardziej szczerze i zrozumiale, były to soczyste jałmużny na zakup sumienia. Te amerykańskie pieniądze zostały wykorzystane na szkolenie rebeliantów na Majdanie. Karmili ukraińską piątą kolumnę i podsycali nienawiść do Rosji w prawie wszystkich ukraińskich mediach.

Fałszując prawdę, USA i UE przekroczyły wszelkie dotychczasowe granice bezczelności. Mówią, że od 2014 roku rządy w Kijowie stosują się do zasad demokracji. USA i UE ukrywają fakt, że naziści rządzący w Kijowie palili się żywcem i strzelali do przedstawicieli opozycji; propagował idee szowinistyczne, antysemickie, antyrosyjskie i antypolskie. Niektórzy spośród tych ukraińskich nacjonalistów są widziani używając nazistowskiego salutu i nazistowskich symboli. W tym środowisku czczeni są ci, którzy współpracowali z niemieckimi okupantami w eksterminacji milionów obywateli sowieckich podczas II wojny światowej... Dziś ci ukraińscy nacjonaliści twierdzą, że Rosja zaanektowała Krym. Prawda jest inna: miejscowi po prostu nie chcieli stać się ofiarami ukraińskich nacjonalistów. Oddzielili się od Ukrainy w wolnym referendum i zażądali zwrotu Krymu Rosji. Ponadto to ukraińscy nacjonaliści nie pozwalają żadnej administracji kijowskiej na wypełnianie porozumień mińskich. Tymczasem realizacja porozumień mińskich jest jedyną możliwą podstawą rozwiązania konfliktu w Donbasie.

Kłopoty ludu to wina oligarchów

Aby zrozumieć konflikt ukraiński, trzeba wyjść z tego, że wszystkie fatalne decyzje, zarówno ze strony władz, jak i opozycji, podejmowali ludzie o niskim charakterze moralnym. Ci ludzie stali się produktem zepsucia moralnego polityków z przeszłości. Produkty epoki, która doprowadziła do powstania mafijnych oligarchów, pozbawionych zasad działania, w których przeplatają się przestępczość, szantaż i układy. Kapitał tych oligarchów do "inwestowania" w postsowiecki kapitalizm pochodził od Izraelczyków, Europejczyków i Amerykanów. W zamian ci sami Izraelczycy, Europejczycy i Amerykanie wzięli dla siebie mięsiste kawałki dawnej własności państwa sowieckiego. Stał się dla nich dostępny w wyniku upadku obozu socjalistycznego. To są początki ukraińskiej mafii, rządzonej przez najgorszą korupcję.

Żaden z ukraińskich oligarchów nie odziedziczył swojej własności i nie zarobił na nią w pocie czoła. Po prostu zajęli mienie publiczne poprzez rozbój, kradzież i oszustwo. Dlaczego rządy UE i USA sfinansowały przejęcie władzy przez Majdan, a teraz poparły ukraińskich nazistów? Faktem jest, że te zachodnie siły wykorzystują członków ukraińskich grup nacjonalistycznych jako mięso armatnie, Zachód chce tanio osiągnąć geopolityczne cele bez użycia własnych sił zbrojnych. Proste oszczędności, nic więcej.

Ukraińskie reformy to podła farsa

Na Ukrainie panuje chaos, nie ma wolnych i uczciwych wyborów, tylko fałszywa parodia wyborów. Reformy gospodarcze to imitacja aktywności, prawdziwy test dla Ukraińców, obecnie najbiedniejszych ludzi w Europie. Działania podejmowane w celu poprawy warunków wymiany i inwestycji zagranicznych są również farsą, ponieważ bank centralny Ukrainy to system kradzieży na dużą skalę, kompletna katastrofa. Ukraina jest bliska bankructwa, a Zachód nie ma ani funduszy, ani chęci do inwestowania w tym kraju.

Konflikt zbrojny na Ukrainie, jeden z głównych elementów wojny hybrydowej z Rosją, jest pod wieloma względami wytworem machinacji Victorii Nuland. Małżonka Nuland, historyk i dziennikarz, Robert Kagan, w swoich artykułach domaga się od konserwatywnych kongresmenów zniesienia restrykcji dotyczących budżetu wojskowego USA, już największego na świecie, i oskarża ich o hipokryzję z powodu braku politycznej odwagi, by się na to zgodzić. Twardy i pozbawiony zasad Kagan i Nuland dobrze do siebie pasują.

Cierpliwość Putina i sekrety Victorii

Co zaskakujące, pomimo trudności prezydent Putin wciąż dąży do "stabilnych stosunków pracy" ze swoim kolegą Bidenem. I wygląda na to, że naprawdę ma nadzieję, że stosunki dwustronne mogą się poprawić. Według Putina Rosja jest gotowa współpracować z każdym prezydentem-elektem USA. A Putin mówi grzecznie o Victorii Nuland, jako o dyplomatce, która "omawia ze swoimi rosyjskimi kolegami kwestie naszych dalszych kontaktów z prezydentem Bidenem... Więc teraz mamy dość konstruktywne relacje z obecną administracją USA".

Tak więc w Moskwie Victoria Nuland spotkała się z wiceministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Riabkowem, zastępcą szefa Administracji Prezydenta i ekspertem ds. ukraińskich Dmitrijem Kozakiem, asystentem prezydenta ds. polityki zagranicznej Jurijem Uszakowem i wiceministrem obrony Rosji Aleksandrem Fomin. Spotkanie z Jurijem Uszakowem nazwała "uczciwą i produktywną analizą stosunków między Stanami Zjednoczonymi a Rosją". A potem dodała: "Jesteśmy zaangażowani w ideę ustanowienia stabilnych i przewidywalnych relacji między naszymi krajami".

Z Dmitrijem Kozakiem Nuland przeprowadziła szczegółową i konstruktywną rozmowę na temat konfliktu w południowo-wschodniej Ukrainie. W tym względzie Waszyngton i Moskwa rzekomo zgadzają się, że "porozumienia mińskie są jedyną podstawą rozwiązania konfliktu w Donbasie".

Według Siergieja Riabkowa spotkanie z Nuland było całkowicie szczere, choć nadal nie ma konsensusu w sprawie normalizacji pracy misji dyplomatycznych. "Wrogie działania przeciwko Rosji nie pozostaną bez odpowiedzi, ale Moskwa nie chce większej eskalacji" - powiedział Riabkow. Według Riabkowa na spotkaniu omówiono kontrolę zbrojeń i Afganistan, "główną odpowiedzialność za sytuację, w której spoczywają Stany Zjednoczone i ich sojusznicy, ponieważ to ich obecność doprowadziła do obecnej sytuacji". W trakcie negocjacji Nuland musiała usłyszeć prawdę, że sojusz AUKUS grozi podważeniem struktury bezpieczeństwa regionu Azji i Pacyfiku, a jednocześnie stwarza zagrożenie dla międzynarodowego reżimu o nierozprzestrzenianie broni atomowej.

Niestety, era Nuland trwa nadal

W sumie okazało się, że rosyjska dyplomacja ma charakter strategiczny i zajmuje się długofalowymi kwestiami międzynarodowymi. Ale dyplomacja Stanów Zjednoczonych - kraju przyzwyczajonego do wydawania rozkazów i odbierania w zamian uległości - pozostaje taka sama. Ponadto, ponieważ polityka wewnętrzna USA determinuje politykę zagraniczną, a Nuland i jej małżonek mają poglądy neokonserwatywne ("neokoniczne"), jej powołanie na to stanowisko wskazuje, że głębokie państwo rządzące Stanami Zjednoczonymi ma interes w zachowaniu właśnie takich osób jak Nuland. W słabym rządzie, takim jak stara administracja Bidena, linia polityczna Victorii Nuland nie znajduje alternatywy. Oznacza to, że ma większe szanse na zdobycie przyczółka. Jak i kiedy? Czas pokaże.

Rodolfo Bueno
Rebelión (Hiszpania): Moskiewskie intrygi Victorii Nuland...
21.10.2021
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 23.10.21 Pobrań: 65 Pobierz ()
NOWY (24.10.2021): Portal społecznościowy Donalda Trumpa - "Truth Social" - ruszy już w li
Link

Jak zapowiadał, tak zrobił. Były prezydent USA - Donald Trump - już niebawem zaprezentuje światu swoją odpowiedź na dyktat "BigTech-u", który tak bardzo zalazł mu za skórę w czasie ostatniej kampanii prezydenckiej.

W związku z tym, że Trump został zablokowany przez Facebooka, Twittera i YouTube, postanowił on stworzyć media, z których nikt już go nie wygoni.

Nowy portal będzie nosił nazwę "Truth Social" i ma stać się realną konkurencją dla wyżej wymienionych serwisów społecznościowych.

Oczywiście na giełdzie zapanowała euforia, bowiem kurs spółki Digital World Acquisition Corp., przez którą portal zostanie wprowadzony na rynek akcji, wzrósł o ponad 350%.

Staje się faktem, że Trump postawił na swoim. Stworzył niezależne media, w których będzie jedynym władcą i to on ewentualnie będzie cenzurował, zamiast być cenzurowanym.

Może to oznaczać nie tylko dodatkowy, potężny zastrzyk gotówki, ale także stanowić sygnał, że chce on ponownie ubiegać się o prezydenturę. Mając do dyspozycji własne kanały komunikacji, będzie mu o wiele łatwiej dotrzeć do sympatyków oraz potencjalnych nowych wyborców.

Donald Trump pozostaje najbardziej wyrazistym politykiem nie tylko Partii Republikańskiej, ale także bez podziału na przynależność partyjną. Ciągle ma dziesiątki milionów ludzi po swojej stronie. Nic więc dziwnego, że cały czas może bardzo realnie myśleć o powrocie do władzy. Tym bardziej, że tandem Biden-Harris tylko mizerię rządzących Stanami demokratów - socjalistów pokazał i raczej już nic więcej nie pokaże.

Wersja beta "Truth Social" ma ruszyć już w listopadzie 2021 roku.

zmianynaziemi.pl
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 24.10.21 Pobrań: 64 Pobierz ()
NOWY (24.10.2021): ZDRAJCY z Polski upatrują swoich korzyści w popieraniu Europy jako superpaństwa.
Adamowicz,
Arłukowicz,
Buzek,
Duda,
Frankowski,
Halicki,
Hetman,
Hübner,
Jarubas,
Kalinowski,
Kopacz,
Lewandowski,
Łukacijewska,
Ochojska,
Olbrycht,
Sikorski,
Thun und Hohenstein,
Balt,
Belka,
Biedroń,
Cimoszewicz,
Kohut,
Liberadzki,
Miller,
Spurek.


To nazwiska 25 europosłów z Polski, którzy ciężko pracują, by na kartach historii być zapamiętanymi tylko w jeden sposób.

?To ci ludzie uważają, że polska Konstytucja nie powinna być najwyższym aktem prawnym na terenie Rzeczypospolitej.

To ci ludzie zagłosowali za tym, by nasz kraj został "ukarany" przez Unię Europejską w możliwie najbardziej dotkliwy i poniżający sposób.

To wreszcie ci ludzie, którzy w czasie debaty w Parlamencie Europejskim, atakowali nasz kraj bardziej zaciekle niż wielu posłów z Niemiec, czy Holandii.

Rezolucja przeciwko Polsce, podjęta 21 października, nie ma mocy prawnej, ale jest dobrym dowodem na to, jak ta część elit politycznych z Polski upatruje swoich korzyści w popieraniu idei Europy jako superpaństwa.
Superpaństwa z hegemonią niemieckich polityków wprowadzaną nie na mocy traktatów unijnych, ale za pomocą rozszerzania kompetencji Unii orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE.

Warto, by Państwa i mój sprzeciw wobec próby zawłaszczania idei zjednoczonej Europy przez jej najsilniejsze państwo wybrzmiał jak najgłośniej. Dlatego bardzo proszę o podpis pod petycją do przewodniczących Europarlamentu, by głos obywateli Polski nie został zignorowany. Link

Ten proces dopiero się zaczyna, a Polska jest pierwszą przeszkodą na drodze do przeforsowania idei europejskiego superpaństwa, w którym suwerenność państw narodowych zostanie złożona na ołtarzu federalizmu.
Tylko dzięki zaangażowaniu milionów obywateli krajów członkowskich Unii jest możliwe jego zatrzymanie.

Pozdrawiam serdecznie
Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

P.S. Jeśli już podpisali Państwo petycję, bardzo proszę podzielić się nią z rodziną i przyjaciółmi.

Poniżej wiadomość, którą wysłałem Państwu wcześniej:

Parlament Europejski jest, po raz kolejny, wykorzystywany jako narzędzie nacisku na państwo członkowskie w kwestiach, które nie podlegają kompetencji Unii Europejskiej.

21 października 2021 roku ma miejsce posiedzenie Europarlamentu, na którym posłowie przystępują do pierwszego głosowania kolejnej rezolucji przeciwko Polsce (rozpoczyna to proces, który potrwa jakiś czas, ale z naszym sprzeciwem powinien spotkać się od samego początku).

Tym razem ma to być rezolucja wzywająca Komisję Europejską, do rozprawienia się z naszym krajem i sięgnięcia po najboleśniejsze instrumenty finansowego szantażu jakimi dysponuje Unia, czyli wstrzymania udziału Polski w tzw. Krajowym Planie Odbudowy.

Oznacza to wstrzymanie środków, które miały zasilić wydatki w ramach Polskiego Ładu dopóki Polska nie podda się wyrokom Trybunału Sprawiedliwości UE.

Bardzo proszę o podpis pod petycją przeciwko przemocowej, ze strony Parlamentu Europejskiego, rezolucji, która ma nawoływać Komisję Europejską do zastosowania szantażu finansowego wobec naszego kraju. Link

To w praktyce próba wzbudzenia kryzysu politycznego w Polsce, który doprowadzi do zmiany rządu na bardziej uległy najsilniejszemu państwu UE jakim są dziś Niemcy.

Dominacja jednego Państwa w Unii nie jest nowością od czasów kryzysu w Grecji, czy usadowienia na fotelu premiera Włoch Mario Montiego (wcześniejszego członka Komisji Europejskiej).

Teraz jednak przybrała ona nową formę w której widać, że biegłość w tzw. "łamaniu praworządności" i określania co jest "uchybieniem traktatów" na swoją korzyść jest większa w Berlinie i Brukseli niż w Warszawie.

Wystarczy spojrzeć na ostatnie wypowiedzi niemieckich lub proniemieckich polityków w mediach społecznościowych, by nie mieć złudzeń, że Polska stała się także obiektem bezwzględnego ataku propagandowego.

Przywoływana jest w nich nawet historia rozbiorów, ze znanym z przeszłości dyscyplinowaniem naszego Państwa i jednoczesnym wzięciem w "opiekę" mieszkańców Polski, by "chronić" ich przed wybranym przez nich demokratycznie rządem.

Tego rodzaju argumenty budzą nad Wisłą najgorsze skojarzenia. Zastanawia jak potężna musi być determinacja europejskich elit skoro decydują się takiej retoryki wobec nas używać.

Bardzo proszę dodać swój podpis przeciwko bezwzględnej, politycznej hegemonii najsilniejszego dziś państwa w Unii Europejskiej. Link

Większość Polaków jest dzisiaj za projektem europejskim, ale za takim, w którym o tym, kto rządzi nad Wisłą nie decyduje Bruksela albo Berlin.

Dzisiejsza rozgrywka w Parlamencie Europejskim uświadamia wielu z nas, że najsilniejsze państwo Europy widzi to zupełnie inaczej i jest gotowe odebrać mniejszemu państwu poczucie suwerenności, nawet jeśli de facto dotyczy to w ramach Unii już tylko sfery symbolicznej.

Ten rodzaj uprawiania polityki, kiedy naga siła stoi przed prawem, jest Polsce znany zarówno ze strony Wschodu jak i Zachodu.

Jednak trudno nie protestować, kiedy za bezpardonowe niszczenie wiary wielu obywateli Europy w powodzenie Unii, to nie komu innemu, ale właśnie Polsce przypisywana jest wyłączna wina i odpowiedzialność za rzekome rozbijanie 'jedności Unii', czy "uderzanie w jej fundamenty".

Bardzo proszę o podpis przeciwko Parlamentowi Europejskiemu jako scenie, na której będą odbywać się, co jakiś czas, rytualne egzekucje niewygodnych politycznie rządów tych państw, które zapragną bronić swej suwerenności. Link

Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 24.10.21 Pobrań: 64 Pobierz ()
NOWY (24.10.2021): Dintojra w Strasburgu.
Tak się składa, że obecnie Parlament Europejski puszcza złote myśli w fotele nie w Brukseli, a w Strasburgu. Chodzi o to, żeby nikogo nie urazić, w związku z czym Parlament, który Włodzimierz Bukowski z tej racji nazywał "obozem cygańskim" przemieszcza się z Brukseli do Strasburga i z powrotem. Za parlamentarzystami ciągną lekkomyślne damy płci obojga, dzięki którym "praca posła ciężka, szczera", nabiera nadzwyczajnych rumieńców, a - jak twierdzi poeta - "w okolicznych hotelikach całą noc robota dzika". Wprawdzie do Parlamentu Europejskiego zsyłani są politycy wybrakowani, których szefowie politycznych gangów zsyłają tam na emeryturę taką, że daj Boże każdemu, ale - jak powiada przysłowie - w starym piecu diabeł pali, więc życie emocjonalne kwitnie, niczym na deptaku w Ciechocinku w pełni sezonu.

Oczywiście za te wszystkie dobrodziejstwa trzeba się odwdzięczyć i to nie byle komu, ale tak zwanym "płatnikom netto", którzy za to wszystko płacą. A ponieważ płatnikiem netto są od początku Niemcy, to samo przez się jest zrozumiałe, że trzeba słuchać Naszej Złotej Pani, która - zanim niemieckie gangi polityczne zakończą "rozmowy programowe", z których wyłoni się nowy kanclerz - Mocną Ręką nadal dzierży władzę. Toteż w dniach ostatnich w Parlamencie Europejskim odbyła się dintojra nad Polską, która została niebywale obsztorcowana z powodu praworządności. Ta praworządność bowiem, została uznana za źrenicę oka całej Unii Europejskiej, z której - jak to w Rzeszy - wszystko wszędzie musi być takie same. Na obsztorcówie, ma się rozumieć, się nie skończyło, bo obsztorcówa służyła tylko za pozór moralnego i prawnego uzasadnienia dla finansowego szantażu. Toteż mężykowie stanu, wśród których znalazła się również parlamentarna frakcja folksdojczów z Polski, rozsmarowywali na podłodze nasz nieszczęśliwy kraj, w którego obronie odzywały się nieśmiało nieliczne piski jednostek. Ale - jak pisał poeta proletariacki - "Jednostka? Co komu po niej? Jednostki głosik cieńszy od pisku!", toteż te piski nie mogły zrównoważyć klangoru, jaki europejsy podniosły w świętej sprawie praworządności. Chodzi konkretnie o to, żeby rząd polski rozpędził Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, a poza tym pani Urszula, która Nasza Złota Pani ustanowiła naczelnym owczarkiem niemieckim w Komisji Europejskiej oświadczyła, że również polski Trybunał Konstytucyjny nie jest niezależny. Gdyby słuchał się Naszej Złotej Pani, to nikt by nie ośmielił się jego niezależności podważać, ale skoro orzekł był, że tubylcza konstytucja jest nadrzędna nad prawem kołchozowym, to niezależny być nie może, to chyba jasne?

Na tej dintojrze pojawił się pan premier Morawiecki, którego sytuacja wyglądała trochę dwuznacznie, bo akurat w przeddzień dintojry pan minister Ziobro oświadczył, że wystąpi do rządu o zaciągnięcie Niemiec przed oblicze Trybunału w Luksemburgu za to, że procedura powoływania sędziów jest tam jeszcze bardziej upolityczniona, niż w Polsce. Najwyraźniej była to próba przeniesienia na forum międzynarodowe polskiego sporu o różnicę łajdactwa, ale chodziło również o to, by panu premierowi Morawieckiemu sytuację dodatkowo skomplikować. Tajemnicą poliszynela jest bowiem rywalizacja ministra Ziobry z premierem Morawieckim o kolejność dziobania. Pan premier skompletował, a właściwie nadal kompletuje swój dwór poprzez rozdawnictwo synekur w spółkach Skarbu Państwa, podczas gdy minister Ziobro działa na odcinku sprawiedliwości, na którym też można nieźle dokazywać. Do niedawna w tej rywalizacji uczestniczył jeszcze pobożny poseł Gowin, ale został wymanewrowany zarówno przez własną pychę, która doprowadziła go do utraty poczucia rzeczywistości, jak i przez pana Adama Bielana, bez którego - podobnie jak i bez ministra Ziobry - Naczelnik Państwa w jednej chwili straciłby parlamentarną większość, a kto wie, czy nawet zostałby wyrzucony w ciemności zewnętrzne, skąd dobiega płacz i zgrzytanie zębów. Wydaje się, że on sam już też ma dosyć tej szarpaniny, bo właśnie zapowiedział na początek 2022 roku abdykację ze stanowiska wicepremiera odpowiedzialnego za bezpiekę i inne resorty siłowe. Czy to rywalizacja między diadochami, czy też uświadomienie sobie, ilu jest w naszym nieszczęśliwym kraju ruskich agentów i pożytecznych idiotów - tak czy owak się zniechęcił. Ostatnio bowiem odbyły się w Polsce demonstracje zwolenniczek i zwolenników aborcji, którzy tym razem ujmowali się za koczującymi na granicy polsko białoruskiej dziećmi egzotycznych turystów prezydenta Łukaszenki. W porównaniu z demonstracjami odbywanymi w ramach rewolucji macic nie były to manifestacje imponujące - ale zawsze. Ciekawe, czy kibicująca tym "manifom" Gazeta Wyborcza nie odgrzała na tę okoliczność propagandowych sloganów z wojny koreańskiej, kiedy to tubylczy komuszkowie wymyślali prezydentowi Trumanowi, że jest "mordercą koreańskich dzieci". Wszystko to być może bo jakiś gorliwiec porównał nawet tę sytuację z ludobójstwem Ormian. Dalej się posunąć nawet i on już się nie ośmielił, bo porównanie z holokaustem grozi, jak wiadomo, śmiercią lub kalectwem. Na razie tylko rabin Michael Schuldrich ostrzegł polski rząd, że on "nie zgadza się" na to, co dzieje się na granicy i jakby mógł, to przytuliłby wszystkich turystów prezydenta Łukaszenki jak leci, do swej piersi. Zresztą nie on jeden, bo w kolejce stoi też pani Magdalena Schejbal, pani Agata Młynarska no i oczywiście - pani reżyserowa Agnieszka Holland.

Wracając do pana premiera Morawieckiego, to buńczucznie odgryzał się europejsom, że "jest dumny z Polski" i w ogóle - ale jednocześnie ogłosił, że rząd zamierza jednak rozpędzić Izbę Dyscyplinarną, a kto wie, czy na tym się to skończy, bo Parlament Europejski wyraził zniecierpliwienie, dlaczego Komisja Europejska nie wdraża powiązania wypłat z oceną praworządności - jak zostało postanowione. Jestem pewien, że Komisji nie trzeba będzie dwa razy tego powtarzać. Toteż Wielce Czcigodny poseł Suski wyraził przekonanie, że rząd nie poprze pomysłu pana ministra Ziobry, by zaciągnąć Niemcy przed luksemburski Trybunał, bo pewnie zdaje sobie sprawę, że odwet byłby straszny - jak to między przyjaciółmi i sojusznikami. Na razie bowiem wszystkie atuty są w rękach Unii, na co zwrócił uwagę weteran sojuszu ze Związkiem Radzieckim Leszek Miller, przytomnie zauważając, że to Unia ma "portfel", podczas gdy Polska - raczej oczekiwania - chociaż i ona mogłaby stanąć okoniem tam, gdzie wymagana jest jednomyślność. Ale już starożytni Rzymianie zauważyli, że nie ma takiej bramy, której nie przeszedłby osioł obładowany złotem, toteż chyba z etapu buńczuczności wkraczamy w etap podkulania ogona.

Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza ukazuje się w każdym numerze tygodnika "Goniec" (Toronto, Kanada). 24.10.2021
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 24.10.21 Pobrań: 65 Pobierz ()
NOWY (30.10.2021): Większość zmarłych z powodu COVID-19 w Szwecji i Wielkiej Brytanii to osoby w peł
Portal LifeSiteNews, powołując się na dane z brytyjskiej i szwedzkiej służby zdrowia, informuje, że zdecydowana większość zgonów z powodu COVID-19 w obu krajach dotyczy osób w pełni zaszczepionych.

"W pełni zaszczepieni" ludzie stanowili zdecydowaną większość zgonów na COVID-19 w Szwecji i Wielkiej Brytanii w zeszłym miesiącu - taką zależność pokazują dane rządowe obu krajów.

Sytuacja w Szwecji

Według szwedzkiej gazety "Svenska Dagbladet", tamtejsza Agencja Zdrowia Publicznego (Folkhälsomyndigheten) poinformowała na początku października, że 70 procent zgonów z powodu COVID-19 w okresie od 1 do 24 września dotyczyło osób "w pełni zaszczepionych". W całym kraju odnotowano w tym czasie około 130 śmiertelnych przypadków COVID-19.

"Wciąż chodzi głównie o osoby starsze, ale eksperci od szczepionek wciąż widzą tendencję do zmniejszania się ochrony szczepionkowej w Szwecji" - piszą dziennikarze gazety.

Zgony w Wielkiej Brytanii

Z kolei w Wielkiej Brytanii, jak informuje Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA), większość zgonów z powodu COVID-19 również dotyczyło "w pełni zaszczepionych" osób. Podobny trend widać w przypadku liczby hospitalizacji. Wielka Brytania ma prawie identyczny wskaźnik szczepień jak Szwecja.

Według danych UKHSA między 6 września a 3 października 70 procent śmiertelnych przypadków COVID-19 wystąpiło u osób w pełni zaszczepionych. W liczbach bezwzględnych było to 2281 zgonów "w pełni zaszczepionych" osób i tylko 611 u osób nieszczepionych w ciągu 28 dni od pozytywnego testu. Osoby częściowo zaszczepione stanowiły 98 przypadków zgonów.

Najnowsze dane UKSHA wykazały również, że zaszczepieni pacjenci zdominowali hospitalizacje z powodu COVID-19. 3910 "w pełni zaszczepionych" osób zostało przyjętych do szpitala z powodu COVID-19 między 6 września a 3 października, w porównaniu z około 2400 przypadkami niezaszczepionych pacjentów. Całkowicie lub częściowo zaszczepieni razem stanowili około 64 procent wszystkich hospitalizacji związanych z COVID-19.

źródło: dorzeczy.pl
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 30.10.21 Pobrań: 64 Pobierz ()
NOWY (30.10.2021): Unijne plany podboju Polski
Polska, która przez cztery i pół dekady była satelickim państwem Związku Sowieckiego, dzisiaj znów jest kolonizowana i upokarzana - tym razem przez polityków i urzędników instytucji Unii Europejskiej. Kiedyś niewoliła nas Moskwa, dzisiaj jest to Bruksela i Berlin. My chcemy Polski suwerennej, Polski silnej gospodarczo, z własną energetyką, z własnymi kopalniami. Taka Polska wielu siłom na Zachodzie jest niepotrzebna. Nasz kraj ma być rezerwuarem taniej siły roboczej, w której rządzą niepodzielnie obce koncerny. Mamy być uzależnieni gospodarczo, ale i zideologizowani. By stworzyć posłusznych niewolników, trzeba najpierw ludziom przetrącić moralny kręgosłup. Stąd tłoczy się do nas potoki demoralizujących treści, stąd wsparcie organizacyjne i finansowe dla tzw. ruchów LGBT i aborcyjnych.

Tymczasem, jak przypominałem w Luksemburgu - będącym jedną ze stolic Unii Europejskiej - to chrześcijaństwo i jego wartości dały podwaliny cywilizacyjne naszemu kontynentowi. Grecka filozofia, rzymskie prawo i wiara w zmartwychwstałego Chrystusa ukształtowały jego mieszkańców. Dzisiaj z ośrodków decyzyjnych UE promuje się antykulturę będącą nie tylko zaprzeczeniem chrześcijaństwa, ale i wzrastającą siłą, która jak walec przetacza się przez społeczeństwa i rozbija je. Ze szczególnym zacietrzewieniem niszczy się rodzinę, będącą podstawową komórką społeczną.

W obronie Turowa

- Turów jest tylko początkiem. Po Turowie będą kolejne elektrownie, kolejne kopalnie, będzie niszczona cała polska gospodarka. Dzisiaj Polacy powinni wszyscy stanąć po stronie tych robotników, górników z kopalni Turów i pracowników tej kopani, dlatego że interes narodowy jest interesem wszystkich Polaków - mówiłem podczas manifestacji pod siedzibą TSUE.

Nie po raz pierwszy destrukcja ubierana jest w pozornie piękne hasła i idee. Pakiety FitFor55 i Zielony Ład narzucane nam przez UE są ewidentnie "zielonym szaleństwem", które doprowadzi do zniszczenia polskiej gospodarki i zrujnowania tysięcy polskich rodzin. Dostosowywanie się do wymogów tych projektów służy - jak zwykle - jedynie eurokratom i najpotężniejszym w Unii Niemcom. To nie ochrona natury jest tu celem, ale ekonomiczny podbój innych państw.

Musimy się jednoczyć

Walka z polskością toczy się więc zarówno w sferze materialnej, jak i duchowej. Jesteśmy w kluczowym momencie dziejów i ponownie musimy bronić naszej godności i niepodległości naszego państwa. W chwilach zagrożenia podzieleni na co dzień Polacy potrafili się łączyć. Jesteśmy jednym narodem, który ma wspólną historię i wspólną przyszłość. Wiele z tych podziałów jest sztucznych: tworzonych i podsycanych przez cynicznych graczy politycznych oraz media z zagranicznym kapitałem. Zachęcam Państwa do wspólnego działania w ramach Straży Narodowej i Rot Niepodległości. Nasze szeregi są otwarte dla każdego patrioty, który nie chce biernie przyglądać się rzeczywistości. Razem możemy zbudować Polskę, o jakiej marzymy!

ROBERT BĄKIEWICZ
PREZES STOWARZYSZENIA
ROTY MARSZU NIEPODLEGŁOŚCI

P.S.
W tym roku Marsz Niepodległości idzie pod hasłem "Niepodległość nie na sprzedaż", ponieważ międzynarodowe działania polityczne, w których Polska jest celem agresji, wymagają tego, aby polscy patrioci i niepodległościowcy szli razem ramię w ramię demonstrując, że chcemy państwa suwerennego i niepodległego.
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 30.10.21 Pobrań: 60 Pobierz ()
NOWY (31.10.2021): III Wojna Światowa wkracza w decydującą fazę
Wszystkie obecne kryzysy są albo wytworami propagandowej fantazji, lub z premedytacją wdrożone w rzeczywistość przez globalistów.

Toczona obecnie wojna światowa jest swoistym ewenementem w dziejach Ludzkości. Jest to konflikt hybrydowy, którego główną broń stanowią zastrzyki "szczepionki" administrowane całej globalnej populacji przy pomocy przymusu pośredniego. Atak na Ludzkość prowadzony jest też przy pomocy innych środków "kryzysowych", jak na przykład zaburzenia dostaw towarów, "problemy" ekologiczne, "niedostatki" energetyczne, itd.

Przy czym truizmem jest stwierdzenie, że wszystkie one są albo wytworami propagandowej fantazji, lub z premedytacją wdrożone w rzeczywistość przez globalistów.

Dla przykładu, rabunkowa globalna gospodarka, za którą odpowiada "elita finansowa", polega ni mniej ni więcej tylko na przetwarzaniu zasobów Matki Ziemi na tandetne produkty rodem z Chin, czyli odpadki i zanieczyszczenia.

Jednakowoż, miast ograniczyć masowe wytwórstwo tandetnych produktów jednorazowego użytku, na korzyść towarów wysokiej jakości, które mogłyby służyć użytkownikom przez wiele lat, ograniczając zapotrzebowanie, a tym samym szkodliwą dla środowiska naturalnego produkcję, proponuje się... zlikwidować hodowlę krów, które pyrkają szkodliwymi ekologicznie gazami. To nie żart! Zresztą ludzie również wydzielają gazy podobnej kompozycji, stąd zapewne pomysł "depopulacji", czyli wyrażając się kolokwialnie wymordowania większości mieszkańców globu. O swych planach od lat bez ogródek publicznie informują najbardziej elokwentni zbrodniarze "Kill" Gates i Klaus Schwab.

Pomimo to nikt ze strony atakowanej Ludzkości nie artykułuje całego kontekstu obecnej sytuacji, czyli faktu rozpętania przez diaboliczną oligarchię finansową i jej siepaczy stanowiących "elity" poszczególnych państw, agresji na człowieka!

Szczegółowe omawianie kompozycji "szczepionek" i ich zabójczych efektów, demaskowanie innych zbrodni i mistyfikacji, dokonywanych na globie i jego mieszkańcach, na niewiele się zdadzą, bez jasnej konstatacji faktu totalnej agresji w ramach hybrydowej wojny światowej. Bez publicznej deklaracji powyższego przez wszystkich sprzeciwiających się tej zbrodni, otumanione i bezwolne masy, nadal będą biernie wykonywać polecenia "władz", uznając je ciągle za autentycznych swoich reprezentantów. Utrzymywanie się takiego paradygmatu umożliwia oligarchii i jej zausznikom na wszystkich szczeblach władzy, prowadzenie jednostronnej wojny z Ludzkością, bez obawy o odwet ze strony ofiary.

Dopóki obywatele nie skonstatują tej prawdy i nie obrócą się przeciw swoim władcom, dopóty kontynuowana będzie zagłada Ludzkości i całego świata.

Sprawstwo kierownicze przynależy do diabolicznej oligarchii, która w swym obłędzie podcina gałąź na której również siedzi. Na jej usługach znajdują się administracje praktycznie wszystkich państw świata i jako takie stanowią pierwszą tyralierę ataku, którą należy zwyciężyć zanim uda się unieszkodliwić sprawców kierowniczych.

Rozgrywające się już na naszych oczach załamanie zdrowotne wyszczepionych ofiar reżimów "przodujących" państw, daje unikalną możliwość otwarcia oczu otumanianym masom.

Zaczynający się celebracją Wszystkich Świętych okres chrześcijańskich świąt, rozjusza i pobudza do agresji szatana i jego zauszników we "władzach" i niestety "hierarchów" KK z nimi otwarcie już współpracujących. Należy pamiętać, że od owocnego wykorzystania tego momentu zależy los całej Ludzkości.

Ignacy Nowopolski
https://drnowopolskiblog.neon24.pl/
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 31.10.21 Pobrań: 56 Pobierz ()
NOWY (01.11.2021): Naturalna czy poszczepienna alias czego się boją gangsterzy
Odporność naturalna a odporność wywołana szczepieniem: kwestia, która przeraża mafię pro-szczepionkową

Jak wiedzą moi czytelnicy, od roku udowadniam, że wirus SARS-CoV-2 nie istnieje. Dlatego cała kwestia odporności jest bez sensu. Odporny niby na co? Na fantom? Mit? Przesąd? Bajkę? Zbiorową halucynację?

MIMO to często robię wypady do tej bańki świata fantasy, w której miliony ludzi wierzą, że wirus jest prawdziwy, liczby przypadków są prawdziwe, a szczepionka jest istotna. Robię to, aby wskazać absurdalne sprzeczności, wewnętrzne niespójności oraz kłamstwa tkwiące w tej bańce.

Teraz robię kolejny taki wypad. Tylko na potrzeby argumentacji założę, że wirus jest prawdziwy, odporność wirusowa jest prawdziwa, a dyskusja na temat szczepionki jest istotna.

Kluczowe pytanie w tej bańce brzmi: czy odporność nabyta w sposób naturalny, uzyskana przez zakażenie wirusem, jest równoważna lub lepsza od odporności nabytej w wyniku szczepienia?

Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa dla mafii pro-szczepionkowej. MUSZĄ twierdzić, że naturalna odporność jest gorsza. W przeciwnym razie cała sprawa się rypnie.

W przeciwnym razie cała ich brutalna kampania zmuszania do szczepień jest skazana na niepowodzenie.

Spójrzmy na senatora Randa Paula. Pewnego dnia, na przesłuchaniu, zbeształ, zdeprecjonował i wręcz zdemolował sekretarza ds. zdrowia i opieki społecznej z administracji Bidena, Xaviera Becerrę.

Reporter Infowars Steve Watson popełnił artykuł opisujący bezlitosną krytykę Randa Paula:

"Odnosząc się do ostatniego izraelskiego badania, które wykazało, że zaszczepione osoby są do siedmiu razy bardziej narażone na COVID-19 niż osoby z naturalną odpornością, Paul powiedział Becerrerze, że Amerykanie powinni mieć możliwość "Zapoznać się z badaniem z udziałem 2,5 miliona ludzi. I wie pan co powiem? Stwierdzić czy moja [naturalna] odporność jest tak dobra jak ta po szczepionce, czy nie"."

"Może w wolnym kraju powinienem mieć możliwość podjęcia takiej decyzji" - nalegał Paul."

"Zamiast tego zdecydował się pan jeździć po kraju nazywać ludzi takich jak Johnathan Isaac i innych, w tym mnie, płaskoziemcami" - kontynuował senator, dodając: "Uważamy to za bardzo obraźliwe. To jest sprzeczne z nauką".

"Paul zapytał następnie Becerrę, czy jest wykwalifikowanym lekarzem, wiedząc, że tak nie jest."

""Więc nie jest pan lekarzem. Czy ma pan jakiś stopień naukowy?" - pytał dalej Paul, wiedząc, że Becerra nie ma."

""Sam pan jesteś na haju i podjąłeś pan te wszystkie decyzje, prawnik bez wykształcenia naukowego, bez dyplomu medycznego... to arogancja połączona z autorytaryzmem, które są niestosowne i nieamerykańskie" - ryknął Paul."

""To pan jesteś tym, który ignoruje naukę. Ogromna ilość badań naukowych, całe mnóstwo, pokazuje solidną, długotrwałą [naturalną] odporność po infekcji" - oskarżał dalej senator, domagając się, aby Becerra przeprosił za nieuczciwość."

Jeśli naturalna odporność jest lepsza od odporności nabytej po szczepionce, to miliony ludzi, którzy zostali oznaczeni jako "przypadki covid" i wyzdrowieli... nie potrzebują szczepionki.

Ups.

Ale czekajcie. Jest jeszcze coś. Kilka miesięcy temu FDA wydała dziwny edykt, który zdezorientował wielu lekarzy. Agencja nagle ogłosiła, że ??testy na przeciwciała covid nie będą już uważane za przydatne ani dokładne.

Ukryty powód tej decyzji staje się jasny. Powszechne testy na przeciwciała ujawniłyby, że NADZWYCZAJNA liczba osób rozwinęła infekcje wirusowe i wyzdrowiała. O wiele więcej, niż ktokolwiek się spodziewał lub zakładał. Mają przeciwciała wirusa i są zdrowi.

I TO odkrycie zatopiłoby łajbę pro-szczepionkowców na dnie morza. Ponieważ, oczywiście, wszyscy ci ludzie z przeciwciałami wykształcili naturalną odporność na wirusa i nie potrzebują szczepionki.

Co więcej, test PCR, przeprowadzany z czułością 35 cykli lub wyższą, również wskazuje, że miliony ludzi są zarażone wirusem i zdrowieją bez problemu. CI ludzie również nie potrzebowaliby szczepionki.

Łapiecie o co chodzi?

Cała ta masa naukowego g...a, jakiego wymaga się w argumentacji, że każdy powinien zostać zaszczepiony, to istny Titanic.

Stąd mamy Fauci'ego, zaprzedane gadające głowy w wiadomościach, nakazy szczepień, kłamliwych lekarzy, kłamliwych urzędników zdrowia publicznego itp.

Wcale bym się nie zdziwił, gdyby okazało się, że 80-90 procent populacji - poddanej testom i powtórnym testom - w tym czy innym momencie zakwalifikowanym jako przypadki covid - bezproblemowo wyzdrowiało lub w ogóle nigdy nie było chore... I DLATEGO NIE POTRZEBUJĄ SZCZEPIONKI.

I na tym kończy się dzisiejszy odcinek Lunatyków na Wolności w Szalonym Świecie, w którym Ludzie Wierzą, że Wirus jest Prawdziwy, a Szczepionka jest Istotna i Konieczna. Tak jak powiedziałem, robię czasem wypady do tego świata, aby zademonstrować sprzeczności i kłamstwa, które wypowiadają kłamcy. Robię to nawet na ich własnych warunkach.

Kłamcy nie są bardziej wiarygodni niż pijacy w barze o drugiej w nocy.

Są jednak o wiele bardziej niebezpieczni.

Natural immunity vs. Vaccine-induced immunity: the issue that terrifies the pro-vaxx mafia, Jon Rappoport, October 11, 2021

AlterCabrio
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 01.11.21 Pobrań: 68 Pobierz ()
NOWY (02.11.2021): Faszyzm globalistyczny
Naiwni wierzą, że żyjemy w ustroju demokratycznym. Niektórzy już widzą w tym satanistyczną demonkraturę. - Ale przede wszystkim to aktualnym ustrojem w głównych państwach świata, w tym w UE i w Polsce jest faszyzm globalistyczny.

Państwa powstały z woli narodów i należą do ich dóbr wspólnych, są ich własnością niepodzielną i niezbywalną, w tym niezbywalną tak względem władz państwowych, jak oligarchii, w tym korporacji prywatnych.

- Państwa robią to czego chce jego naród właścicielski, a jest to to, do czego on upoważnia władze państwowe...

Niestety dzisiaj mamy do czynienia z faszyzmem - związkiem korporacji prywatnych i władz państwowych.

- A w faszyźmie państwo jest zawłaszczone przez faszystów. - Czy to w wyniku jawnego zamachu stanu, czy podstępnego (w pozorach demokracji) i wtedy z pozostawieniem nic już nie znaczącej nazwy ustroju: "demokracja".

Faszyzm zmierza do zniszczenia narodów i uwłaszczenia się na jego dobrach wspólnych, w tym na monopolach państwowych.

Dokładnie taki sam cel mają globalistyczne i posługuujące się spiskowymi metodami do roli "rządu światowego" Agendy ONZ.

Faszyści w miejsce rynku wolnego odgórnie, obligatoryjnie ustanawiają rynek regulowany.

W faszyźmie państwo ma monopol na przemoc (a więc zwłaszcza gwałt). - Jest to patologia typowa dla zbrodniczego dochodzenia faszystów do władzy.

Nadto w faszyźmie władza państwowa jest wspierana przez terroryzm państwowy - tak prawa stanowionego i narzucanego odgórnie i wymuszanego przez aparat państwa, jak i przez wrogą narodowi i całemu społeczeństwu państwa propagandę medialną oraz przez zawłaszczone narodowi właścicielskiemu państwa sądownictwo państwowe.

W pierwszym faszyźmie (Mussoliniego we Włoszech) ważniejszym było państwo. - W szowiniźmie niemieckim zwanym narodowym socjalizmem lub nazizmem też.

- W faszyzmie dzisiejszym, faszyźmie globalistycznym ważniejszymi są korporacje prywatne, a władze państw czy unii państw już są im podporządkowane faktycznie.

Korporacje prywatne jako twory oligarchiczne działające w sferach finansów, gospodarki i handlu są niemoralne już ze swojej natury, jako że ich celem są zyski za wszelką cenę, w tym cenę zbrodni, a w tym za cenę wszechobecnych: zdrady, korupcji i spisku, odczłowieczenia i bestialstwa.

Pamiętać trzeba że zyski to nie to samo co korzyść z działalności zarobkowej. - Zysk zaś jest zbrodnią, gwałtem na sprawiedliwości i prawie - korzyścią niezasłużoną, nawet wymuszoną oszustwem, gwałtem i terrorem, a kosztem zwykłych ludzi.

- I te wszystkie zbrodnie w faszyźmie globalistycznym są bezkarne. - Bo nie ma zewnętrznych, obiektywnych, moralnych i po ludzku dalekowzrocznych instytucji kontrolnych i sądowniczych.

Faszyzm demokratyczny zmierza już od działalności dotąd zafasadowej do działalności jawnej - a więc do pełnej likwidacji demokracji, i likwidacji klasy średniej, jako jej oparcia.

- Wszystko tu, wraz z tą likwidacją zmierza do stworzenia przepaści między oligarchią, a resztą globalnej społeczności sprowadzonej do roli bezwolnych niewolników a nawet biorobotów bez śladów po zdolności do samodzielnego życia i po człowieczeństwie poza ewentualną "ludzką skórą".

Na podsumowanie jeszcze uwaga. - Rację mają i ci, którzy widzą w tym wszystkim demonkraturę i satanizm, a nawet budowę piekła na ziemi dla tych co oddadzą władzę nad sobą (wyrzekną się swojej wolnej woli) na rzecz najgorszych kanalii jakie wydał ludzki ród - faszystów globalistycznych.

miarka

Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 02.11.21 Pobrań: 59 Pobierz ()
NOWY (03.11.2021): Dlaczego Polska ma płacić za głupotę "Zachodu"?


Odbywający się w Glasgow szczyt klimatyczny, jest kolejną okazją do tego, aby przypomnieć, że na Polsce wymusza się działania, na których realizację inne kraje miały o wiele więcej czasu i pieniędzy. Czy rząd kolejny raz się podda tym kanibalistycznym żądaniom?

Światowym pionierem przemysłu naftowego był Polak - Ignacy Łukasiewicz. Uważał, że musi dzielić się swoją wiedzą ze społeczeństwem za darmo, tak, aby służyła całej ludzkości. Amerykanie pukali się w czoło, gdy po prostu zdradził im swoje know-how i powiedział, że nie chce niczego w zamian.

Ci sami ludzie rozwinęli potem gigantyczne koncerny naftowe, zarobili biliony dolarów i skutecznie zatruli ziemskie środowisko oraz popsuli klimat. W międzyczasie Polska została zdewastowana przez II wojnę światową i wejście w radziecką strefę wpływów, co na dekady zablokowało nam możliwość rozwoju w skali szybszej niż ta, która pozwoliła Niemcom zostać największą potęgą Europy.

Nie dość, że nic nie mamy z tytułu osiągnięć naszych naukowców, bez których nie byłoby takich gigantów, jak Saudi Aramco, ExxonMobil czy Gazprom, to jeszcze mamy sfinansować wydumaną przez Brukselskich urzędasów transformację energetyczną. To ci, którzy twierdzą, że żaba jest rybą każą nam likwidować kopalnie i elektrownie węglowe, naszą tanią energię by w ten sposób zmusić nas do zakupu tej samej energii z zachodu.

Teraz te państwa, które dorobiły się olbrzymich pieniędzy i wpływów z powodu przemysłu wydobywczego, które dzięki tym pieniądzom, mogą spokojnie przechodzić na odnawialne źródła energii, prawią nam kazania i wymuszają, abyśmy w 10 lat zrobili coś, na co inni mieli 100 lat.

Po raz kolejny mamy płacić za głupotę Zachodu, który najpierw dorobił się na niszczeniu ziemskiego klimatu, a teraz chce zarżnąć rozwijające się gospodarki, wykorzystując własną uprzywilejowaną pozycję gospodarczą, technologiczną i negocjacyjną.

Na to nie może być zgody nie tylko polskiego rządu, ale przede wszystkim nas, wszystkich Polaków.

Marcin Kozera
zmianynaziemi.pl
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 03.11.21 Pobrań: 58 Pobierz ()
NOWY (03.11.2021): Czy minister Dworczyk zapalił znicze na grobach wiernych ludzi honoru z Waffen SS
Jako smakosz pisowskiej polityki jestem zniesmaczony i to bardzo.

A zniesmaczyła mnie tsunamiczna fala hejtu, jaka uderzyła w pisowskiego ministra Dworczyka Michała, po opublikowaniu kolejnych przecieków, z jego prywatnej, mejlowej skrzynki, a konkretnie po powołaniu się przez ministra, na wygrawerowaną na sztyletach Waffen SS dewizę - "Meine Ehre heißt Treue" (moim honorem jest wierność).

Niesmak mój spotęgował fakt, iż osłonę pijarową, już parę miesięcy temu dostał minister Dworczyk gorzej, niż żadną, bo tak kompromitującą, jak by mu ją wróg zawzięty wypichcił.

Po prostu mu szpenio jakiś doradził, żeby minister (i wszystkie inne osoby pojawiające się w cieknących mejlach) zeznawał jednolicie iż:

mamy do czynienia z akcją dezinformacyjną. - Każda akcja dezinformacyjna opiera się na tym, że miesza się informacje prawdziwe ze zmanipulowanymi oraz całkowicie fałszywymi. Dlatego przyjęliśmy jedyną możliwą w tej sytuacji zasadę niekomentowania poszczególnych wiadomości

No tak, skoro głównym, rządowym macherem od komunikacji jest Maliszewski Norbert, którego popisy (bez skojarzeń proszę) na blogowisku salon24, dostarczały salonowiczom wiele rozrywki, to logicznym krokiem ze strony ośrodków niechętnych ministrowi było pytanie:

to które z tych mejli są prawdziwe, a które całkowicie fałszywe lub zmanipulowane?

No i wtedy nieszczęsny minister nie miał wyboru - i albo odkurzał starą, dziecięca zabawę pt Pomidor - albo po prostu wiał przed dziennikarzami tak, że gdyby przed nim był 3 metrowy płot, to też by go jednym susem, (mimo zaawansowanego mięśnia piwnego) przeskoczył.

***

Cała afera z tym cytatem jest najoczywiściej dęta, bo czegoś złego w słowach honor i wierność, może się tylko dopatrzyć ruski agent.

Tym bardziej, że my Polacy, mamy w swym zasobie cytatów, również i takie ze słowem honor:

na przykład Bóg, Honor, Ojczyzna, będący dewizą Wojska Polskiego i który nikomu z hejterów nie przeszkadza.

Co więcej, nazi niemieccy sąsiedzi mają też i piękne hasło z Bogiem w roli głównej:

"Gott mit uns" ("Bóg z nami"), wybity na klamrach pasów bratniego ludziom honoru z Waffen SS, rycerskiego Wehrmachtu.

A wszystkim malkontentom przypomnę, że także Ojczyzna jest im (jak i nam) droga:

"Ein Volk, ein Reich, ein Fuehrer", czyli "jeden naród, jedna Rzesza, jeden wódz", gdzie Reich, to ukochana, niemiecka Ojczyzna i tylko jej numery się wraz z biegiem historii zmieniają.

Zatem nawet dziecko widzi, że nie ma zatem żadnych, ale to żadnych przeciwwskazań, by minister Dworczyk zapalił znicze na grobach wiernych ludzi honoru z Waffen SS.

A wtedy kwestia czy kondemnowany mejl jest prawdziwy czy sfałszowany, stanie się zwyczajnie nieistotna.

No to, panie ministrze - śmiało!

Bo ja już poległym i pomordowanym żołnierzom praskiej AK, pod symbolicznym głazem na Bródnowskim cmentarzu, znicze zapaliłem.

No, ale jak to w życiu bywa - najwyraźniej mam od Pana Ministra innych idoli.

Ewaryst Fedorowicz
---------------------------------
Afera moim zdaniem z rodzaju dętych, rozdmuchiwana przez notabene unijnych faszystów, ale wykorzystam to jako pretekst, aby po raz kolejny zróżnicować tzw. kaczyzm kształtowany w latach 70-tych pod naukowym okiem żydokomuny od "narodowych socjalistów", bo tym właśnie mianem określa się pisowskich polityków. Określenie to jest głęboko niesłuszne w aspekcie "narodu". W praktyce są to socjaliści antynarodowi czyli nawet kompatybilni z mądrością etapu polegającą na niszczeniu jego nacjonalistycznych i ksenofobicznych przesądów.

Jak słusznie zauważył Autor dewizą Dworczyka jest "mierny ale wierny".


Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 03.11.21 Pobrań: 67 Pobierz ()
NOWY (04.11.2021): "Szczepionki? nie chronią przed niczym ? Dr Gérard Delépine
Od początku kryzysu zdrowotnego rząd francuski twierdził, że wczesne leczenie było nieskuteczne. Nałożył poważne ograniczenia na nasze wolności, w szczególności na leczenie. Obiecał również, że szczepienia zapewnią zbiorową odporność, zakończenie kryzysu i powrót do normalnego życia.

Jednak niepowodzenie przez 18 miesięcy tak zwanej "strategii zdrowotnej" opartej na fałszywych symulacjach, niezliczonych kłamstwach, nigdy nie dotrzymanych obietnicach, a także kampanii propagandowej i strachu stało się nie do zniesienia.

Z kolei po tym nastąpiło wymuszenie zgody na szczepienie, jawny szantaż, przy jednoczesnym ograniczeniu naszej wolności poruszania się i kontaktów towarzyskich, naszego prawa do pracy i spędzania wolnego czasu.

Czy obecne szczepionki, które chcą nam narzucić, są skuteczne? Czy mogą prowadzić do zbiorowej odporności, czy jest to tylko mit?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, dokonamy aktualnej oceny sanitarnej najbardziej zaszczepionych krajów według danych dostarczonych przez Światową Organizację Zdrowia oraz krzywych OurWorldinData (od rozpoczęcia szczepień w grudniu 2020 r. do 15 września 2021 r.)

Rekordowa śmiertelność na Gibraltarze, mistrzyni zastrzyków Astra Zeneca

Gibraltar (34 000 mieszkańców) rozpoczął szczepienie w grudniu 2020 r., kiedy agencja zdrowia naliczyła tylko 1040 potwierdzonych przypadków i 5 zgonów przypisywanych covid19 w tym kraju. Po bardzo wszechstronnym ataku szczepień, osiągając 115% pokrycia (szczepienie zostało rozszerzone na wielu hiszpańskich gości), liczba nowych infekcji wzrosła pięciokrotnie (do 5314), a liczba zgonów wzrosła 19-krotnie osiągając 97, tj. 2853 zgonów na milion mieszkańców, co jest jednym z europejskich rekordów śmiertelności.

Ale osoby odpowiedzialne za szczepienie zaprzeczają jakiemukolwiek powiązaniu przyczynowemu, nie proponując żadnej innej prawdopodobnej etiologii. A po kilku miesiącach spokoju epidemia wznowiła się, potwierdzając, że 115% szczepień nie chroni przed chorobą.

Malta: 84% pokrycia szczepieniami, ale równie nieskuteczne

Malta jest jednym z europejskich mistrzów pseudoszczepionek: na tej 500-tysięcznej wyspie podano prawie 800 tysięcy dawek, zapewniając objęcie szczepieniami prawie 84% z około 6-miesięcznym opóźnieniem. Ale od początku lipca 2021 r. epidemia zaczęła się ponownie, a groźne (śmiertelne) formy nasilają się, zmuszając władze do uznania, że ??szczepienia nie chronią ludności i do nakładania ograniczeń. Tutaj znowu nawrót epidemii pod względem zachorowalności i śmiertelności dowodzi, że wysoki wskaźnik szczepień nie chroni populacji.

Na Islandii ludzie nie wierzą już w odporność stada

W tym małym kraju, liczącym 360 000 mieszkańców, ponad 80% jest zaszczepionych jedną dawką a 75% ma pełny cykl szczepień. Jednak do połowy lipca 2021 r. liczba nowych codziennych infekcji wzrosła z około 10 do około 120, zanim ustabilizowała się w tempie wyższym niż w okresie przed szczepieniem. Ten nagły wzrost przekonał głównego epidemiologa o niemożności uzyskania zbiorowej odporności poprzez szczepienia. "To mit" - oświadczył publicznie.

Belgia: nawrót choroby pomimo szczepień

Szczepionki przeciw Covid-19 prowadzą do nowych infekcji i śmiertelności: dowody są przytłaczające. W Belgii prawie 75% populacji jest zaszczepionych jedną dawką a 65% populacji ma pełny cykl szczepień. Jednak od końca czerwca 2021 r. liczba nowych codziennych infekcji wzrosła z mniej niż 500 do prawie 2000. Jak przyznaje RTBF, w obliczu wariantu Delta obecne szczepienia są dalece niewystarczające, aby chronić populację.

Singapur porzuca nadzieję na "Zero Covid" poprzez szczepionki

Ten mały kraj jest również bardzo zaszczepiony, a prawie 80% populacji otrzymało przynajmniej jedną dawkę. Ale od 20 sierpnia 2021 r. musiał zmierzyć się z wykładniczym wznowieniem epidemii ze wzrostem zachorowań z około dziesięciu w czerwcu do ponad 150 pod koniec lipca i 1246 przypadków w dniu 24 września. Ten niekontrolowany nawrót choroby pomimo szczepień doprowadził do porzucenia strategii zwalczania wirusa na rzecz modelu "życia z wirusem" poprzez próbę leczenia choroby "jak grypę".

W Wielkiej Brytanii: niepokojący wzrost liczby infekcji

Mistrzem Europy w szczepieniach Astra Zeneca jest Wielka Brytania, gdzie po raz pierwszy zaszczepiono ponad 70% populacji, a 59% ma pełny harmonogram szczepień. Ten wysoki wskaźnik "szczepień" nie zapobiegł eksplozji zachorowań na początku lata, przy czym do połowy lipca dochodziło do 60 000 nowych przypadków dziennie. W obliczu tak znaczącego wznowienia epidemii pomimo szczepień Andrew Pollard, przedstawiciel Oxford Vaccine Group, przyznał przed Parlamentem: "odporność zbiorowa poprzez szczepienie jest mitem".

Temu wznowieniu infekcji towarzyszyło wznowienie hospitalizacji, ciężkich przypadków i zgonów. Zgodnie z oficjalnym raportem z sierpnia zgony były częstsze wśród pacjentów w pełni zaszczepionych (679) niż wśród pacjentów nieszczepionych (390), w ten sposób okrutnie zaprzeczając nadziejom na ochronne działanie szczepionki na śmiertelność. Po zniesieniu ostatnich ograniczeń sanitarnych epidemia spadła do poziomu poniżej 30 tys. przypadków dziennie, podczas gdy na początku lipca symulacje przeprowadzone przez specjalistów covid przewidywały nawet 100 tys. nowych zachorowań dziennie w przypadku usunięcia środków sanitarnych.

Izrael: oczywista katastrofa poszczepienna, której urzędnicy zaprzeczają

Izrael, orędownik zastrzyków Pfizera, kiedyś wszędzie cytowany jako przykład skuteczności, jest teraz brutalnie sprowadzany do rzeczywistości i jest teraz modelem niepowodzenia szczepionki. 70% populacji jest zaszczepionych pierwszą dawką, a prawie 90% zagrożonych ma pełny cykl szczepień. Ale epidemia odbiła się silniej niż kiedykolwiek.

Od końca czerwca i w ciągu 1 dnia (14 września 2021 r.) zarejestrowano ponad 11 000 nowych przypadków, przekraczając szczyty odnotowane w styczniu 2021 r. podczas epidemii po pierwszych wstrzyknięciach Pfizera o prawie 50%.Wznoszeniu epidemii, pomimo zastrzyków firmy Pfizer, towarzyszy wzrost liczby hospitalizacji, w których większość hospitalizowanych stanowią zaszczepieni.

Szczepienie nie chroni przed ciężkimi postaciami choroby ani przed śmiercią. Koniec lipca: 71% ze 118 ciężko chorych Izraelczyków (poważnych, krytycznych) zostało w pełni zaszczepionych! Odsetek zaszczepionych ciężko chorych osób jest znacznie wyższy niż odsetek osób w pełni zaszczepionych: 61%. Twierdzenie, że szczepionka chroni przed poważnymi postaciami choroby, jak nierozważnie stwierdził izraelski minister zdrowia, jest błędem (czy dezinformacją?). Aby nie przyznać się do swoich błędów, rząd izraelski nadal zaprzecza tej oczywistej porażce i nadal proponuje jedynie szczepienia jako rozwiązanie. Ile jeszcze zgonów trzeba, zanim pójdzie za przykładem Indii lub Japonii i w końcu zastosuje wczesne leczenie?

Wnioski

Obecne pseudoszczepionki nie są wystarczająco skuteczne. Nie zapobiegają nawrotowi epidemii, ani hospitalizacji, ani ciężkich postaciom, ani śmierci. W Izraelu i Wielkiej Brytanii, które określają stan szczepień ofiar, zaszczepieni mają zwiększone ryzyko śmiertelności w porównaniu z nieszczepionymi. Prowadzenie polityki dotyczącej wyłącznie szczepionek prowadzi do śmiertelnego impasu, podczas gdy kraje, które oficjalnie zalecają wczesne leczenie (Indie) lub pozwalają swoim lekarzom je przepisywać (Japonia, Korea) radzą sobie znacznie lepiej.

Na co czekają nasze władze zdrowotne, aby przestać wierzyć w fałszywe symulacje przeprowadzane przez epidemiologów, którzy są zbyt blisko związani z firmami szczepionkowymi, aby przyjrzeć się sprawdzonym faktom i przerwać ich zwodniczą i szkodliwą kampanię proszczepionkową i zalecić wczesne leczenie? Kontynuacja zakazu wczesnego leczenia przez lekarzy prowadzi do utraty szans wielu pacjentów i bezpośrednio angażuje odpowiedzialność rządu, a w szczególności Ministra Zdrowia.

Dr Gérard Delépine
Dr Gérard Delépine jest onkologiem i statystykiem

Na podstawie https://www.globalresearch.ca/high-recorded-mortality-in-countries-categorized-as-covid-19-vaccine-champions-increased-hospitalization/5757173

Za: SpiritoLibero - Jarek Ruszkiewicz SL - Blog tylko dla nie wyszczepionych. Szczepany muszą składać podanie o przepustkę (03.11.2021)

https://www.bibula.com/
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 04.11.21 Pobrań: 66 Pobierz ()
04.11.2021 PGNiG prosi Gazprom o obniżkę ceny gazu. Rosjanie "analizują wniosek"
Rosyjska spółka Gazprom Export oświadczyła, że analizuje wniosek PGNiG o obniżenie ceny gazu w kontrakcie jamalskim. Jendocześnie Gazprom zapewnia, że zwiększa wydobycie gazu i jest w stanie pokryć jedną trzecią globalnego zapotrzebowania na to paliwo.

"Gazprom Export otrzymał wniosek strony polskiej i obecnie go analizuje" - poinformowała spółka w oświadczeniu, cytowanym przez agencję TASS. Wcześniej PGNiG przekazało, że złożyło w czwartek do Gazpromu i Gazprom Exportu wniosek o zmianę ceny gazu w kontrakcie jamalskim, precyzując, że chodzi o jej obniżenie.

Polska spółka podała, że chodzi o modyfikację wniosku z listopada 2020 r. o zmianę ceny gazu, dostarczanego w ramach kontraktu jamalskiego w kierunku obniżenia tak, aby w procesie renegocjacji mogła zostać uwzględniona aktualna sytuacja rynkowa.

Rosyjski koncern Gazprom oświadczył też, że w warunkach silnego popytu zwiększył wydobycie gazu o ponad 16 proc. w ciągu pierwszych 9,5 miesiąca br. i że wzrost wydobycia będzie mógł pokryć około jednej trzeciej wzrostu konsumpcji gazu na świecie.

money.pl
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 04.11.21 Pobrań: 63 Pobierz ()
04.11.2021 Szczepić, nie szczepić, a może trzeci wariant?
Propaganda i system edukcji oparty na tym "co myśleć" zamiast "jak myśleć" sprawiły, że w sprawie tzw. szczepionek na COVID: jedni są "za szczepieniami", inni optują "przeciw" i obie strony uważają siebie wzajemnie za wariatów. A przecież może być jeszcze trzeci wariant, np. poczekać z wzięciem tej szczepionki, aż wątpliwości i obawy zostaną definitywnie wyjaśnione. Oto kilka takich wątpliwości na wyjaśnienia których naprawdę warto poczekać:

Niby teraz chorują wyłącznie nieszczepieni, ale dlaczego dane ze świata pokazują, że epidemie wybuchają dokładnie po rozpoczęciu kampanii szczepień.

Pewien statystyk Joel Smalley zebrał dane z całego świata i pokazał je w 2-minutowym filmie udowadniając, że prawie w każdym kraju epidemie zgonów nagle wystrzeliły zaraz po wprowadzeniu masowych szczepień.

Filmik jest do obejrzenia tutaj Link

Warto więc poczekać na sensowne wyjaśnienia, dlaczego z tak wielu danych wynika, że wysoki wskaźnik szczepień powiązany jest ze zwiększoną zapadalnością na COVID-19 i zwiększoną śmiertelnością. Może mają rację naukowcy głoszący, że wirus ucieka od zagłady mutując, a zaszczepieni są chodzącymi fabrykami tych mutacji. Niektórzy lekarze w USA zaczęli wywieszać na drzwiach swoich gabinetów tabliczki z napisem "Ze względu na bezpieczeństwo personelu i pacjentów obowiązuje zakaz wstępu osobom zaszczepionym".

Zaszczepieni Anglicy częściej umierają

Public Health England w Technical Briefing 23 (z 17 września 2021 r). ujawnia dane pokazujące, że choć liczba infekcji wariantem Delta jest trochę większa u niezaszczepionych, to już liczba zgonów z powodu COVID, odwrotnie, jest wyższa wśród w pełni zaszczepionych w porównaniu z niezaszczepionymi. Aż 63,5% osób, które zmarły na COVID-19 w ciągu 28 dni od pozytywnego testu, było w pełni zaszczepionych (w okresie od 1 lutego 2021 a 12 września 2021).

Źródło: https://assets.publishing.service.gov.uk/government/uploads/system/uploads/attachment_data/file/1018547/Technical_Briefing_23_21_09_16.pdf

Czy Polacy są 175 razy zdrowsi niż Norwegowie?

Według informacji z Norwegii opublikowanych w piśmie Norway Today w styczniu 2021, zgłoszono tam 23 zgony po szczepieniu na COVID tylko do czasu, gdy zaszczepionych było zaledwie 40 000 Norwegów. Jeśli przeliczymy norweski wskaźnik zgłoszonych zgonów po szczepieniach to wynosi on 575 na 1 milion zaszczepionych. W Polsce do tej pory zaszczepiono prawie 18 milionów osób, więc opierając się na wskaźniku norweskim powinniśmy czytać o zgłoszonych 10.350 zgonów po szczepionkach. Jednak według oficjalnych raportów w Polsce odnotowano jedynie 59 zgonów po szczepieniach, czyli 10350/59=175 razy mniej. Należy zatem wyjaśnić czy dostaliśmy 175 razy mniej szkodliwe szczepionki, czy Polacy mają 175 razy lepsze zdrowie, czy może polskie Ministerstwo Zdrowia tak skonstruowało system zgłoszeń zgonów, żeby 175 razy je zmniejszyć.

Źródło: https://norwaytoday.info/news/norwegian-medicines-agency-links-13-deaths-to-vaccine-side-effects-those-who-died-were-frail-and-old/

Czy rzeczywista skuteczność szczepionek jest ujemna?

Na podstawie badań producentów informowano, że skuteczność szczepionek na COVID-19 waha się od 85% do 95% w zależności od producenta. Po czasie okazało się jednak że odporność szybko spadła i potrzebna jest trzecia dawka. Zatem gdyby teraz, po wielu miesiącach rzeczywistych szczepień całych społeczeństw, powiedzieć "sprawdzam" i ponowić te same obliczenia, które wcześniej przeprowadzili producenci na swoim podwórku, ale tym razem na zaszczepionych masowo społeczeństwach.

Obliczenia takie ponowił i opublikował angielski portal theexpose.uk. Dokonał dokładnie tych samych obliczeń, jak wcześniej producenci szczepionek, lecz teraz już nie na bazie wyselekcjonowanych zdrowych ludzi, lecz na bazie oficjalnych rządowych raportów z akcji masowo szczepionych Brytyjczyków. Policzyli i wyszło im, że skuteczność szczepionek wynosi minus 66%.

Co gorsze, portal przekonuje, że z danych opublikowanych w ostatnim brytyjskim raporcie PHE Vaccine Surveillance Report wynika, że podwójnie zaszczepione osoby w wieku 40-70 lat straciły aż 40% zdolności układu odpornościowego w porównaniu z osobami nieszczepionymi, oraz że ich układ odpornościowy nadal się pogarsza.

Skąd taka różnica z danymi producentów?

Prawda względna czy bezwzględna?

Owa 95% skuteczność szczepionek na COVID może wielu mylić, gdyż jest to skuteczność względna, która się drastycznie różni od skuteczności bezwzględnej. Wytłumaczmy to na przykładzie.

Przykładowy Kowalski i Nowak zarabiający obaj równo po 2200 zł poszli do szefa z prośbą o podwyżkę. W rezultacie rozmów z szefem Kowalski dostał 1 zł podwyżki, a Nowak 16 zł. Teraz Nowak się chwali, że jest 95% bardziej skuteczny w uzyskaniu podwyżki niż Kowalski. Skupił bowiem uwagę na skuteczności względnej (Nowaka względem Kowalskiego), pomimo że tak naprawdę owe 16 zł podwyżki w stosunku do całej 2200 zł wypłaty nie ma dla niego żadnego praktycznego znaczenia. (Użyte w tym przykładzie kwoty zostały tak dobrane by jak najdokładniej odzwierciedlały dane z badania skuteczności szczepionki jednego z producentów)

Inny przykład. Jeśli w szkole, gdzie uczniowie noszą mundurki zachoruje 1 uczeń, a w drugiej szkole gdzie mundurki nie obowiązują zachoruje 2 uczniów, to wzorując się na propagandzie producentów szczepionek, producent mundurków mógłby powiedzieć, że noszenia mundurków chroni przed zachorowaniem ze skutecznością 50%, a tak naprawdę praktyczna różnica jest żadna, gdyż mieści się w granicy błędu statystycznego.

Oczywiście w/w wątpliwości, które domagają się wyjaśnienia to zaledwie czubek "góry lodowej". Trochę więcej wątpliwości do wyjaśnienia zaprezentowali naukowcy w poniższym filmie pt. "Ostatnia Prosta"
Link

https://zyciekalisza.pl/artykul/szczepic-nie-szczepic/1235004
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 04.11.21 Pobrań: 61 Pobierz ()
Strona 11 z 183 << < 8 9 10 11 12 13 14 > >>
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.