|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
11
|
Download: Gazetka "Wolne Słowo" |
|
|
07.12.2021 List otwarty do Prezydenta RP w związku z wydarzeniami w Pałacu Prezydenckim |
Łódź-Warszawa, 6 grudnia 2021 r.
Prezydium Rady Krajowej
Partii "Polska Patriotyczna"
Łódź
Pan Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Warszawa
List otwarty
Szanowny Panie Prezydencie,
w dniu 1 grudnia 2021 r. Polacy byli świadkami bulwersującego wydarzenia w Pałacu Prezydenckim, w obecności Pana, Pana żony, ministrów Pana urzędu, i z udziałem przedstawicieli części społeczności żydowskiej zamieszkującej na terenie Polski.
Rozumiemy, że Pana małżonka, Agata Kornhauser - Duda, ze względu na więzy krwi i ze względów religijnych ma prawo świętować wpisane w kulturę i historię żydowską święto Chanuka, a Pan - ze względów rodzinnych chce towarzyszyć żonie. Możecie to Państwo czynić w swoim prywatnym domu lub w innej przestrzeni sakralnej lub świeckiej, ale nie w obiekcie państwowym przekazanym przez naród polski do pełnienia funkcji najwyższego urzędnika państwa polskiego. Zwracamy uwagę, że Pałac Prezydencki jest oficjalnym obiektem urzędowym, który jedynie czasowo przeznaczony jest także do zamieszkiwania przez pełniącego aktualnie obowiązki państwowe Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i jego rodzinę. Jednakże zasadnicza funkcja Pałacu Prezydenckiego jest pozaprywatna.
Nie wiemy, czy to Pani Grażyna Ignaczak - Bandych, czy inny urzędnik Kancelarii Prezydenta RP, ponosi odpowiedzialność za program i przebieg omawianej tu wizyty w Pałacu Prezydenckim przedstawicieli części społeczności żydowskiej w Polsce. Niezależnie od tego kto przygotowywał tę wizytę, to fakt, że grupa niestarannie, żeby nie powiedzieć niechlujnie ubranych rabinów, urągających powadze miejsca, przejmuje na pewien czas rolę gospodarza i inicjatora religijnych obrzędów na terenie urzędu państwa polskiego - nie ma żadnych umocowań konstytucyjnych, ani jakichkolwiek innych, potwierdzonych aktem prawnym niższej rangi.
Pozwala to postawić tezę, że wydarzenia, które miały miejsce w dniu 1 grudnia 2021 r., odbyły się z naruszeniem Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i ustaw.
Odrębną sprawą jest treść Pana wypowiedzi w trakcie omawianego tu, bulwersującego Polaków, wydarzenia. W dniu 1 grudnia 2021 r. Polacy usłyszeli od Pana jakąś quasi judaistyczną egzegezę historii, co na pewno nie należy do pańskich obowiązków, ale co gorsza oświadczył Pan, że ojczyzna Polaków nie nosi nazwę Polska, ale Polin. To stwierdzenie Pana Prezydenta, w naszym rozumieniu, podlega już nie tylko ocenie historycznej, ale prawno-konstytucyjnej i wręcz karnej.
Sądzimy, że Naród Polski oraz instytucje Państwa Polskiego będą w stanie wyciągnąć stosowne wnioski i konsekwencje z wydarzeń, które skłoniły nas do napisania niniejszego listu do Prezydenta Polski.
Z upoważnienia Prezydium
Rady Krajowej Partii "Polska Patriotyczna"
Przewodniczący Partii
Paweł Ziemiński
Do wiadomości:
1. Kancelaria Sejmu RP
2. Kancelaria Senatu RP
3. Kluby i Koła poselskie
4. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
5. Prezes Trybunału Konstytucyjnego
6. Prezes Sądu Najwyższego
7. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
8. Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego
9. Opinia Publiczna w kraju i za granicą
Dodatek - fragment wystąpienia Prezydenta:
"Rola społeczności żydowskiej na przestrzeni tysiąca lat była dla Polski bardzo ważna, chcę to z całą mocą podkreślić. To jest Polin, to jest miejsce dla nas wszystkich, ukształtowane historycznie, umocowane kulturowo, w którym chcemy nadal razem żyć, w tolerancji, we wzajemnym zrozumieniu i szacunku. Jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej chcę to z całą mocą podkreślić, życząc jeszcze raz wesołej Chanuki".
Całość wystąpienia Prezydenta Andrzeja Dudy, patrz:
Link
https://wps.neon24.pl
-------------------------------
Chanuka to żydowskie "Święto Światła trwające osiem dni. Najważniejszym rytuałem święta jest zapalanie kolejno świateł: jednego - pierwszego dnia święta, dwóch - drugiego, aż do ósmego dnia, kiedy to zapalane jest osiem świateł. Używany jest do tego charakterystyczny, dziewięcioramienny świecznik zwany chanukiją, zwany też chanukową menorą (siedmioramienny świecznik)."
Ceremonię zapalenia żydowskich symboli w gmachach państwowych nagłaśnia się i celebruje się w sytuacji gdy oficjalnie w Polsce zarejestrowanych jest zaledwie około tysiąca Żydów (czy nawet kilkunaście tysięcy - zależy jak kto liczy).
Akcję zapalania chanukowych menor organizuje na całym świecie ortodoksyjna sekta Chabad-Lubavitch. Czym jest sekta Lubawiczerów i cały skupiający się w niej jak w soczewce żydowski fanatyzm religijny? W najbardziej poczytnym piśmie żydowskim wydawanym w Stanach Zjednoczonych - Jewish Week (wydanie z 26 kwietnia 1996), rabin Yitzhak Ginsburg z sekty Chabad-Lubavitch powiedział szczerze czym kieruje się ten rasistowski ruch:
"Dusze nie-Żydów (gentiles) są kompletnie innego i niższego rzędu. Są one całkowicie diabelskie i nie mają jakichkolwiek wartości i możliwości odkupieńczych. [...] Jeśli pojedyncza komórka pochodząca z ciała Żyda posiada w sobie boskość, jest częścią Boga, to każdy łańcuch DNA [z komórki ciała Żyda] jest częścią Boga. Wobec tego, w żydowskim DNA jest coś specjalnego.[...]
Jeśli Żyd potrzebuje wątroby, czy można wziąć ją od przechodzącego obok nie-Żyda, aby ocalić Żyda? Tora prawdopodobnie by na to pozwoliła [bowiem] życie Żyda ma nieskończoną wartość. Jest coś nieskończenie bardziej świętego i unikalnego w życiu Żyda niż w życiu nie-Żyda."
Obok mnóstwa przykładów z Talmudu - najbardziej rasistowskiej księgi spisanej ludzką ręką, ukazującej pychę grupy uważającej się za Übermensch - założyciele ruchu Chabad-Lubavitch, określanej dziś jako "największa na świecie żydowska organizacja edukacyjna", rozwijają te myśli. Oto rabin Shenur Zalman nazywa nie tylko chrześcijan, ale i nie-chrześcijan, czyli wszystkich oprócz Żydów: "śmieciami, odpadkami Boga" ("supernal refuse") - oczywiście w najgorszym znaczeniu tego określenia. Cytowany powyżej rabin Ginsburg nie wymyśla zatem nic nowego, a jedynie powtarza słowa rabina Zalmana. "Materiał, z którego stworzono nie-Żydów pochodzi z odpadów boskich. W rzeczywistości, oni sami pochodzą ze śmieci (odpadów), a to że jest ich znacznie więcej niż Żydów, jest potwierdzeniem tego, gdyż przecież ilość odpadów jest zawsze większa niż liczba ziaren. [...] Wszyscy Żydzi są naturalnie dobrzy, a nie-Żydzi - naturalnie niedobrzy."
Jak można zatem oceniać polityków - często nominalnie katolickich - a tym bardziej duchownych katolickich, angażujących się w imprezy celebrowania tego typu symboli religijnych? Wspomaganie ruchu, którego przywódcy oficjalnie i publicznie głoszą rasistowskie hasła, powinno mieć swój epilog w sądzie, a uczestniczenie w celebrowaniu świąt i w upublicznianiu symboli religijnych tej religii, której korzenie sięgają wyparcia się Boga, Jego ukrzyżowania, a później, przez dwa tysiąclecia czyniącej z walki z Bogiem swój główny cel - jest zdradą Jezusa Chrystusa. |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 07.12.21 |
Pobrań: 63 |
Pobierz () |
08.12.2021 Tak kłamią Morawiecki z Niedzielskim. Jeszcze niedawno mówili o dobrowolności szprycowan |
Podczas ostatniej konferencji prasowej "minister pandemii" Adam Niedzielski zapowiedział obowiązek szprycowania - na razie dla trzech grup.
W związku z tym przypominamy, co jeszcze niedawno mówili Niedzielski i premier rządu warszawskiego Mateusz Morawiecki na temat dobrowolności szprycowania w Polsce.
Niedzielski zapowiedział, że od 1 marca ma wejść w życie obowiązek szczepień dla nauczycieli, medyków i służb mundurowych. - Idziemy drogą Austrii i Niemiec - oświadczył "minister pandemii". Więcej na ten temat można przeczytać tutaj Link.
"Dobrowolność" szprycowania?
Jeszcze pod koniec października Niedzielski zapewniał, że szpryca "to zawsze będzie dobrowolny wybór, dobrowolna decyzja".
- Ale jak państwo widzicie, patrząc chociażby na dzisiejsze wyniki i porównując je z wynikami sprzed roku, ten efekt szczepień dla zdrowia publicznego jest zauważalny - powiedział.
Z kolei na początku sierpnia "minister pandemii" oświadczył, że "nie będzie zmian w zakresie obowiązkowych szczepień dla nauczycieli". Twierdził, że decyzja o obowiązkowym szprycowaniu nauczycieli będzie uzależniona od liczby pozytywnych wyników testów na koronawirusa.
Warto też przypomnieć słowa premiera rządu warszawskiego Mateusza Morawieckiego wypowiedziane przed rokiem - na początku grudnia 2020 roku.
- Raz jeszcze z całą mocą chcę podkreślić: szczepionka będzie dobrowolna. Pan minister wyraził nasze wspólne życzenie, że chcielibyśmy żeby cała dorosła populacja, a także ta młodzież, wobec której zaleca się szczepienia od 12. Do 14. roku życia, żeby się szczepiła, ponieważ wtedy szybciej przetniemy łańcuch zakażeń - twierdził Morawiecki.
Później premier rządu warszawskiego zaznaczył, że szpryca w pierwszej kolejności będzie dostępna dla medyków, później dla seniorów - DPS-ach i tych, którzy "chcą być zaszczepieni".
- Szczepionka będzie jak najbardziej dobrowolna i mogę to z całą mocą podkreślić - dodał.
Ku niczyjemu zaskoczeniu powyższe słowa były tylko wyrazem "mądrości etapu", nie zaś wiążącą obietnicą.
Źródła: dziennik.pl/niezalezna.pl/NCzas https://www.bibula.com/?p=129656 |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 08.12.21 |
Pobrań: 62 |
Pobierz () |
08.12.2021 O jak omicron. O jak oszustwo. O jak... długo tak jeszcze mogą? |
Nic nie mutuje szybciej niż nie-wirus, może z wyjątkiem wypowiedzi Tony'ego Fauci na temat "pandemii".
Na początku 2020 roku wszystko zaczęło się od "wirusa", którego nikt nie wyizolował. To znaczy zjawy, podróbki, oszustwa, efemerydy. DO DZIŚ ŻADNEGO WIRUSA.
A teraz mamy fałszywe warianty podróbek. Delta. Omicron z Afryki.
Indeks głupoty, czyli jak głupi musi być człowiek, aby uwierzyć w oficjalną narrację COVID - rośnie. Im więcej wariantów, tym głupsi muszą być posłuszni ludzie, aby pasować do przedstawienia.
W pewnym momencie, wraz ze wzrostem liczby wariantów, obudzą się nawet ludzie przypominający leniwce, które wiszą do góry nogami na drzewach.
"Co to za nowa mutacja w zeszłym tygodniu? A ta z dzisiaj? Naprawdę pochodzi z Antarktydy? I co? Musimy zostać w domu przez kolejny miesiąc? Chcę po prostu jechać na piknik, posiedzieć na stadionie, pokrzyczeć, napić się i pooglądać futbol..."
I to już się dzieje tej jesieni. Miliony ludzi co weekend napływają do zatłoczonych miejsc, aby oglądać mecze zawodowców, uczelniane i licealne. 27 listopada 104 000 siedziało bez masek na stadionie Michigan, jeden przy drugim, gdy ich ukochana drużyna gospodarzy pokonała Ohio State [Buckeyes] - a pod koniec meczu co najmniej 20 000 fanów wyszło na boisko, aby to uczcić. Boisko i trybuny tworzyły jedno ogromne morze ludzi. Wariant? Jaki wariant? Delta? Omikron? Czy to są jakieś bractwa uniwersyteckie?
Bukmacherzy z Vegas mogą już szykować się do obstawiania liczby powyżej/poniżej ostatecznej sumy wariantów CDC/WHO. Ja mówię, że będzie z 5.
Przy 5-ciu ludzie stracą orientację. Zapomną o poprzednich wariantach. Będą mieli tendencję do całkowitego ignorowania wiadomości o COVID.
Podstawową taktyką od początku było: wymyślanie nowych fantazji, aby wyjaśnić wcześniejsze fantazje. Na przykład: "Zaszczepione osoby nadal mogą złapać COVID". To fantazja, ponieważ nie ma wirusa.
Obecnie mamy: "Zaszczepione osoby, które zarażą się COVID, tak naprawdę są zarażone wariantem Delta lub Omikron, dlatego szczepionka stała się 'mniej skuteczna'".
Jeśli kiedykolwiek zmusiłeś się do obejrzenia jednego z około stu filmów o epidemii wirusów, to wiesz, że w pewnym momencie naukowa fabuła traci na znaczeniu. Myślisz: "Przełączmy na pościgi samochodowe i wybuchy, i jakieś strzelaniny".
A o tym tak naprawdę jest ten film.
W oszustwie COVID chodzi tak naprawdę o lockdowny i niszczenie gospodarek i życia, powikłania poszczepienne, śmierć i tyranię po przejęciu zrujnowanego społeczeństwa.
Podam ci inną liczbę. Ona naprawdę istnieje. Jest to ogólna liczba ludzi na całym świecie, którzy: wychodzą na ulicę protestując przeciwko ograniczeniom i nakazom kowidowym lub całkowicie je ignorują i łamią wszystkie zasady i żyją bez szczepień.
Nie wiem, jaka to liczba, ale kiedy zostanie osiągnięta, socjopaci się wycofają. Dżin na dobre wyjdzie z butelki.
Tak, to bardzo duża kwota. Ale kiedy to wolność nie miała ceny?
Najwyraźniej wielu ludzi wierzy, że liczby nie mają znaczenia, ponieważ Bóg zainterweniuje i naprawi wszystko.
Trudno mi sobie wyobrazić, że ON to uczyni, jeśli większość ludzi sama NIC nie zrobi.
W Starym Testamencie, można odnieść wrażenie, jest chronicznie poirytowany taką właśnie sytuacją.
Od 1986 roku dwa lata zajęło mi odkrycie oszustwa, jakim był HIV. Myślałem, że dotarłem do dna, ale zostało jeszcze kilka mil do przejścia. Później, w latach 90., zdałem sobie sprawę, że to dno to NIC. Czasami tak jest w przypadku naprawdę długotrwałych szwindli. Przewiercasz się do samego końca i znajdujesz pustą przestrzeń, w której myślałeś, że coś istnieje.
Podstawą oszustwa HIV - podobnie jak w przypadku SARS-CoV-2 - jest: wirus nie istnieje.
W poprzednich artykułach opisałem to bardzo szczegółowo.
To magia sceniczna. W pudełku nie ma kobiety. Kiedy magik odcina jej nogi, nie ma jej. Jeśli chodzi o ciało, niczego nie przecina.
Magik sprzedaje publiczności jej własną iluzję/złudzenie.
Jak wskazywali różni propagandyści, im większe kłamstwo, tym łatwiej je utrwalić.
To dlatego, że ludzie znają tylko małe lub umiarkowane kłamstwa. I dlatego, że ilość Struktury, która zostałaby zniszczona przez ujawnienie ogromnego kłamstwa, jest zbyt groźna.
"Masz na myśli, że FDA, CDC i WHO upadają? Znikają gdzieś w kurzu? Ale czuję się z nimi dobrze. Oni są moimi przyjaciółmi. Nie chcę, żeby zniknęły..."
A ja chcę. Niech znikną. Chociażby jutro.
I gdyby tak zwana gałąź nauk medycznych zwana wirusologią zniknęła z Ziemi, w moim domu strzeliłyby korki od szampana.
Ale na tę chwilę byłbym zadowolony, gdyby wszystkie nakazy dotyczące szczepień zostały wymazane z ksiąg - tylko po to, by dać nam trochę oddechu.
Ta rewolucja JEST w naszym zasięgu, jeśli wystarczająco dużo z nas będzie zmierzać w kierunku masy krytycznej, o której właśnie wspomniałem powyżej. To byłoby coś. Fantastyczny zastrzyk adrenaliny dla rasy ludzkiej. Z właściwego powodu. Chociaż raz.
Pozostaw fantazjowanie o Omicronie i Delcie leniwcom na kanapie. Pewnego dnia obudzą się z transu i potykając się, ruszą by nas dogonić.
---------------------------
Od prawie dwóch lat udowadniam, że SARS-CoV-2 nie istnieje.
W to miejsce elitarni planiści sprzedają HISTORIĘ O WIRUSIE.
W tajnych operacjach wywiadowczych byłoby to nazwane przykrywką, mającą przesłaniać prawdziwe cele oraz usprawiedliwiać obecne i przyszłe przestępstwa, które w przeciwnym razie zostałyby ujawnione.
Na przykład w mojej książce z 1988 roku, AIDS INC., pokazałem, w jaki sposób przykrywka o HIV została wykorzystana w Afryce.
Przez bardzo długi czas prawdziwymi przyczynami chorób i śmierci na obszarach Afryki były: dystrepsja, niedożywienie białkowo-kaloryczne, śmierć głodowa, zanieczyszczone źródła wody, ubóstwo, wojna, zabór ziemi rolniczej, zanieczyszczenia korporacyjne, toksyczne leki i szczepionki, toksyczne pestycydy, przeludnienie w miastach, brak podstawowych warunków sanitarnych.
Większość, jeśli nie wszystkie, z tych przyczyn można było wyeliminować. Ale lokalne rządy nie chciały zdrowych ludzi. Łatwiej było kontrolować chorych i umierających, a odebranie im ziemi było łatwiejszym przedsięwzięciem.
Zmowami i opłacaniem lokalnych władz, międzynarodowe korporacje i zagraniczne rządy uruchomiły biznesy w tych afrykańskich krajach i wykorzystywały zdrowszych ludzi do pracy na swoich gigantycznych farmach i w fabrykach.
Ale w 1984 roku nagle pojawiła się nowa (przykrywkowa) historia, która została wyemitowana i sprzedana światu: tym, co naprawdę zdziesiątkowało Afrykę, był HIV. TO wyjaśniało całą chorobę i umieranie.
Wymienione powyżej prawdziwe przyczyny zostały zepchnięte na dalszy plan.
Te prawdziwe zbrodnie zostały ukryte, pozwolono im dalej istnieć.
Mało tego, przykrywka o HIV utorowała drogę firmom farmaceutycznym do czerpania zysków ze sprzedaży niezwykle toksycznych leków na AIDS (np. AZT) do Afryki.
Test na HIV, który z obfitością wodospadu Niagara wykazywał fałszywie dodatnie wyniki, sprawił, że leki te wydawały się konieczne - ponieważ liczba fałszywych przypadków gwałtownie wzrosła.
Osoby umierające z powodu toksycznych zabiegów medycznych były oczywiście wymieniane jako zgony z powodu AIDS.
A jak się później okazało, HIV nigdy nie został wyizolowany. Dlatego nie było żadnego dowodu na jego istnienie i żadnego powodu, by przypuszczać, że istnieje.
Podobnie jak AIDS, COVID-19 jest również tajną operacją w typie agencji wywiadowczej.
Celem krótkoterminowym jest zniszczenie gospodarek. Długoterminowym celem jest wprowadzenie ludności do nowego świata technokratycznej kontroli.
Przez wciskanie tych historii jako konieczne, wszystko jawi się jako WIRUSOWA PRZYKRYWKA.
"Nie wpychamy ludziom technokracji na siłę. Zdecydowanie nie. Po prostu robimy to, co musimy, ze względu na niebezpieczeństwo ze strony wirusa... ponieważ wszyscy rozprzestrzeniają wirusy... (ponieważ zbyt wielu ludzi chce wolności)..."
Zawsze miej to na uwadze i wracaj do historii z przykrywką. Przyjrzyj się dokładnie. Ze wszystkich stron. Sprawdź na wylot. Przetestuj. Tam są ważne wskazówki.
---------------------------
Inny klasyczny przykład: 2009r., La Gloria, Meksyk. Smithfield Foods, największy producent wieprzowiny na świecie, prowadzi gigantyczną hodowlę świń. 950 000 sztuk.
Trujący mocz i kał tych 950 000 zwierząt wydostaje się na zewnątrz i tworzy tak zwane laguny. Są tak duże, że można je zobaczyć z kosmosu.
Pracownicy spryskują toksyczną lagunę toksyczną pianą. To rutyna.
Robotnicy i ludzie z sąsiedztwa chorują i umierają. Więc nowi wykonawcy są sprowadzani do spryskiwania lagun kolejną toksyczną substancją chemiczną.
I zgadnij, kto się pojawia znikąd? CDC.
Zgadnij, do jakich wniosków dochodzą? To nie laguny moczu i kału ani toksyczne chemikalia powodują choroby i śmierć. Nie. Oczywiście, że nie.
To nowy tajemniczy "wirus". H1N1.
I voila, mamy nową historię przykrywkową i nową epidemię, zwaną świńską grypą.
W miarę upływu czasu przykrywka służy wielu celom. Ale najbardziej oczywistym jest: Smithfield Foods jest chroniona. Morderstwa uchodzą im na sucho.
I na domiar wszystkiego, cztery lata później, w 2013 roku, Smithfield, wciąż chroniony, sprzedaje się chińskiej firmie Shuanghui International Holdings za 4,72 miliarda dolarów.
-------------------------
Oto, co napisałem o Zika (kolejnym fantomowym wirusie) w 2015 roku:
"Medyczna CIA" zapewnia przykrywkę.
W Brazylii, tak zwanym centrum "epidemii Zika", istnieje wiele problemów na obszarach dotkniętych ubóstwem, które dotyczą nie tylko dzieci rodzących się z małą głową i upośledzeniem mózgu.
Oczywiście dotkliwe jest samo ubóstwo. Ale też zagrabiona ziemia rolna. Powszechne stosowanie przez korporacje trujących pestycydów, z których niektóre są zakazane w 22 innych krajach. Zanieczyszczone źródła wody. Brak podstawowych warunków sanitarnych. Stłoczenie ludności. Wcześniejsze kampanie szczepień, w których toksyczne substancje były wstrzykiwane bezpośrednio do ciał ludzi, których układ odpornościowy był już na skraju załamania. Toksyczne środki medyczne.
W 2014 roku szczepionka DTP [Szczepionka przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi - tłum.] została zalecona kobietom w ciąży. Wśród innych substancji toksycznych ta właśnie szczepionka zawiera związki glinu. Aluminium może przekroczyć barierę krew-mózg i spowodować uszkodzenia.
Pracownicy przeprowadzają teraz fumigację [odkażanie] obszarów toksycznymi sprayami, aby zabić komary. Żołnierze chodzą od drzwi do drzwi, rozdając więcej toksycznych sprayów na komary do użytku w pomieszczeniach.
Połącz wszystkie te czynniki i masz trwającą katastrofę.
Jeśli chcesz rozproszyć, odwrócić i przesłonić uwagę, bardzo sensowne jest podkreślanie, promowanie i obwinianie "wirusa Zika" za to, co faktycznie dzieje się w Brazylii.
Jeśli zatrzymasz kampanie szczepień, zaprzestaniesz opryskiwania i wyleczysz schorzenia, które wymieniłem powyżej, zdrowie populacji powróci i odrodzi się bez interwencji medycznej.
Oczywiście rządy i ich sojusznicze korporacje nie mają zamiaru zwracać skradzionej ziemi ludziom. Nie mają zamiaru zaprzestać stosowania trujących pestycydów. Władze medyczne nie mają zamiaru przyznać, że wymyśliły historię o "wirusie" Zika, jako przykrywkę dla swoich sojuszników korporacyjnych i rządowych oraz jako pretekst do leczenia "nowej choroby", nad którą można pracować i szukać rozwiązań. Nie mają zamiaru przerywać kampanii toksycznych szczepień.
Podsumowując, warunki, które "wirus" ma powodować - dzieci urodzone z małą głową i uszkodzeniem mózgu - mogą wynikać z JAKIEGOKOLWIEK zranienia lub urazu kobiety w ciąży lub jej niemowlęcia. Nie musi być to od razu wirus.
Ale... "Tam nie patrz. Patrz tutaj, na wirusa".
Przykrywka.
---------------------------
The Omicron Deception; how long can they string out the mutation-stories?, Jon Rappoport, December 1, 2021 |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 08.12.21 |
Pobrań: 65 |
Pobierz () |
08.12.2921 Oto co Lewizna złożyła w Sejmie! |
Link
Na co lewactwo liczy? Czy Czarzasty ma nadzieję, że PiS da się nabrać na wprowadzenie obowiązku szczepień i dzięki temu straci władzę w najbliższych wyborach? Odpowiedź na pytanie, czy Jarosław Kaczyński da się na to nabrać uzyskamy w najbliższej przyszłości. Jest to szachowe zagranie lewaków, kpina z PiS-u, który wlazł w bagno fałszywej pandemii i śmiercionośnych, nieskutecznych niby-szczepionek. Teraz PiS musi albo wycofać się z bagna i nie wprowadzać żadnych obowiązkowych szczepień, a nawet wbrew WHO odwołać pandemię - albo... leźć dalej w bagno i poprzeć ustawę lewactwa. Taki szach-mat.
No cóż. Suweren pogoni w najbliższych wyborach całe to szczepionkowe towarzystwo, bo oni będą chcieli nas szczepić co pół roku i coraz bardziej ograniczać naszą wolność i normalne życie. Basta!
Podpowiadam więc PiS-wi za darmo. Dość popełnianych błędów. A więc wyjście jest bardzo proste: od jutra zamiast szczepionek każdy dostaje do domu darmową amantadynę z instrukcją dawkowania w razie konkretnych objawów chorobowych. Nie ma pandemii, nie ma szczepionek, nie ma chorych, nie potrzeba łóżek kowidowych, ani kowidowych szpitali. Koniec z terrorem sanitarnym. Wszyscy doradcy premiera powiązani finansowo z koncernami farmaceutycznymi - WON! Wszystko otworzyć, znieść wszystkie ograniczenia, kto chce niech chodzi w maseczkach. Znikają kolejki do lekarzy i pajacowanie w kosmicznych kombinezonach. Zakaz teleporad i e-recept. Lekarze do roboty, do ratowania ludzi, a nie wypisywania fałszywych rozpoznań covida i zlecania fałszywych testów! Niedzielski - do dymisji od zaraz! I wreszcie nastanie nasza poczciwa normalność. Nastanie wolność.
Alina |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 08.12.21 |
Pobrań: 63 |
Pobierz () |
08.12.2021 Siarkowska: Odchodzimy od wolności. |
Ministerstwo Zdrowia ogłosiło kolejne obostrzenia, mimo, że kilka dni wcześniej minister Niedzielski przyznał, że nie są one skutecznym narzędziem w walce z epidemią. Zapowiedział też wprowadzenie obowiązku szczepień preparatem przeciwko COVID-19 dla trzech grup zawodowych w Polsce ? medyków, nauczycieli oraz służb mundurowych. Miałby on obowiązywać od 1 marca 2022 roku.
Spotkało się to z ostrym sprzeciwem Konfederacji, która od początku epidemii zdecydowanie sprzeciwia się jakiejkolwiek formie różnicowania sytuacji prawnej obywateli ze względu na zaszczepienie bądź niezaszczepienie się preparatem przeciwko COVID-19. Na segregację obywateli nie zgadzają się także politycy Solidarnej Polski i część posłów PiS.
Siarkowska o obowiązku szczepień
Poseł PiS Anna Maria Siarkowska wielokrotnie wzywała władze do opamiętania. Tym razem również zabrała głos.
"Odchodzimy właśnie od wolności rozumianej jako pełna wolność osobista, ograniczona tylko tym, czego robić nie wolno, na rzecz wolności do tego, na co otrzymamy wyraźne pozwolenie. I jest to globalna zmiana" - napisała polityk w mediach społecznościowych.
Siarkowska zwróciła uwagę na odbieranie przez władze najbardziej podstawowych, przyznanych konstytucyjnie praw i wolności obywatelskich.
"Prawa obywatelskie i prawa człowieka stają się warunkowe. Rób to, czego wymaga od ciebie władza, to może pozwoli ci iść do pracy, sklepu albo odwiedzić bliskich. Jeśli będziesz nieposłuszny, odbiorą ci możliwość wykonywania zawodu, swobodnego poruszania się a nawet zamkną w więzieniu. Na twój koszt, rzecz jasna.
I będą to mogli robić wielokrotnie. Jeśli nie zapłacisz, zlicytują twój majątek. To jest nowy świat, który właśnie jest budowany" - napisała, nawiązując do tzw. paszportów covidowych i działań, które już podjął rząd Austrii przeciwko własnym obywatelom.
Link
Źródło: Facebook
|
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 08.12.21 |
Pobrań: 64 |
Pobierz () |
09.12.2021 Czyżby u władzy w Polsce byli jawni mordercy?? Ministerstwo "Zdrowia": Ogranic |
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał dziś Polskiej Agencji Prasowej, że resort zdecydował się ograniczyć dostępność amantadyny. Chodzi o zabezpieczenie dostępności tego leku dla pacjentów ze wskazaniami do jego stosowania.
Z uwagi na brak leków przeznaczonych do leczenia COVID-19, od początku pandemii lekarze wykorzystywali w leczeniu preparaty skuteczne w zwalczaniu innych chorób wywoływanych przez wirusy. Jednym z takich leków jest amantadyna. Wielu lekarzy i pacjentów, którzy stosowali ten lek po zakażeniu koronawirusem przekonuje o skuteczności terapii. Choć wciąż trwają badania mające potwierdzić rzeczywistą skuteczność amantadyny, sięga po nią wiele osób zakażonych koronawirusem [pod opieką uczciwych lekarzy!!].
Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że od 10 grudnia ilość wydawanego na jednego pacjenta w aptece ogólnodostępnej lub punkcie aptecznym produktu leczniczego Viregyt-K (Amantadini hydrochloridum) zostanie ograniczona do nie więcej niż 3 opakowań po 50 kapsułek na 30 dni. Lek ma być wydawany wyłącznie chorym z zespołem Parkinsona i dyskinezą późną.
- "Chcemy w pełni zabezpieczyć produkt dla pacjentów ze wskazaniami, czyli chorobą Parkinsona i dyskinezą późną u osób dorosłych. Niestety w ostatnim czasie, zbyt dużo tego produktu było sprzedawane poza wskazaniami medycznymi" - wyjaśnił rzecznik MZ.
[To nie potrafią zakupić tego SKUTECZNEGO a TANIEGO LEKU?? Wystarczy zresztą przecież, by nie przeszkadzali. Czy można to określić inaczej, niż ZBRODNIĄ?
Można kupić - na receptę od dowolnego lekarza - amanitix, który działa skutecznie, ale podobno [dr. Bodnar] trochę wolniej. Mirosław Dakowski]
PAP
https://www.fronda.pl/a/ministerstwo-zdrowia-ograniczamy-dostepnosc-amantadyny,170753.html |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 09.12.21 |
Pobrań: 63 |
Pobierz () |
09.12.2021 Jak dobrze zarobić na pandemii. Świat zamarł w oczekiwaniu. |
...na nowe informacje o wariancie omikron. Tymczasem tylko jeden sektor wydaje się zachwycony nową mutacją koronawirusa. Ceny akcji takich firm, jak Pfizer czy Moderna, wystrzeliły w górę. Firmy farmaceutyczne należą do największych wygranych pandemii. W ostatnich latach poniosły one największe wydatki na lobbing w swojej historii, ale to inwestycja o ogromnej stopie zwrotu.
O kulisach szczepionkowych negocjacji pisał ostatnio konserwatywny portal EUobserver.com, powołując się na śledztwo dziennikarzy zrzeszonych wokół projektu Investigate Europe. Portal ujawnił, że europejski zespół negocjacyjny, wśród których miały swoich przedstawicieli kraje członkowskie, w tym Polska, zakontraktował na kolejne lata 4,6 mld dawek szczepionek przeciw COVID-19 dla 448-milionowej populacji. Jak nietrudno obliczyć, to ponad 10 dawek na osobę.
Nieprzejrzyste negocjacje, wysokie ceny
Koncerny, wykorzystując kolejne fale pandemii, znacznie zawyżyły ceny swoich preparatów. Koncern Pfizer zażądał 19,5 euro za dawkę, podczas gdy jeszcze niedawno było to 15,5 euro, Moderna natomiast 25,5 dol. w miejsce 22,5 dol. wcześniej. Imperial College London podał, że produkcja preparatu mRNA to koszt 1,18 dol. Dzieje się to w atmosferze, o której mówili niedawno rodzimi specjaliści. Prof. Włodzimierz Gut przyznał, że firmom farmaceutycznym zależy na utrzymaniu wysokiego poziomu dziennych przypadków. Urzędnicy przyznają także, że zawyżane są statystyki zgonów, wlicza się w przypadki covidowe osoby, które umierają na choroby towarzyszące.
Ułatwia to koncernom negocjacje z administracją unijną. Konserwatywni eurodeputowani zwracają uwagę, że są to negocjacje dalekie od transparentności. Dziennikarze zauważyli, że jednym z negocjatorów po stronie szwedzkiej był Richard Bergström, związany jednocześnie z przemysłem farmaceutycznym, co jest jawnym konfliktem interesów. Bergström pracował bowiem wcześniej na kierowniczych stanowiskach w organizacjach lobbujących na rzecz wielkich koncernów farmaceutycznych, a obecnie posiada prywatną firmę pracującą dla analogicznych klientów w Europie i USA, m.in. dla grupy PhRMA, której członkami są m.in. AstraZeneca, Johnson & Johnson, Pfizer czy Sanofi.
Dziennikarze z Investigate Europe sugerują, że niejasne powiązania negocjatorów z przemysłem farmaceutycznym umożliwiły koncernom zajęcie uprzywilejowanej pozycji, aby załatwiać swoje interesy, maksymalizując zyski, kosztem europejskich podatników. Całość uzupełnia agresywna kampania PR w mediach, prowadzona przez rządy, a nawet zachęty finansowe skłaniające do określonych zachowań zdrowotnych.
Rekordowe wydatki na lobbing
Największe firmy farmaceutyczne notują w ostatnich latach rekordowe wydatki na lobbing w Unii Europejskiej oraz USA. Według Corporate Europe Observatory wydatki sektora na wywieranie wpływów na polityków i media wyniosły 36 mln euro. Sektor należy do najbardziej wpływowych w Brukseli. Działania w Europie nastawione były przede wszystkim na obronę monopolu własności intelektualnej.
Dotyczy to także szczepionek przeciwko COVID-19. Parlament Europejski wzywał do czasowego zniesienia patentu na preparaty używane w czasie pandemii. W tym roku odbyło się wiele debat i dyskusji na ten temat na wielu forach - nie tylko w Parlamencie Europejskim, ale także w Komisji Europejskiej czy w Światowej Organizacji Handlu. Wszystko po to, aby umożliwić biedniejszym krajom Południa dostęp do analogicznych preparatów jak w bogatych państwach. Jednak na tym się skończyło. Zarówno Komisja Europejska, jak i Rada UE zajęły stanowisko koncernów, a te nie zgodziły się na dobrowolne zawieszenie patentów na szczepionki z prostego powodu. Są one gwarancją gigantycznych, długoterminowych zysków dla zarządu, pracowników i udziałowców tych firm. Zdrowie publiczne oraz szerokie konsekwencje dla gospodarki schodzą na plan dalszy.
Europejska Federacja Przemysłów i Związków Farmaceutycznych (EFPIA) obroniła stanowisko sektora. Według danych EU Transparency Register ponad 40 największych firm farmaceutycznych oficjalnie wydaje na lobbing co najmniej 36 mln euro rocznie, zatrudniając 290 pełnoetatowych lobbystów. Rzesza innych wynajmowanych jest ad hoc lub nie jest rejestrowana. W pandemicznym roku wydatki na lobbing wzrosły o 20 proc., a w bieżącym będą jeszcze wyższe, negocjowane bowiem były kluczowe kontrakty. Według danych Corporate Europe Observatory oprócz stałych 34 dużych firm lobbystycznych wynajmowane są mniejsze firmy działające w poszczególnych obszarach tematycznych. Sam Pfizer wydaje rocznie ok. milion euro na takie działania, wynajmując czołowych konsultantów, takich jak Fleishman Hillard czy Porter Novelli. Obie firmy typu public affairs dostają grubo ponad milion euro rocznie od firm farmaceutycznych na swoje działania.
Lobbing w Unii Europejskiej i USA
Podobnie jest też w USA. Co prawda prezydent Joe Biden ponownie wezwał światowych przywódców do działań na rzecz zniesienia ochrony własności intelektualnej w przypadku szczepionek przeciw COVID-19, jednakże to głos wołającego na puszczy. Jest mało prawdopodobne, aby Światowa Organizacja Handlu zgodziła się na taki wyjątek. Koncerny obawiają się, że precedens otworzyłby drogę do uchylania patentów w przyszłości, a przecież nie po to wydają krocie na prawników i lobbystów.
W połowie listopada gigant AstraZeneca poinformował o podwyżkach cen swoich preparatów w 2022 r., wykorzystując koniunkturę. Według przewidywań COVID-19 przejdzie w fazę endemii i pozostanie z nami jeszcze przez kilka lat. Do tej pory AstraZeneca dostarczyła 1,5 mld dawek szczepionek, osiągając w pierwszych trzech kwartałach przychody rzędu 25,4 mld dol. Pfizer natomiast przewiduje 36 mld dol. zysku ze sprzedaży samych szczepionek w bieżącym roku. Ostatnio firma podwyższyła prognozy zysków o 7,5 proc. Z kolei Moderna zarobi w bieżącym roku 20 mld dol.
Te wyniki finansowe nie byłyby możliwe bez umiejętności zręcznego poruszania się po korytarzach Kapitolu. Portal Politico.com donosi, że firmy farmaceutyczne zatrudniają coraz więcej firm PR/PA do obsługi swoich zleceń w Waszyngtonie. Szczególnie poszukiwane są firmy lobbingowe zatrudniające byłych kongresmenów i pracowników kampanii politycznych w wyborach różnych szczebli, mających powiązania w Kongresie i w Białym Domu. Dla Pfizera pracują już m.in. Ogilvy Government Relations, Lincoln Policy Group, Empire Consulting Group czy BGR Government Affairs. Nowym kontrahentem jest TheGroup DC zatrudniający byłych sztabowców zwycięskiej kampanii Joego Bidena.
Koncerny bynajmniej nie kryją się z tym, że oprócz negocjacji i zmian prawnych dążą do wykreowania odpowiedniej atmosfery dla sprzedaży swoich produktów. Nad tym pracują tysiące ludzi, specjalistów z zakresu psychologii, mediów społecznościowych, producenci filmów, aktorzy, graficy, copywriterzy i specjaliści ds. marketingu. W ostatnim okresie koncerny rozbudowały także swoje zaplecze sprzedażowe związane z biznesem covidowym, przewidując, że kampanie odpornościowe będą się odbywać cyklicznie.
Autor jest założycielem i dyrektorem Instytutu Globalizacji (www.globalizacja.org)
https://niezalezna.pl/421910-jak-dobrze-zarobic-na-pandemii |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 09.12.21 |
Pobrań: 63 |
Pobierz () |
09.12.2021 OMIKRON zamiast gwiazdki |
Najpierw przywracają obostrzenia, bo szczepionki nie chronią przed Omikronem. A następnie wprowadzą obowiązkowe szczepienia - no bo przecież Omikron! Czego znowu nie rozumiecie?
Kłamstwa miłości
Podchodząc zupełnie bez uprzedzeń od początku najbardziej zrażają w propagandzie COVIDa nawet nie te wielkie, piramidalne kłamstwa, ale że oszukują i kręcą nawet w drobiazgach, które już po chwili wychodzą na jaw.
[No i co z tego, że nowe kłamstwa nieustannie wychodzą na jaw? Przecież kowidiańscy imbecyle nie są w stanie złożyć 2 i 2, a co dopiero pamiętać to, co było wczoraj... - admin]
Najprostszy przykład - już zostawmy, że szczepionki ("szczepionki") jak się okazało ani nie chronią przed zarażeniem, ani nie gwarantują łagodniejszego przebiegu choroby. Czemu jednak do dziś tak uparcie zaprzeczają temu, co zupełnie już oczywiste? Przed czym by ta cała szczepionka nie chroniła i czego nie zawierała - wiemy już, że działa ledwie kilka-kilkanaście tygodni. Mogą to sobie nazywać "szczepionką dwudawkową", mogą coś bajać o przypominaniu, ale faktem jest, że do czego by nie służyło - w pojedynkę służy krótko.
No to po co dalej kłamią? Przecież chętni i tak będą brali kolejne dawki, choćby przestały się nazywać szczepionkami i zamieniły w codzienny zastrzyk czy pigułkę szczęścia. Kto miał w to uwierzyć - już uwierzył. Kto się dał nastraszyć - zapewne będzie bać się nadal. Albo wręcz w tak bardzo ludzkim odruchu jeszcze się zatnie, by nie przyznać do chwili, słabości i naiwności nawet przed samym sobą. Więc PO CO KŁAMAĆ?
Nikt nie potrzebuje prawdziwej szczepionki?
No tak... Ale przecież Szuflandii potrzebne są wszystkie krasnale. Nawet polokoktowcy. Dlatego muszą zostać przymuszeni do pokochania szczepionki. Choćby im trzeba było odebrać pracę, dochody i prawo do życia. A przecież skoro szczepienia mają "służyć jedynie ochronie zdrowia" - to powinna to być jedyna, wystarczająca zachęta i promocja tej procedury. Jakiej formy uprzywilejowania czy nagrody można w ogóle się domagać, jeśli działa się - wg rządu - tylko we własnym interesie? "Chcę talon na balon, bo umyłem zęby"?
I przeciwnie, na jakiej podstawie łamać starszą i ważniejszą od konstytucji zasadę równości wobec prawa - tylko za SKORZYSTANIE z tegoż prawa? Skoro obywatel ma prawo się nie szczepić - czemu ma zostać ukarany, bo do tego sprowadza się wprowadzenie nierówności?
Tym bardziej, że po 22 miesiącach z COVIDem osoby mające stałą styczność z innymi ludźmi, mimo czynionych przeszkód w miarę normalnie pracujące, niezaszczepione i wciąż zdrowe - może tylko miały szczęście... Ale może są NATURALNIE ODPORNE i to właśnie powinno być zbadane i wykorzystane do realnej prewencji antykoronawirusowej - a nie piętnowane i karane. Tymczasem nie bada się ozdrowieńców, a już z pewnością nie tych bez zaświadczeń o przechorowaniu. Nie wykorzystuje się naturalnych przeciwciał ani nie sprawdza się skąd odporność tych niezarażonych mimo bliskiego i stałego kontaktu z wirusem. Tak, jakby PRAWDZIWA szczepionka w ogóle nikomu nie była potrzebna...
Masz wolność się słuchać
Ale machina COVIDpo(d)stępu nie zatrzymuje się ani na chwilę. Jeden z tych nielicznych, którzy od początku zgłaszali uzasadnione zastrzeżenia do polityki lockdownów, red. Łukasz Warzecha, wziął na warsztat zapowiedziane właśnie objęcie powszechnymi szczepieniami lekarzy, nauczycieli i służb mundurowych. "Dlaczego obowiązek nie ma dotyczyć kelnerów, sprzedawców w sklepie albo pracowników stacji benzynowych, (...)" - pyta i zapomina coś, co powinniśmy mieć raz na zawsze wryte w mózgach: NIE WOLNO robić sobie takich żarcików, ni zadawać IM takich pytań. Każda próba redukcji COVIDpolityki do absurdu zapowiada jedynie, że kolejny absurd stanie się (bez)prawnym faktem.
"Milicja będzie chodzić po restauracjach z calówką i kalkulatorem, wyliczając, czy nie przekroczono norm?" - docieka dalej red. Warzecha jak uzyska się limity i balanse zaszczepionych i tych złych. To akurat jest jeszcze prostsze. Stan ten uzyska się tak, jak poprzednio upowszechnienie maskowania w sklepach: sugerując właścicielom i pracownikom określonych kategorii obiektów, że grożą im horrendalne kary. Nieważne na jakiej podstawie, ale grożą i już. Na pewno grożą, bo mówią o nich w telewizji i w necie. A ja nie chcę stracić roboty, sam pan rozumie... "(...) skoro można nakazać szczepienia trzem grupom zawodowym, to dlaczego nie dodać do nich za moment czwartej, piątej i dziesiątej?"
No, to już chyba zupełnie oczywiste. Przecież zawsze, gdy godziliśmy się biernie na kolejne, wcale niemałe ustępstwo i zrzeczenie się praw i wolności - niemal automatycznie odbierano nam i kolejne. Niby dlaczego tym razem miałoby inaczej?
Uprawnienie, czyli obowiązek
Posłuchajmy zresztą rzecznika MinZdrowu, red. Wojciecha Andrusiewicza (mego skądinąd serdecznego i przesympatycznego, dla niektórych, kolegę). Oto zapowiedział on, że dla osłodzenia pracownikom, iż pracodawcy będą mogli od nich wymagać zaświadczenia o zaszczepieniu bądź ważnego testu - te wymuszone testy będą... tadam! Darmowe! "Każdy pracownik w naszym kraju będzie upoważniony do bezpłatnego testu na COVID-19" - cieszy się Wojtek.
Nadążacie? "Damy ci takie uprawnienie, że masz obowiązek!" - czyż nie wspaniała jest ta rządowa definicja praw i wolności obywatelskich? Ale sam Wojtek też jest urokliwy w tym beztroskim opowiadaniu jak ministerstwo omija sobie regulamin Sejmu i własne projekty zgłasza jako poselskie, byle tylko móc znowu zaskoczyć i zażyć z mańki zainteresowanych, tj. społeczeństwo: "(...) myślimy o takiej formule, ale podkreślam - to się znajdzie w projekcie poselskim" - ...czyli takim, którego nie trzeba poddawać konsultacjom społecznym, wymaganym dla projektów zgłaszanych przez rząd. Nie mamy waszej praworządności i co nam zrobicie?!
Prawo to ONI
I w tym cała rzecz. Naprawdę, po prawie dwóch już latach przestańmy wreszcie naiwnie wierzyć, że prawo kogokolwiek obroni. Marsz do powszechnego obowiązku szczepień już się rozpoczął. I niestety tylko pocieszaniem się są zaprzeczenia typu "nie wprowadzą obowiązku, bo wtedy musieliby odpowiadać za skutki uboczne!"
Doprawdy, musieliby? Gdzie kumoter był ostatnie dwa lata? Po prostu USUNĄ taki zapis z odpowiednich przepisów i nie będą za nic odpowiadać. A zrobią to np. nowelizując znienacka, po nocy i oczywiście projektem poselskim ustawę o kolejnictwie, ot coś tam dodając na końcu "dla ratowania przed COVIDem". A nawet jeśli im się nie będzie chciało i wszystko wprowadzą tradycyjnym trybem konferencji prasowej ? to jeszcze bardziej NO TO CO?
Niby kto i jak coś od nich potem wyegzekwuje? Bunt społeczny? Czy wolne sądy?
Konrad Rękas
https://konserwatyzm.pl/ |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 09.12.21 |
Pobrań: 65 |
Pobierz () |
09.12.2021 Naukowcy - wiarygodne autorytety, czy kanalie? |
Już żadna racja niezależnych naukowców nie ma szans na przebicie się przez monopol medycyny uznawanej przez zbrodniarzy covidowych, a więc i ich oszukańcze "racje jedynie słuszne"...
Tylko "jedynie słuszny" głos skorumpowanych i zdradzieckich "medyków oficjalnych" może zaistnieć w oficjalnej przestrzeni medialnej i prawnej.
Oznacza to iż skończyły się możliwości prawne obrony przed megazbrodnią ludobójstwa kowidowego.
Skończyły się nadzieje, że "dobry car", czyli dziś faktyczna, faszystowska, autorytarna władza wysłucha pokornego głosu mających argumenty merytoryczne obywateli.
Wyraźnie widać, że globaliści nie mają celów społecznych. - To zatwardziali zbrodniarze, szowiniści, którzy swoje decyzje podjęli, a teraz już idą po nasze wszystko i dla siebie. - Po trupach.
Sprawa obywatelska rozbija się o to, że nie ma już naukowców wśród "autorytetów naukowych" oficjalnie uznawanych. - Ci zaś, którzy na miano naukowca, a wiec i rzeczywistego autorytetu zasługują, są dyskryminowani, a nawet niszczeni przez system i tych pierwszych..
- Problem jest rangi najwyższej, bo w rezultacie tego co tu następuje, ludzkość już zmierza prostą drogą ku swojej samolikwidacji.
- Zmierza właśnie zwłaszcza za sprawą ludzi nauki, których autorytet naukowca zwykli ludzie szanują i się z nim bezkrytycznie zgadzają, a ich słowu ufają, na nim opierają swoje wybory, decyzje i czyny.
- Problem, bo oni okazują się być zdradzieckimi względem zwykłych ludzi kanaliami.
Śmiało już można powiedzieć, że nie ma już nauki ani medycyny. - Są tylko i nauka, i medycyna oficjalna.
"Oficjalne" tutaj znaczą i typowo faszystowskie jako uznające swoja podległość władzy odgórnie sprawowanej. Dziś to są już władze działające podstępnie, gwałtem, i przemocą, terrorem i wymuszeniem, oraz zbrodnią bezpośrednią dla zastraszenia ludzkości, a z celem zainstalowania faszyzmu globalistycznego, a więc i faszystowskiego, ONZ-owskiego NWO.
Nauka oficjalna nie ma już nic wspólnego z celami nauki. - To już sprzedajność, uzależnienie i służalstwo psychopatom u władzy - i państwowej i ekonomicznej i przemysłowej i korporacyjnej czy mafijnej a zdradziecko względem władzy narodów, których państwa są dobrem wspólnym i własnością niezbywalną i niepodzielną nawet z w.w. władzami. - Służalstwo niezależne od strony moralnej tych "władz", na służbę którym się oddali.
Medycyna oficjalna nie ma już nic wspólnego z celami medycyny sformułowanymi przez Hipokratesa. - To od niedawna "medycyna rockefellerowska" zwana też "medycyna objawową", bo jest skupiona na zwalczaniu objawów chorób, a zdradziecko względem pacjentów skupiona na własnych zyskach. - Służalstwo niezależne od strony moralnej "władz" tej "medycyny" na służbę którym się oddali bezkrytycznie i niezależnie od ich strony ludzkiej czy moralnej.
W medycynie oficjalnej nie ma naukowców, za nich podają się dziś tylko kanalie z tej grupy.
Tak, kanalie, bo naukowiec zawsze jest niezależnym i służącym nauce.
Tutaj zaś mamy do czynienia z najemnikami psychopatów.
Najlepszy dowód że to nie żadni naukowcy jest tu w tym, że te osobniki podają szczepionki jako sposób walki z wirusami.
Toć każdy o poziomie intelektualnym wyższym od idioty wie, że opracowanie szczepionki jest długotrwałe, a wiec zanim ona będzie, wirus zdąży już zmutować i to często wielokrotnie i ona będzie już bezużyteczna. - Gorzej, bo każda szczepionka ma skutki uboczne, a te potrafią być gorsze od samej choroby która jest pretekstem dla jej wstrzykiwania.
Dochodzi tu wytłumaczenie w postaci zastosowania przez te kanalie w praktyce piramidy Ponziego: "Prywatyzacja zysków, a uspołecznienie strat i kosztów (tu życie dodało jeszcze "oraz długów")".
- Czyż naukowcem można nazwać człowieka nieprawego, zdemoralizowanego albo bestię w ludzkiej skórze która prowadzi doświadczenia na ludziach jak na laboratoryjnych zwierzątkach po to hodowanych?
Co to za kanalie w świecie "naukowców oficjalnych" dopuściły masowe eksperymenty genetyczne i to jeszcze jako podstawowy jako środek walki z wirusem?
- Gdzie tu jakiekolwiek podejście naukowe, gdzie choćby ślady racjonalnego myślenia o skutkach? - Skutkach na wielką skalę.
Czy można to nazwać czymś innym jak włączenie się tych "kanalii podających się za naukowców i oficjalnie uznawanych i nagradzanych" w zaplanowane i cynicznie realizowane ludobójstwo?
- Co za kretyni w togach naukowców dopuścili do zastosowania wyłączania naturalnych systemów odpornościowych osób wyszczepianych w sytuacji kiedy nie było 100% pewności, że już dobrze znają patogena, i wiedzą, że sami sobie z nim poradzą (a on np. nie zmutuje w tym czasie, a więc się nie da)
- Dopuścili zwłaszcza w sytuacji braku pewności, że ten system odpornościowy po tym wszystkim odzyska swoją sprawność, co jest wysoko wątpliwe, bo jeżeli nastąpią w organizmie zmiany genetyczne, to już powrót do ludzkiej natury będzie niemożliwy...
Przecież to sprawa najważniejsza przed dopuszczeniem do jakichkolwiek procedur żeby to najpierw zbadać, bo gdyby ta sprawność naturalnego ludziom systemu odpornościowego nie powróciła, wyszczepieni byliby już wiecznymi inwalidami na łasce i niełasce BigPharmy i państwa (a więc i niewolnikami, i bytami odczłowieczonymi, ograbionymi ze wszystkiego, nie mogącymi pełnić swoich ludzkich powołań).
- Co za kretyni pozwolili na wyszczepianie osób bez dokładnego zbadania, czy już nie są zakażonymi?
- Przecież człowiek już o elementarnej inteligencji będzie wiedział że zawartość szczepionki DODA SIĘ do już istniejących w organizmie człowieka patogenów, i w żadnym przypadku ich nie zwalczy (i to tak paradoksalnie że z dnia na dzień nie będzie objawów).
- Poza tym nawet "przeciwciała" zwykle tu wcale nie zadziałają bo musiały by trafić precyzyjnie w wirusa którego akurat ma osoba wyszczepiana jako powód jej dolegliwości (a substancji uznawanych za wirusy może być w organizmie mnóstwo).
- Co za zbrodniarze w randze "naukowców" uznali za sensowne masowe wyszczepianie dzieci skoro wiadomo że mają naturalną odporność, a nawet wyszczepianie osób do 40-tki które chorują rzadko, a jeżeli to przechodzą to łagodnie?
- Co za kretyni na stanowiskach naukowców zgodzili się na testy Sars Cov-2 w sytuacji kiedy nie było jednoznacznie opisanego wirusa, przez co test pokazywał zarówno przeziębienie i grypę, jak i chorobę z którą już radził sobie system odpornościowy, czy chorobę zwalczoną, a więc reagując wynikiem "pozytywny" na cząsteczki rozpadniętych komórek, czy to po dawnych infekcjach, czy nawet w procesach ich naturalnej wymiany.
- A to możliwe jest już bez najmniejszego nawet kontaktu z hipotetycznym wirusem.
- Co za kretyni wymyślili ograniczenia społeczne dla ludzi zdrowych pod pretekstem że jakoby człowiek może zakażać innych będąc "nosicielem bezobjawowym", a wiec kiedy nawet mógł mieć w sobie wirusa jako samego w sobie "patogena" chorobotwórczego - dotąd nie wyizolowanego, ale jego system odpornościowy panował nad sytuacją, więc i nie mógł nikogo zarażać?
- I odpowiednio. - Co za kretyni pozwolili na swobodne kontakty z ludźmi zdrowymi osób wyszczepionych i już bezobjawowych, ale na zasadzie typowego dla "szczepionek" mRNA wyłączenia systemu odpornościowego osób wyszczepionych.
- Przecież wtedy cząsteczki (w organizmie wyszczepionego), mające zdolność wywoływania choroby są produkowane przez organizm tej osoby w nadmiarze i z pewnością bez przeszkód muszą się wydostawać na zewnątrz niej, mogąc zarażać innych;
Najdobitniejsze jest tutaj:
- Co za kretyni uznali w przypadku covid-19 - choroby będącej tylko odmianą przeziębienia z możliwymi powikłaniami za epidemię, a nawet pandemię, którą należy zwalczać jako całość, a nie za zwykłą sezonową chorobę, tylko nieco trudniejszą do wyleczenia jak zwykle jeśli wdadzą się powikłania?
- czy trzeba być jakoś szczególnie inteligentnym, żeby skojarzyć, że nowa choroba to tylko pretekst do wdrożenia daleko idącej zbrodniczej, ludobójczej depopulacji ludzkości na rozkaz jakichś możnych psychopatów?
- A któż tu był na pierwszej linii frontu i pierwszy przyjął do wykonania aż tak niemoralny rozkaz jak nie naukowcy?
Naukowcy są pierwszymi, którzy stoją na straży ludzkiej natury, ludzkiego życia i zachowania człowieczeństwa ku jego trwaniu i dojrzewaniu ludzi w nim oraz dla zdolności pełnienia ich ludzkich powołań.
Naukowcy zawsze byli przykładem cnót i autorytetami.
- Czy ktoś wyszkolony na naukowca, a który zdradził ideę i ludzki cel nauki jest naukowcem?
- Czy ktoś wyszkolony na naukowca, a który pozwala zrobić z nauki narzędzie zbrodni w rękach antyludzkich sił zła, szaleńców, psychopatów i zbrodniarzy jest naukowcem?
miarka
|
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 09.12.21 |
Pobrań: 65 |
Pobierz () |
10.12.2021 "Bez niego nic by nie było". Szokująca rozmowa Michnika z Jaruzelskim ujawnion |
Nagrania ujawnione przez dziennikarzy "Magazynu śledczego Anity Gargas" rzucają nowe światło na relacje, jakie łączyły redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" z Wojciechem Jaruzelskim.
Link
Wczoraj o godzinie 22.35 na antenie TVP wyemitowano kolejny odcinek programu Anity Gargas. Tym razem dziennikarze dotarli do niepublikowanego dotąd nagrania, które wyraźnie pokazały, w jak charakterystycznej relacji przebywali Michnik i Jaruzelski.
Na filmach widać w jak ścisłej zażyłości z autorem stanu wojennego pozostawał szef "Gazety Wyborczej". Materiały zostały pokazane po raz pierwszy opinii publicznej i wywołały duży szok. Nagranie pochodzi z domu Wojciecha Jaruzelskiego i przedstawia spotkanie w nocy z 12 na 13 grudnia 2000 r. w kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
Znajomość z generałem
Filmy pokazują sceny ze spotkania Michnika z Jaruzelskim oraz rozmowy obu mężczyzn w szerszym gronie. Widać na nich, jak redaktor naczelny "GW" czule wita się z komunistyczny generałem. Obaj mężczyźni trzymają się za ręce.
- Ja go kocham, ja go kocham, ja go kocham - stwierdza Michnik, po czym wypowiada jeszcze bardziej szokujące zdanie: "Dla mnie generał to jest polski patriota i zawsze nim był".
Link
Z kolei inny fragment nagrania pokazuje, jak Michnik widział rolę Jaruzelskiego w ówczesnych wydarzeniach w Polsce.
- Bez niego nic by nie było. Bez ciebie nic by nie było, Wojtku. Nic - stwierdza szef "Gazety Wyborczej" i dodaje: "Tylko ty i Wałęsa - to byli dwaj ludzie, którzy mogli zmienić bieg historii i wyście to zrobili".
Link
Na ujawnionym nagraniu Michnik miał także stwierdzić, że stan wojenny był "najbardziej liberalnym zamachem stanu w dziejach świata".
Jak stwierdzili dziennikarze "Magazynu Anity Gargas": "Wiedza o tej zażyłości powinna być udostępniona opinii publicznej, bowiem nie pozostaje bez wpływu na ocenę III RP oraz na ocenę publikacji "Gazety Wyborczej" kształtujących świadomość społeczną".
Źródło: Magazyn śledczy Anity Gargas
dorzeczy.pl |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 10.12.21 |
Pobrań: 63 |
Pobierz () |
10.12.2021 "Siewca śmierci" Poseł Kulesza z KORONAWIRUS-em, wariant OC43 czy 229E, w MASE |
8 grudnia Kulesza opublikował na Twitterze następujący wpis:
"Dzisiaj wyjątkowo w maseczce. Jestem chory i wszystko wskazuje na to, że to KORONAWIRUS, więc założyłem maseczkę. Nie wiem tylko który to wariant - OC43 czy 229E" - napisał. Dołączył zdjęcie, na którym widać, jak siedzi na sali plenarnej wśród innych posłów w maseczce.
Po wpisie w internecie rozpętała się prawdziwa burza. Gros osób zarzucało Kuleszy nieodpowiedzialność, głupotę, a ci bardziej wrażliwi nazywali go siewcą śmierci.
Niewielu zadało sobie jednak trud, by sprawdzić, o co chodzi z wariantami OC43 czy 229E. Koronawirusy istnieją z nami bowiem wiele dziesiątek lat (pierwsze odkryto w latach 60. XX wieku), a SARS-CoV-2, po którym ogłoszono trwającą pandemię, jest jednym z wielu. W przypadku posła nie chodziło o wirusa, o którym od niemal dwóch lat trąbią wszyscy na około.
Na trolling (żart) Kuleszy nabrało się wielu posłów (m.in. Maciej Gdula, Agnieszka Pomaska, Robert Biedroń), dziennikarzy (m.in. Samuel Perreira, Agnieszka Gozdyra) czy nawet lekarz Bartosz Fiałek, który podczas ogłoszonej pandemii stał się znany z telewizyjnych wystąpień. Niektórzy potem swoje wpisy usunęli.
Poseł Kulesza w swej akcji szedł w zaparte i początkowo nie zdradzał, że swą akcją chce pokazać bezmyślność sanitarnych przepisów. Sugerował natomiast, że ma maskę, więc przecież wszyscy powinni być bezpieczni.
Kulesza zakpił z sanitarystów, a oni to łyknęli. Poseł ujawnia kulisy i zdradza, jaki był cel akcji
OC43 i 229E nie ma oczywiście na liście chorób zakaźnych, a ich popularniejsza nazwa to po prostu przeziębienie. Kulesza później poinformował, że przed pojawieniem się w Sejmie wykonał test na COVID-19 i wynik był negatywny.
Kulesza wyjaśnia akcję z koronawirusami OC43 i 229E
Dzień później Kulesza wytłumaczył, jaki był cel akcji, którą wielu niewłaściwie odczytało.
"Czy będąc politykiem można trollować? A można, jak najbardziej, jeszcze jak. Pod warunkiem, że za trollingiem kryje się jakiś cel. Moim celem jest przebicie się w debacie publicznej z ważnym postulatem, zwrócenie uwagi na podnoszone argumenty i wykazanie braku wiedzy, hipokryzji czy zwykłego oderwania od rzeczywistości moich kontrdyskutantów" - napisał Kulesza.
Zdradził, że zasięg wpisu przekroczył milion wyświetleń.
"Celem było pokazanie, że politycy pouczający nas w kwestii pandemii, obostrzeń, lockdownu i przymusu szczepień nie mają nawet podstawowej wiedzy i nie wiedzą, że koronawirusy to nie tylko SARS-CoV-2 wywołujący covid-19, ale także np. HCoV-OC43 wywołujący zwykle przeziębienie" - tłumaczy Kulesza.
Liczba osób, która "złapała się" na żart przeszedł oczekiwania samego Kuleszy. Poza politykami wspomniał o dziennikarzach, a nawet epidemiologach (np. Rafał Halik nie odróżnił SARS-CoV-2 od OC43 i 229E, potem wpis usunął).
"Nie każdy musi znać się na koronawirusach, ale wypadałoby żeby politycy domagające się przymusu szczepień, obostrzeń i lockdownu mieli jakąkolwiek podstawową wiedzę w tym temacie" - podsumował Kulesza.
Cały wpis, z linkami oraz screenami "skalpów" - w oryginale.
9 grudnia 2021 https://nczas.com/2021/12/09/kulesza-zakpil-z-sanitarystow-a-oni-to-lykneli-posel-ujawnia-kulisy-i-zdradza-jaki-byl-cel-akcji-foto
|
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 10.12.21 |
Pobrań: 64 |
Pobierz () |
10.12.2021 Jak to jest z tymi zgonami wśród niezaszczepionych? Czemu tylu ich umiera? |
Wojciech Sumliński tłumaczy.
Kto jest zaliczany wg Ministerstwa Śmierci do "zaszczepionych"? Aaa. Dopiero w dwa tygodnie po drugiej dawce!
Kto ma zakrzep, wylew, czy trafi go szlag np. parę dni po drugiej - to statystyk zalicza go do NIEZASZCZEPIONYCH.
PL1 Link
|
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 10.12.21 |
Pobrań: 63 |
Pobierz () |
10.12.2021 Znikające rzeki, czyli jak zlikwidować kopalnię? |
Skutki likwidacji kopalni Pomorzany.
Dziś [6.12.2021] rano przeczytałam w portalu RMF24.pl : "Z mapy Polski znikną cenne rzeki. Wrócą skażone i zanieczyszczą ujęcia wody pitnej?". Z artykułu pióra Przemka Błaszczyka dowiedziałam się, że:
"Do 15 grudnia Zakłady Górniczo-Hutnicze "Bolesław" wstrzymają wypompowywanie wód z kopalni Olkusz-Pomorzany. Z tego też powodu około 95 proc. wody w Sztole i Białej przestanie płynąć. Ekolodzy przekonują, że region olkuski czeka katastrofa ekologiczna.
"To nie byłaby tylko klęska ekologiczna, ekonomiczna i społeczna, ale również wizerunkowa Polski. To gorsza sprawa niż z likwidacją kopalni w Turowie" - alarmuje ekolog Stefan Piętka. (...) Kopalnię "Olkusz-Pomorzany" odwadniają trzy potężne pompownie - tłumaczy prezes Ochab. To one zrzucają wodę z kopalni do rzek podtrzymując ich istnienie wraz z całym bogatym ekosystem wzdłuż nich. (...) System odpompowywania wody z kopalni funkcjonował od 60 lat. Po zakończeniu wydobycia, a tym samym likwidacji zakładu, to się zmieni.
Do końca tego roku chcemy zakończyć likwidację wyrobisk podziemnych i około 15 grudnia przestaniemy pompować wody z kopalni - mówi prezes Ochab. Z tego też powodu około 95 proc. wody w Sztole i Białej niestety przestanie płynąć - dodaje. Przez lata rzeki niejako uzależniły się od wód z kopalni. (...) Jak podkreśla Stefan Piętka, ekosystem, który powstał przez lata wzdłuż rzek zasilanych wodami z kopalni, jest zagrożony.
W okolicy rzek żyją sarny, jelenie, bobry. W samych wodach Sztoły m.in. pstrągi. Ma się stać coś nieprawdopodobnego w skali światowej. Mają zostać zlikwidowane trzy rzeki zasilane z kopalni, i to wkrótce, bo na przełomie grudnia i stycznia. Rzeka Baba, Biała i Sztoła i około 15 km Białej Przemszy od Dąbrowy Górniczej do Jaworzna. To około 35-40 km wspaniałych rzek - mówi.
To rzeki o ogromnej wartości przyrodniczej, rekreacyjnej, społecznej i ekonomicznej - podkreśla i dodaje, że rzeka "Sztoła zaopatruje w wodę pośrednio, co najmniej pół miliona mieszkańców".
Na rzece Białej Przemszy są trzy małe elektrownie wodne, a Elektrownia Jaworzno pobiera z niej wodę do celów chłodniczych. (...) W obliczu bezprecedensowej katastrofy prof. Czop zaapelował do posłów, urzędników i prezesa ZGH "Bolesław" S.A. o zmianę sposobu likwidacji kopalni z uwzględnieniem odpowiednich działań ochronnych i kompensacyjnych, tak aby ocalić te rzeki i związane z nimi bogate ekosystemy oraz ochronić zagrożone ujęcia wód pitnych dla Jaworzna i Dąbrowy Górniczej.
Obecny plan likwidacji kopalń bez należytych działań zabezpieczających, tak jak w przypadku kopalni Turów - co zresztą rząd polski bardzo słusznie podnosi - może naprawdę spowodować katastrofę ekologiczną o ogromnym rozmiarze i kosztach - ucina profesor.
Naukowiec szacuje szkody w środowisku po planowanej likwidacji kopalni na 10 mld zł."
Przyczyną likwidacji kopalni jest wyczerpanie się złóż rud cynku. Ich wydobycie wstrzymano w końcu 2020 roku. Problem rzek nie jest jedynym związanym z wodą. Lej depresyjny wywołany przez odwadnianie kopalni to około 700 km2. Gdy pompy staną - poziom wód gruntowych na tym obszarze zacznie się podnosić. To spowoduje podtopienia. W portalu Olkusz nasze miasto czytamy:
"Gmina Olkusz negatywnie zaopiniowała przedstawiony Plan Ruchu Likwidacji Kopalni "Olkusz - Pomorzany", obawiając się konsekwencji, jakie mogą wystąpić w przyszłości - po kilku, a nawet kilkudziesięciu latach od wyłączenia pomp - tłumaczy Michał Latos, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu.
Z kolei wójt Klucz Norbert Bień mówi, że ta gmina zaakceptowała wspomniany plan, ale pod pewnymi warunkami, bo także tutaj liczą się ze skutkami wyłączenia kopalnianych pomp. W tej gminie, jak wynika z naukowych opracowań, m.in. prof. Jacka Motyki z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, możliwość wystąpienia podtopień obejmuje miejsca na terenie Chechła, Kwaśniowa Dolnego, Ryczówka, Rodak i część Klucz.".
Jak więc widać, likwidacja kopalni nie jest prostą sprawą i może się okazać trudniejsza od jej zbudowania i uruchomienia.
Dzisiejszą notkę dedykuję Czechom, TSUE oraz totalnej opozycji wzywającym do natychmiastowej likwidacji kopalni Turów. Ci ludzie po prostu nie wiedzą - o czym mówią.
[Chyba wiedzą, ale g... ich to obchodzi. - admin]
elig - Jestem na emeryturze i lubię to
https://emerytka.neon24.pl |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 10.12.21 |
Pobrań: 64 |
Pobierz () |
10.12.2021 SPECJALISTA OD GRAFENU DR. ANDREAS NOACK ZAMORDOWANY |
Wczoraj kanadyjski portal Global Research, którego szefem jest prof. Michel Chossudovsky opublikował smutną informację o tym, że niemiecki chemik, ekspert w dziedzinie grafenu oraz jego monostruktur dr Andreas Noack został zamordowany. Wiadomość potwierdziła żona zamordowanego w wystąpieniu na YT.
"Nieznani sprawcy" zamordowali (najprawdopodobniej otruli) naukowca 26 listopada 2021r., w trzy dni po opublikowaniu przez niego wykładu na YT, w którym zszokowany wprowadzeniem przymusu fałszywych szczepień C-19 w Austrii wyjaśnił publicznie, jaką faktycznie rolę pełni wodorotlenek grafenu zawarty w żydowskich (Borula, Seriot, GSK) pseudo-szczepionkach mRNA.
Dr Andreas Noak był jednym z niewielu na świecie wybitnych specjalistów od grafenu. Doktoryzował się z przetwarzania grafenu w tlenek grafenu oraz z jego praktycznych zastosowań, więc doskonale znał materię, o której nam opowiedział.
Asumpt do zbadania zagadnienia otrzymał od uczonych hiszpańskich z University of Almeria, którzy w swoich słynnych już, zweryfikowanych badaniach pod kierownictwem Dr. Pablo Campra, wykazali obecność dużych ilości grafenu w zabójczych preparatach genetycznych mRNA, do których przyjęcia organizatorzy oraz skorumpowani podwykonawcy fałszywej pandemii zmuszają całą niemal ludzką populację, ze szczególnym naciskiem na Europę.
W dniu 13 grudnia, jakże charakterystycznym dla Polaków, żydostwo wypowiada wojnę polskim dzieciom od 5-go roku życia, które za zezwoleniem psychopaty Grzegorza Cessaka, a więc nadzorującego go bezpośrednio Mateusza Morawieckiego, mają być szprycowane morderczą trutką genetyczną.
Dr. Andreas Noak prowadząc badania nad grafenem ustalił, że w formie wodorotlenku znajdującego się w badanych fiolkach tworzy on najostrzejsze na świecie, stabilne oraz niezmiernie twarde, nie ulegające biodegradacji, mikroskopijne nano-ostrza, o grubości zaledwie jednego atomu, czyli 0,1 nanometra i szerokości 50 nanometrów, które w ogromnych ilościach wstrzykiwane są ofiarom do organizmów ludzi pod pretekstem szczepienia C-19
Naukowiec stwierdził, że nie ma żadnego racjonalnego, medycznego uzasadnienia dla obecności wodorotlenku grafenu w paramedycznych preparatach eksperymentalnych, stanowiących de facto rodzaj broni biologicznej.
Jeśli te nano-ostrza zostaną wstrzyknięte w mięsień, rozchodzą się po układzie krwionośnym powoli, miesiącami, tnąc tkankę nabłonkową, powodując z czasem krwawienia z mikronaczyń, w końcu z żył oraz wewnętrzne wylewy i zatory, a następnie śmierć. Jeśli igła trafi w żyłę, wówczas ofiara umiera szybciej, albo doznaje trwałego uszkodzenia organizmu, z reguły natychmiast lub w niedługim czasie po aplikacji preparatu, ponieważ nano-ostrza przemieszczają się wraz z rwącym nurtem krwi przez żyły i aorty siekąc je na strzępy, niczym mikroskopijne skalpele. Im szybszy obieg krwi, np. u sportowców, tym szybciej następuje tragiczna śmierć ofiary literalne zaszlachtowanej od wewnątrz. To rosyjska ruletka - mówi naukowiec.
Nawet jeśli ofiara nie umrze natychmiast, jej naczynia krwionośne są podrzynane od wewnątrz kawałek po kawałku. Wodorotlenek grafenu uszkadza serce, stąd te wszystkie zawały, wylewy krwi do mózgu.
Każdy lekarz powinien odpowiedzieć na pytanie, jaka była przyczyna zgonu pacjenta. Jeśli rozumiałby, że mikroskopijne ostrza zostały wstrzyknięte do organizmu, stałoby się dla niego jasne, skąd się wzięła obecna pandemia chorób układu krążenia.
Wykonując badania toksykologiczne pod mikroskopem, na płytce Petriego, nie można stwierdzić przyczyny śmierci, ponieważ żadnej toksyny (oprócz białka wirusa) tam się nie znajdzie. Lekarze nie mają pojęcia o chemii, a już szczególnie o chemii tak nowego materiału, jakim jest grafen. Dlatego nie dopuszczają do własnej świadomości faktu, że naczynia krwionośne są cięte od wewnątrz i nie potrafią postawić prawidłowej diagnozy. Lecz teraz zostali poinformowani i każdy, kto uczestniczy w kontynuacji akcji wstrzykiwania ludziom eksperymentalnych preparatów jest zwykłym mordercą.
"Serce jest siekane, mózg jest siekany, układ krwionośny" - mówi dr. Noack w filmie, który stał się przyczyną jego śmierci.
Te jednowarstwowe struktury grafenowe są wyjątkowo stabilne, wie to każdy chemik, nie ulegają biodegradacji nigdy, nawet w najmniejszym stopniu.
Pytanie jakie lekarze muszą zadać Pfizerowi i innym jest następujące: dlaczego te nano-ostrza znajdują się we fiolkach z rzekomymi szczepionkami?
NIe wyobrażam sobie nikogo, kto mógłby mnie, jako specjaliście od grafenu we właściwy sposób wytłumaczyć obecność tych ostrzy w szczepionkach - mówi naukowiec.
To jest wojna.
Czy lekarze w Austrii są aż tak bardzo niekompetentni, że nie potrafią zrozumieć prostych zasad chemii, na których oparta jest medycyna?
Kiedy uruchamiałem moją pierwszą firmę zajmującą się grafenem,
Pan Schallenberg, premier Austrii, jest prawnikiem odpowiedzialnym za dobór właściwych doradców i jeśli dobiera niekompetentnych, to nie zwalnia go z odpowiedzialności za skutki aplikowania preparatów mRNA ludziom.
Pfizer utajnił na 55 lat wyniki badań oraz treść kontraktów - co takiego zawierają, że Pfizer potrzebuje 55 lat? - pyta dr Noack.
Sir Karl Popper odnośnie eksperymentów w medycynie oraz hipotez w nauce stwierdził: lepiej jest zabić teorię, niż zabijać ludzi.
Mieliśmy już Austriaka, który przyniósł cierpienie Europie - mówi w swoim wystąpieniu dr Noak. Dziś premier Schallenberg idzie jego śladami.
To, co robicie jest masowym morderstwem. Austria jest za to odpowiedzialna, ponieważ jako pierwsza wprowadziła obowiązek tzw. "szczepień".
Trudno nie dostrzec analogii do okrutnego, żydowskiego uboju rytualnego zwanego szechitą, dokonywanego ostrymi nożami sakin przez rzezaków shochet mamroczących modły do swojego pokręconego boga podczas podrzynania gardeł zwierzętom tak, aby się na śmierć wykrwawiły w straszliwych cierpieniach, satysfakcjonujących patologiczna mentalność żydowską.
https://noweateny.pl/International/details/429/SPECJALISTA-OD-GRAFENU-DR-ANDREAS-NOACK-ZAMORDOWANY--YDOWSKA-SZECHITA-GOJW-RYTUALNYMI-NOAMI-SAKIN-OD-WEWNTRZ-WPROST-Z-FIOLEK-mRNA- |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 10.12.21 |
Pobrań: 61 |
Pobierz () |
11.12.2021 Dr Paweł Basiukiewicz: Jak działa "wymazywanie" |
Jak większość z Państwa wie, przed przyjęciem do większości szpitali należy stanąć w kolejce do wymazów i pobrać wymaz z nosogardzieli. Kolejki są długie.
W kolejkach mieszają się chorzy ze zdrowymi - na świeżym powietrzu, ryzyko transmisji niskie, za to marzną, ale to drobiazg, polski pacjent jest cierpliwy i nie narzeka, przecież przemarznięcie w godzinnej kolejce nie ma wpływu na zdrowie, wiadomo, że tylko wirus ma znaczenie.
Po odstaniu w 30-60 minutowym ogonku pacjent wchodzi do pomieszczenia, gdzie tego samego dnia miało miejsce 50 wymazów, z czego niech 5-10 będzie od osób zakażonych.
Jak wiadomo aerozol z dróg oddechowych unosi się w powietrzu w pomieszczeniu a także osadza na przedmiotach. Wiadomo też, że molekuły wirusowego RNA są tam z pewnością obecne. Nie wiadomo w jakim stężeniu, wystarczy, że są.
W tym pomieszczeniu pacjent ma dokonywany wymaz z nosogardzieli, a następnie przy pomocy ultraczułej metody detekcji, jaką jest RT-qPCR w laboratorium najdrobniejsza nanometrowa molekuła jest wykrywana i daje wynik "PLUS".
Nie ma znaczenia do kogo należała nanometrowa molekuła i skąd się wzięła w roztworze - czy z nosogardzieli pacjenta, czy z bogatego w molekuły powietrza czy sąsiadujących przedmiotów, czy podczas procesu laboratoryjnego doszło do kontaminacji.
"PLUS" biegnie do elektronicznego systemu EWP, gdzie w sposób automatyczny na delikwenta nakładana jest izolacja, a SANEPID rozpoczyna śledztwo epidemiologiczne nakładając kwarantannę na kontakty.
Oczywiście nikt nie informuje pacjenta ani lekarza zlecającego test (hola, hola... jakiego lekarza zlecającego test, to teraz nikogo nie obchodzi, zlecanie jest fikcją). Tak, że nikt nie informuje jaki jest wynik ilościowy cykli (co ma kardynalne znaczenie).
Pacjent idzie do domu, zostaje zamknięty w areszcie domowym na 10 dni. Nie będzie miał wykonanej zaplanowanej kardiowersji elektrycznej, wykonanego zabiegu usunięcia raka pęcherza moczowego lub planowej angioplastyki pnia lewej tętnicy wieńcowej. Nie ma cech infekcji.
W domu ogląda telewizję, słucha radia i przegląda internet, gdzie z każdego kąta otrzymuje informację, że za chwile może umrzeć podłączony do respiratora. Ten system trzeba radykalnie zmienić.
Dr Paweł Basiukiewicz/Twitter
------------------------------
- Ten system został dobrze zaplanowany, przemyślany i jest realizowany. To nie jest nieporadność. To nie jest ignorancja. To nie jest pomyłka. Tak można by myśleć rok temu. Teraz wycofują amantadynę (tylko dla Parkinsona), bo jest coraz więcej doniesień że pomaga. Umierają młodzi ludzie skłonieni przez uczelnię do wzięcia preparatu. Dwoje jednego dnia. Nagle. To tylko 1 z tysięcy przykładów. Proszę sobie nazwać to co się teraz odbywa.
- JAKIM PRAWEM JEDEN CZŁOWIEK, NAWET KLIKA KILKU, KILKUNASTU PROFESORÓW NARZUCA CAŁEJ POLSCE SWOJE POMYSŁY I OGRANICZENIA SPRZECZNE Z KONSTYTUCJĄ?
Człowiek o nazwisku Niedzielski (przodkowie ochrzcili się w niedzielę?) nie jest posłem, nie został wybrany przez Suwerena do pełnienia funkcji publicznych, więc co on robi w ministerstwie i w naszych telewizorach?
Jakim prawem ktoś nadaje "uprawnienia" lekarzom do leczenia, inżynierom do projektowania, budowania, tworzenia nowych urządzeń?
Państwu powinno wystarczyć jeśli sąd obierze prawo wykonywania zawodu temu, kto popełni przestępstwo, albo wyrządzi komuś szkodę i tylko wówczas. Nie byłoby wówczas takich bezprawnych wyskoków ministra jak zakaz stosowania amantadyny, wydany przez ministra zdrowia NIELEKARZA!!!!! Ten zakaz to zbrodnia polegająca na zakazie skutecznego leczenia choroby, która jest ponoć przyczyną pandemii, po to, żeby ta fałszywa pandemia trwała bez końca, a ludzie musieli się szczepić.
- Najbardziej zdumiewa w tym wszystkim świetne samopoczucie urzędników Ministerstwa Zdrowia. Powielają oni obecnie te same błędy, co w zeszłym roku. Aby to ukryć - fałszują wszelkie statystyki i usiłują udawać, iż wszystko jest w porządku. Oto dzisiejsza wypowiedz ministra Kraski dla Polskiego Radia Link:
"Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska komentował dziś w programie "Sygnały dnia" Polskiego Radia sytuację epidemiczną, ale też projekt ustawy o odszkodowaniach za NOP-y, który był omawiany w Sejmie (projekt ustawy o Funduszu Kompensacyjnym).
Zapewnił, że w Polsce nikt nie zmarł w związku z podaniem szczepionki na COVID-19.
- W Polsce wykonaliśmy już ponad 43 miliony szczepień, tych niepożądanych odczynów jest zgłoszonych ponad 16 000, ale 85 proc. z z nich to są bardzo łagodne odczyny poszczepienne, czyli ból w miejscu zaszczepienia, czy też zaczerwienienie. Nie ma ani jednego zgonu, który miałby związek z podaniem szczepionki. Podkreślam nikt w Polsce w tej chwili nie zmarł z powodu podania szczepionki przeciwko COVID-19 ? mówił Kraska.
Dopytywany, dlaczego w środę w Sejmie mówił o 33 przypadkach śmiertelnych, które nastąpiły w ciągu 14 dni od przyjęcia szczepionki, odpowiedział:
- Nie mamy żadnego potwierdzonego zgonu, który miałby związek z podaniem szczepionki, ale właśnie 33 zgony są w bliskiej zbieżności czasowej z podaniem szczepionki, ale nie jest udowodniony wpływ, że zgon był po podaniu szczepionki." |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 11.12.21 |
Pobrań: 61 |
Pobierz () |
|
|
|
|
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|