Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
11
Download: Gazetka "Wolne Słowo"
16.10.2023 O dzisiejszym polskim Golemie
Przytaczam fragment proroczego tekstu Wawela:

"Większa część polskiego społeczeństwa nie jest w stanie wyobrazić sobie, że w Polsce nie ma władzy i nie ma opozycji. Jest symulakrum władzy i symulakrum opozycji. Dodatkowo mamy nawet symulakrum 3-ej siły (Trzecia Droga i podobne mikrogolemy). TRAGEDIA JEST TYM POTĘŻNIEJSZA, ŻE CZĘŚĆ SPOŁECZEŃSTWA NIE JEST W STANIE NAWET WYOBRAZIĆ SOBIE PRAWDZIWEJ WŁADZY I PRAWDZIWEJ OPOZYCJI. Stopniowo traci nawet poczucie jak miałyby one wyglądać. Obydwie podobizny (władza i opozycja) wyglądają jak oryginał, wyglądają jak żywe, wykonują ruchy podobne do ruchów żywego organizmu i na przeróżne sposoby dbają o to, by społeczeństwo zamiast być społeczeństwem wolnym i świadomym stało się podobizną, hologramem wolnego społeczeństwa. Drugą funkcją oprócz imitowania oryginału jest pilnowanie przez obie strony, by oryginał nie powstał ("podobizny pod specjalnym nadzorem") a zwłaszcza, by nie zrodziła się świadomość braku oryginałów, co jest zapewnione przez a) kontrolę i moderację kanałów przekazu oficjalnego b) represje wobec kanałów przekazu independentialnego c) represję i dyfamację wobec ruchów, z których może wyjść impuls, wezwanie i edukacja do wyjścia z hiperrzeczywistości symulakrum.

Społeczeństwo żyjące wewnątrz hologramu, żyjące życiem hologramu i wyświetlanej przed nim emokratycznej [sprawne sprawowanie władzy nad masami za pomocą TV i iPhonów] projekcji samo staje się... hologramem i interaktywnym matriksem. Traci realność, gubi swój status ontyczny [związany z samym bytem czegoś, jego istotą, istnieniem lub tożsamością]."

I takie oto mamy przed sobą perspektywy na kolejne 4 lata. O ile Bóg nie zechce zainterweniować przed ich upływem, bo pewnie niewielu z nas zostanie.

Odchodzący antynarodowi socjaliści z PiS nie zostawili po sobie nic dobrego. 200 tys. ofiar śmiertelnych, zadłużenie największe w historii, niezreformowane szkolnictwo, niezreformowane sądownictwo, wzmocnione ponad miarę lewactwo, proniemieckie, prożydowskie i proukraińskie media. Gdzie ta słynna repolonizacja? Zostawili słabą armię - stan aktualny! V kolumna w kraju zasilana socjalem, żadnej silnej polskiej instytucji, nowe obowiązkowe trutki dla polskich dzieci, zepsute prawo, instytucję zawodowego kapusia, otwartą na przestrzał granicę na wschodzie (Ukraina) Prawie wszytko czego dotknęli zamieniało się w g. Osłabione rolnictwo z obniżonym pogłowiem zwierząt hodowlanych. Rozpoczęty proces likwidacji Polski, niespotykaną w historii zapaść demograficzną, rozpoczętą z dużym rozmachem likwidację polskiego górnictwa. Stworzone precedensy prześladowania za patriotyzm oraz wprowadzenie cenzury w mediach, gorszej niż za PO. Można długo wymieniać.

Wszystkie dziedziny życia podporządkowane obłąkanym wytycznym z różnych zagranicznych ośrodków kierowniczych.

Odpowiedzialność za ten stan rzeczy spada na "katolicką i prawicową" część elektoratu PiS, która dała się ogłupić i ani razu nie była w stanie przywołać swoich idoli do porządku, pozostając do dnia dzisiejszego w stanie podobnym do zidiocenia na miarę słynnych "użytecznych idiotów".

Odpowiedzialny za WSZYSTKO jest sam Jarosław Kaczyński. To on - z nadania przez do dziś nieujawnione ośrodki niewiarygodnie szerokiej władzy, w części będącej faktem a w części umiejętnie podsycanym mitem - ręcznie sterował z cyniczną obsesją nawą państwową, on decydował o WSZYSTKICH najważniejszych obsadach personalnych, on równał w dół kandydatów do władzy, by nie przerastali go inteligencją, polotem, nie mówiąc o wzroście i na których miał haka (jak i pewnie miano na niego). Szczególnie szkodliwy był wpływ jaki wywierał na prezydenta. Ten duet próbujących przeskoczyć płot nielotów zostanie w pamięci smutnego kabaretu, jaki rozgrywał się latami na naszych oczach. Po wieki okryty hańbą fałszywej morderczej epidemii, kosztującej nasz naród nieomal zagładę duchową oraz kilkaset tysięcy ofiar śmiertelnych, pozostanie również symbolem upadku Polski w prowincjonalną głupotę, nepotyzm, niekompetencję, samodurne zacietrzewienie, mitomanię posłanniczą, obłudę zwłaszcza religijną i tchórzliwą agenturalność proUSraelską - w najlepszym razie tolerowaną, o ile nie wykonywaną osobiście. Tragiczny to bilans.
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 16.10.23 Pobrań: 18 Pobierz ()
16.10.2023 Samookaleczenie Polaków czyli "Wybory 2023".
Dostępna wiedza psychologiczna mówi nam, że przyczyną samookaleczenia jest stan wysokiego napięcia emocjonalnego powstały w wyniku przemocy, doznanej krzywdy, straty, wzrastającego poczucia bezradności połączonego z depresją i niskim poczuciem własnej wartości.

Innym aspektem jest fakt pogrążenia Polaków w stanie anomii, który w znacznym stopniu uniemożliwia odróżnienie prawdy od kłamstwa, dobra od zła. W takim stanie ludzie nie kierują się rozumem i głosem sumienia, lecz zwracają uwagę na symbole i hasła (psychologia tłumu), w tym przypadku na partyjne szyldy. Bez uszczerbku dla sensu można napisać: na fałszywe flagi.

Napisałem o zagłuszeniu sumienia, bo jak inaczej można objaśnić przyczynę głosowania na osobników odpowiadających za śmierć 200 tys. Polaków przed którymi z premedytacją zamknięto placówki "Służby Zdrowia"?

Kolejne samookaleczenie Polaków odbyło się za pomocą tych samych narzędzi. Polacy, gwoli ścisłości Olacy po raz kolejny zagłosowali przeciw sobie.

Wygrała wielka koalicja bezlitośnie wdrażająca w życie ?Wielki Reset? czyli totalitarną ideologię "zrównoważonego rozwoju" - zrównoważonego ograniczenia wolności - stopniowego ograniczania dostępu do złóż naturalnych, gotówki, żywności, wody, wywłaszczenia z własności.

Wydawać się mogło, że wybór jest oczywisty. Niestety, wygrała opcja o której swego czasu ks. prof. Tadeusz Guz, powiedział:

"Każdy kto zakazuje na terenie RP wydobycia węgla, każdy kto chce nam założyć maski na twarz, zakazuje korzystania z żywego ognia, ogranicza hodowlę zwierząt, roślin, uprawę ziemi, każdy jest rodowodem spokrewniony z bestialskimi ideologiami III Rzeszy Niemieckiej".

Ostatnią refleksją jaką chcę się podzielić jest to, że trzymają nas w pętli czasu. Po prostu, nieustanie wracamy do punktu wyjścia, w którym powtarzamy WSZYSTKO od początku - w tzw. sztucznej rzeczywistości. Bardzo podobnie do tego jak to zostało opisane:

"Hiperrzeczywistość nie przenika się z rzeczywistością, dlatego niemożliwe jest z jej poziomu dokonanie jakichkolwiek zmian w rzeczywistości. Pierwsza dla drugiej i druga dla pierwszej nie mają wzajem dla siebie materialności." /Golem III RP, czyli życie wewnątrz politycznego hologramu Link/

CzarnaLimuzyna
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 16.10.23 Pobrań: 18 Pobierz ()
17.10.2023 Tajemnica wyniku wyborów wyjaśniona, czyli "nie ma taka rubryka"
Liczni eksperci będą się głowić i eksplikować takie a nie inne wyniki wyborów. Analizy będą długie jak nos Pinokia :).

A przecież to wszystko da się wyjaśnić krótko.

Do wyjaśnienia są:

1. klęska PIS-u

2. wysoki wynik KO i Lewicy

3. wysoki wynik 3D

4. klęska Konfederacji.


Ad 1. Przyczyny klęski PIS-u:

a) psychologia J. Kaczyńskiego plus mikroskopijny format intelektualny Wodza (vide: Psychologia Jarosława Kaczyńskiego, czyli emerytowany zbawca narodu)

b) posadzenie Morawieckiego przez JK na premiera

c) niszczenie przez PIS wszystkiego na prawo od sekty Jarka

d) nierealizowanie (tchórzowskie, koniunkturalne i wynikające z braku kompetencji całej ekipy) niczego z prawicowego programu (projekt autentycznego programu prawicowego vide: Projekt Programu Odzyskania Polski )

Ad 2. Źródła wysokiego wyniku KO i Lewicy oraz rekordowej frekwencji:

a) zmobilizowanie elektoratu KO i niezdecydowanych poprzez prymitywną (wręcz knajacką) taktykę kampanijną Prezesa)

b) sprowokowanie elektoratu KO i Lewicy poprzez rozmnożenie bezwstydnych baronów PIS-u i ich rodzin (vide: np. baron Sobolewski i jego żona, "specjalistka" od 10 Rad Nadzorczych) oraz wstawianie na listy typków spod ciemnej gwiazdy (Mejza etc.)

Ad 3. Źródła wysokiego wyniku 3D: pospolity efekt nowości działający na nierozgarniętą część elektoratu (analogiczne "kariery": Tymiński, Palikot, Petru, Kukiz)

Ad 4. Źródła klęski Konfederacji: błędy Mentzena (schowanie Brauna, "centrowanie", stłumienie idei RN, piętno JKM, brak w pełni prawicowego programu (vide: Projekt Programu Odzyskania Polski ).

Więcej rozbierać tę sprawę to bicie piany. Dla jasnego spojrzenia sprawa jest jasna i nie zawiera żadnej tajemnicy. Wyniki zrobił Kaczyński. Tusk nie musiał niczego robić - wynik spadł mu w ręce.

Bo taka jest tradycja w naszej "niepodległej" Rzeczypospolitej, że jedna lewa noga drugiej lewej nodze przekazuje - niechcący, z powodu przekroczenia granic przyzwoitości i pazerności - berło władzy, lub wręczają je sojuszniczy kelnerzy na służbie ;). A partii prawicowej jak nie było, tak i nie ma, bo... nie ma taka rubryka.

A wnioski niechaj sobie każdy sam wyciągnie wedle swoich możliwości.

wawel
-------------------------------
Fałszerstwo wyników zaszyte w kodach QR?
Kopie wyników sumarycznych niezgodne z oryginałami !!!!!
Link
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 17.10.23 Pobrań: 19 Pobierz ()
18.10.2023 Antypolska pikieta Ukraińców w Brukseli
15 października przed polską ambasadą w Brukseli odbyła się demonstracja kilkudziesięciu Ukraińców, którzy domagali się zadośćuczynienia za rzekome przestępstwa Polaków przeciwko narodowi ukraińskiemu z okresu międzywojennego i powojennego.

Link
Organizatorem wydarzenia było stowarzyszenie Europejska Galicja z Witalijem Machińko na czele.

Niemiecka Galicja?

Machińko przedstawia się jako obrońca praw człowieka oraz działacz związkowy. Na jego oficjalnej stronie internetowej czytamy, że był założycielem i pozostaje przewodniczącym związku zawodowego Solidarność Pracy, mającego bronić ukraińskich pracowników przed nadużyciami w krajach Unii Europejskiej, w tym w Polsce. W naszym kraju miał utworzyć w tym celu fundację i struktury pozarządowe. Organizował też pierwszy strajk ukraińskich pracowników zagranicą.

Opublikował ostatnio tekst, w którym oskarża Polskę o imperialistyczne zapędy, wskazując na ostatnie spory wokół importu ukraińskiego zboża. Jednocześnie przekonuje o tradycyjnych związkach Ukrainy z Niemcami: "Polska retoryka na temat relacji Ukrainy z Niemcami nabiera szczególnego znaczenia, gdy przypomnimy, że część Ukrainy i sama Galicja stanowiły przez wieki część 'niemieckiej przestrzeni kulturowej'. Te historyczne związki zostały zniszczone przez Polaków, którzy okupowali terytorium Galicji i Lodomerii".

Obrażeni za Banderę

Uczestnicy pikiety żądali od Polski rekompensaty m.in. za akcję "Wisła", brak przyznania autonomii Galicji Wschodniej w latach międzywojennych (twierdzą, że autonomia ta miała wynikać z zobowiązań międzynarodowych) oraz "zbrodnie" popełniane na ludności ukraińskiej w Galicji.

Machińko wystawił Polsce symboliczny rachunek za rzekome historyczne krzywdy. "Bronimy się przed ?starszym bratem? nie po to, by mieć 'starszą siostrę', która dyktować nam będzie za co mamy przepraszać, z kim się przyjaźnić i kogo uznawać za bohatera narodowego" - stwierdził, nawiązując najwyraźniej do polskich zastrzeżeń związanych z heroizacją Stiepana Bandery i innych zbrodniarzy z szeregów ukraińskich nacjonalistów.

Link

https://myslpolska.info
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 18.10.23 Pobrań: 19 Pobierz ()
18.10.2023 Poseł Lewicy: "Cieszę się, że referendum okazało się nieważne, bo możemy zacząć prz
Frekwencja w Referendum Ogólnokrajowym 2023 r. wyniosła 40,91 proc. - podano we wtorek na stronie PKW. Oznacza to, że wynik referendum nie jest wiążący.

Głos w sprawie zabrała na antenie TVP Info Daria Gosek-Popiołek z Lewicy.

Wraz z wyborami parlamentarnymi 15 października odbyło się ogólnokrajowe referendum. Polacy odpowiadali w nim na cztery pytania.

Cztery pytania referendalne

Na pytanie 1. "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki", odpowiedzi "nie" udzieliło 96,49 proc. głosujących, odpowiedzi "tak" - 3,51 proc.

Na pytanie 2. "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?", odpowiedzi "nie" udzieliło 94,61 proc. głosujących, odpowiedzi "tak" - 5,39 proc.

Na pytanie 3. "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?", odpowiedzi "nie" udzieliło 96,04 proc. głosujących, odpowiedzi "tak" - 3,96 proc.

Na pytanie 4. "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?", odpowiedzi "nie" udzieliło 96,79 proc. głosujących, odpowiedzi "tak" - 3,21 proc.

Zgodnie z przepisami wynik referendum jest wiążący, jeśli wzięła w nim udział więcej niż połowa osób uprawnionych do głosowania.

"Cieszę się, że referendum okazało się nieważne"

Cieszę się, że referendum w Polsce okazało się nieważne, bo możemy na serio zacząć przygotowywać jakąkolwiek politykę migracyjną - powiedziała w programie "Minęła 9" w TVP Info Daria Gosek-Popiołek z Lewicy.

Autor: Marlena Nowakowska,kor.
Źródło: tvp.info, PAP
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 18.10.23 Pobrań: 18 Pobierz ()
18.10.2023 Nalot na szpital w Gazie. Kilkuset zabitych
"Władze Palestyny poinformowały, że do eksplozji doszło w wyniku nalotu przeprowadzonego przez Izrael. W pierwszych raportach przekazywano, że zginęło od 200 do 300 osób, ale później mówiono nawet o 500 ofiarach. Trzy godziny po ataku przekazano, że liczba ofiar może sięgać 800". /Rzeczpospolita/

Cały świat powinien wiedzieć: to barbarzyńscy terroryści w Gazie zaatakowali szpital w Gazie, a nie IDF. Ci, którzy brutalnie zamordowali nasze dzieci, mordują także własne dzieci.

- napisał na TT/X Benjamin Netanyahu

Prezydent Palestyny Mahmud Abbas w proteście odwołał zaplanowane w Jordanii spotkanie z prezydentem USA, Joe Bidenem, nazywając żydowski atak "Potworną zbrodnią i ludobójstwem"

To, co się dzieje, to ludobójstwo. Wzywamy społeczność międzynarodową do natychmiastowej interwencji w celu powstrzymania tej masakry. Milczenie jest już nie do przyjęcia - oznajmiły władze Palestyny.

Konferencja prasowa wśród ciał ofiar w szpitalu baptystów Al-Ehli, który został zbombardowany przez Izrael w Gazie w ramach blokady i gdzie życie straciło 500 osób.

Link

4 dni temu stacja ITV News wyemitowała krótki reportaż. Fabrizio Carboni, dyrektor regionalny Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża powiedział

"Bez prądu szpitale mogą zamienić się w kostnice" Kiedy kończy się prąd, "noworodki w inkubatorach i starsi pacjenci otrzymujący tlen są zagrożeni. Dializa nerek zostaje wstrzymana i nie można wykonywać zdjęć rentgenowskich"

Największy szpital w Gazie jest przepełniony i nie może przyjąć więcej nowych pacjentów, a generatorowi pozostało tylko kilka dni energii. Ponad połowa pacjentów to dzieci. Szpital jest tak przepełniony, że intensywna opieka prowadzona jest na piętrach korytarzy.

Link

ekspedyt.org
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 18.10.23 Pobrań: 18 Pobierz ()
19.10.2023 Żadnej prywatności, żadnej własności: świat w 2030r. według WEF
Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) zostało założone pięćdziesiąt lat temu. Przez dziesięciolecia zyskiwało coraz większe znaczenie i stawało się jedną z wiodących platform futurystycznego myślenia i planowania. Jako miejsce spotkań światowych elit, WEF zrzesza liderów biznesu i polityki oraz kilku wybranych intelektualistów. Główną ideą forum jest globalna kontrola. Wolny rynek i indywidualny wybór nie są tu najważniejszymi wartościami, ale państwowy interwencjonizm i kolektywizm. Wolność indywidualna i własność prywatna mają zniknąć z tej planety do 2030 roku, zgodnie z prognozami i scenariuszami Światowego Forum Ekonomicznego.

Osiem prognoz

Wolność jednostki znów jest zagrożona. To, co może nas czekać, przewidywano w listopadzie 2016r., kiedy WEF opublikowało "8 prognoz dla świata na rok 2030". Według scenariusza WEF świat stanie się zupełnie innym miejscem niż obecnie, ponieważ sposób, w jaki ludzie pracują i żyją, ulegnie głębokiej przemianie. Scenariusz dla świata w roku 2030 to coś więcej niż tylko prognoza. Jest to plan, którego realizacja drastycznie przyspieszyła od czasu ogłoszenia pandemii i wynikających z niej obostrzeń.

Według prognoz "Global Future Councils" z WEF, własność prywatna i prywatność zostaną zniesione w ciągu następnej dekady. Nadchodzące wywłaszczenie pójdzie nawet dalej niż komunistyczne żądanie zniesienia własności środków produkcji i pozostawienia miejsca na własność prywatną. Projekcja WEF mówi, że również dobra konsumpcyjne nie będą już własnością prywatną.

Gdyby prognoza WEF spełniła się, ludzie musieliby wynajmować i pożyczać swoje artykuły pierwszej potrzeby od państwa, które byłoby wyłącznym właścicielem wszystkich towarów. Dostawy towarów byłyby reglamentowane zgodnie z punktami systemu zaufania społecznego [social credit system]. Zakupy w tradycyjnym rozumieniu znikną wraz z prywatnymi zakupami towarów. Każdy osobisty ruch byłby śledzony elektronicznie, a cała produkcja podlegałaby wymogom czystej energii i zrównoważonego środowiska.

Aby osiągnąć "zrównoważone rolnictwo", podaż żywności będzie głównie wegetariańska. W nowej totalitarnej gospodarce usługowej rząd zapewni podstawowe zakwaterowanie, żywność i transport, resztę zaś trzeba pożyczyć od państwa. Wykorzystanie zasobów naturalnych zostanie ograniczone do minimum. We współpracy z kilkoma kluczowymi krajami światowa agencja ustaliłaby cenę emisji CO2 na niezwykle wysokim poziomie, aby zniechęcić do jego stosowania.

W filmie promocyjnym Światowe Forum Ekonomiczne podsumowuje te osiem prognoz w następujących stwierdzeniach:

Ludzie nie będą posiadać niczego. Towary są albo bezpłatne, albo muszą zostać pożyczone od państwa.
-
Stany Zjednoczone nie będą już wiodącym supermocarstwem, ale dominować będzie kilka krajów.
-
Narządy nie będą przeszczepiane, ale drukowane.
-
Spożycie mięsa zostanie zminimalizowane.
-
Nastąpią masowe przesiedlenia ludzi wraz z miliardami uchodźców.
-
Aby ograniczyć emisję dwutlenku węgla, światowa cena zostanie ustalona na przesadnym poziomie.
-
Ludzie będą mogli przygotowywać się do wyprawy na Marsa i rozpoczęcia podróży w poszukiwaniu obcego życia.
-
Zachodnie wartości zostaną przetestowane do granic wytrzymałości.

Poza prywatność i własność

W publikacji dla Światowego Forum Ekonomicznego duńska ekoaktywistka Ida Auken, która w latach 2011?2014 pełniła funkcję ministra środowiska swojego kraju i nadal jest posłanką do duńskiego parlamentu (Folketing), opracowała scenariusz dla świata bez prywatności i własności. W "Witamy w roku 2030" wyobraża sobie świat, w którym "nie posiadam nic, nie mam prywatności i życie nigdy nie było lepsze". Według jej scenariusza do 2030r. zakupy i posiadanie staną się przestarzałe, ponieważ wszystko, co kiedyś było produktem, będzie teraz usługą.

W tym jej idyllicznym nowym świecie ludzie mają swobodny dostęp do transportu, zakwaterowania, jedzenia i "wszystkich rzeczy, których potrzebujemy w życiu codziennym". Ponieważ te rzeczy staną się bezpłatne, "w końcu posiadanie zbyt wielu rzeczy nie miało sensu". Nie byłoby prywatnej własności domów i nikt nie płaciłby czynszu, "ponieważ ktoś inny korzysta z naszej wolnej przestrzeni, kiedy tylko my jej nie potrzebujemy". Na przykład salon [pokój dzienny] będzie używany do spotkań biznesowych, gdy ktoś będzie nieobecny. Obawy takie jak "choroby cywilizacyjne, zmiany klimatyczne, kryzys uchodźczy, degradacja środowiska, całkowite zakorkowanie miast, zanieczyszczenie wody i powietrza, niepokoje społeczne i bezrobocie" będą należeć już do przeszłości. Autorka przewiduje, że ludzie będą szczęśliwi, mogąc cieszyć się tak dobrym życiem, które jest o wiele lepsze "niż droga, którą podążaliśmy, gdzie stało się tak jasne, że nie możemy kontynuować tego samego modelu rozwoju".

Ekologiczny raj

W swoim wystąpieniu w 2019r. na dorocznym spotkaniu Global Future Councils Światowego Forum Ekonomicznego Ida Auken przepowiadała, jak świat może wyglądać w przyszłości, "jeśli wygramy wojnę ze zmianami klimatycznymi". Do 2030r., kiedy emisja CO2 zostanie znacznie zmniejszona, ludzie będą żyć w świecie, w którym mięso na talerzu "będzie rzadkim widokiem", a woda i powietrze będą znacznie czystsze niż obecnie. W wyniku przejścia od kupowania towarów do korzystania z usług zniknie potrzeba posiadania pieniędzy, ponieważ ludzie będą wydawać coraz mniej na towary. Czas pracy będzie się skracał, a przybywać będzie czasu wolnego.

Auken widzi w przyszłości miasto, w którym samochody elektryczne zastąpią konwencjonalne pojazdy spalinowe. Większość dróg i miejsc parkingowych stanie się zielonymi parkami i strefami spacerowymi dla pieszych. Do 2030r. rolnictwo zamiast mięsa i nabiału będzie oferować głównie roślinne alternatywy dla żywności. Wykorzystanie gruntów do produkcji paszy dla zwierząt znacznie się zmniejszy, a przyroda ponownie rozprzestrzeni się na całym świecie.

Fabrykowanie zgody społecznej

Jak przekonać ludzi do zaakceptowania takiego systemu? Przynętą mającą zwabić masy są zapewnienia kompleksowej opieki zdrowotnej i gwarantowanego dochodu podstawowego. Promotorzy Wielkiego Resetu obiecują świat bez chorób. Mówi się, że dzięki biotechnologicznie produkowanym narządom i zindywidualizowanym zabiegom medycznym opartym na genetyce możliwe jest radykalne wydłużenie średniej długości życia, a nawet nieśmiertelność. Sztuczna inteligencja wyeliminuje śmierć oraz wyeliminuje choroby i śmiertelność. Wśród firm biotechnologicznych trwa wyścig o znalezienie klucza do życia wiecznego.

Oprócz obietnicy przekształcenia każdego zwykłego człowieka w podobnego do boga nadczłowieka, obietnica "powszechnego dochodu podstawowego" jest bardzo atrakcyjna, szczególnie dla tych, którzy nie znajdą już pracy w nowej gospodarce cyfrowej. Uzyskanie dochodu podstawowego bez konieczności przechodzenia przez kierat i hańbę ubiegania się o pomoc społeczną jest wykorzystywane jako przynęta, aby uzyskać wsparcie biednych.

Koniecznie obejrzyj ten film:
Uwaga: Stany Zjednoczone stoją w obliczu NAJWIĘKSZEGO zagrożenia stulecia. Wojna jest tuż za rogiem. Zaraz stracisz wszystko, na co tak ciężko pracowałeś przez całe życie i nawet nie będzie to twoja wina! - twój dom, twój samochód, Twoja karta kredytowa będą bezwartościowe... Link

Aby było to ekonomicznie opłacalne, zapewnienie dochodu podstawowego wymagałoby wyrównywania różnic płacowych. Techniczne procedury przekazu pieniędzy od państwa zostaną wykorzystane do promowania społeczeństwa bezgotówkowego. Wraz z cyfryzacją wszystkich transakcji pieniężnych każdy indywidualny zakup będzie rejestrowany. W konsekwencji władze rządowe miałyby nieograniczony dostęp do szczegółowego nadzoru nad tym, jak poszczególne osoby wydają swoje pieniądze. Uniwersalny dochód podstawowy w społeczeństwie bezgotówkowym zapewniłby warunki do narzucenia systemu kredytu społecznego i zapewniłby mechanizm sankcjonowania niepożądanych zachowań oraz identyfikacji tego, co zbędne i niepożądane.

Kto będzie władcą?

Światowe Forum Ekonomiczne milczy na temat tego, kto będzie rządził w tym nowym świecie.

Nie ma powodu oczekiwać, że nowi posiadacze władzy będą życzliwi. Jednak nawet gdyby czołowi decydenci nowego rządu światowego nie byli podli, ale byli po prostu technokratami, jaki powód miałaby administracyjna technokracja by przejmować się niepożądanymi? Jaki sens dla technokratycznej elity ma przekształcanie zwykłego człowieka w nadczłowieka? Po co dzielić się korzyściami płynącymi ze sztucznej inteligencji z masami, a nie zatrzymać bogactwa dla nielicznych?

Nie dając się zwieść utopijnym obietnicom, po trzeźwej ocenie planów musimy dojść do wniosku, że w tym nowym świecie nie będzie miejsca dla przeciętnego człowieka i zostanie on odsunięty razem z "niezatrudnialnymi" [unemployable] - "słabymi umysłowo" i "źle wychowanymi". Za głoszeniem postępowej ewangelii sprawiedliwości społecznej przez promotorów Wielkiego Resetu i ustanowieniem nowego porządku świata kryje się złowrogi projekt eugeniki, który w sensie metody nazywa się obecnie "inżynierią genetyczną", a jako ruch "transhumanizmem" - termin ukuty przez Juliana Huxleya, pierwszego dyrektora UNESCO.

Promotorzy projektu milczą na temat tego, kto będzie władcą w tym nowym świecie. Dystopijny i kolektywistyczny charakter tych projekcji i planów jest wynikiem odrzucenia wolnego kapitalizmu. Tworzenie lepszego świata poprzez dyktaturę jest sprzecznością samą w sobie. Odpowiedzią na obecne problemy nie jest mniejszy, ale większy dobrobyt gospodarczy. Dlatego potrzebujemy więcej wolnego rynku i mniej planowania państwowego. Świat staje się coraz bardziej ekologiczny [greener] i obserwuje się już spadek tempa wzrostu światowej populacji. Tendencje te są naturalną konsekwencją tworzenia bogactwa poprzez wolne rynki.

Wniosek

Światowe Forum Ekonomiczne i powiązane z nim instytucje w połączeniu z kilkoma rządami i kilkoma firmami z branży zaawansowanych technologii chcą wprowadzić świat w nową erę bez własności i prywatności. Stawką są wartości takie jak indywidualizm, wolność i dążenie do szczęścia, które należy odrzucić na rzecz kolektywizmu i narzucenia ?dobra wspólnego?, które zdefiniuje samozwańcza elita technokratów. To, co jest sprzedawane społeczeństwu jako obietnica równości i zrównoważonego rozwoju ekologicznego, jest w rzeczywistości brutalnym atakiem na ludzką godność i wolność. Zamiast wykorzystywać nowe technologie jako narzędzie doskonalenia, Wielki Reset stara się wykorzystać możliwości technologiczne jako narzędzie zniewolenia. W tym nowym porządku świata państwo jest jedynym właścicielem wszystkiego. Od naszej wyobraźni zależy, kto zaprogramuje algorytmy zarządzające dystrybucją towarów i usług.

No Privacy, No Property: The World in 2030 According to the WEF, Madge Waggy, October 1, 2023
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 19.10.23 Pobrań: 18 Pobierz ()
19.10.2023 Nie musisz udowadniać kłamstwa, wystarczy je powtarzać
Jak fałszywe idee implementowane są w świadomości społecznej: klimatyczna psy-op

Operacja psychologiczna [psyop] mająca na celu zaszczepienie strachu przed klimatem, aby skłonić ludzi do zaakceptowania represji politycznych, sprowadza się do podstawowych, prymitywnych taktyk propagandowych, których celem jest zakorzenianie nieprawdziwych idei w umysłach obywateli:

1. Przeszukaj planetę w poszukiwaniu ekstremalnych zjawisk pogodowych. Zawsze możesz znaleźć gdzieś ekstremalne zjawisko pogodowe.

2. Zmobilizuj media, aby zebrały kilka z nich z różnych części planety. Na przykład powódź w Indiach, kolejna powódź w Australii i większe niż zwykle opady w Nowym Jorku. Złącz je w całość, aby wydarzenia dziejące się w kilku miejscach wyglądały tak, jakby pochłaniały całą planetę, podczas gdy zdecydowana większość ludzi nie wiedziałaby, że one w ogóle miały miejsce, gdyby nie medialne szaleństwo. Informuj o nich w możliwie najbardziej alarmujący sposób, wyolbrzymiaj je i skupiaj na nich uwagę opinii publicznej, póki trwają.

3. Stwórz w ten sposób wrażenie, że te wydarzenia są "wszędzie" i "dzieją się cały czas". Zignoruj ??dane, które mówią nam, że te zdarzenia nie występują "wszędzie" i nie "dzieją się cały czas". Na przykład często odnotowuje się falę upałów w Grecji i we Włoszech, natomiast pomija się niezwykle chłodne lato w Wielkiej Brytanii.

4. To wydarzenia o regularnym charakterze. Czasami trwają one kilka dni, ale teraz raporty utrwaliły je w pamięci publicznej, zanim pojawiły się nowe rzekomo ekstremalne zdarzenia pogodowe, na których można się skupić. Na przykład sezon huraganów był wyjątkowo spokojny, więc pewne pożary na niektórych gorących obszarach zaczęto określać histerycznym nonsensem "planeta płonie". Teraz, kiedy już się skończyły, a planeta tak naprawdę nie płonie, po kilku dniach okupowania pierwszych stron gazet w pamięci pozostają obrazy "wszystkich tych pożarów".

5. Zaznaczaj wielokrotnie - a cała reklama opiera się na powtarzaniu - że te "ekstremalne" zjawiska pogodowe są niezwykłe lub "bezprecedensowe" mimo, że tak nie jest.

6. Ignoruj ??historię.

7. Ignoruj ??wiele wydarzeń, które stoją w sprzeczności z wybraną narracją.

8. Stwierdzaj wielokrotnie, że te zdarzenia mają miejsce "w wyniku emisji CO2 przez człowieka", nie mając dowodów na to, że tak jest. Podobnie jak w przypadku czarnych kampanii PR-owych, nie musisz udowadniać swojego oskarżenia, po prostu oskarżaj i powtarzaj oskarżenie lub pozwól, aby pojawiło się ono w niezliczonych źródłach. Ciągłe powtarzanie zaszczepia tę ideę w umyśle.

Krótko mówiąc, jesteśmy rozgrywani z premedytacją, co w rzeczywistości jest operacją mającą na celu terroryzowanie i wykorzystywanie wszczepionego terroru do stworzenia akceptacji dla potajemnie instalowanego totalitarnego zarządzania społecznością ludzką na korzyść i ku uciesze pasożytniczej bogatej "elity".

Poniższy materiał ładnie ilustruje, w jaki sposób pseudonauka o środowisku jest wykorzystywana w wysiłkach wojny psychologicznej.

Meteorolog obala zmiany klimatyczne jako przyczynę ekstremalnych warunków pogodowych

Źródło: STU BURGIERE Link

Meteorolog Joe Bastardi wyjaśnia Stu Burguiere'owi, dlaczego to naturalna zmienność klimatu, a nie działalność człowieka, powoduje ekstremalne warunki pogodowe. Twierdzi, że nie emisja CO2, a czynniki jak El Ninos, erupcje wulkanów i naturalne oscylacje powodują zdarzenia takie jak huragany i powodzie.

Bastardi uważa, że ??społeczność meteorologów powinna badać rzeczywiste długoterminowe wzorce pogodowe, a nie tylko modele, aby zrozumieć, jak działają naturalne cykle klimatyczne.

Badając historię pogody, tworzy dokładne prognozy ekstremów, których często brakuje w modelach.

Bastardi twierdzi, że przewidywanie przyszłych wydarzeń wymaga zrozumienia, w jaki sposób natura równoważy ocieplanie i ochładzenie regionów w czasie. Ten fascynujący wywiad zapewnia istotny kontekst dla debaty na temat zmian klimatycznych.

Link

You don?t have to prove a lie, merely repeat it, Steve Cook, October 11, 2023
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 19.10.23 Pobrań: 20 Pobierz ()
19.10.2023 Głosowanie kobiet z prawdziwie konserwatywnego punktu widzenia
Burza w Konfederacji (być może okaże się ona jednak burzą w szklance wody) wywołana wypowiedzią p. Janusza Korwin-Mikkego, iż kobiety nie powinny mieć prawa głosowania, jest dobrą okazją do tego, żeby rozważyć tę kwestię z naprawdę konserwatywnego, czy raczej tradycjonalistycznego, punktu widzenia.

Potocznie bowiem panują na ten temat opinie powierzchowne i oparte na rozmaitych stereotypach, mających z konserwatyzmem bardzo luźny związek. Przyjęło się bowiem uważać - i dotyczy to zarówno tych, którzy podzielają stanowisko JKM, jak i oburzają się jego poglądami - że konserwatyści byli i są przeciwni głosowaniu przez kobiety, a liberałowie czy postępowcy jego zwolennikami.

Otóż nie zgadza się to nawet z faktami historycznymi. Kiedy od mniej więcej połowy XIX wieku zaczęła się demokratyzacja prawa wyborczego, aż po ustalenie się zasady powszechnego i równego głosowania przez mężczyzn, za przyznaniem kobietom praw wyborczych opowiadali się z jednej strony demokratyczni radykałowie i socjaliści, z drugiej zaś gotowi byli się z nim pogodzić właśnie ówcześni konserwatyści, natomiast zdecydowanie byli mu przeciwni klasyczni liberałowie (tacy właśnie jak JKM).

I jedni i drudzy zajmowali takie stanowisko dokładnie z tego samego powodu, tylko wyciągali z niego inne wnioski. Powodem tym zaś było to, że ponieważ zarówno w sferach mieszczańskich, jak i ludowych, zwłaszcza robotniczych, następowała szybka laicyzacja mężczyzn, przyjmujących postawy antyklerykalne, wolteriańskie, bezbożne, to kobiety były jeszcze en masse pobożne. Dlatego liberałowie obawiali się, że kobiety będą głosować tak, jak im zasugerują księża, czyli na partie konserwatywne i religijne, co z kolei odpowiadało konserwatystom.

To się oczywiście potem zmieniało, ale najważniejszym powodem, dla którego dla tradycjonalisty problem głosowania kobiet jest w ogóle mało istotny i źle postawiony, wynika z samej natury i logiki nowoczesnego parlamentaryzmu i elektoralizmu, która opiera się na błędnej koncepcji społeczeństwa, a ta z błędnej antropologii.

Po pierwsze, dla tradycjonalisty problemem jest sama POWSZECHNOŚĆ i RÓWNOŚĆ prawa wyborczego, czyli zasada "one man - one vote", ponieważ przeczy ona hierarchicznej naturze wszelkiego bytu, całego porządku wszechświata, a więc i porządku społecznego. Jest ona w konsekwencji zarazem nierozumna i niemoralne, ponieważ wyższe i niższe stawia na tym samym poziomie.

Wobec powyższego, jeżeli uznamy tę oczywistość, że 99% populacji nie ma kompetencji do rozstrzygania złożonych spraw najwyższej wagi państwowej, to jest rzeczą obojętną, czy dotyczy to całej populacji, czy jedynie męskiej. Tak czy inaczej, zawsze egalitarne prawo wyborcze będzie irracjonalnym kultem niekompetencji.

Po drugie, dla tradycjonalisty sama nowoczesna koncepcja reprezentacji jest z gruntu zła i fałszywa, ponieważ opiera się na złej, atomistycznej antropologii i socjologii, traktującej społeczeństwo jako byt jedynie myślny, a więc nie realny, składający się z autonomicznych jednostek, które - jak wywodzi prorok większy liberalnej demokracji, John Rawls - dokonują swoich wyborów za "zasłoną niewiedzy" o własnej (i cudzej) tożsamości.

Jednak taka autonomiczna, abstrakcyjna jednostka ("pojedynek", jak mawiał Paweł Popiel), identyczna z innymi, nie istnieje, jest fikcją i to szkodliwą. Założenie, że danie każdemu równego głosu, a następnie ich policzenie i proste zsumowanie da w rezultacie obraz pragnień i interesów całego społeczeństwa, jest kompletnym urojeniem. Dlatego tradycjonaliści zawsze proponowali powrót do zasady tzw. reprezentacji organicznej, stanowiącej wykładnik wszystkich naturalnych ciał społecznych, z których składa się społeczeństwo. Oczywiście, nie może być to powrót do prostej, trójstanowej reprezentacji, takiej jak w średniowieczu, bo nie żyjemy już w społeczeństwie feudalnym, a współczesne społeczeństwa są bardziej zróżnicowane.

Tradycjonaliści (jak np. hiszpańscy karliści) proponowali więc reprezentacją skomponowaną według różnych kryteriów, a więc: reprezentację rodzin, gmin, prowincji, rolnictwa, przemysłu, handlu, wolnych zawodów etc., a także tzw. ciał koniecznych, reprezentujących interesy niematerialne społeczeństwa, jak: duchowieństwa, arystokracji, sił zbrojnych, uniwersytetu. Każde z tych ciał wysyła swoich przedstawicieli, wybieranych drogą pośrednią do parlamentu ogólnego (bo winny być jeszcze prowincjonalne czy w polskiej nomenklaturze tradycyjnej - ziemskie) swoich przedstawicieli i zauważmy, ze wówczas problem płci zupełnie znika: przecież delegatką ziemską, korporacji prawników czy izby handlowej, albo uniwersytetu może być tak samo kobieta, jak i mężczyzna, jeśli tylko wykaże się kompetencją i zdobędzie zaufanie swojej korporacji.

Profesor Jacek Bartyzel
Źródło: Facebook
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 19.10.23 Pobrań: 18 Pobierz ()
19.10.2023 Ekozamordyzm z Watykanu
4 października Franciszek przedstawił adhortację ?Laudate Deum?, czyli "Chwalcie Boga". Jednak tytuł niezbyt przystaje do treści w niej zawartej.

Jest to bowiem iście religijny dokument wychwalający pseudoekologiczne brednie i de facto wspieranie ekoterroryzmu, z którym zachodni świat sobie nie radzi. A ponieważ jest to tekst Franciszka, nie jest to niestety niczym zadziwiającym.

Pontyfikat Franciszka wywołuje wśród katolików mnóstwo kontrowersji na wielu płaszczyznach, choć okraszony jest pięknymi, ale pełnymi hipokryzji frazesami

Kontrowersyjny pontyfikat

Oczywiście to nie jedyny przypadek kontrowersji. Franciszek ogłosił, że rzekomo wcześniej Kościół się mylił, dopuszczając w pewnych sytuacjach karę śmierci i teraz to dopiero Argentyńczyk odkrył wolę Boga, jakoby kara śmierci miała być zawsze niedopuszczalna. Oczywiście to bzdura, niemniej tak wygląda jego stanowisko w tej sprawie, choć nigdy w ten sposób sam tego nie określił.

Pamiętamy wszyscy przy okazji synodu amazońskiego słynne czczenie pogańskiego bożka Pachamamy. Żaden papież nie kłaniałby się w najlepszym razie symbolowi zabobonów, a w najgorszym demonowi. Franciszek jednak wie lepiej, a dwa tysiące lat rozważań, filozofii, teologii i nauczania Kościoła wymięka przy "chłopskim rozumie" hierarchy z Argentyny.

Zarzuty herezji kanonicznej

Kontrowersje jednak to nie wszystko. Franciszkowi postawiono w 2019 roku kilka zarzutów herezji kanonicznej. Postawili je duchowni i świeccy teologowie. Wśród nich byli m.in. jeden z najbardziej znanych teologów w świecie anglojęzycznym ks. Aidan Nichols, ks. Thomas Crean, ks. John Hunwicke, prof. John Rist, dr Anna Silvas, prof. Claudio Pierantoni, dr Peter Kwaśniewski i dr John Lamont.

Franciszkowi zarzucono wówczas wygłoszenie siedmiu tez, które są w sposób oczywisty heretyckie. Nie będę ich wymieniał, gdyż dokładną treść listu z zarzutami, również w języku polskim, można odnaleźć w Internecie.

Ważna jest reakcja Franciszka i Watykanu na te zarzuty. A właściwie jej brak. Papież oskarżony o herezję nadal urzęduje na Watykanie jakby nigdy nic. Być może to był sygnał do tego, że można przeprowadzać rewolucję w Kościele.

Ekologiczne odpały Watykanu

Od kilku lat w oficjalnych komunikatach Watykanu pojawia się termin "ekologiczne nawrócenie". Przez długi czas nie bardzo było wiadomo, o co właściwie chodzi. Chociażby w serwisie "Vatican News" pojawiały się apele poszczególnych kardynałów jak i Franciszka, wzywających do "ekologicznego nawrócenia".

Dopiero w 2021 roku przedstawiono próbę definicji tego określenia, choć jest ona niejasna. Jak czytamy na stronie laudatosimovement.org ekologiczne nawrócenie to "przemiana serc i umysłów ku większej miłości do Boga, siebie nawzajem i stworzenia. Jest to proces uznania naszego udziału w kryzysie społecznym i ekologicznym oraz działania w sposób, który pielęgnuje komunię, uzdrawiając i odnawiając nasz wspólny dom".

Na wspomnianej stronie definicję przypisuje się organizacji o nazwie Światowy Ruch Katolików na rzecz Środowiska. Zalinkowany fragment jednak odsyła do nieistniejącej treści.

Początki tej ideologii - bo nauką Kościoła tego nazywać się nie powinno - mają sięgać Jana Pawła II. A konkretnie jednego jego przemówienia z 17 stycznia 2001 roku podczas audiencji generalnej. Wówczas papież użył określenia "nawrócenie ekologiczne".

Jednak od ekologii, o której mówił Jan Paweł II współczesna pseudoekologia różni się znacząco. Jan Paweł II wyraźnie zwracał uwagę na konieczność godnego życia człowieka. To tzw. ekologizm płytki, który jak najbardziej wpisuje się w naukę Kościoła. Należy dbać o przyrodę dla dobra człowieka. Przyroda jednak i cały świat ma służyć ludziom.

Współcześnie zaś klimatyczny zamordyzm opiera się na tzw. ekologizmie głębokim. Ten dzieli się na kilka nurtów i zależnie od tego, o którym konkretnie mówimy, stawia przyrodę na równi lub powyżej człowieka. I poparcie dla tegoż właśnie ekozamordyzmu wyrażają dziś hierarchowie z Franciszkiem na czele.

Pochwała ekoterroryzmu i lobby energetycznego

Te brednie niestety poparł Franciszek w "Laudate Deum". Kontynuacja encykliki "Laudato si" z 2015 roku to nadanie aspektu religijnego ekoterroryzmowi. Franciszek straszy, że lada moment nadejdzie "apokalipsa ekologiczna". Wzywa też do tworzenia ponadnarodowych organizacji mających kontrolować zarządzanie kryzysem (sic!) i wzywa do przyspieszenia transformacji energetycznej. De facto pochwala też ekoterrorystyczne akcje, o ile nie jest stosowana w nich przemoc.

Franciszek błędnie przekonuje w adhortacji, że globalne ocieplenie z pewnością istnieje i na pewno spowodowane jest przez człowieka.

- Niektóre diagnozy apokaliptyczne często wydają się nierozsądne lub niewystarczająco uzasadnione. Nie powinno nas to skłaniać do ignorowania faktu, że realna jest możliwość osiągnięcia punktu zwrotnego. Niewielkie zmiany mogą wywołać poważne, nieprzewidziane i być może już nieodwracalne zmiany z powodu czynników inercyjnych. Uruchomiłoby to ostatecznie lawinową kaskadę zdarzeń. W takim przypadku zawsze jest już za późno, ponieważ żadna interwencja nie może zatrzymać już rozpoczętego procesu. Stamtąd nie ma już odwrotu - przekonuje Franciszek w punkcie 17 adhortacji.

Remedium na taki scenariusz mają być ponadnarodowe organizacje. Miałyby one posiadać realną władzę.

"Nie należy mylić multilateralizmu ze światową władzą skoncentrowaną w jednej osobie lub elicie z nadmierną władzą: "Kiedy mówimy o możliwości istnienia jakiejś formy globalnego autorytetu, regulowanego przez prawo, niekoniecznie należy myśleć o autorytecie osobowym". Mówimy przede wszystkim o ?organizacjach światowych, obdarzonych autorytetem, aby zapewnić globalne dobro wspólne, eliminację głodu i ubóstwa oraz pewną obronę podstawowych praw człowieka?. Chodzi o to, że muszą one być wyposażone w rzeczywistą władzę, aby "zapewnić" realizację pewnych niezbywalnych celów. W ten sposób powstałby multilateralizm, który nie zależałby od zmieniających się okoliczności politycznych lub interesów nielicznych kręgów, i który miałby stabilną skuteczność" - czytamy w punkcie 35.

Z kolei w punkcie 58 Franciszek pochwala ekoterroryzm. Jak przekonuje, "często, przy okazji konferencji klimatycznych, uwagę przyciągają działania tak zwanych grup ?zradykalizowanych"".

"Odrzucając wszelkie formy przemocy i instrumentalizacji, należy odczytywać w takich prowokacjach konieczność, aby społeczeństwo jako całość wywierało zdrową presję, ponieważ to każda rodzina powinna myśleć, że stawką jest przyszłość ich dzieci" - twierdzi Franciszek.

Jak więc należy żyć? Zdaniem Franciszka... jak w Chinach. To ten kraj jest dla obecnie zasiadającego na tronie Piotrowym Argentyńczyka wzorem. Dał temu wyraz w punkcie 72 "Laudate Deum".

"Jeśli weźmiemy pod uwagę, że emisje na osobę w Stanach Zjednoczonych są około dwukrotnie wyższe niż w przypadku mieszkańca Chin, i około siedmiokrotnie wyższe niż średnia w najbiedniejszych krajach, możemy stwierdzić, że powszechna zmiana nieodpowiedzialnego stylu życia związanego z modelem zachodnim miałaby znaczący długoterminowy skutek. W ten sposób, wraz z bardzo potrzebnymi decyzjami politycznymi, bylibyśmy na drodze do wzajemnego uzdrowienia" - napisał Franciszek.

W Objawieniu świętego Jana czytamy, że będą pojawiać się fałszywi prorocy. I wiele osób takiego fałszywego proroka zwiastującego nadejście Bestii widzi we Franciszku. Czy tak jest - nie wiem. Wiem jednak, że Franciszek niewątpliwie odleciał w lewackie bzdury, mając głęboko w nosie nauczanie Kościoła, z którym po prostu walczy...

Dominik Ćwikła
https://nczas.com
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 19.10.23 Pobrań: 19 Pobierz ()
20.10.2023 Niezwykle ważne spotkanie Xi i Putina w Pekinie
Polskie media raczej nie przywiązują do niego uwagi - być może spotkanie było nieistotne z punktu widzenia interesów Polski

Wizyta Władimira Putina w Pekinie w tym tygodniu jest drugim w tym roku szczytem Rosja-Chiny. Tym razem prezydent składa wizytę swojemu przyjacielowi i strategicznemu partnerowi, zgodnie z ustaleniami osiągniętymi podczas marcowej wizyty Xi Jinpinga w Moskwie. Chiński przywódca zaprosił wówczas Putina do udziału w trzecim forum Inicjatywy Pasa i Szlaku (BRI), które obchodzi dziesiątą rocznicę jej istnienia.

Obecność rosyjskiego przywódcy na tym wydarzeniu jest szczególnie godna uwagi, biorąc pod uwagę sporadyczne opinie (głównie z Zachodu), że projekt utknął w ślepym zaułku. Program rozpoczęty przez Xi w 2013 r. w celu połączenia chińskich towarów z rynkami europejskimi poprzez transeurazjatyckie szlaki lądowe i północne szlaki morskie rzeczywiście stoi przed dylematem.

Budując nową "żelazną kurtynę" na granicy Rosji i Białorusi, Europa Zachodnia wpadła we własną pułapkę, pozbawiając się tanich źródeł energii - głównego motoru jej gospodarki od lat 70. XX wieku. Jednocześnie kraje Europy Zachodniej również zamykają możliwość importu tanich chińskich towarów drogą lądową, gdyż Rosja była krytycznym ogniwem w projekcie "Jeden pas, jedna droga".

Tymczasem sankcje na dostawę produktów zaawansowanych technologii do Chin i odmowa zezwolenia chińskim inwestycjom na ich rynkach również zagrażają chińsko-europejskiemu handlowi wzdłuż Północnego Szlaku Morskiego. W tych warunkach BRI szuka nowych punktów wzrostu, jednym z nich może być szybko rozwijający się handel rosyjsko-chiński i powiązanie inicjatywy z Euroazjatycką Unią Gospodarczą (EAEU) pod przewodnictwem Moskwy.

Połączenie EAEU i Pasa i Szlaku byłoby ważne dla Rosji w kontekście jej "zwrotu na Wschód", który w eksporcie i imporcie jest w dużej mierze zakończony. Chiny rozumieją, że handel z EUG jest znacznie bardziej niezawodny niż interakcja z krajami zachodnimi, choć w mniejszych ilościach.

Po osiągnięciu w ubiegłym roku prawie 200 miliardów dolarów, handel między obydwoma krajami może w średnim okresie przekroczyć 300?350 miliardów dolarów. Obecna infrastruktura transportowa z trudem radzi sobie z rosnącym przepływem towarów i potrzebne są nowe rozwiązania. Przywódcy Rosji i Chin będą o tym rozmawiać na szczycie w Pekinie. Mogłoby to obejmować nowe linie kolejowe przez wspólną granicę i przez kraje Azji Środkowej, a także rurociągi.

Biorąc pod uwagę pełną zdolność Siły Syberii, wielu spodziewa się, że wizyta Putina doprowadzi do sfinalizowania porozumień w sprawie budowy Siły Syberii-2, co przyniesie korzyści zarówno Rosji, która kieruje swój przepływ gazu na wschód, jak i Chinom, które szukają taniego zamiennika za brudny węgiel.

Prawdopodobnie rozmowa skupi się także na budowie infrastruktury finansowej. Obydwa kraje aktywnie rozwijają krajowe waluty cyfrowe, które w ciągu dwóch do trzech lat mogłyby zastąpić nowoczesne waluty fiducjarne w rozliczeniach. Wyeliminuje to ryzyko sankcji w tym zakresie poprzez wyeliminowanie konieczności dokonywania rozliczeń korespondencyjnych przy jednoczesnej znacznej automatyzacji płatności transgranicznych.

Jednocześnie istotne jest przekonanie Pekinu o konieczności umożliwienia wejścia do chińskiego systemu finansowego dużym rosyjskim bankom: Sbierbank, Alfa Bank i Gazprombank ogłosiły już zamiar otwierania oddziałów, a zgoda regulatora pomoże zrównoważyć współpracę między obydwoma krajami, ponieważ chińskie banki od dawna i owocnie współpracują w Rosji.

Oczywiście istotne jest także, aby przywódcy Rosji i Chin omawiali kwestie polityczne, zarówno w ramach dwustronnej koordynacji, jak i w kontekście działań organizacji międzynarodowych. Ekspansja BRICS stwarza zarówno nowe możliwości, jak i wyzwania. Działalność Szanghajskiej Organizacji Współpracy wymaga od dawna oczekiwanych usprawnień i przejścia na nowy poziom interakcji. Putin i Xi mogą także omawiać implikacje niedawnego szczytu Chin z państwami Azji Środkowej, gdyż zamiar Pekinu przekształcenia go w stały format instytucjonalny raczej nie spodoba się Moskwie.

W każdym razie nadszedł czas, aby partnerzy zsynchronizowali swoje polityki i nakreślili nowe perspektywy współpracy. Każde spotkanie Putina z Xi daje impuls do rozwoju więzi gospodarczych, naukowych, technologicznych i humanitarnych. Biorąc pod uwagę, że rok 2024 będzie rokiem 75. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między naszymi krajami, powinno to być szczególnie mocne.

Link

Z kolei Reuters opisuje to w ten sposób:

Putin odwiedzi Chiny, aby pogłębić partnerstwo "bez ograniczeń" z Xi

Chiny i Rosja ogłosiły partnerstwo "bez ograniczeń" w lutym 2022 r., kiedy Putin odwiedził Pekin na kilka dni przed wysłaniem dziesiątek tysięcy żołnierzy na Ukrainę, co wywołało najbardziej śmiercionośną wojnę lądową w Europie od drugiej wojny światowej.

Stany Zjednoczone uważają Chiny za swojego największego konkurenta, a Rosję za największe zagrożenie dla państwa narodowego, podczas gdy prezydent USA Joe Biden twierdzi, że obecne stulecie będzie określone przez egzystencjalną rywalizację między demokracjami i autokracjami.

"W ciągu ostatniej dekady Xi zbudował z Rosją Putina najbardziej znaczący niezadeklarowany sojusz na świecie" - powiedział agencji Reuters Graham Allison, profesor na Uniwersytecie Harvarda i były zastępca sekretarza obrony za czasów Billa Clintona.

"Stany Zjednoczone będą musiały uporać się z niewygodnym faktem, że szybko rosnący rywal systemowy i odwetowe jednowymiarowe supermocarstwo posiadające największy arsenał nuklearny na świecie są ściśle powiązane w przeciwstawianiu się USA".

Biden nazwał Xi "dyktatorem", a Putina "zabójcą" i przywódcą, który nie może pozostać przy władzy. Pekin i Moskwa skarciły Bidena za te uwagi.

Od czasu wojny na Ukrainie Putin przebywał głównie na terenie byłego Związku Radzieckiego, chociaż w zeszłym roku odwiedził Iran, aby porozmawiać z Najwyższym Przywódcą Ajatollahem Alim Chameneim .

Rosja, niegdyś starszy partner w światowej hierarchii komunistycznej, trzydzieści lat po upadku Związku Radzieckiego w 1991 r., jest obecnie uważana za młodszego partnera odradzających się komunistycznych Chin pod rządami Xi, najpotężniejszego przywódcy Chin od czasów Mao Zedonga.

Putin i Xi podzielają szeroki pogląd na świat, który postrzega Zachód jako dekadencki i schyłkowy, podczas gdy Chiny rzucają wyzwanie amerykańskiej supremacji we wszystkim, od obliczeń kwantowych i biologii syntetycznej po szpiegostwo i twardą siłę militarną.

Jednak Xi, który kieruje gospodarką o wartości 18 bilionów dolarów, musi znaleźć równowagę pomiędzy bliskimi osobistymi powiązaniami z Putinem a rzeczywistością związaną z gospodarką Stanów Zjednoczonych o wartości 27 bilionów dolarów, które wciąż są największą potęgą militarną na świecie i najbogatszą.

Stany Zjednoczone ostrzegły Chiny przed dostarczaniem Putinowi broni, podczas gdy Rosja, gospodarka o wartości 2 bilionów dolarów, walczy z siłami ukraińskimi wspieranymi przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską.

Alexander Gabuev, dyrektor Carnegie Russia Eurasia Center, powiedział, że perspektywa wojny na Ukrainie sprawia, że ??duże transakcje publiczne są obecnie mało prawdopodobne.

"Putin jest zdecydowanie gościem honorowym" - powiedział Gabuev, dodając, że omówiona zostanie współpraca wojskowa i nuklearna.

"Jednocześnie uważam, że Chiny nie są zainteresowane podpisaniem żadnych dodatkowych umów, przynajmniej publicznie, ponieważ wszystko, co można przedstawić jako zapewnienie dodatkowego przepływu środków pieniężnych do skarbca wojennego Putina i machiny wojennej Putina, nie jest w tym momencie dobre".

Współpracę wojskową komplikuje niepewność co do losu ministra obrony Li Shangfu, którego nie widziano publicznie od ponad sześciu tygodni.

Szefowie rosyjskich gigantów energetycznych Gazprom (GAZP.MM) i Rosnieft' (ROSN.MM) Aleksiej Miller i Igor Sieczin dołączą do orszaku Putina podczas jego wizyty, poinformowały Reutersa źródła zaznajomione z planami.

Rosji zależy na zabezpieczeniu umowy na sprzedaż większej ilości gazu ziemnego do Chin i planuje budowę gazociągu Siła Syberii-2, który miałby przebiegać przez Mongolię i mieć roczną przepustowość 50 miliardów metrów sześciennych (mld m3).

Nie jest jasne, czy umowa gazowa - zwłaszcza dotycząca ceny i kosztów jej budowy - zostanie uzgodniona.

Link

Kolejny raport z The Guardian:

W środę Putin i Xi mają przeprowadzić szczegółowe rozmowy na marginesie forum.
Według Reutersa, na krótko przed rozpoczęciem przemówienia Putina garstka europejskich delegatów, w tym były premier Francji Jean-Pierre Raffarin, opuściła salę.

W środę Putin i Xi mają przeprowadzić szczegółowe rozmowy na marginesie forum.

Ostatnim razem, gdy Putin odwiedził stolicę Chin w 2022 r., przygotowywał się do inwazji na Ukrainę zaledwie trzy tygodnie później.

Analitycy uważają, że Xi został zaskoczony tą inwazją, co spowodowało problemy dla chińskiego przywódcy, gdy ten próbuje odbudować swoje stosunki z zachodnimi partnerami handlowymi, szczególnie w Europie, po trzech latach braku ograniczeń związanych z Covid-19 i zamkniętych granic.

Jednakże wsparcie Chin dla Rosji od początku inwazji pozostaje w dużej mierze niezachwiane. Chociaż Pekin próbował zająć pozycję rozjemcy na Ukrainie, ciągłe wsparcie gospodarcze i polityczne Chin dla Rosji jasno pokazało jego zaangażowanie wobec Moskwy.

Rosja oficjalnie nie przystąpiła do chińskiego BRI, ale Putin wziął udział w dwóch poprzednich szczytach - w 2017 i 2019 r. - i korzystał ze wsparcia gospodarczego Chin, zwłaszcza od początku wojny. Handel między obydwoma krajami wzrósł o prawie 30% w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku w porównaniu z tym samym okresem 2022 roku.

Chociaż nie uważa się, że Chiny dostarczyły Rosji śmiercionośną broń, dostarczyły kluczową technologię i sprzęt, które stały się ratunkiem dla rosyjskiej gospodarki i wysiłków wojskowych.

W zeszłym miesiącu Departament Handlu USA nałożył ograniczenia handlowe na 11 chińskich firm, oskarżając część z nich o dostarczanie Rosji sprzętu do produkcji dronów.

Badanie opublikowane na początku tego roku przez rosyjski ankieter wykazało, że 63% przedsiębiorstw przemysłowych przeszło na chińskich dostawców, aby utrzymać dostawy towarów objętych sankcjami.

Mimo to wojna była bolesna dla Chin. Analiza opublikowana na początku tego roku przez Janis Kluge z Niemieckiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Bezpieczeństwa oraz Josepha Webstera z Rady Atlantyckiej oszacowała, że ??chaos gospodarczy wywołany wojną, w tym rosnąca inflacja, będzie kosztować chiński PKB około 140 miliardów dolarów, czyli około 0,7%. do grudnia 2023 r. w porównaniu z prognozami na 2021 r.

Link

Jak widać zaprezentowane 3 raporty znacznie się różnią.

Jeden pełen optymizmu dotyczący pogłębiania współpracy pomiędzy mocarstwami, drugi i trzeci, mający na celu wlanie otuchy (wróg też cierpi) w struchlałe serca coraz bardziej ubogiego kolektywnego zachodu.

Na witrynie TVN24 tytuł:

Putin z "walizką nuklearną" w Pekinie. Słynny Czeget rzadko można zobaczyć publicznie.

Być może dziennikarze TVN24 naczytali się przerażających historii na ukraińskich witrynach, tam roi się od podobnych "sensacji".

W sumie reportaż skoncentrował się na omawianej walizce i na kwaśnej minie Orbana.

Link

Z kolei węgierska witryna hvg.hu opisuje to w ten sposób:

Podczas dwustronnego spotkania z Putinem w Pekinie Orbán nazwał wojnę operacją wojskową, a nie wojną
(na TVN24 pojawiło się przekłamane tłumaczenie z j. węgierskiego na j. ukraiński a z niego na j.polski)

Link

W nagraniu z Pekinu prezydent Rosji mówi o tym, że obroty handlowe między obydwoma krajami wzrosły w zeszłym roku o ponad 80 proc., choć w tym roku pokazały spadek o ponad 30 proc., nie przyćmiewa to dotychczasowych wyników . Putin wyraził radość, że nawet w tych trudnych czasach są państwa europejskie, z którymi nie zaprzestały stosunków.

Viktor Orbán dodał, jak policzył, że od 2009 roku spotkał się z Putinem trzynaście razy, ale nigdy w tak "skomplikowanych okolicznościach". Według niego przyczyną jest "operacja wojskowa" i związane z nią zachodnie sankcje.

Zdaniem premiera Węgry nigdy nie chciały i nie będą wrogo nastawione do Rosji, dlatego robią, co mogą, starają się ratować wszystko przed wspólnymi osiągnięciami, zwłaszcza współpracą gospodarczą. Orbán podziękował Putinowi za bycie partnerem Roszatomu Węgry i Gazpromowi za wywiązanie się z zobowiązań umownych. Nikt nie lubi, gdy wyniki jego pracy są zredukowane do zera z powodu rozwoju sytuacji, którego "nie mogą kontrolować" - stwierdził.

Od wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej Viktor Orbán jest pierwszym politykiem UE, który spotkał się z prezydentem Rosji, ale nie odwiedził jeszcze Kijowa. Premier Węgier przebywa obecnie w Pekinie na szczycie ?Jeden pas, jedna droga?, podczas którego wraz z premierem Chin zacieśnił stosunki gospodarcze między obydwoma krajami i osobiście spotkał się z Putinem. Viktor Orbán jest jedynym politykiem UE obecnym na szczycie.

https://hvg.hu/itthon/20231017_katonai_hadmuvelet_Orban_Viktor_Putyin_talalkozo

Judasz
https://sensorium.neon24.org
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 20.10.23 Pobrań: 18 Pobierz ()
20.10.2023 Żeby nie było złudzeń. Ukrainy po zakończeniu SOW jako anty Rosji nie będzie.
Zawsze tak było. Dobro ostatecznie zawsze pokona zło. Rosja walczy w słusznej sprawie, ze śmiertelnym złem wskrzeszonym przez Stany Zjednoczone Ameryki i Unię Europejską przeciwko Rosji.

Rosja jest po stronie dobra a obecna Ukraina jest po stronie zła.
Żeby nie bylo złudzeń. Faktem jest, że DOBRO ostatecznie zawsze pokona ZŁO.

Prezydent Rosji Władimir Putin:
"Żadna broń ani pieniądze z Zachodu nie uchronią armii ukraińskiej przed całkowitym fizycznym zniszczeniem, właśnie w tym celu jest denazyfikacja i demilitaryzacja"

To z każdy dniem nieubłaganie staje się rutynowym faktem zarówno wśród głównych osobistości kryminalnego reżimu kijowskiego, jak i jego kuratorów.

Tak jak te niemieckie czołgi Leopardy, tak każda zachodnia broń między innymi samoloty F16 będą miały taki sam koniec. A kraje pomagające neonazistowskiej juncie w Kijowie już ponoszą konsekwencje w postaci kilkakrotnie wyższych cen za energię, utratę rynków zbytu, gwałtowną i wysoką podwyżkę cen wszelkich produktów i z tego powodu sporą inflację.

Koniec Ukrainy jako anty Rosji jest gwarantowany i dlatego nastąpi. Bez względu na to, jakie brawurowe odprawy wygłaszają najróżniejsi Bideny i Blinkenowie czy nienawidząca Rosji Ursula von Layen i przeróżni generałowie NATO.

Teraz jedno jest dla wszystkich jasne: próba wyrządzenia armii rosyjskiej przynajmniej wymiernych szkód podczas tzw. kontrofensywy całkowicie się nie powiodła, a polityczna kalkulatory wyprodukowane w Chinach pokazują na wyświetlaczach przerażające liczby strat w ludziach wyszkolonej i uzbrojonej po zęby przez Zachód reżimowej armii z symbolami z czasów hitlerowskich Niemiec jak hitlerowskie krzyże na pojazdach, czołgach i samolotach, czyli jak ich Rosjanie nazywają, że to ukro-wehrmacht.

Kontrofensywa kijowskiej junty była od początku skazana na klęskę.

W wyniku gwałtownych "uderzeń ukraińskiego mięsa armatniego" Siły Zbrojne Rosji zniszczyły co najmniej około 100 tysięcy ukraińskich żołnierzy. Jeszcze tylko wczoraj, według doniesień z frontu, Siły Zbrojne kijowskiej junty straciły w sześciu kierunkach ponad 1,5 tys. ludzi.

Czy to dużo czy mało ?

Rok 2013/2014. Krwawy zamach w Kijowie. Natychmiastowy exodus milionów ludzi do Rosji chroniących swoje życie przed nazistowską bandą i banderowcami. Następnie powrót Krymu wraz z milionami ludzi do macierzy Rosji.

Banderowski Kijów od dawna wyolbrzymia zmyśloną tezę, że Ukraina to wielomilionowy kraj, więc nie będzie problemów z "mięsem mielonym" do "mięsnych ataków", że wystarczy im dać więcej broni i setki miliardów dolarów. To będą wszystko niszczyć i mordować co ma coś wspólnego z Rosją. Wygląda w realu jednak na to, że wielomilionowa Ukraina, podobnie jak ta góra, w końcu urodziła tylko mysz mobilizacyjną, a od jakiegoś już czasu w dodatku głównie żeńską.

Jeszcze w lutym 2022 r. Ukraiński Instytut naliczył 37,6 mln Ukraińców: liczba ta wydawała się bardzo obiecująca pod względem potencjału mobilizacyjnego. Ale w ciągu roku na pozostałościach terytorium Ukrainy pozostało maksymalnie 23 miliony, z czego czysto fizycznie około 3,5 mogło brać udział w działaniach wojennych.

Według ekspertów obecna liczebność Sił Zbrojnych pod wodzą banderowskiej junty wynosi około miliona osób. Jeśli weźmiemy pod uwagę tempo i skalę strat ludzkich na Ukrainie (pod warunkiem, że wskaźniki strat nie wzrosną, co jest bardzo mało prawdopodobne), to matematyka jest prosta: jeśli w ciągu roku Siły Zbrojne Ukrainy stracą około 1,3 mln zabitych ludzi i rannych, wówczas maksymalny potencjał mobilizacyjny Ukrainy zostanie całkowicie wyczerpany w jeszcze krótszym czasie.

Oznacza to, że w tym okresie każdy, kto teoretycznie będzie mógł posiadać broń na Ukrainie, zostanie zabity lub okaleczony. Każdy jeden. Dlatego istnieją jednak wszystkie przesłanki, że ten moment może nadejść znacznie wcześniej.

Są następujące przyczyny.

Po pierwsze, dezercja i przejście na stronę Rosji. To już się dzieje.

Po drugie, tempo ucieczki "zdolnej do wojska" ludności Ukrainy za granicę jedynie wzrasta. Banderowska wiceminister obrony Natalia Kałmykowa oświadczyła niedawno z ogromną złością, że "setki tysięcy ludzi uciekają z Ukrainy", dlatego podjęto decyzję o represyjnym zaostrzeniu środków mobilizacyjnych.

Mężczyźni w wieku od 18 do 60 lat mają zakaz opuszczania kraju. Natomiast mężczyźni z chorobami psychicznymi, zaburzeniami nerwicowymi, wolno postępującymi chorobami centralnego układu nerwowego i szeregiem innych chorób psychicznych i nerwowych są wcielani do armii.

Ponadto ukraińscy żołnierze szybko "starzeją się". Według oficjalnych źródeł zachodnich średni wiek żołnierzy Ukraińskich Sił Zbrojnych wynosi obecnie 40 lat. Biorąc pod uwagę fakt, że reżim kijowski i banderowska junta planuje niezwłoczne podniesienie wieku poboru do wojska z 60 do 65 lat, liczba ta będzie rosła jeszcze bardziej i jeszcze szybciej.

Po trzecie, straty Sił Zbrojnych Ukrainy będą rosły szybciej ze względu na fakt, że w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy Siły Zbrojne Ukrainy całkowicie straciły swój personel będący latami szkolony w ataku na Donbas i Rosję, to były dobrze wyszkolone jednostki, czyli osoby, które zostały profesjonalnie przeszkolone i latami przygotowywały się do wojny.

Typowy przykład: miesiąc temu pełniący obowiązki szefa okręgowego urzędu rejestracji i poboru do wojska w Połtawie podpułkownik Witalij Biereżnoj przyznał, że armia ukraińska straciła aż 90 proc. personelu w ciągu roku, który przybył do jednostek jesienią 2022 r. Według statystyk w ukraińskich okopach, niedawno powołani bez podstawowego przygotowania poborowi giną trzy razy częściej i szybciej niż dobrze wyszkoleni szeregowi żołnierze, to oznacza, że ??straty ukraińskich żołnierzy będą rosły wykładniczo.

W związku z tym reżim kijowski i dowództwo sił zbrojnych Ukrainy podjęły rozpaczliwą decyzję: zamiast mężczyzn teraz będą w okopach umierać kobiety w interesie USA i innych obcych sponsorów wojny.
Ten nazistowsko-banderowski reżim jest tak nienawidzący Ukraińców, że by utrzymać się u władzy wyśle na rzeź i wymorduje na Ukrainie wszystkich mężczyzn i wszystkie kobiety, a gdy ich zabraknie to na pole walk wyśle pod przymusem wszystkie na Ukrainie dzieci.

Niedawno w ramach wzmożonej mobilizacji kryminalna junta w Kijowie pod groźba kar zobowiązała wszystkie kobiety posiadające specjalizację lekarską lub farmaceutyczną do zgłaszania się do wojskowych urzędów rejestracyjnych i poborowych w celu rejestracji. Banderowska junta zapewniała, że to tylko formalność, ale po ogłoszeniu tej przymusowej rejestracji natychmiast utworzyły się kolejki lekarek, które chciały opuścić Ukrainę, chcąc przeskoczyć przez jeszcze dla kobiet "okno możliwości", zanim granice zostaną dla nich zamknięte tak jak to jest dla mężczyzn. Z doniesień z Ukrainy wynika, że ??w aptekach, szpitalach i przychodniach, po prostu nie ma kto pracować, bo brakuje już kobiet.

Na Ukrainie aktualna sytuacja na froncie świadczy,że przerzedzające się szeregi ukraińskich żołnierzy zaczynają być uzupełniane przez zmobilizowane kobiety. Emerytowany podpułkownik LRL Andriej Maroczko poinformował wczoraj, że na podstawie wyników analizy przechwytów radiowych liczba kobiet w armii ukraińskiej na linii frontu, w tzw. strefie czerwonej, szybko rośnie i w niektórych obszarach sięga już 20 procent ogólnej liczby jednostek.

Kolejnym potwierdzeniem gwałtownego wzrostu liczby kobiet w szeregach Sił Zbrojnych Ukrainy jest niedawno rozpoczęta na Ukrainie kampania na rzecz masowej produkcji kamizelek kuloodpornych dla kobiecej budowy ciała.

Co to oznacza dla armii rosyjskiej ?
Oznacza to, że wróg który chce zabijać Rosjan nie ma płci.

Rosyjskie rakiety, kule, pociski, miny i drony absolutnie nie dbają o to, jakiej płci jest wróg po drugiej stronie. Rosjanie mówią o faktach.

"Żal nam zarówno Ukrainek, jak i tych którzy muszą zginąć ? jesteśmy za pokojem na Ukrainie i na świecie. Ale jeśli wróg jest uzbrojony i do nas strzela by nas zabić i nie podda się, zostanie przez nas całkiem zniszczony - w kamizelce kuloodpornej damskiej lub męskiej.
My Rosjanie zrobimy wszystko, aby wszyscy nasi chłopcy wrócili do domu. Bo walczymy w słusznej sprawie ze śmiertelnym wrogiem, który nie liczy się z ludnością cywilną używając ludzi jako żywe tarcze a ciężką broń umieszcza na placach szpitalnych, szkolnych lub w budynkach cywilnych i walczy przeciwko Rosji w interesie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej a także w interesie zbrodniczego systemu o ideologii pełnej nienawiści, dyskryminacji, braku tolerancji i zbrodni."

Alfax
https://alfax-2020.neon24.org
----------------------------------
Ci, którzy wysyłają Ukraińców na śmierć - nie są Ukraińcami.
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 20.10.23 Pobrań: 18 Pobierz ()
20.10.2023 Na palestyńskim zakręcie
Świat stoi na ostrym zakręcie swojej historii. Trzecia wojna światowa staje się coraz bardziej realna. Obserwuję z ogromnym niepokojem to co się dzieje na terenie Ukrainy, Afryki Zachodniej, Palestyny.

Patrzę z ogromnym niepokojem na kolejne prowokacyjne ruchy względem Chin. Zasięg, skala i wyniki takiego konfliktu zaważyłyby na losach całej ludzkości na pokolenia.

Z ogromnym smutkiem oglądam zdjęcia z Gazy. Nie wiem czy decyzja o operacji Hamasu była przemyślana. Nie wiem, czy nie była to prowokacja. Nie wiem, czy organizatorzy przewidzieli konsekwencje. Wiem, że trudno panować nad emocjami narodu, który jest niszczony przez dziesięciolecia na własnej ziemi. Trudno racjonalnie myśleć stojąc na rampie.

Widzę, że państwo które opiera się na rozpamiętywaniu holokaustu sprzed 80 lat, zgotowało piekło na ziemi Palestyńczykom. Okoliczności akcji Hamasu przypominają mi atak w USA 11 września 2001 roku. Wtedy też przeplatała sie prawda z dezinformacją. Oba wydarzenia budzą u mnie wątpliwości. W jednym i drugim wypadku kołacze mi w głowie stwierdzenie ? winny ten, co odnosi korzyści. Miałem w momencie podania informacji o ataku Hamasu w Izraelu wątpliwości - czy naprawdę najlepszy wywiad świata Mossad, nic nie wiedział. I nic do tej pory nie rozwiewa moich wątpliwości.

Ze strategicznego punktu widzenia Stany Zjednoczone toczą globalną wojnę, aby utrzymać hegemonistyczną rolę w jednobiegunowym świecie. Do niedawana konkurenci milczeli. Dzisiaj wydaje się to już nierealne, bo na horyzoncie widzą Chiny, Indie, Brazylię, Rosję. Państwa te już na wielu poziomach współpracują i chcą świata wielobiegunowego.

Stany Zjednoczone się temu muszą sprzeciwiać, bo podważa to ich role jako mocarstwa globalnego. To zapewne sprawi, że świat zapłonie jeszcze w wielu miejscach. Interes narodu polskiego jest taki, by się temu sprzeciwiać, i nie przykładać ręki do żadnych wojen w interesie USA lub ich państw-lotniskowców.

Z całą pewnością nie idzie tylko i wyłącznie o zemstę na Hamasie, a co za tym idzie depalestynizację Gazy. Chociaż tak to nam próbują przedstawić liczne media. Idzie o coś znacznie większego i tragiczniejszego w konsekwencji. Oczekiwana izraelska akcja lądowa może spowodować liczne napięcia ze strony wszystkich zaangażowanych państw. I uruchomić lawinę niepokojów w całym świecie islamskim.

Być może czeka nas wieloletnia wojna między Izraelem (Zachodem), a Iranem. Decydenci Izraela dawno o niej mówią i oczekują takiego rozwoju sytuacji. Stany Zjednoczone i Izrael za wszelką cenę będą próbowały wepchnąć świat postchrześcijański w ich wojnę.

Były ambasador Polski w Iraku i Arabii Saudyjskiej Krzysztof Płomiński napisał na swoim profilu fb; "Skala ryzyka wymaga jednak zaangażowania USA, do którego Waszyngton - pomny fiaska w Iraku - nie był dotąd przekonany. Obecnie podejście to może ulec zmianie. Amerykanie od miesięcy rozbudowują obecność wojskową w rejonie Zatoki i Morza Arabskiego, gdzie coraz częściej dochodzi do incydentów z Irańczykami (?) Eskalacja konfliktu (...) zagroziła [by] żegludze w Cieśninie Ormuz i na M. Czerwonym, szlakach krytycznych dla bezpieczeństwa energetycznego UE. Należałoby się też liczyć z nową falą migracji".

I trudno się z tą oceną nie zgodzić. Przecież osłabianie Europy jest również wpisane w strategię USA.

Mój rozum i serce są po stronie Palestyny. Nie mogę się zgodzić z tezą kolegi Przemysława Piasty, że to nie jest nasza wojna. A przynajmniej nie do końca mogę się z nim zgodzić. Naród polski nie ma żadnego interesu w tym by umacniać atlantyzm na Bliskim Wschodzie. Obłędne mesjanistyczne ambicje szerzenia różnorakich wynaturzonych ideologii stwarzanych w Stanach Zjednoczonych prowadzą do globalnej agresji i zmierzają do wybuchu trzeciej wojny światowej.

W naszym interesie jest wszystko to co hamuje agresywną politykę szeroko pojętego ruchu stworzonego w przeszłości przez neokonserwatystów z Waszyngtonu. Świat musi zacząć traktować Palestyńczyków i ich postulaty uczciwie. Tylko uwzględnienie racji Palestyny i niepodległe ich państwo, może doprowadzić w przyszłości do pokoju.

Oczywiście nie wzywam do tego by Polacy walczyli zbrojnie ramię w ramię z Palestyńczykami. Nie oczekuje również medialnych akcji ogólnopolskiego współczucia jakie organizowano z powodu konfliktu na Ukrainie. Wystarczy, by potępić zbrodnicze praktyki jak prowadzą w Strefie Gazy - np. operację "Żelazne Miecze", która równa z ziemią wszystkie budynki i zabija wszystkich ludzi. I zorganizować na miarę możliwości pomoc humanitarną, dla rzeczywistych ofiar okrutnej wojny.

Gdyby Polską rządzili roztropni ludzie, to promowaliby na arenie międzynarodowej idee pokojowych rozmów między Izraelem a Palestyną. Bliskim mi w obecnej sytuacji hasłem jest - "żadnych wojen za Izrael". To w przyszłości również, może mieć znaczenie.

Czego bym oczekiwał w aktualnej sytuacji? Niewiele. Wszystko to co obserwujemy pokazuje kompletne skompromitowanie zbrodniczych ideologii imperializmu (w tym syjonizmu), rasistowskich teorii o rzekomo wybranych narodach i państwach, chorych doktryn postmodernizmu, międzynarodowego systemu pseudoprawia i ślepego bankierskiego kultu bożka Mamony.

Ten świat, który znamy jest w końcowej fazie, on umiera i właśnie dlatego jest tak agresywny. Kąsa wszystkich tych, których nie udało mu się przez dziesięciolecia skolonizować.

Chciałbym, by te straszne wydarzenia w Palestynie uświadomiły większej ilości ludzi plany jawnej i niejawnej metawładzy. Chciałbym by Polacy byli bardziej wyczuleni i odczytywali sygnały mówiące co nam wszystkim szykują. I wreszcie chciałbym byśmy pamiętali, że każdym podmuchu historii pojawia się nowa nadzieja. Czekamy na alternatywę dla Polski.

Łukasz Jastrzębski
https://myslpolska.info/
-------------------------------
Zbombardowany szpital.
Link
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 20.10.23 Pobrań: 19 Pobierz ()
20.10.2023 CBDCs: dlaczego ich przyszłość nie jest taka jasna
CBDCs są wyrazem bankierskiej fantazji o całkowitej kontroli. Ich pierwszy pilotażowy program trwał 108 dni i zakończył się całkowitą porażką, przegraną w wyborach i karą więzienia.

Czy budzące grozę waluty cyfrowe banku centralnego (CBDC) staną się rzeczywistością? Czy będą tak okropne, jak planuje rządząca klasa pasożytów? Czy będą w stanie wymusić na nas przestrzeganie jakichkolwiek zasad, które ktoś zdecyduje się narzucić, uciskając nas drakońskim systemem arbitralnych ograniczeń i zakazów? Uwaga, spoiler: nie zrobią tego.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy w wielu wywiadach w ramach podcastów pytano mnie o CBDC. Pytania na ogół odzwierciedlają niepokój i obawy związane z perspektywą znalezienia się w totalitarnej dystopii. Dzięki CBDC bankierzy prawdopodobnie mogliby "zobaczyć" każdy nasz zakup i uzależnić nasz dostęp do pieniędzy za pomocą systemu zezwoleń, umożliwiającego im mikrozarządzanie wszelkimi naszymi wyborami dotyczącymi transakcji w czasie rzeczywistym. To właśnie mają na myśli, mówiąc "programowalne" CBDC.

Ten plan jest zdecydowanie zbyt ambitny

Jednak programowalne CBDC prawie na pewno zawiodą i to z wielu powodów. Po pierwsze, opracowanie realnego systemu administrowania kontami ludzi, uwzględniającego wszystkie zasady dotyczące zezwoleń, limitów, ograniczeń i wyzwań/odwołań, okaże się projektem zdecydowanie zbyt ambitnym, nie mówiąc już o zarządzaniu jego ewolucją i zapewnieniu bezpieczeństwa. Chociaż takie systemy są koncepcyjnie możliwe, najprawdopodobniej przerodzą się w bagno, nad którym nie da się zapanować.

Niedawno pisałem o nietrywialnych wyzwaniach związanych z rozwojem i utrzymaniem dobrze funkcjonujących systemów, które są powiązane także z architekturą CBDC (patrz "West's terminal technology problem"). Po drugie, jeśli narzucisz ludziom system wymiany, który będzie zbyt skomplikowany i zbyt restrykcyjny, w naturalny sposób utworzą oni szarą strefę i czarny rynek i będą się ku nim skłaniać.

Rozwijają się one zazwyczaj bardzo szybko, oferując prawie wszystkie towary i usługi zaspokajające potrzeby ludzi, które nie są zaspokajane na rynkach objętych sankcjami państwa. Czarne rynki staną się wówczas w nieodparty sposób atrakcyjne, ponieważ będą funkcjonować jako rynki prawdziwie wolne i konkurencyjne, nieobciążone biurokracją rządową. Będą atrakcyjne dla konsumentów i opłacalne dla przedsiębiorców.

Czarny rynek podatków nie płaci

Trzeci problem polega na tym, że władze nie będą mogły pobierać żadnych podatków od transakcji na czarnym rynku, co sprawi, że sytuacja fiskalna rządu zmieni się z bardzo złej na znacznie, znacznie gorszą. Kiedy ludzie przyzwyczają się do czarnego rynku lub nawet od niego uzależnią, bardzo trudno będzie go wykorzenić. Egzekwowanie prawa może działać jedynie marginalnie, ale nie zmieni wyniku.

Zdolność władz do egzekwowania uciążliwego, restrykcyjnego systemu łatwo zostanie przytłoczona egzystencjalną potrzebą ludności w zakresie wymiany potrzebnych jej dóbr i usług codziennego użytku. Obecnie prawie połowa gospodarki Wenezueli zależy od czarnych rynków. W Argentynie stanowią one około 35% PKB i nie dzieje się tak dlatego, że władze tych krajów tego chciały: po prostu nie są w stanie tego powstrzymać.

Nawet w krajach rozwiniętych istnieją granice tego, co ludność może znieść, jak to widzieliśmy w przypadku protestów kierowców ciężarówek w Kanadzie i Blade Runners, którzy demontują państwowy system nadzoru, ponieważ nie jest on zgodny ze standardami społeczności ludzkiej:
Link

Jeśli rządy i banki centralne nie będą w stanie bezbłędnie zrealizować swoich planów i zaoferować obywatelom użytecznego, dobrze funkcjonującego systemu monetarnego, z pewnością przegapią swoje "niebezpiecznie wąskie okno możliwości" na egzekwowanie programowalnych CBDCs.

Fiasko nigeryjskiego programu pilotażowego CBDC

To właśnie wydarzyło się w Nigerii, pierwszym na świecie poligonie doświadczalnym dla CBDC: zakończyło się ogromną porażką. W październiku 2021r. odbyło się publiczne referendum w sprawie wprowadzenia CBDC w celu zastąpienia gotówki. Pomimo, że 99,5% Nigeryjczyków głosowało przeciwko CBDC, 25 października 2022r. ówczesny prezydent Nigerii Muhammadu Buhari wydał dekret stwierdzający, że projekt CBDC będzie kontynuowany mimo wszystko.

W grudniu ubiegłego roku rząd podjął decyzję o całkowitym wyeliminowaniu gotówki. Wdrożenie CBDC w Nigerii, eNairy, było niezwykle ważne: miało stanowić wizytówkę sukcesu, który można było powtórzyć we wszystkich krajach. W projekcie pomagali zatem, służąc najlepszymi radami, zagraniczni eksperci z Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) oraz Biura Przemysłu i Bezpieczeństwa.

Sama waluta będzie oparta na Hyperledger Fabric, "platformie rozwiązań dla rozproszonych rejestrów opartych na architekturze modułowej zapewniającej wysoki stopień poufności, odporności, elastyczności i skalowalności", zdolnej uwzględnić złożoność i zawiłości istniejące w ekosystemie gospodarczym. Taki język każdemu doda pewności siebie! Fundacja Hyperledger może się nawet pochwalić projektem Zielonych Obligacji Banku Rozrachunków Międzynarodowych wśród swoich przykładów użycia!

Nigeryjski bank centralny decyduje się na ryzykowny krok

Gubernator Centralnego Banku Nigerii (CBN) Godwin Emfiele ogłosił, że do końca stycznia 2023r. Nigeria w pełni przejdzie z gotówki fizycznej (naira) na eNairę, krajową walutę CBDC. Termin ten został następnie przedłużony do 10 lutego. Mieszkańcy Nigerii musieli przekazać wszystkie swoje zasoby gotówkowe do CBN, który zamienił je na indywidualne salda eNairy.

Kiedy nadszedł 10 lutego, około 80% ludzi nadal nie miało kont bankowych CBN, trzymało w rękach bezwartościowe banknoty i nie było w stanie zapewnić sobie podstawowych artykułów pierwszej potrzeby. Wkrótce wiele małych firm, które polegały na płatnościach gotówkowych, zostało zamkniętych, ponieważ ich klientom zabrakło gotówki i nie mieli już pieniędzy, aby zapłacić za zakupy.

16 lutego wybuchły gwałtowne zamieszki, a niektóre rządy stanowe złożyły pozwy przeciwko bankowi centralnemu, żądając, aby bank dał obywatelom możliwość wyboru w zakresie korzystania z nowego CBDC i starych banknotów nairy. Oto jak polski dziennikarz Jan Fijorr opisał sposób, w jaki Nigeryjczycy starali się dostosować do nowej sytuacji, przyjmując alternatywną walutę (w tym przypadku zapałki) i zaczynając tworzyć czarne rynki:

"W odpowiedzi na odmowę przyjęcia unieważnionej z końcem stycznia starej gotówki, osoby nieposiadające konta bankowego, legalnej gotówki ani jakichkolwiek oszczędności uciekały się do tradycyjnych metod: barteru i kredytu kupieckiego. Posiadacze zapałek wymieniali je z rolnikami na ignamy [tzw. słodkie ziemniaki - tłum.]. Producenci mydła wymieniali się na paliwo, a właściciele małych firm przedłużali swoim kontrahentom warunki kredytowania. Nauczyciele i sprzątaczki z lokalnych szkół szukali pomocy, głównie żywnościowej, u rodzin swoich uczniów."

Konsekwencje niepowodzenia...

Wybory prezydenckie w Nigerii zaplanowano na 24 lutego i oczywiście Muhammadu Buhari został zmieciony ze stanowiska. Nowy prezydent Bola Ahmed Tinubu w dniu inauguracji (29 maja) przywrócił ważność starej waluty, a 10 czerwca aresztowano szefa CBN Emfiele. Nierozważny eksperyment rządu trwał tylko 108 dni, zanim upadł.

Oczywiście doradcy MFW i WEF przyswoją ?wyciągnięte wnioski? i spróbują ponownie w innym kraju, ale prawie na pewno ponownie im się to nie uda. W trakcie tego procesu ich historia niepowodzeń osłabi ich pewność siebie i coraz trudniej będzie im znaleźć bankierów centralnych i przywódców rządów gotowych zaryzykować polityczne samobójstwo, jak były prezydent Nigerii Buhari, lub karę więzienia jak były prezes banku centralnego Emfiele.

To prawda, że ??obecny system monetarny nie jest na wieki i będzie musiał zostać wymieniony. Jednak ambicje bankierów centralnych, by stworzyć jakąś formę cyfrowej dystopii i przejąć całkowitą kontrolę nad społeczeństwem, już okazują się urojeniowymi fantazjami, których nie można i nie będzie można utrzymać w prawdziwym świecie. Nowy system monetarny będzie musiał opierać się na uczciwym, solidnym pieniądzu.

CBDCs: why their future is not so bright, Alex Krainer, Oct 8, 2023

Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 20.10.23 Pobrań: 19 Pobierz ()
21.10.2023 Uwolnić Reinera Fuellmicha!
Słynny prawnik, dr Reiner Fuellmich, założyciel Międzynarodowego Komitetu Śledczego ds. Przestępstw (ICIC), dawniej Niemieckiej Komisji ds. Koronawirusa [German Corona Commission], został deportowany w ubiegły czwartek, 12 października, z Meksyku do Niemiec, gdzie po przybyciu został aresztowany we Frankfurcie, w piątek 13 października, za rzekome nieprawidłowości finansowe. Natychmiast umieszczono go w areszcie śledczym.

W Meksyku Reiner musiał konsultować się z ambasadą niemiecką w sprawie paszportów i ku swojemu ogromnemu zdziwieniu został natychmiast aresztowany i przewieziony samolotem do Niemiec - w towarzystwie dwóch strażników, bez rzeczy osobistych, bez ubrania, nawet szczoteczki do zębów. Jego żona nie jest oskarżona i pozwolono jej pozostać w Meksyku.

Z Frankfurtu dr Fuellmich zostanie ostatecznie przeniesiony w przyszłym tygodniu do Getyngi, gdzie będzie zatrzymany w areszcie tymczasowym przez czas nieokreślony, ponieważ niesłusznie podejrzewa się go o próbę ucieczki.

Podstawą jego uwięzienia był 30-stronicowy nakaz aresztowania wydany już we wrześniu 2022r.

Jest fałszywie oskarżony o oszustwo finansowe, właśnie przez osoby, które same mają wątpliwą przeszłość kryminalną i które rzekomo współpracowały z nim przez ponad dwa lata, gdy dr Fuellmich kierował Niemiecką Komisją ds Koronawirusa z Berlina.

Bronić doktora Reinera Fuellmicha będą dwie znakomite prawniczki, dr Dagmar Schön i dr Katja Woermer. Natychmiast złożyli kontroskarżenia przeciwko oskarżycielom doktora.

Prawnik dr Dagmar Schön przedstawiła historię Reinera w niedzielny wieczór 16 października 2023r. w BittelTV, gdzie informacji o jego przypadku wysłuchało 33 000 widzów i zwolenników.

Reiner jest dobrze znany i wysoko ceniony na całym świecie za swoją wspaniałą pracę, jaką jest obrona ofiar rządowych przestępstw związanych z covid i innych zbrodni przeciwko ludzkości, popełnianych przez rządy i instytucje rządowe na całym świecie.

Próba potępienia i kategorycznego uciszenia go zakończyła się gorzkim fiaskiem - a sam niemiecki rząd, który lekceważy prawa człowieka, wolność słowa i jest winny kłamstw i rozpowszechniania fałszywych informacji w mediach, nie znalazł obecnie innego sposobu niż nielegalne aresztowanie Reinera.

Nie uda im się. Sprawiedliwość w końcu zwycięży. Wyższa sprawiedliwość, znacznie ponad pokręconymi prawami stworzonymi przez człowieka - sprawiedliwość, która panuje nad Matką Ziemią i Wszechświatem - zawsze panuje.

Sprawa ta będzie uważnie monitorowana i okresowo aktualizowana.

Za Global Research [Niestety, w chwili publikacji podstrona w serwisie GR już nie istniała - AC]


Zobacz także:

Komentarz redakcyjny Truth Comes to Light:

Poniższa wiadomość została wysłana 16 października do subskrybentów naszej listy mailingowej na Substacku i opublikowana na naszych kontach w serwisach Telegram, Minds i Brighteon.

Jak wielu z Was wie, Reiner Fuellmich został aresztowany trzy dni temu w Meksyku i przewieziony samolotem do Niemiec, gdzie obecnie przebywa w więzieniu.

Jego przyjaciółka (a obecnie obrończyni) Dagmar Schoen ogłosiła to na Bittel.tv (w języku niemieckim). Kanał BittelTV w serwisie Telegram: Link

Doktor Elsa Schieder dostarczyła angielską transkrypcję tego komunikatu na swoim profilu Substack The Truth Summit Link. Dostarcza dodatkowych informacji ogólnych, w tym dotyczących zaangażowania Viviane Fischer (z Komitetu Śledczego ds. Korony) w zarzuty postawione Reinerowi Fuellmichowi. Podzieliła się także informacjami na temat sposobów wsparcia Reinera Fuellmicha.

Oto zapis oświadczenia Dagmar Schoen:

Reiner i jego żona zgubili paszporty i wizy jakiś czas temu i musieli je wymienić. Ponieważ przebywali w Meksyku, zmusiło ich to do udania się do ambasady Niemiec w Tijuanie w Meksyku. Gdy udali się tam pierwszy raz w poniedziałek, okazało się, że będą musieli jeszcze wrócić. Dagmar była już zaniepokojona, ale wszystko wydawało się w porządku.

Ustalono termin odbioru dokumentów na piątek. Ambasada wiedziała więc dokładnie, kiedy przybędą.

Kiedy wrócili w piątek, żona Reinera dostała dokumenty i pozwolono jej odejść. Reinera aresztowano. Nie miał przy sobie nic, jedynie to, co miał na sobie. Nawet szczoteczki do zębów.

W marcu wydano nakaz jego aresztowania. W maju wydano drugi nakaz. Jeden pochodził z Niemiec, drugi z UE. Oczywiście [Reiner] nie został poinformowany.

Ponieważ Reiner przebywał w Meksyku, który nie podlega jurysdykcji UE, nakazy nie mogły zostać wykonane.

Musiał więc zaistnieć sposób na sprowadzenie go na niemiecką ziemię.

Potrzeba nowego paszportu i wizy dla Reinera była okazją dla tych, którzy chcieli jego aresztowania. Doskonałą okazją.

Kiedy w piątek wszedł do ambasady, czekało już na niego 6 mężczyzn, którzy mieli go zatrzymać, zabrać na lotnisko i eskortować do Niemiec.

Zarzuty, jak Dagmar dowiedziała się po otwarciu oficjalnych dokumentów, liczyły 30 stron, więc było to coś starannie zaplanowanego i wykonanego.

Dotyczyły one zarzutów Viviane Fischer, byłej członkini Zespołu ds. Koronawirusa, o nadużycia finansowe.

Zarzuty wobec Reinera podpisały trzy osoby.

Być może najbardziej szalonym aspektem zarzutów jest to, że pieniądze, które rzekomo zabrał Reiner, znajdują się na koncie bankowym (a w każdym razie były na koncie bankowym) jednej z 3 osób.


Gdy tylko pojawią się kolejne informacje, opublikuję linki w Telegramie Link, Brighteon Social Link, Minds Link i Substack Notes Link, a także dołączę je do naszego biuletynu Nowych postów.
- Kathleen

Tłumaczenie za:
Free Reiner Fuellmich!, Peter Koenig, Global Research, October 18, 2023
* * *

Viviane Fischer twierdzi, że Reiner Fuellmich ukradł 1.35 miliona euro komisji ds. koronawirusa

Reiner Fuellmich z International Crimes Investigative Committee Link został w ubiegły piątek zatrzymany przez władze niemieckie w Meksyku, gdzie podróżował z żoną. Stamtąd został eskortowany do Niemiec, a następnie aresztowany. Między obydwoma krajami nie istnieje żadna umowa ekstradycyjna.

Fuellmich zgubił paszport i umówił się na wizytę w niemieckim konsulacie w Tijuanie w Meksyku. Kiedy przybył, władze niemieckie czekały, aby go zatrzymać i wręczyć 30-stronicowy pozew. Zarzuty wynikają z oskarżeń postawionych przez Viviane Fischer, byłą członkinię zespołu Fuellmich'a.

Global Research podaje, że zwolennicy Fuellmicha planują protesty przeciwko działaniom niemieckiego rządu. Były prezes Asia Institute, Emanuel Pastreich pisze:

"Chcę podkreślić, że musimy zjednoczyć się, aby wesprzeć nie tylko jego, ale tysiące ludzi takich jak on, którzy przeciwstawiają się wysiłkom mającym na celu przekształcenie rządów w marionetki korporacji, międzynarodowych banków i klasy miliarderów, klasy pasożytów, która się za nimi kryje. Wiemy, że jeśli nie przeciwstawimy się wysiłkom zmierzającym do zniszczenia praworządności na każdym szczeblu i stworzenia odrębnego królestwa należącego tylko do bardzo bogatych i potężnych, to mamy gwarancję powstania globalnego systemu faszystowskiego, który, jeśli tylko będzie w stanie, wyniszczy nas dokładnie w taki sam sposób, w jaki próbowano to zrobić w Europie w latach czterdziestych XX wieku."

"Chcę również podkreślić, że wysiłki mające na celu pacyfikowanie kogoś, kto tak ciężko pracuje na rzecz egzekwowania praworządności i niesienia prawdy wszystkim, dokładnie w momencie, gdy pojawia się chęć rozpoczęcia wojny światowej między Izraelem a Iranem, w tym Stany Zjednoczone i prawdopodobnie wiele innych krajów to nie przypadek, ale w rzeczywistości są one zbieżne."

Reiner Fuellmich Stole ?1 35 Million From the Corona Committee Viviane Fischer

Link

Reiner Fuellmich Stole ?1 35 Million From the Corona Committee, Says Viviane Fischer, Alexandra Bruce, October 17, 2023
Licencja: O/S: Wersja:
Dodano: 21.10.23 Pobrań: 19 Pobierz ()
Strona 124 z 183 << < 121 122 123 124 125 126 127 > >>
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.