|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
11
|
Download: Gazetka "Wolne Słowo" |
|
|
23.12.2012 Zawód lekarza imploduje [The Medical Profession Implodes] |
W "normalnych" czasach praktyka lekarska wiąże się z wieloma wyzwaniami, zarówno wewnętrznymi, jak i spoza zawodu. Jeśli na to pozwolisz, większość twojej codziennej praktyki będzie przebiegać zgodnie z wytycznymi specjalistycznymi, kryteriami firm ubezpieczeniowych, receptariuszami szpitalnymi i innymi niedogodnościami. Żaden z tych podmiotów nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności wobec naszych pacjentów. W większości przypadków odpowiedzialność spoczywa na lekarzu prowadzącym.
Każda specjalizacja odgrywa konkretną rolę w opiece nad pacjentem, a specjaliści często widzą problemy pod różnymi kątami podczas swoistego noszenia okularów do widzenia tunelowego. Na przykład niektórzy lekarze postrzegają podwyższony poziom cholesterolu jako wskaźnik do oceny innych potencjalnych problemów zdrowotnych, podczas gdy kardiolog po prostu wypisze receptę na statyny, tak jak kot odruchowo goni mysz.
To, co zmieniło się z dnia na dzień i to na całym świecie, to antynaukowe nastawienie we wszystkich specjalizacjach do wszystkiego, co dotyczy COVID. Infekcja wirusowa nie jest czymś, co wymaga zarządzania przez rząd, raczej jej napotkanie jest częścią codziennej praktyki medycznej lekarza. Rząd najwyraźniej osiągnął to, czego próbowali ubezpieczyciele medyczni, komisje lekarskie i szpitale, ale jeszcze im się nie udało: całkowitą kontrolę umysłu lekarzy. I wraz z tym umarł ostatni ślad szacunku, jaki miałem dla mojego zawodu.
Często uczestniczę w spotkaniach medycznych, podczas których omawiane są zalety immunoterapii i przeciwciał monoklonalnych w ramach leczenia pacjentów z rakiem. Dla lekarzy jest to ich wersja nauki w odniesieniu do zaleceń dla danego leku, mechanizmów działania, dawkowania, zarządzania skutkami ubocznymi oraz badań uzasadniających jeden lek lub kombinację z innym, to drugie często poparte wątpliwą analizą statystyczną.
Po zakończeniu dyskusji naukowej, rozpoczynają się osobiste pogawędki na temat COVID i szczepionek i dochodzą do punktu, w którym wszelka pozostała racjonalność staje się podobna do tych, które można usłyszeć wśród przedszkolaków.
Ton rozmowy zaczyna cechować akceptacja linii rządowej, podczas gdy cała wiedza medyczna i zdolności poznawcze wyparowują. Nie ma mowy o niuansach różnych testów PCR, nauce o osobistej izolacji lub maskowaniu, odpowiednim stosowaniu wewnętrznych systemów wentylacyjnych i zarządzaniu nimi, zmianie standardowych i od dawna istniejących definicji medycznych, wprowadzeniu stosowanej terapii genowej jako szczepionki.
Oczekiwanie jakiejkolwiek dyskusji na temat wpływu mikroskopii elektronowej na medycynę kliniczną, technik izolacji i hodowli wirusów lub liczby pomysłów wyróżnionych Nagrodą Nobla, które są obecnie naukowo nadużywane, leży poza czyjąkolwiek percepcją. Zamiast tego, rozmowa toczy się o tym, kto dostał dawkę przypominającą [booster], kiedy będzie następna, czy i jak wchodzą w kontakt z innymi, aby zachować bezpieczeństwo, jak martwią się, że ich dziecko zostanie narażone i wiele innych doszczętnie rozwalających czas i życie... ciekawostek konwersacyjnych.
Najwyraźniej większość lekarzy nie zawracała sobie głowy przeglądem rocznych danych dotyczących grypy, ram czasowych na opracowanie szczepionek, odświeżeniem pamięci na temat definicji takich jak szczepionka, szczepienia i immunizacja lub biologii komórki dotyczącej DNA, RNA, mRNA i odwrotnej transkryptazy. Nie czytali też o objawach powszechnie związanych z chorobami grypopodobnymi, skuteczności szczepień przeciwko grypie ani o potencjalnych problemach podczas "szczepienia" w czasie aktywnej mutacji chorób zakaźnych.
Te koncepcje powinny być łatwo przyswajalne przez osoby zajmujące się chorymi na raka. Ale gdy chodzi o COVID i szczepienia, wszystko jest wywracane, postrzegane odwrotnie lub odwracane na lewą stronę, bez oznak podobieństwa do jakichkolwiek znanych zasad medycyny lub opieki. Wszystkie rzeczy związane z COVID stały się medycznym wyjątkiem i tak pozostaje od prawie dwóch lat.
Jeśli chodzi o utratę umiejętności krytycznego myślenia, mamy kilka przykładów, które powinny skłonić lekarzy do przetrawienia propagandowej papki, którą ich karmiono. Skoro mogę łatwo przenosić COVID na kogoś, chuchając na niego, to dlaczego istnieje potrzeba pobierania wymazu z głębokich zakamarków nosa? Dlaczego metodologia testu PCR została pominięta w raportach wysyłanych do lekarzy? Kiedy to maski były zalecane, z wyjątkiem osób ze znaną chorobą zakaźną, taką jak aktywna gruźlica, lub z przejściowo niską liczbą białych krwinek? Kiedy terapia genowa była kiedykolwiek stosowana poza nieuleczalnymi chorobami?
Zapobieganie chorobom wirusowym to kolejny temat, który wywołuje przerażenie w oczach. Witamina D jest niezbędna dla wielu funkcji organizmu, w tym układu odpornościowego, podczas gdy otyłość powoduje wiele problemów medycznych, a podeszły wiek sygnalizuje, że liczba pozostałych dni życia kurczy się. Prawie wszyscy ci, którzy rzekomo byli poważnie chorzy lub zmarli z powodu COVID, byli dotknięci większością, jeśli nie wszystkimi z tych czynników. Chociaż nie możesz zmienić swojego wieku, możesz zmienić spożycie witaminy D, schudnąć, rzucić palenie itp. Odchodzenie od normy w zakresie profilaktyki innej niż szczepienia lub przeciwciała monoklonalne w leczeniu jest uważane za nienaukowe.
Od czasu, gdy nasz rząd wydał alert pandemiczny do wprowadzenia szczepionek, gdzie była dociekliwość lekarzy? Jeśli ja, z pewnością nie pierwszy w swojej klasie w medycynie, mogłem ustalić te [czynniki] odnoszące się bezpośrednio do omawianych zagadnień, to z pewnością powinni to zrobić ci lepsi ode mnie.
Mądrość to połączenie wiedzy, doświadczenia i osądu. Wiedza może być przekazana, doświadczenie zdobyte, ale osąd jest nieodłączną cechą, której nie zdobywa się poprzez instrukcje. Albo masz dobry osąd, albo nie. Z jakiegoś powodu wielu lekarzy nie wykazuje się zdolnościami, jeśli chodzi o ten trzeci element.
A może ten pozorny brak osądu jest celowy? Z pewnością pewną rolę odgrywa rosnąca liczba lekarzy zatrudnianych przez innych, zwłaszcza szpitale. Pamiętaj: "Kto płaci, ten wymaga". Czy uważasz, że lekarze są odporni na to powiedzenie? Lekarze są tacy sami jak wszyscy, z wyjątkiem tego, że spędzili częściowo młodość na drogiej uczelni.
Nierzadko zdarza się, że pacjenci, rodzina i przyjaciele mówią mi, że bez względu na problem, z jakim borykają się lekarze, pierwsze zadawane pytanie brzmi: "Czy przyjąłeś/-ęłaś szczepionkę COVID?" lub "Czy przyjąłeś/-ęłaś dawkę przypominającą?" Po każdej negatywnej odpowiedzi często następuje tyrada na temat ich niezbędności.
Dylemat pozornego braku osądu u lekarzy nie leży w przyszłości, ponieważ przyszłość jest teraz, reprezentowana przez VAERS (System zgłaszania zdarzeń niepożądanych związanych ze szczepionką). Coraz trudniej jest ukryć poważne zdarzenia niepożądane i zgony spowodowane szczepionką.
Chociaż zostało to stwierdzone w odniesieniu do wojny w Wietnamie, cała ta sytuacja przypomina mi cytat Johna Kerry'ego, który pozwolę sobie zmodyfikować na potrzeby okoliczności, w jakich się obecnie znajdujemy: "Jak poprosić kogoś, aby był ostatnim, który umrze z powodu szczepionki przeciw COVID? Jak poprosić kogoś, aby był ostatnim, który umrze z powodu błędu?"
Wszystkie rzeczy związane z COVID w końcu przeminą. Niewiele rzeczy trwa wiecznie. Ale w pewnym momencie lekarze mogą zapłacić cenę za swój zły osąd spowodowany zawieszeniem krytycznego myślenia. Pytanie brzmi, kto ich osądzi?
The Medical Profession Implodes, Steve Karp, MD, December 13, 2021
---------------------------
Internetowe komentarze:
- Personel medyczny, nie tylko lekarze, nagminnie pyta pacjentów o to czy są zaszczepieni. Na Twitterze pojawiają się właściwie codziennie świadectwa odmowy pomocy lub opisy przypadków śmierci z powodu długotrwałej procedury związanej z testowaniem przed udzieleniem pomocy.
- Sam byłem niedawno świadkiem jak lekarz powiedział o pacjentce, która potrzebowała szybkiej pomocy medycznej: Niezaszczepiona? Niech poczeka
- Te bydlęta w ludzkiej skórze powinny ponieść sprawiedliwą karę. Nie tylko pozbawienia prawa wykonywania zawodu, ale również karę więzienia, a w przypadkach drastycznych, najsurowszą z możliwych. Dotyczy to również polityków, którzy zatwierdzili ten zbrodniczy system.
- #tosiesamokomentuje
@placzekgrzegorz
13 wrz
UWAGA! SOS
W dniu 10.09.2021.
@MZ_GOV_PL
odmówiło mi dostępu do informacji publicznej dot. liczby osób hospitalizowanych z powodu C-19 z PODZIAŁEM na osoby:
-zaszczepione,
-niezaszczepione.
@a_niedzielski
- ma Pan coś do ukrycia? Coś jest nie tak z liczbami?
- To działania ministerstwa zdrowia i rządu doprowadziły do tego stanu, to tak jakby minister zdrowia ZAMORDOWAŁ tylu ludzi, i że za takie zbrodnie hitlerowscy zbrodniarze zostali powieszeni w Norymberdze.
O tym właśnie mówił w sejmie poseł z Podkarpacia Grzegorz Braun, który za tę swoją demaskatorską bezczelność został ukarany przez czerwonego komucha wicemarszałka Czarzastego karą finansową ok. 60 000 zł.
Co ciekawe - WSZYSTKIE partie sejmowe, oprócz Konfederacji oczywiście, poparły tę karę! To może świadczyć tylko o jednym: te wszystkie "inne partie" brały udział w zbrodni!
Odpowiedzialny jest też elektorat tychże partii, który dał i wciąż daje przyzwolenie na zamordyzm i zbrodnie z nim związane. |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 23.12.21 |
Pobrań: 65 |
Pobierz () |
24.12.2021 INKUBATOR SABOTAŻYSTÓW |
Pfizer i Spółka postawili na młodych. Nie byłoby w tym jeszcze nic złego, gdyby nie to, że starych wysyłają do piachu. Przypomina się w tym miejscu ta anegdota sprzed lat o naszych emigrantach, którzy po roku pobytu w Stanach, czy Kanadzie zaczynali mówić dziwnym narzeczem. Po polsku już zapomnieli, a angielskiego jeszcze się nauczyć nie zdążyli. Zostali bez języka. Oczywiście, najchętniej eksponowali ten polisz inglisz podczas chwilowych pobytów w Ojczyźnie. Dziś widzę ich znowu, są wszędzie dookoła. Gdzie okiem nie sięgnąć, degrengolada i nieuctwo.
Do niedawna obowiązywał naturalny zwyczaj rozwoju, wspinania się po szczeblach kariery zawodowej, w takim tempie, które pozwalało nabrać wiedzy i doświadczenia w sposób bezpieczny zarówno dla siebie, jak i dla innych, a dojście na szczyt wiązało się z samospełnieniem, odpowiednią pozycją społeczną i najczęściej finansową. Kadra (słowo "elita" muszę czymś zastąpić) uznała jednak, że lepiej młodych wyuczyć według własnych potrzeb, wywindować ich na szczyt drabiny, obsypując już na starcie mamoną, a będą gwarantem jej spokoju i stworzą nową, lepszą przyszłość, zgodną z zamówieniem. W którąkolwiek stronę bym nie spojrzał, jakiejkolwiek dziedziny nie dotknął, wszędzie widzę młodych, zastraszonych ludzi, którzy większość energii poświęcają temu, aby nie podpaść niewiele starszym szefom, często improwizując w walce o przetrwanie, bo nie mają skąd czerpać wiedzy, a ta zdobyta na różnego rodzaju przyspieszonych kursach gotowania na gazie, nie starcza na długo. Oczywiście, "nasi" nie wpadli na ten pomysł sami, myślenie kreatywne zabito w polskim światku politycznym już dawno, stawiałbym na rok 1926, a ostatecznie 1989. Niezależnie od tego, którą z tych dat przyjąć za właściwszą, po dziś dzień politycy realizują zamówienia składane w obcych centralach, kopiując przygotowane przez "starszych i mądrzejszych" koncepcje i pospiesznie wklejając je w nasze realia.
Wpatrzeni w nieomylnego ich zdaniem guru, jakim jest dla nich Klaus Schwab, spełniają gorliwie jego oczekiwania nie odczuwając odrazy do człowieka, którego ojciec produkował broń na szwabskie potrzeby. Tę, która doprowadziła do likwidacji naszej autentycznej elity. Odpowiedzą sobie zapewne w duchu, że syn nie jest winien grzechów ojca. I mogą mieć rację, choć moim zdaniem potomstwo przejmuje geny przodków, nie mówiąc o kwestii wychowania przez rodziców. Co prawda, Klaus, który w ekonomii nigdy szczytów nie osiągnął, nauki pobierał u samego Henry Kissinger'a w Harvard Business School, gdzie kształtowano jego poglądy. I właśnie tam wybrano go do wypełnienia w przyszłości misji, którą poprzez innych, usłużnych sprzedawczyków, dzisiaj wypełnia. Światowe Forum Ekonomiczne, któremu przewodzi, pierwotnie nosiło nazwę Europejskiego Forum Zarządzania. Nie wiem, czy to z tego powodu w "wolnej" już Polsce eksplodował ogrom, tak zwanych uczelni, przygotowujących głównie do zarządzania. W pierwszym spotkaniu Forum, w roku 1971, kiedy Schwab miał zaledwie lat 32, wzięli udział przedstawiciele 31 państw. Obecnie, finansuje je już ponad 1000 międzynarodowych korporacji.
W roku 1992, Schwab założył szkołę Global Leaders for Tomorrow ("Światowi Przywódcy dla Jutra"). Trzeba przyznać fundatorom, że rozmach zawsze mieli, a pojęcia skromności nikt im wpoić nie zdołał. Dla uwypuklenia trendu, który wpadł im już wtedy do głów, w roku 2004 zmieniono jej nazwę na Young Global Leaders ("Młodzi Przywódcy Świata"). "Jutro" było już nieaktualne, bo właśnie zaczęło stawać się dniem dzisiejszym. Przywódców wyniesiono wyraźnie do roli liderów świata. Choć, w rzeczywistości bardziej pasowałoby do nich miano dilerów nowej idei. Absolwentami pierwszego rocznika tej szkoły byli Angela Merkel, Tony Blair i Nicolas Sarkozy. Ramię w ramię szkoliły się w niej takie tuzy, jak globalny komiwojażer szczepionkowy Bill Gates i ten, który na pandemii zarobił krocie - szef Amazona, Jeff Bezos. Nie zabrakło tam również kolejnego z wielkich przywódców Francji doby kryzysu, Emmanuaela Macron i premier Nowej Zelandii - Jacindy Ardern. W ławkach tej wybitnej uczelni znaleźli swoje miejsce, mniej u nas znani reprezentanci amerykańskiej sceny politycznej, gubernator najbardziej "zarażonego" stanu USA, Kalifornii - Gavin Newsom, czy sekretarz transportu - Pete Buttgieg. Z pewnością jednak, większość z nas kojarzy takie nazwiska, jak Chelsea Clinton, Richard Branson (szef firmy Virgin), czy Larry Fink, który zawiaduje jedną z trzech głównych korporacji światowych - BlackRock. Szkoła miała niezły przerób, bo zdołała "wykształcić" 1300 przywódców z wszystkich kontynentów i są oni dziś rzeczywistymi liderami nowego ładu, budującymi na naszych oczach Światowy (nie)Rząd.
To są ci starsi szefowie, choć młodzi wiekiem. Można odnaleźć ich nazwiska i facjaty na oficjalnej stronie The Forum of Young Global Leaders, bo jak wspominałem, skromność jest w tej grupie pojęciem nieznanym.
Ale, żeby szefowie nie musieli tyrać sami, postanowiono zbudować im grupę wyrobników pomniejszego płazu i zaprząc do walki o nowy, lepszy świat. Powołano do życia, swego rodzaju inkubator, w którym dojrzewa narybek przyszłych zarządców globu. Schwab uruchomił go w roku 2012 i nazwał Global Shapers Community ("Wspólnota Kształtująca Świat"). Jest to w zasadzie sieć sabotażystów działających w 456 miastach świata, nazywanych przez nich hubami. Na swojej stronie deklarują, że są to "zróżnicowane zespoły młodych ludzi, których łączą wspólne wartości - integracja, współpraca i wspólne podejmowanie decyzji. Razem tworzą projekty i zmieniają swoje społeczności". Czytelnicy będą zapewne ciekawi, czy w tym gronie znaleźć można reprezentantów naszego nieszczęśliwego kraju? Otóż, można, ale nie mam zamiaru ich reklamować, sami łatwo ich wyszukacie na stronach, do których linki podałem. Są to w każdym razie ludzie, którzy już zaszli wysoko w strukturach państwa, a dynamika ich karier świadczy o tym, że zajdą na sam szczyt tej drabiny z powyłamywanymi szczeblami.
23.12.2021 Sławomir M. Kozak
https://www.oficyna-aurora.pl/aktualnosci/inkubator-sabotazystow,p696991656 |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 24.12.21 |
Pobrań: 60 |
Pobierz () |
24.12.2021 Blokowanie amantadyny i iwermektyny to zorganizowana akcja na całym świecie? |
Adwokat Aaron Siri opublikował dokument w którym sugeruje, że FDA spiskuje z USPS Stany Zjednoczone w celu zablokowania importu iwermektyny.
Pamiętacie jak 9 grudnia wyszedł komunikat o ograniczeniu leków zawierających amantadynę? Taka decyzja zapadła w Ministerstwie Zdrowia.
W opublikowanym 8 grudnia obwieszczeniu ministra zdrowia podano, że od 10 grudnia ilość wydawanego na jednego pacjenta w aptece ogólnodostępnej lub punkcie aptecznym produktu leczniczego Viregyt-K (Amantadini hydrochloridum) zostanie ograniczona do nie więcej niż 3 opakowań po 50 kapsułek na 30 dni.
Wskazano też, że Viregyt-K może być ordynowany i wydawany wyłącznie w następujących wskazaniach objętych refundacją:
- choroba i zespół Parkinsona,
- dyskineza późna u osób dorosłych - leczenie.
Źródło: Link
Otóż za Oceanem dochodzi do podobnej sytuacji. Pytanie tylko brzmi : kto na kim się wzorował? Dla mnie jest oczywiste kto był "wzorcem" dla innych.
Adwokat Aaron Siri opublikował dokument w którym sugeruje, że Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) spiskuje z USPS (Stany Zjednoczone) w celu zablokowania importu iwermektyny wysyłanej do amerykańskich konsumentów zza oceanu.
https://www.sirillp.com/wp-content/uploads/2021/12/ivermectin-document.pdf
W tweecie Siri zwrócił uwagę na list "Notice of FDA Action" wyjaśniający, że USPS nielegalnie szpieguje paczki. Jeśli okaże się, że zawierają iwermektynę, paczki te są zatrzymywane a następnie niszczone, jeśli odbiorca nie jest w stanie udowodnić, że przesyłka jest przeznaczona do innych celów niż leczenie wirusa C19.
Źródło:
https://www.naturalnews.com/2021-12-17-fascist-fda-conspiring-usps-block-shipments-ivermectin.html#
Jeśli chcesz przeczytać więcej ciekawych wpisów kliknij linki poniżej:
https://polskawliczbach.blogspot.com/2021/12/co-sie-dzieje-z-ciezarnymi-kobietami-po.html
https://polskawliczbach.blogspot.com/2021/12/dr-mike-yeadon-naukowa-tyrania-jest.html
https://polskawliczbach.blogspot.com/2021/12/wiekszosc-przypadkow-omicron-w-usa.html
23 grudnia 2021, https://polskawliczbach.neon24.pl/post/165871,blokowanie-amantadyny-to-zorganizowana-akcja-na-calym-swiecie |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 24.12.21 |
Pobrań: 65 |
Pobierz () |
24.12.2021 Zbawiciel narodzi się, gdzie witać Go będą pariasi, wyrzuceni za drzwi kościołów. |
Przed Świętami Bożego Narodzenia miała zapaść decyzja w polskim Sejmie o segregacji sanitarnej. Przełożono te skandaliczne ustalenia i debaty na czas po Świętach. Na Święta w wielu kościołach są zapowiedziane zasady według których "nie było miejsca dla Ciebie", niezaszczepiony człowieku.
Link
Skandal segregacji ludzi, pod pozorem sanitarnej konieczności, w Święta szczególnie ujawnia swoje oblicze. Ludzie, którzy donoszą na kogoś, że nie miał maseczki, wzywający policję, zadowoleni, że są tymi lepszymi, niech nie myślą, że będą prawdziwie świętować Boże Narodzenie.
Chrystus nie miał miejsca w gospodzie ani żadnym miejscu licznie odwiedzanym przez masy ludzi. Nie było dla Niego miejsca ani w prywatnym domu, ani w karczmie, ani w hotelu, ale urodził się w stajence, pomiędzy zwierzętami, został złożony w żłobie, otulony siankiem.
Nie ci, co mają wstęp do kawiarni, czy kina, do hotelu, czy bez limitu do kościoła, przywitają Go pierwsi. Zadowoleni z siebie mogą Chrystusa nawet nie zauważyć, mogą, jak przed bliźnim, mieć zamknięte serca przed Chrystusem. Jeśli mają zamknięte drzwi serca przed bliźnim, to i Bóg się w tak ciasnym sercu nie zmieści. Jeśli uważacie, że niezaszczepieni nie powinni mieć wstępu do kościołów, bądźcie pewni, że wasza obecność w kościołach jest bezcelowa. Jeśli przyjmujecie przy wigilijnym stole tylko zaszczepionych, bądźcie pewni, że Chrystusa między wami nie będzie.
Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie. Wówczas zapytają i ci: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie? Wtedy odpowie im: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili. I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego. (Mt 25,40-46)
Oto i kapłani i biskupi i świeccy możecie sprawdzić, czy macie Boga w sercu, i okazujcie to wobec bliźniego. Bóg nie urodził się w salonie arcykapłana i dziś Episkopat jest ostatnim miejscem, w którym by Chrystus przyszedł na świat. Nie przyszedł do dobrze ustawionych, do tych z przepustką kowidową, ale objawił się najpierw prostaczkom, maluczkim, odosobnionym.
Wiemy na pewno, że Chrystus nie narodzi się wśród tych, którzy stworzyli nową warstwę pariasów, niegodnych nie tylko iść do kina ale przystąpić do sakramentów, czy być w kościele. Jeśli gdziekolwiek jest jakikolwiek limit przyjmowania wiernych do kościoła, sakramentów i na Mszę Świętą, to nie jest Kościół katolicki tylko kościół "księży patriotów", którzy zaparli się Chrystusa dla ziemskiej władzy, dla przychylności Sanhedrynu. I taki Kościół krzyżuje Chrystusa po raz wtóry. Krzyżuje Go już w dzień Bożego Narodzenia. Jest tylko imitacją i uzurpacją Kościoła Chrystusowego.
Może niektórzy rzeczywiście będą z Mszy Świętych wykluczeni, ale do nich przyjdzie Chrystus: do ich obórek i stodółek, i będzie z nimi w ich odosobnieniu. Niech nikt nie płacze z żalu, że został odrzucony od Mszy Świętej w te Święta, bo w gronie pyszałków Chrystus nie pozostanie nawet jak będzie sprowadzony z Nieba na Ziemię. Nie pozostanie w gronie uzurpatorów i szyderców, bo gdyby byli Jego dziećmi, Jego sługami i Jego Kościołem, czyniliby Jego wolę i wolę Jego Ojca a nie żydów zakazujących wpuszczać na Msze Święte, a świętujący chanukę bez limitów.
Jeśli kapłan zapiera się Ewangelii w której Chrystus nawołuje: "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych." (Mt 11, 28) staje się sługą szatana. Jest grobem pobielanym, na którego zgniliznę żadna szczepionka nie pomoże, tylko nawrócenie i żal za grzechy, wynagrodzenie i bliźniemu krzywdy, i Bogu, którego Kościół się splugawiło i ośmieszyło w oczach wiernych, poniżyło i autorytetu Kościoła Bożego używało do autoryzacji dzieła satanistów wprowadzających nowy totalitaryzm.
Bezbożne ustawy mające wykluczyć maluczkich i nieposłusznych są jak siepacze wypuszczeni przez Heroda do rzezi niewiniątek. Maryja Panna urodziła w odosobnieniu, nie na oczach i w towarzystwie wielkich i decyzyjnych. Nie poszła urodzić Chrystusa do pałacu Heroda ani nie uznała, że on jest władcą, więc ma prawo zrobić z Jej Synem co chce, jak uznają dziś ogłupiali rodzice.
Kiedy władza Heroda sięgnęła po życie Dzieciątka, z Józefem ukryli Jezusa poza zasięgiem morderczej władzy Heroda. Dziś rodzice tego nie potrafią, oddają swe dzieci w ręce świeckich herodów, narażają na ryzyko utraty zdrowia i życia, bo świecką władzę uznali za bóstwo. Tak samo postępują biskupi, proboszczowie i księża, którzy będą liczyć wiernych przy wejściu na świąteczne Msze Święte. Boją się kar pieniężnych? Każdy sąd uniewinni kapłana któremu się chce walczyć o Kościół i swoich wiernych, bo ma Konstytucję, konkordat i inne ustawy gwarantujące wolność kultu i religii w Polsce. Przede wszystkim sam Bóg będzie walczył u boku swego kapłana, jeśli zdecyduje się bronić Chrystusa a nie słuchać Heroda.
Jednak już są zapowiedzi odrzucania niektórych wiernych, nie wpuszczania na Msze Święte. "Księża patrioci" będą to czynić.
Każdy odrzucony niech ofiaruje swe serce Maryi, szczególnie w te Święta, w tak strasznie nieludzkim czasie. Matka, Bogarodzicielka zachowa wówczas jego duszę, pocieszy, przyniesie Najświętsze Dzieciątko. Niech odrzuceni nie płaczą. Szybciej Chrystus urodzi się u nich w stajence, w kurniku, w komórce na węgiel, niż przyjdzie do grona pyszałków i szyderców pewnych siebie i bezlitosnych dla drugich.
Wołajmy o wskrzeszenie sumienia polskiego Narodu w te Święta, gdy rodzi się Światłość świata.
Link
Składamy Czcigodnemu Księdzu Profesorowi podziękowania od wielu kapłanów, wierzących proboszczów, wikariuszy, których pokrzepiają w trudnościach słowa Księdza Profesora.
https://swietatradycja.wordpress.com/ |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 24.12.21 |
Pobrań: 62 |
Pobierz () |
24.12.2021 Kto zepsuł ten niech psuje dalej ?!? |
Niemcy w II Wojnie Światowej zrujnowały pół Europy i wymordowały wiele milinów ludzi. Aktualna koalicja trzech partii przejmujących władzę w Niemczech jasno i bez ogródek ogłasza swój program. Jest nim przede wszystkim federalizacja Europy czyli utworzenie jednego europejskiego państwa pod przywództwem Niemiec. Można powiedzieć, że to czego nie udało się osiągnąć Hitlerowi zbrojnie udaje się wywalczyć pokojowo a raczej ekonomicznie obecnym niemieckim rządom, bo Niemcy mają w ręku potężny aparat ekonomicznych represji. Charakterystyczna jest specyficzna hipokryzja Niemiec. Niemcy poczuwają się (podobnie jak Mały Książę do odpowiedzialności za oswojonego lisa) do odpowiedzialności za morale narodów Europy.
Powinni raczej poczuwać się do odpowiedzialności za jej zniszczenie. Gdyby naprawdę chcieli podjąć taką odpowiedzialność mogliby wypłacić Polsce zaległe reparacje wojenne oraz oddać przetrzymywane nadal, a skradzione w czasie wojny, skarby kultury. Mogliby również spróbować z szacunkiem odnosić się do Polaków uważanych kiedyś przez nich przecież za podludzi i przeznaczonych jak pasożyty do wytępienia. Tymczasem zamiast faktycznego odkupienia swoich win Niemcy w swojej teutońskiej bucie chcą pilnować żeby nikt nie poszedł ich drogą, żeby nie odrodził się faszyzm. Przecież najlepiej na tym faszyzmie się znają najlepiej wiedzą jak się faszyzm rodzi.
Realizowana prze Niemców zasada: "kto zepsuł ten naprawia" jest właściwa wyłącznie przy wychowywaniu dzieci (zepsułeś zabawkę to ją teraz napraw) i zawiodła choćby przy rozrachunkach z komunizmem. Kontraktowa opozycja wyłoniona spośród progenitury stalinowskich aparatczyków wzbogacona osobistym udziałem samych byłych aparatczyków a także udziałem małowiernych (termin Putramenta) wobec komunistycznej partii a przedtem sprzedajnych literatów i filozofów usiłowała zachować monopol na naprawianie kraju po zapaści wynikłej z komunistycznych rządów. Do głosu dopuszczono niektórych ludzi innego niż "kontraktowi" rodowodu. Na przykład wybitniejszych robotników. Wybitniejszych nie w sensie intelektualnym czy moralnym lecz z wybitnym parciem do władzy a przede wszystkim do awansu społecznego i finansowego.
Niektórzy twierdzą, że wręcz przeciwnie, to zwycięska Solidarność dopuściła do udziału w konstytuującej się władzy byłych aparatczyków i ich progeniturę. To zupełnie nieistotne, jedni i drudzy dogadali się po prostu w Magdalence przy wódce. Z punktu widzenia logiki relacja opozycja-komuna jest zwrotna i symetryczna. Jak wygląda tak naprawiona Polska każdy widzi (jak tego przysłowiowego konia z sarmackiej encyklopedii Nowe Ateny Benedykta Chmielowskiego). Szkoda ze większość obywateli ogarnięta euforią wyzwolenia była całkowicie impregnowana na znaki i głosy rozsądku z trudem przebijające się przez medialną watę pobożnych życzeń i złudnych nadziei niesłusznie branych za fakty.
Wracając do Niemców. Przez całe lata transformacji ustrojowej która sprowadziła się do utraty naszych najlepszych przemysłów (między innymi na rzecz Niemiec, na przykład cukrownictwa celowo wykupywanego w celu zlikwidowania polskich cukrowni) utrzymywano nas w przeświadczeniu, że świat czeka już tylko pokój. Koniec historii za Fukuyamą głosili różni nasi domorośli politolodzy i historycy idei. Twierdzili, że Rosja rzucona na kolana przez upadek komunistycznego mocarstwa, oraz Niemcy łaskawie nas futrujący w stanie wojennym paczkami nigdy i nikomu nie będą już zagrażać. Ci którzy widzieli niebezpieczeństwo odrodzenia się mocarstwowości rosyjskiej i niemieckiej traktowani byli w dyskursie politycznym jako idioci kultywujący odwieczne "strachy na lachy" i przeszkadzający Polsce czerpać garściami dobrodziejstw wynikających z przynależności do Unii Europejskiej. Jednych do Unii miały przekonać rowerowe ścieżki i drogi zbudowane za unijne pieniądze. Nie zastanawiali nad tym, że UE rozdziela pieniądze uzyskane z obowiązkowej składki do jej kasy a każda inwestycja, potrzebna lub zbędna, jest w dużej części finansowana przez lokalny samorząd. Bardziej świadomych przekonywano, że dzięki UE raz na zawsze skończyły się w Europie wojny.
Konsekwentnie likwidowano naszą armię argumentując: "a któż by dzisiaj chciał na nas napadać?" Unia Europejska miała być gwarantem pokoju, sprawiedliwości w rozdzielaniu zebranych od członków funduszy, oraz racjonalnego bo centralnego planowania. Skąd my o znamy? Przecież centralizm był jedną z podstawowych przyczyn zawalenia się systemu komunistycznego. W czym unijny centralizm miałaby być lepszy od komunistycznego? Gwarancje pokoju w czasach komunizmu też mieliśmy. A nawet czynną walkę o pokój na świecie realizowaną przez dławienie wszelkich tendencji do wyzwolenia się, choćby częściowego, spod omnipotencji Kremla. Tak jak zdławiona została "Praska Wiosna" w czym braliśmy zresztą niechlubny udział.
Próby wyzwolenia się Polski spod dyktatu UE choćby w takiej sprawie jak idiotyczne i zupełnie nierealistyczne likwidowanie sprawdzonych paliw kopalnych na rzecz unijnych niesprawdzonych fantasmagorii takich jak energetyka wodorowa (fantasmagorii porównywalnych z zawracaniem przez sowietów biegu rzek i wdrażaniem w życie rojeń Łysenki ) spotykają się z równie drastycznym użyciem przez dominujące w UE Niemcy starej broni nowej generacji jaką jest zagładzanie i zamrażanie sąsiedniego kraju. (patrz blokada Leningradu) Tym razem przez odcięcie go od należnych wypłat przy skrupulatnym pobieraniu od niego unijnej składki i zamykaniu jego kopalni. Swoich kopalni węglowych jakoś Niemcy nie mają zamiaru zamykać. W retoryce unijnej Polska nie przestała być "pokracznym bękartem traktatu wersalskiego" choć tego historycznego terminu nikt expressis verbis już nie używa. Powraca również odwieczny sojusz Niemiecko-Rosyjski.
Czerwone barwy socjaldemokracji i zielone partii Zielonych przesłaniają brunatny kolor rodzącej się Czwartej Rzeszy. Jak w dziecięcej zagadce: Co to jest? Czarna jagoda. A dlaczego czerwona? Bo jeszcze zielona.
Izabela Brodacka
|
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 24.12.21 |
Pobrań: 64 |
Pobierz () |
26.12.2021 Znany prawnik zadaje bardzo niewygodne pytania o COVID-19 |
Ostatnie doniesienia o tym, że prezes TVP - Jacek Kurski - uczestniczył w paryskim konkursie Eurowizji Junior, mimo zakażenia koronawirusem, wymuszają bardzo poważne pytania o ocenę tego, na ile ktoś zakażony, faktycznie może zagrażać innym.
Mecenas Piotr Schramm, który według Tomasza Lisa i "Newsweek Polska", jest jednym z "siewców głupoty", bo ma odwagę nie zgadzać się z oficjalną covidową narracją, po skandalu z "Panem Prezesem" Kurskim, postanowił po raz kolejny uderzyć w filozofię weryfikacji koronawirusowych zakażeń.
Za pośrednictwem Twittera, podzielił się z internautami swoimi słusznymi wątpliwościami i napisał:
Czy w związku ze sprawą Pana Jacka Kurskiego, powinniśmy rozpocząć publiczną debatę nt. (1) przydatności testów PCR do diagnozowania SARS-CoV-2, oraz (2) możliwości pozbawiania ludzi wolności (areszty domowe), na podstawie "pozytywnego" wyniku testu PCR?
Treść tego wpisu porusza więc sprawę fundamentalną. W końcu to na wynikach testów, opiera się cały obraz pandemii COVID-19 oraz wszelkie ograniczenia, nakładane na ludzi, którzy nie są u władzy i nie mogą ich sobie ot tak omijać.
To, co zrobił Kurski, może mieć ogromne konsekwencje ideologiczne, jeśli zostanie odpowiednio nagłośnione. Skoro będąc zakażonym na obowiązkowej kwarantannie, można sobie polecieć do Paryża na europejski konkurs młodych talentów i narażać ludzi na potencjalne zarażenie, to po co w ogóle mowa o jakichkolwiek restrykcjach?
Warto jest powielać pytania postawione przez mecenasa Schramma, bo one są papierkiem lakmusowym braku logiki rządzących w "walce" z COVID-em.
https://twitter.com/Piotr_Schramm/status/1474741105426055171
Marcin Kozera
zmianynaziemi.pl
----------------------------
W swoi gronie wszystkie kowidowe rytuały, które narzucają ciemnym masom, idą w kąt. Przykład Kurskiego to potwierdza. Biznesowe szmatki i pseudo testy pcr służą wyłącznie do manipulacji zastraszonymi masami. Owe masy wszystkie brednie kupują i łykają, a przyjmowane chętnie i z własnej woli "magiczne" produkty - nawet te "przypominające", ha ha ha - nie uruchomiły w nich logicznego rozumowania. Własna głupota i wkodowany strach uczynił z nich osobników wprowadzających zamordyzm choćby maseczkowy. To oni rozpowszechniają fałszywe kowidowe informacje. Politycy podzielili społeczeństwo na "szprycmanów" i antyszczepionkowców przez co nie muszą się za bardzo starać bo "szprycmani" za nich odwalają wilczą część pracy. Walka z zamordyzmem nie jest łatwa, ale w Polsce dosyć łatwo go rozmemłać, aż się rozpłynie niczym rzadkie gówno. Dlatego nie czepiajmy się telewizyjnego prezesa. Toż on walczy za naszą sprawę. |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 26.12.21 |
Pobrań: 62 |
Pobierz () |
26.12.2021 Vigano apeluje do amerykańskich patriotów |
Drodzy Amerykanie, Drodzy Przyjaciele:
Od dwóch lat na całym świecie dokonuje się globalny przewrót, planowany od pewnego czasu przez elitarną grupę spiskowców zniewolonych interesami międzynarodowej wielkiej finansjery.
Ten zamach stanu był możliwy dzięki nadzwyczajnej pandemii, gdzie podstawą jest wirus, którego śmiertelność jest niemal analogiczna do śmiertelności każdego innego wirusa grypy sezonowej, delegitymizacja i zakaz skutecznego leczenia oraz dystrybucja eksperymentalnego serum genetycznego, które jest oczywiście nieskuteczne, a jednocześnie wyraźnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo poważnych, a nawet śmiertelnych skutków ubocznych.
Wszyscy wiemy, jak bardzo media głównego nurtu przyczyniły się do poparcia szalonej narracji pandemicznej, interesów, które są zagrożone, i celów tych grup władzy czyli zmniejszenia światowej populacji, uczynienie tych, którzy przeżyją, przewlekle chorymi i narzucenie form kontroli, które naruszać będą podstawowe prawa i wolności naturalne obywateli. A jednak dwa lata po rozpoczęciu tej groteskowej farsy, która pochłonęła więcej ofiar niż wojna i nadwątliła tkankę społeczną, zniszczyła gospodarki narodowe oraz same podstawy rządów prawa - nic nie zmieniło polityki narodów i ich reakcji na tak zwaną pandemię.
W zeszłym roku, kiedy wielu jeszcze nie rozumiało powagi nadciągającego zagrożenia, byłem jednym z pierwszych, którzy potępili ten zamach stanu i szybko zostałem wskazany jako teoretyk spiskowy. Dzisiaj coraz więcej ludzi otwiera oczy i zaczyna rozumieć, że nadzwyczajna pandemia i "nadzwyczajna sytuacja ekologiczna" są częścią przestępczego planu opracowanego przez Światowe Forum Ekonomiczne, ONZ, WHO oraz całą galaktykę organizacji i fundacji, które ideologicznie określa się jako wyraźnie antyludzkie i - trzeba to jasno powiedzieć - antychrześcijańskie.
(tylko audio)
Link
Jednym z elementów, który jednoznacznie potwierdza zbrodniczy charakter Wielkiego Resetu, jest idealna synchronizacja, z jaką działają wszystkie narody, świadcząca o istnieniu jednego scenariusza pod jednym kierunkiem. I to jest niepokojące, gdy widzimy jak brak leczenia, celowo złe terapie, które zastosowano by spowodować większą liczbę zgonów, decyzje o narzuceniu lockdownów i masek, konspiracyjne milczenie o niekorzystnych skutkach tak zwanych szczepionek, które są w rzeczywistości serum genowym i ciągłe powtarzanie karygodnych błędów były możliwe dzięki współudziałowi rządzących i instytucji. Przywódcy polityczni i religijni, przedstawiciele narodu, naukowcy i lekarze, dziennikarze i osoby pracujące w mediach dosłownie zdradzili swoich ludzi, swoje prawa, swoje konstytucje i najbardziej podstawowe zasady etyczne.
Oszustwo wyborcze w wyborach prezydenckich w 2020r. przeciwko prezydentowi Trumpowi okazało się jak najbardziej naturalne w tej globalnej operacji, ponieważ w celu nałożenia bezprawnych ograniczeń z naruszeniem zasad prawa konieczne było wykorzystanie amerykańskiego prezydenta, który wspierałby psychopandemię i jej narrację. Partia Demokratyczna, część tzw. głębokiego państwa [deep state], realizuje swoje zadanie jako wspólnik systemu, tak jak głęboki Kościół znajduje w Bergoglio swojego własnego propagandystę. Ostatnie orzeczenia Sądu Najwyższego i autonomiczne działania niektórych stanów amerykańskich - w których obowiązek szczepień został uznany za niekonstytucyjny - dają nam nadzieję, że ten zbrodniczy plan może się zawalić, a osoby odpowiedzialne zostaną zidentyfikowane i osądzone, zarówno w Ameryce, jak i w innych krajach na całym świecie.
Link
Jak doszło do takiej zdrady? Jak zostaliśmy uznani za wrogów przez tych, którzy nami rządzą, nie dla dobra wspólnego, ale raczej po to, by nakarmić piekielną machinę śmierci i niewolnictwa?
Odpowiedź jest teraz jasna: na całym świecie, w imię wypaczonej koncepcji wolności, stopniowo wymazywaliśmy Boga ze społeczeństwa i praw. Zaprzeczaliśmy istnieniu wiecznej i transcendentnej zasady [principle], ważnej dla wszystkich ludzi we wszystkich czasach, z którą prawa państw muszą być zgodne. Zastąpiliśmy tę absolutną zasadę arbitralnością jednostek, zasadą, że każdy jest swoim własnym prawodawcą. W imię tej szalonej wolności - którą jest rozwiązłość i libertyństwo - pozwoliliśmy na pogwałcenie prawa Bożego i praw natury, legitymizując zabijanie dzieci w łonie matki, nawet do momentu narodzin, zabijanie chorych i starców na oddziałach szpitalnych, zniszczenie naturalnej rodziny i małżeństwa, uznaliśmy prawa do występków i grzechu, stawiając zboczenia jednostek ponad dobro społeczeństwa. Krótko mówiąc, obaliliśmy cały porządek moralny, który stanowi niezbędną podstawę praw i życia społecznego narodu. Już w IV wieku p.n.e. Platon opisał te rzeczy w swoim ostatnim dziele, "Prawa", i zidentyfikował przyczynę ateńskiego kryzysu politycznego właśnie w zerwaniu boskiego porządku - kosmosu - między tymi wiecznymi zasadami a ludzkimi prawami.
Te naturalne zasady moralne świata grecko-rzymskiego znalazły swoje wypełnienie w chrześcijaństwie, które zbudowało cywilizację zachodnią, nadając im nadprzyrodzony impet. Chrześcijaństwo jest najsilniejszą obroną przed niesprawiedliwością, najsilniejszym garnizonem wobec ucisku potężnych nad słabymi, gwałtownych nad pokojowymi i niegodziwych nad dobrymi, ponieważ moralność chrześcijańska czyni każdego z nas odpowiedzialnym przed Bogiem i bliźnim za swoje czyny, zarówno jako obywatele, jak i władcy. Syn Boży, którego narodziny będziemy świętować za kilka dni, wcielił się w czasie i historii, aby uleczyć odwieczną ranę i przywrócić łaską porządek złamany nieposłuszeństwem. Jego społeczne królestwo było twórczą zasadą ordo Christianus, z którą masoneria od dwóch stuleci zaciekle walczy, ponieważ promowana przez nią rewolucja jest chaosem. To jest nieporządek. To piekielny bunt przeciwko boskiemu porządkowi, aby narzucić tyranię szatana.
Teraz, widząc to, co dzieje się wokół nas, rozumiemy, jak kłamliwe były obietnice postępu i wolności złożone przez tych, którzy zniszczyli społeczeństwo chrześcijańskie, i jak zwodnicza okazała się perspektywa nowej Wieży Babel, zbudowanej nie tylko bez oglądania się na Boga, ale nawet w bezpośredniej opozycji do Niego. Piekielne wyzwanie Wroga jest powtarzane i od wieków niezmienione, ale skazane na nieubłaganą porażkę. Za tym tysiącletnim spiskiem kryje się przeciwnik, zawsze ten sam, a jedyne, co się zmienia, to [sic] poszczególne osoby, które z nim współpracują.
Link
Drodzy amerykańscy bracia i siostry! Drodzy Patrioci!
To kluczowy moment dla przyszłości Stanów Zjednoczonych Ameryki i całej ludzkości. Ale kryzys pandemiczny, farsa globalnego ocieplenia i zielonej gospodarki oraz kryzys gospodarczy celowo wywołany przez Wielki Reset, przy współudziale głębokiego państwa, są tylko konsekwencją znacznie poważniejszego problemu i konieczne jest, aby zrozumieć to dogłębnie, jeśli chcemy go pokonać. Ten problem jest zasadniczo moralny, a tak naprawdę - religijny. Musimy postawić Boga z powrotem na pierwszym miejscu, nie tylko w naszym życiu osobistym, ale także w życiu naszego społeczeństwa. Musimy przywrócić naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi koronę, którą zerwała z Niego rewolucja, a aby tak się stało, konieczne jest prawdziwe i głębokie nawrócenie jednostek i społeczeństwa. Nie można bowiem liczyć na koniec tej globalnej tyranii, jeśli nadal będziemy usuwać z Królestwa Chrystusa narody, które do Niego należą i należeć do Niego muszą. Z tego powodu ruch na rzecz obalenia Roe v. Wade [proces sądowy dot. aborcji w USA -tłum.] również nabiera bardzo dużego znaczenia, ponieważ szacunek dla świętości nienarodzonego życia musi być usankcjonowany prawem pozytywnym, jeśli ma być lustrem prawa odwiecznego.
Ożywia was pragnienie sprawiedliwości, a jest to słuszne i dobre pragnienie. "Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości" - mówi Pan (Mt 5,6). Ale ta sprawiedliwość musi opierać się na świadomości, że jest to walka duchowa, w której należy stanąć po jednej stronie bez dwuznaczności i bez kompromisów, mając odniesienia transcendentne i wieczne, które dostrzegali nawet pogańscy filozofowie, a które znalazły spełnienie w objawieniu Syna Bożego, Boskiego Mistrza.
Mój apel o sojusz antyglobalistyczny - apel, który dzisiaj odnawiam - ma właśnie na celu ustanowienie ruchu odrodzenia moralnego i duchowego, który będzie inspiracją do działań obywatelskich, społecznych i politycznych tych, którzy nie chcą być uciemiężeni jako niewolnicy Nowego Porządku Świata. Ruch, który na poziomie krajowym i lokalnym będzie w stanie znaleźć sposób na przeciwstawienie się Wielkiemu Resetowi, i który skoordynuje działania potępiające trwający przewrót. Ponieważ mając świadomość tego, kim jest nasz przeciwnik oraz jakie są jego cele i zamiary, możemy zakłócić tę kryminalną akcję, którą zamierza prowadzić i zmusić go do wycofania się. Szczególnie sprzeciw wobec pandemicznej farsy i obowiązku szczepień musi być zdecydowany i odważny, ze strony każdego z Was.
Wasze zatem muszą być dzieła prawdy, ujawniające kłamstwa i oszustwa Nowego Porządku Świata oraz jego antyludzki i antychrystusowy charakter. I pod tym względem to głównie świeccy i wszyscy ludzie dobrej woli - każdy w pełnionej przez siebie roli zawodowej czy obywatelskiej - muszą koordynować i organizować się razem, aby stawić stanowczy, ale pokojowy opór, aby nie legitymizować brutalnych represji ze strony tych, którzy dziś dzierżą władzę.
Bądźcie dumni ze swojej tożsamości jako amerykańscy patrioci i z Wiary, która musi ożywiać wasze życie. Nie pozwólcie nikomu sprawić, że poczujecie się gorsi tylko dlatego, że kochacie swoją Ojczyznę, że jesteście uczciwi w pracy, że chcecie chronić swoją rodzinę i wychowywać swoje dzieci na zdrowych wartościach, że szanujecie osoby starsze, że chronicie życie od poczęcia do jego naturalnego końca. Nie dajcie się zastraszyć ani uwieść tym, którzy propagują dystopijny świat, gdzie pozbawiona twarzy władza narzuca wam pogardę dla prawa Bożego, przedstawia grzech i występek jako dozwolone i pożądane, gardzi sprawiedliwością i moralnością, niszczy naturalną rodzinę i promuje najgorsze perwersje, planuje śmierć bezbronnych i słabych stworzeń oraz wykorzystuje ludzkość dla własnego zysku lub dla zachowania władzy.
Bądźcie godnymi spadkobiercami wielkiego abp Fultona Sheena i nie idźcie za tymi ze swoich pasterzy, którzy sprzeniewierzyli się posłannictwu, jakie otrzymali od Naszego Pana, którzy narzucają wam niegodziwe nakazy, lub którzy milczą w obliczu dowodów niesłychanej zbrodni przeciwko Bogu i ludzkości.
Niech te Święta Bożego Narodzenia oświecą wasze umysły i rozpalą wasze serca w obliczu Dzieciątka Jezus, Które [sic] leży w żłobie. I tak jak chóry anielskie i hołd Mędrców połączyły się z prostą adoracją pasterzy, tak i dzisiaj wasze zaangażowanie w moralne odrodzenie Stanów Zjednoczonych Ameryki - jednego narodu pod władzą Boga - będzie miało błogosławieństwo Naszego Pana i zbierze wokół tych, którzy wami rządzą. Amen.
Niech was Bóg błogosławi. I niech Bóg błogosławi Stany Zjednoczone Ameryki.
+ Carlo Maria Vigano, Arcybiskup
18 grudnia 2021 |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 26.12.21 |
Pobrań: 66 |
Pobierz () |
27.12.2021 Redaktor New York Timesa zmarł nagle na zawał serca, dzień po boosterze |
W wieku 49 lat zmarł nagle na zawał serca Carlos Tejada, redaktor dziennika The New York Times.
Przez wiele lat pracował dla The Wall Street Journal zanim w 2016 roku dołączyl do redakcji NYT gdzie jako specjalista od wydarzeń w Azji "kształtował przekaz dotyczący globalnego kryzysu związanego z pandemią Covid-19".
Tejada w lipcu br. przyjął "szczepionkę" firmy Johnson&Johnson, z czego publicznie wyraził swoją radość na Instagramie publikując świadectwo zaszczepienia. "Dziękuję naukowcom i medycznym specjalistom, którzy chronią nas przed Covid, i za to że mogłem [szczepiąc się] ochronić swoją rodzinę." - pisał.
Ostatni wpis na Instagramie Tejada umieścił 17 grudnia, pisząc że przyjął "szczepionkę" firmy Moderna, gdyż agencje rządowe wmówiły społeczeństwom, że nie tylko "szczepionki są bezpieczne i skuteczne", ale że te - niezwykle groźne - preparaty różnych firm można swobodnie ze sobą mieszać.
Żona pana Tejada zamieściła wpis 18 grudnia o godzinie 1:58 w nocy, pisząc: "Carlos odszedł zeszłej nocy na zawał serca." Zmarł więc w kilka godzin po przyjęciu "szczepionki".
Z podwójnym smutkiem warto dodać, że redaktor Tejada "szczepionkę" przyjął w katolickiej katedrze Myeongdong Cathedral w Seulu, gdzie zorganizowano punkt szczepień. Do tej kolejnej ofiary groźnych, śmiertelnych preparatów reklamowanych jako "szczepionki przeciwko Covid-19" przyczyniła się zatem i hierarchia koreańskiego Kościoła katolickiego przyłączająca się do fałszywej narracji "groźnego koronawirusa" i "zbawczych szczepionek".
Żadna z redakcji prasowych, żadna z agencji informacyjnych nie poinformowała, że Carlos Tejada zmarł po zaszczepieniu się. New York Times podaje cynicznie, że "Carlos Tejada walczył ze śmiertelnymi komplikacjami zawału serca, który niedawno przeszedł". ["Carlos Tejada was battling with fatal complications of cardiac arrest as he lately, gone through with it which made his health deteriorate enough."] Te "niedawne komplikacje" to kilka godzin po zaszczepieniu się.
Wątpimy aby wydarzenie to poruszyło redakcję New York Times'a czy innych propagatorów dezinformacji. Nawet gdyby połowa całej zaszczepionej redakcji wymarła "z niewyjaśnionych powodów", druga połowa będzie dalej wierzyła we wszystkie mantry wypowiadane codziennie przez kowidową sektę i powielała w swoich pismach zaklęcia o wspaniałych "osiągnięciach nauki". A właśnie wakcynologia w całej swej historii może poszczycić się licznymi ofiarami, zaś ostatnimi laty swym najwspanialszym osiągnięciem - masowym ludobójstwem.
W "świątecznym" nastroju pojawił się filmik pokazujący kilka - zaledwie kilka z setek tysięcy - przypadków "nagłej i niewyjaśnionej" śmierci po przyjęciu "bezpiecznej i skutecznej szczepionki przeciwko Covid-19".
Link |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 27.12.21 |
Pobrań: 62 |
Pobierz () |
27.12.2021 Trzej kolejni piłkarze zmarli nagle. Na serce. |
Świat sportu przeżywa śmierć kolejnych trzech piłkarzy. Zgony na murawie lub podczas ćwiczeń są w ostatnim czasie prawdziwą plagą w piłce nożnej. Tak jak w wieku poprzednich przypadkach, sportowcy doznali niewykrytych wcześniej problemów z sercem.
23-LETNI CHORWAT - MARIN ĆAĆIĆ
Marin Ćaćić, zawodnik NK Nehaj, niespodziewanie zasłabł podczas treningu. Na miejsce przyjechał ambulans i sportowiec został zabrany do szpital, gdzie zapadł w śpiączkę.
Niedługo później klub Ćaćicia poinformował w emocjonalnym wpisie na Facebooku, że chorwacki zawodnik zmarł. O sprawię informowały media chorwackie i bośniackie.
30-LETNI SOUFIANE LOKAR
W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia zmarł kapitan algierskiej drużyny Mouloudia Saida - Soufiane Lokar. Zawodnik upadł na boisko podczas meczu jego drużyny z Oran Association w drugiej lidze algierskiej.
Do piłkarza szybko dobiegli medycy, ale nie byli w stanie mu pomóc. Według najnowszych doniesień sportowiec doznał ataku serca. Lokar miał 30 lat.
29-LETNI MUKHALED AL-RAQADI
22 grudnia omański piłkarz Mukhaled Al-Raqadi nagle upadł podczas rozgrzewki przed meczem najwyższej klasy rozgrywkowej. Zawodnik upadł przed meczem z Al-Suwaiq w Omantel Football League.
29-letni obrońca, członek reprezentacji Omanu w piłce nożnej, został przewieziony do szpitala natychmiast po upadku. Al-Raqadi zmarł wkrótce po przybyciu do szpitala.
MDLEJĄ, DUSZĄ SIĘ, UMIERAJĄ
Coś złego dzieje się z piłkarzami na całym świecie i nie jest to już temat opisywany jedynie przez portale śledzące teorie spiskowe. Ostatnimi czasy trudno o tydzień, w którym nie byłoby informacji o kopaczu z problemami zdrowotnymi. Polacy żyli ostatnio kłopotami Piotra Zielińskiego, ale podobne przypadki pojawiają się na całym świecie.
- Mdleją, duszą się, UMIERAJĄ. Z piłkarzami na całym świecie dzieje się coś niedobrego Link
- Nagła śmierć 13-letniego piłkarza. "Młody, odważny, radosny, z planami na przyszłość" Link
- Co się dzieje z piłkarzami? Piotr Zieliński zaniemógł w trakcie meczu. Nie on pierwszy Link
- Nagłe problemy zdrowotne szwedzkiego piłkarza w trakcie meczu [VIDEO] Link
Źródło: NCzas, US Day News, The Sun |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 27.12.21 |
Pobrań: 61 |
Pobierz () |
01.01.2022 Orędzie żydowskiego kandydata na prezydenta Francji godne największego katolickiego apol |
Poniżej prezentujemy tłumaczenie orędzia wygłoszonego przez żydowskiego kandydata na prezydenta Francji, Erica Zemmour.
Jest rzeczą niewyobrażalną w dzisiejszych czasach aby amerykański polityk - i jakikolwiek polityk, w jakimkolwiek państwie na świecie, włączając w to "katolickich" przywódców w Polsce - wygłosił podobne słowa na Boże Narodzenie, święto narodzin Jezusa Chrystusa, Mesjasza. Słowa prawdy, rozsądku, nadziei, wiary.
Dziś wieczorem, chrześcijaństwo świętuje Boże Narodzenie. Ale nie tylko chrześcijaństwo. Bo nie trzeba być chrześcijaninem, żeby świętować Boże Narodzenie. Wystarczy kochać Zachód w ogóle, a Francję w szczególności.
Noc wigilijna rozpoczyna świętowanie cywilizacji - naszej cywilizacji - która oświeciła historię ludzkości. Cywilizacji, która wierzy, że człowiek jest absolutnie wolny, niezależnie od urodzenia, przeszłości, środowiska, drogi życiowej.
W świecie chrześcijańskim wolność ma boską naturę i musi być chroniona jak najcenniejszy skarb.
Jest to cywilizacja, która wierzy, że ludzie są równi pod względem godności. Wszyscy, od prostytutki do króla, i wszyscy pomiędzy nimi - żebrak, bogacz, wdowa, sierota, żołnierz, trędowaty - są dziećmi Boga i wszyscy są wobec Niego równi. Żadnej rasy, żadnej klasy - święta równość.
Cywilizacja, która wierzy, że to, co piękne, jest również święte. Cywilizacja Rembrandta, da Vinci, Bacha, Mozarta, Beethovena, obrazy, rzeźby, dzieła o technicznej perfekcji i niesamowitej głębi.
Cały świat zachwyca się sztuką Zachodu. Nie sposób nie zachwycić się Pietą Michała Anioła.
Cywilizacja, która wierzy, że prawda nie jest ani teoretyczna, ani względna, ale konkretna, wcielona i święta. Zaprzeczyć prawdzie to zaprzeczyć Dobru. Kłamstwo jest zarówno codziennym, jak i wiecznym obliczem zła.
Ten bezgraniczny szacunek dla prawdy umożliwił ogromny rozwój filozofii i nauk ścisłych na Zachodzie.
Cywilizacja, która wierzy, że niebo na ziemi nie istnieje i nigdy nie powstanie. Cywilizacja, która odmawia wiarygodności utopiom i projektom idealnego społeczeństwa - komunizmowi, nazizmowi - które zniszczyły XX wiek i grożą XXI nowym, jeszcze bardziej niepokojącym obliczem.
Cywilizacja, która sprzeciwia się totalitaryzmowi jak dzień nocy. Cywilizacja, która wierzy, że łagodność, czułość i miłość są lepsze od wszystkich innych ludzkich odruchów.
Wiedza o tym, jak zwyciężyć w wojnie, jest dobra i świat chrześcijański nie może nigdy odmówić prowadzenia wojny, gdy jest atakowany. Musi wygrać wojnę, ale wiedza o tym, jak wygrać pokój po zwycięstwie jest jeszcze ważniejsza.
Tej idei zawdzięczamy nieporównywalnie pokojowy charakter zachodnich społeczeństw, gdy są one wierne samym sobie.
Społeczeństwa popełniały błędy, pomyłki, zbrodnie, dlatego, że budowali je ludzie, a wszyscy ludzie są niedoskonali, egoistyczni, wierzący lub nie. Ale tę cywilizację trzeba traktować jako najbardziej rozwiniętą, zaawansowaną, kreatywną i tolerancyjną, jaką świat kiedykolwiek znał.
Francja zawdzięcza wiele katolicyzmowi, a świat zawdzięcza wiele katolicyzmowi francuskiemu. Historia katolicyzmu we Francji, to historia niezrównanej świetności.
Ireneusz z Lyonu, Chlodwig, Św. Ludwik, Joanna d'Arc, Tomasz z Akwinu, który wykładał na Sorbonie, Bossuet, Fénelon, Blaise Pascal, Teresa z Lisieux, Paul Claudel i wielu innych.
Najstarsza córka Kościoła wydała na świat wiele wspaniałych dzieci, a nasze 86 katedr są najpiękniejsze ze wszystkich. Wiktor Hugo uczynił jedną z nich, ulubionym symbolem Francji na pięciu kontynentach.
Generał de Gaulle, w największym zaufaniu, regularnie się spowiadał. Jego wiara odegrała decydującą rolę w losach naszego kraju. Bez Krzyża nie byłoby Krzyża Lotaryńskiego.
W chwili gdy to mówimy, nie zapominajmy o setkach milionów chrześcijan - bo to są setki milionów - prześladowanych na całym świecie.
Cenzurowani, zastraszani, torturowani, mordowani: nigdy w swojej długiej historii ta religia nie była męczona w tak straszliwej ciszy. Uroczyście przysięgam, że Francja sprawi, że ich głos będzie słyszalny na arenie światowej.
Dziś wieczorem chrześcijanie świętują narodziny Jezusa. Ale inni - wszyscy - we Francji również mogą świętować Boże Narodzenie. Bo to jest przyczyna choinek, prezentów, pocałunków i cudownych uśmiechów dzieci.
Moje nazwisko sięga starożytności i oznacza w języku berberyjskim "drzewo oliwne" - drzewo pokoju. Dziś wieczorem życzę wszystkim, aby znaleźli pokój - pokój w każdym z nas i pokój między nami.
Boże Narodzenie jest przeciwieństwem wojny domowej. Jest to pojednanie, które jaśnieje w mroku. Skromne i wzruszające Narodzenie, obecne w tak wielu rodzinach, niesie swoje przesłanie przez wieki. Cud powraca każdego 24 grudnia o północy.
Drodzy rodacy, Wesołych Świąt. Niech żyje Republika, a przede wszystkim niech żyje Francja.
Źródło: The American Conservative (December 27, 2021) - "Eric Zemmour's Christmas" - Rod Dreher
Tłum. Sławomir Soja
https://www.bibula.com |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 01.01.22 |
Pobrań: 63 |
Pobierz () |
01.01.2022 Składniki cen energii |
Cena ENERGII jest CZTERY RAZY wyższa, niż koszt produkcji!!
Link |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 01.01.22 |
Pobrań: 58 |
Pobierz () |
01.01.2022 Dr Zbigniew Hałat OSTRO: Nazizm, komunizm, kowidianizm. |
O kowidianizmie: betonuje ludziom usta
W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl dr Zbigniew Hałat, lekarz epidemiolog i były wiceminister zdrowia, odniósł się m.in. do wprowadzanych przez rząd warszawski korona?restrykcji i limitów. Jak podkreślił, po wcześniejszych systemach totalitarnych "teraz przyszedł czas na kowidianizm".
- Dajmy sobie wreszcie spokój z zezwoleniami na nasze organizowanie się. Np. fakt, że stowarzyszenie niepobierające żadnych korzyści z tytułu pełnienia swojej misji musi posiadać jakieś numery ewidencyjne i składać sprawozdania, to kompletny absurd - wskazał dr Hałat.
Jak podkreślił, ludzie "mają prawo się zrzeszać". " Mamy prawo spotkać się w kawiarni lub pubie w trzy, pięć czy dziesięć osób i to jest nasza sprawa. Jeżeli ktoś uważa inaczej, to jest klasycznym totalitarystą - mówił.
- Po wcześniejszych systemach totalitarnych takich jak nazizm i komunizm teraz przyszedł kowidianizm. Ma on różne oblicza, m.in. knebluje, wręcz betonuje ludziom usta - wskazał.
Jak wyjaśnił, w jego przypadku objawiło się to dożywotnią utratą dostępu do Twittera - "tylko za to, że zgodnie z dorobkiem zawodowym lekarza medycyny specjalisty epidemiologa przekazywałem zainteresowanym informacje głównie ze świata medycyny".
Dr Hałat wyliczał, że to samo dzieje się też w serwisie YouTube.
- Dzisiejsza cenzura jest dokładnym odpowiednikiem stalinowskich metod. Dawniej przed egzekucją krzyczano "niech żyje Polska", a dzisiaj krzyczymy "niech żyje medycyna" - wskazał.
- Nam, lekarzom, dokłada się do tego egzekucję zawodową, np. wzywa się nas na nieuprawnione przesłuchania przed Izbę Lekarską i za pomocą argumentów wziętych z sufitu odbiera się nam prawo do wykonywania zawodu. W ten sposób odbiera się ludziom lekarzy, którzy mają ratować życie i zdrowie.
Jeżeli ten aspekt jest nieważny, to niech politycy powiedzą o tym wprost. Co tam oni, pies z nimi tańcował - dodał.
https://nczas.com/2021/12/31/dr-halat-ostro-o-kowidianizmie-betonuje-ludziom-usta/ 31 grudnia 2021 |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 01.01.22 |
Pobrań: 59 |
Pobierz () |
01.01.2022 NIE BÓJCIE SIĘ! Ursuli von der Leyen... |
Niejaka Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, nie skorzystała z okazji, by ukryć się przed wzrokiem opinii publicznej po tym, kiedy Europę obiegła informacja, że jej małżonek czerpie osobiste korzyści ze stręczenia przez nią tak zwanych "szczepionek". Z jednej strony, to dobrze, bo unaocznia w sposób pełny z kim mamy do czynienia, z drugiej - nie najlepiej, bo dowodzi, iż dewianci i psychopaci nie mogą się już powstrzymać przed eskalacją wojny z ludzkością.
W ciągu kilku zaledwie lat mozolnych starań, o czym warto napisać odrębną książkę, globaliści pozyskali do realizacji swoich celów, przekupstwem, szantażem i mirażami wspaniałej przyszłości, większość pasożytów stojących na czele rządów, instytucji i organizacji. Przewodnicząca Komisji nie wykorzystała szansy, by milczeć. W swoim niedawnym, oficjalnym wystąpieniu wypowiedziała się, bez cienia zwątpienia, bądź zażenowania, o potrzebie obowiązkowego szczepienia obywateli Europy przeciw Covid-19. Chlapnęła przy tym, że Komisja Europejska właśnie testuje objawy sprzeciwu wobec totalitaryzmu w Unii. Niby nic nowego, bo podobną tezę wypowiedział przecież już jakiś czas temu jeden z "naszych" ministrów, mówiąc wprost, że maseczki służą bardziej do sprawdzania skuteczności propagandy i zastraszania, aniżeli do celów sanitarnych. Potwierdza to zatem tezę, że wszyscy oni grają z jednego klucza, według ustalonej precyzyjnie instrukcji, rozpisanej na poszczególne fazy i frazy. W tym kontekście cieszyć jednak może zdecydowana riposta, z jaką ta arogancka zapowiedź zniewolenia Europejczyków, spotkała się w samej Brukseli.
Udzielił jej Cristian Terhes, rumuński polityk, europoseł, od maja 2020 roku członek Europejskiego Chrześcijańskiego Ruchu Politycznego, do którego trafił z wyboru swej macierzystej partii socjaldemokratów. Nie sądziłem nigdy, z uwagi na dzielące nas różnice ideologiczne, że przywołam ją w tym miejscu, podpisując się pod jej głównym przesłaniem i nie dodając nic więcej. Dostępna jest w sieci, a ja przytoczę ją, we własnym tłumaczeniu, z drobnymi skrótami:
"Jedna śmierć, to tragedia. Milion zgonów, to statystyka. Jest to cytat przypisywany Józefowi Stalinowi. Ale, kiedy usłyszałem cytat z konferencji prasowej Ursuli von der Leyen, z 1 grudnia 2021 roku, ze sceny Komisji Europejskiej, w którym powiedziała, że jest 150 milionów ludzi w Europie, którzy nie są zaszczepieni, byłem kompletnie zszokowany. Kiedy spoglądamy na obywateli Unii Europejskiej, nie widzimy 150 milionów zaszczepionych, czy tych, którzy mogą być zaszczepieni. My widzimy 400 milionów ludzkich istnień, osób, z podstawowymi, fundamentalnymi prawami, którzy mają prawa i wolności, a przynajmniej powinni je mieć w dzisiejszej Unii Europejskiej, by decydować o tym, czy chcą jakichś leków, czy nie. Konferencja prasowa przewodniczącej Komisji Europejskiej, jest punktem zwrotnym dla cywilizacji zachodniej w Unii. Kiedy mówimy o cywilizacji Zachodu, nie mamy na uwadze miejsca geograficznego, a mówimy o zbiorze wartości, które stworzyły to, co dziś nazywamy Zachodem, czy światem zachodnim, do których odnoszą się miliardy ludzi z całego świata, próbujący się w nim znaleźć. To jest powodem nielegalnej imigracji, ponieważ to miejsce jest jedynym miejscem na świecie, które tworzyło i tworzy dobrobyt dla ludzi. A powodem, dla którego tak się dzieje, jest akceptacja każdego człowieka i potwierdzenie tych fundamentalnych praw, które wszyscy posiadamy. To jest właśnie przyczyna tego, że ludzie nie uciekają do Chin, czy Rosji, gdzie panują dyktatury i tyrania. Ludzie stamtąd próbują dotrzeć tutaj, bo dążą do wolności. A to, co usłyszeliśmy 1 grudnia, zmienia to wszystko w odniesieniu do Unii Europejskiej. Od dwóch i pół roku, od kiedy Unię prowadzi obecna przewodnicząca, obserwujemy niewiarygodne ataki na niezależność krajów członkowskich Unii Europejskiej. Ale to, co widzimy teraz i jest to bezprecedensowe - podważa ona podstawowe prawa każdego obywatela, każdej istoty ludzkiej w tej Unii. Bo, jeśli podnosi kwestię obowiązkowych szczepień i dyskusji o tym? Dyskusji o czym? O zmuszaniu ludzi, by czynili cokolwiek wbrew ich woli, czy do akceptacji ich wolnego wyboru? To już się dokonało w europejskich instytucjach. Zawsze, wszystko tu jest kompromisem. Stanowimy część debatujących w parlamencie i wszystko to, co ludzie tu mówią, kiedy głosuje większość, nie jest ważne, co jest dobre, co złe. Nie - zawsze ma być kompromis. Pytam więc obywateli Europy - gdzie nakreślicie linię, gdzie jest ta granica kompromisu? Jak wiele władzy chcecie oddać Komisji Europejskiej? Niewybieralnym biurokratom! By decydowali, wbrew waszej woli, kogo zaszczepić, by mógł żyć, jak wolny obywatel? (...) To, co ona robi, to wręcz atak na egzystencję Unii Europejskiej, bo jeśli spojrzeć na Traktat Europejski, to artykuł 3 mówi, cytuję: Unia oferuje swym obywatelom wolność, bezpieczeństwo i sprawiedliwość. Wolność nie jest pojęciem abstrakcyjnym. Wolność, to coś osobistego, wartość, o której rząd nie może powiedzieć - macie wybór pomiędzy "A" i "B". Nie! To ja chcę być tym, który dokonuje wyboru, a wy macie stworzyć środowisko, w którym będę miał do niego prawo. To nie wy dajecie mi wybór, tylko ja sam go dokonuję. Dlatego, dla mnie było to zdumiewające usłyszeć, ze szczytu władz unijnych, Ursulę von der Leyen wychodzącą publicznie i mówiącą 'zastanówmy się nad debatą'. Debatą o likwidowaniu podstawowych praw wszystkich ludzi mieszkających w granicach Unii Europejskiej. Jest kolejny, 6 artykuł Traktatu, który mówi, cytuję: Unia uznaje prawa, wolności i pryncypia, określone w Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Na pierwszej stronie tej Karty, artykuł 1 mówi o ludzkiej godności. Nie mówi o państwie. Nie mówi o Komisji, Parlamencie, ani o Radzie. Mówi o znaczeniu i roli ludzkiej godności, głosząc, że ta godność jest niezbywalna, musi być szanowana i chroniona. Artykuł 2 mówi o prawie do życia! Artykuł 3, cytuję: Każdy ma prawo do szanowania jego/jej fizycznej i mentalnej integralności. W obszarach medycyny i biologii, szczególnie do swobody i świadomej zgody osoby zainteresowanej, zgodnie z procedurami przewidzianymi przez prawo. Powtórzę tu - do wolnej i świadomej zgody osoby! Oto są najistotniejsze, podstawowe wartości fundamentu Unii Europejskiej! A ona podważa fundamenty Unii, która nie powstała na bazie instytucji, czy rządów, a na tej bazie, o której mówi Traktat. Mówi o obszarze obywatelskiej wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości. Jak można mieć nadal sprawiedliwość, czy bezpieczeństwo, jeśli narusza się fundamentalne prawa obywateli Unii?
Słyszałem i widziałem wypowiedzi w mediach, że niektórzy ludzie z prawicy się z tym nie zgadzają. Spójrzcie na nas. Ja jestem z tak zwanej prawej strony Parlamentu, Christina jest z prawicy, Francesca i Ivan są niezrzeszeni, Stasic jest z lewicy, od Zielonych. To nie jest kwestia bycia z prawa, czy z lewa. To kwestia bycia prawym lub złym! I ewidentnie Ursula von der Leyen czyni źle dla Unii Europejskiej i ludzi w niej żyjących. To główny powód, dla którego zwołaliśmy tę konferencję i gwarantujemy wam, że nie będzie ona ostatnia.
Chcę jeszcze dodać, że poprzedniej niedzieli byłem obecny na ogromnym proteście, który odbył się tu, w Brukseli. Marsz dla wolności. Ponad 120 000 osób! Chcę pogratulować i podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w tym spotkaniu. Wielu ludzi przybyło z dalekich regionów Belgii, a nawet spoza niej. Przyjechali do Brukseli maszerować dla wolności. Chcą być wolnymi ludźmi i dokonywać własnych wyborów. Spotkałem w tej grupie ludzi, którzy nie byli zaszczepieni, ale też takich, którzy się zaszczepili! I pytałem ich - dlaczego protestujecie? Bo chcę być wolny, chcę sam wybierać, nie chcę, żeby rząd, Komisja, czy ktokolwiek inny, a zwłaszcza niewybieralni urzędnicy zmuszali mnie do robienia tego, czy innego! (...)
Wstrząsnęło mną użycie armatek wodnych i widok drutów kolczastych, którymi otoczono budynek Komisji. Co tam zastałem? Budynek Komisji, zwartą linię uzbrojonych policjantów, zasieki z drutów kolczastych i ... ludzi. Nie widzieliśmy takich obrazków w Unii Europejskiej. Ci z nas, którzy pochodzą ze Wschodu, widzieli je wcześniej, ale nie tutaj.
Jako, że jest to ostatnie nasze spotkanie w tym roku, chcę wam wszystkim powiedzieć - nie bójcie się, jesteśmy tu po to, by o was walczyć. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i niech Bóg was błogosławi. Dziękuję."
Felieton pochodzi z 53 numeru Warszawskiej Gazety
Sławomir M. Kozak
www.oficyna-aurora.pl 2021-12-31 |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 01.01.22 |
Pobrań: 56 |
Pobierz () |
02.01.2022 CDC/FDA czyli koronny dowód na kłamstwo |
Przyznają: nie mieli wirusa, kiedy przygotowali test na wirusa. "Wykombinowali" model, udając, że znajdują to, co chcieli znaleźć. To się nazywa samospełniającą się przepowiednią.
To oszustwo i zbrodnia, które doprowadziły miliony istnień ludzkich i gospodarki krajów do ruiny.
CDC wydała dokument, który jest pełen druzgocących wyznań i potwierdzeń.
Wydanie nosi tytuł "21.07.2021: Alert laboratoryjny: zmiany w CDC RT-PCR do testowania SARS-CoV-2" Link. Zaczyna się wybuchowo:
"Po 31 grudnia 2021r. CDC wycofa wniosek do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) o zezwolenie na użycie w sytuacjach awaryjnych (EUA) panelu diagnostycznego CDC 2019-Novel Coronavirus (2019-nCoV) Real-Time RT-PCR, testu wprowadzonego po raz pierwszy w lutym 2020r. wyłącznie do wykrywania SARS-CoV-2. CDC przekazuje to wcześniejsze powiadomienie laboratoriom klinicznym, aby zapewnić odpowiedni czas na wybór i wdrożenie jednej z wielu alternatyw zatwierdzonych przez FDA."
Wiele osób uważa, iż ??oznacza to, że CDC rezygnuje z testu PCR jako sposobu "wykrywania wirusa". CDC wcale tego nie twierdzi.
Mówią, że technologia PCR będzie nadal używana, ale zastępują to, czego szuka test, lepszą "próbką referencyjną". Lepszym markerem. Lepszym wzorcem. Lepszym kawałkiem RNA podobno pochodzącym z SARS-CoV-2.
CDC/FDA przyznają, że pojawił się PROBLEM z testem PCR, który był używany do wykrywania wirusa, począwszy od lutego 2020r. - aż do tej chwili.
Innymi słowy, wszystkie te miliony ?przypadków COVID? opartych na stosowanym teście PCR są podejrzane. Właściwie to stwierdzenie jest zbyt łaskawe. Każdy wynik z każdego testu PCR powinien zostać odrzucony.
Aby to potwierdzić, dokument CDC odwołuje się do publikacji FDA zatytułowanej "Dane porównawcze panelu referencyjnego SARS-CoV-2". Oto ten zabójczy cytat:
"W pierwszych miesiącach pandemii choroby koronawirusowej 2019 (COVID-19) próbki kliniczne [wirusa] nie były łatwo dostępne dla twórców IVD [diagnostyki in vitro] w celu wykrycia SARS-CoV-2. W związku z tym FDA zatwierdziła IVD w oparciu o dostępne dane z wymyślonych [contrived] próbek wygenerowanych z różnych źródeł materiału SARS-CoV-2 (na przykład RNA specyficznego dla danego genu, syntetycznego RNA lub wirusowego RNA całego genomu) do oceny wydajności analitycznej i klinicznej. Podczas gdy walidacja z użyciem tych wymyślonych próbek zapewniła jakąś miarę pewności co do skuteczności testu na początku pandemii, tak nie jest możliwe dokładne porównanie wyników różnych testów, w których wykorzystano wymyślone próbki, ponieważ każdy test potwierdzał działanie przy użyciu próbek pochodzących z różnych genów specyficznych, syntetycznych lub genomowych źródeł kwasu nukleinowego."
Przetłumaczę: my, w CDC, nie mieliśmy próbki wirusa SARS-CoV-2, kiedy przygotowywaliśmy test PCR na SARS-CoV-2. Tak, to niewiarygodne, prawda? I to jest test, którego używaliśmy przez cały czas. Więc WYPRODUKOWALIŚMY próbki wirusa. Sfabrykowaliśmy je. Kłamaliśmy. Stworzyliśmy [wynaleźliśmy] syntetyczne sekwencje genów i POWIEDZIELIŚMY, że te sekwencje MUSZĄ BYĆ zbliżone do sekwencji SARS-CoV-2, nie mając zielonego pojęcia o tym, co robimy, ponieważ znowu, nie mieliśmy rzeczywistej próbki wirusa. Nie mieliśmy dowodu, że BYŁO coś o nazwie SARS-CoV-2.
Ten niesamowity dokument FDA mówi, że Agencja udzieliła awaryjnego zatwierdzenia 59 różnym testom PCR od początku (fałszywej) pandemii. 59 [pięćdziesięciu dziewięciu].
I "... nie jest możliwe dokładne porównanie wydajności różnych testów, które wykorzystywały wymyślone próbki [contrived specimens], ponieważ każdy test potwierdzał wydajność przy użyciu próbek pochodzących z różnych źródeł kwasów nukleinowych specyficznych dla genu, syntetycznych lub genomowych".
Przetłumaczę: Każdy z 59 różnych testów PCR na SARS-CoV-2 opowiadał różne kłamstwa i wymyślał różne wytwory na temat genetycznego składu wirusa - wirusa, którego nie mieliśmy. Wtedy oczywiście te testy dawały niewiarygodne wyniki. TESTY PCR WYKORZYSTYWAŁY WYMYŚLONE PRÓBKI WIRUSA, KTÓREGO NIE MIELIŚMY.
ALE, don't worry, be happy, ponieważ TERAZ CDC i FDA mówią, że tym razem naprawdę mają rzeczywiste próbki wirusa SARS-CoV-2 od pacjentów. Mają lepsze wzorce dla PCR, a laboratoria powinny zacząć przygotowywać się do nowych i ulepszonych testów.
Innymi słowy, kłamali WTEDY, ale nie kłamią TERAZ. "Wymyślali", ale teraz mówią prawdę.
Jeśli w to wierzysz, to mam na sprzedaż wodę z Fontanny Młodości, wydobytą ze skażonego ołowiem systemu we Flint, w stanie Michigan.
Dobrze, to po raz kolejny zrelacjonuję wirusologiczną wersję "wyizolowaliśmy wirusa":
Mają zupę, którą robią w swoich laboratoriach.
Ta zupa zawiera komórki ludzkie i małpie, toksyczne chemikalia i leki oraz wszelkiego rodzaju inny losowy materiał genetyczny. Ponieważ komórki zaczynają umierać, naukowcy ZAKŁADAJĄ, że to ta odrobina śluzu od pacjenta, którą wrzucili do zupy, zabija. A WIRUS musi być tym zabójczym czynnikiem w śluzie.
To założenie jest całkowicie nieuzasadnione. Leki i chemikalia mogą zabijać komórki, a naukowcy również głodzą komórki, pozbawiając je ważnych składników odżywczych, i to ten "głód" może zabijać komórki.
Nie ma dowodów na to, że SARS-CoV-2 jest w zupie, że zabija komórki lub że istnieje.
Jednak naukowcy nazywają śmierć komórki "izolacją wirusa".
Stwierdzenie, że jest to non-sequitur, to mocne niedopowiedzenie. W ich świecie "Zakładamy, bez dowodów, że mamy wirusa pogrzebanego w zupie w naczyniu w laboratorium" równa się "Oddzieliliśmy wirusa od całego otaczającego go materiału".
Wirusologia to "jak szerzyć bzdury dla zarobku i straszyć świat". Poza tym jest idealnie.
CDC/FDA smoking gun of smoking guns, Jon Rappoport, September 1, 2021 |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 02.01.22 |
Pobrań: 61 |
Pobierz () |
02.01.2022 Panie Horban! Leć radzić na Antarktydę. |
Do belgijskiej stacji na Antarktydzie wpuszczali tylko potrójnie dziabniętych, po testach PCR i oczywiście w maseczkach. Dwie trzecie i tak złapało kowida. Co na to prof. Horban?
Wszyscy w pełni zaszczepieni, wszyscy przeszli kwarantannę i wielokrotne testy. I wszystko na nic...
Koronawirus dotarł na belgijską stację badawczą Princess Elisabeth Polar Station na Antarktydzie. Co najmniej 16 spośród 25 jej pracowników jest zakażonych, jednak infekcje przebiegają łagodnie i na razie nikt z personelu nie chce wracać do domu = podaje w niedzielę BBC. Wszyscy byli w pełni zaszczepieni i przeszli testy oraz kwarantannę.
"Sytuacja nie jest dramatyczna (...) Wszyscy pracownicy stacji otrzymali propozycję opuszczenia stacji lotem zaplanowanym na 12 stycznia. Jednak wszyscy zadeklarowali wolę pozostania na stacji i kontynuowania prac badawczych" - powiedział BBC nadzorujący ten projekt Joseph Cheek z Międzynarodowej Fundacji Polarnej.
Cheek przyznał, że sporym utrudnieniem w pracy naukowców jest konieczność odbywania kwarantanny przez część zespołu, ale zapewnił też, że badania nie zostały przerwane. Na stacji chorych dogląda dwóch lekarzy.
O zakażeniach na stacji poinformował jako pierwszy belgijski dziennik "Le Soir". 14 grudnia wykryto pierwsze infekcje na stacji wśród osób, które przybyły tam siedem dni wcześniej.
Wszyscy pracownicy stacji byli w pełni zaszczepieni, wszyscy przeszli testy na 2 godziny przed wylotem z Belgii do RPA, gdzie mieli przesiadkę. Potem wszyscy zrobili testy w RPA przed wylotem na Antarktydę i przeszli 10-dniową kwarantannę. I cały misterny plan się zawalił, bo wirus i tak ich dopadł.
BBC przypomina, że w ubiegłym roku w grudniu koronawirus pojawił się po raz pierwszy na Antarktydzie, będącej wtedy ostatnim wolnym od niego kontynentem, a konkretnie w utrzymywanej przez siły zbrojne Chile stacji badawczej "Bernardo O'Higgins Riquelme".
W położonej na północnym skraju Półwyspu Antarktycznego polarnej bazie zaraziło się koronawirusem co najmniej 36 osób: 26 wojskowych i 10 pracowników cywilnej firmy świadczącej tam usługi techniczne.
Sommer: To mi się podoba! Do belgijskiej stacji na Antarktydzie wpuszczali tylko potrójnie dziabniętych, po testach PCR i oczywiście w maseczkach. Dwie trzecie i tak złapało kowida. Co na to prof. Horban?
nczas.com |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 02.01.22 |
Pobrań: 60 |
Pobierz () |
|
|
|
|
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|