|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
11
|
Download: Gazetka "Wolne Słowo" |
|
|
03.01.2022 COVIDstabilizacja |
Niekwestionowanym osiągnięciem COVIDpolityki - jest wytworzenie w Polakach wrażenia, że "może i jest ciężko, ale przynajmniej lepiej niż w Europie!". Tymczasem pogląd, że obostrzenia w Polsce jakoś istotnie różnią się od rozwiązań obowiązujących w większości krajów Zachodu - jest BŁĘDNY.
Trumny z Bergamo w austriackich maseczkach
Choć trzeba jednak przyznać, że jest pewien postęp. Gdy ten cyrk się zaczynał - nie można się było nawet odezwać, bo natychmiast rozlegał się wrzask "Chcesz, żeby było jak we Włoszech?!". Tymczasem teraz słychać częściej "Oj daj już spokój, wolałabyś, żeby było jak w Austrii?!".
Częściej niż trumnami z Bergamo - straszy się zatem wprost większym zamordyzmem. Tylko czy to lepiej? Cóż, może. Przynajmniej wiadomo, że bać się mamy zagrożenia realnego: nie COVIDa, ale rządów.
Zadupne samozadowolenie
Jasne, wygodnie jest posługiwać się przykładami skrajnymi - co z tego, że cały czas sypią się mandaty za brak maski w galerii, skoro "w takiej Austrii, panie, to dopiero!". Tymczasem nie, Polska jest peryferyjna i prowincjonalna, miejscowy zarząd niemal wszystko czyni wolniej i z opóźnieniem, ale robi to tak czy inaczej zgodnie z główną linią części świata, do której należymy.
A linia jest wyraźna. Jak mówiono od początku - w każdym państwie objętym COVIDpolityką obywatele mają wierzyć, że żyją tylko wyjątkowej skuteczności działania własnego rządu. A równocześnie, że "mogło być gorzej". Co zabawne, COVIDbojący powtarzają to mając na myśli pełniejsze cmentarze, a COVIDolewający wyobrażając sobie większy zamordyzm.
To jest etap małego zadowolenia COVIDstabilizacją, która niepostrzeżenie zastąpiła mrzonkę "powrotu do normalności". Ale nie, w III RP nie jest ani lepiej, ani łagodniej, ani inaczej, ani zdrowiej, ani chorzej niż na Zachodzie. Jest tak samo, tylko na zadupiu.
Konrad Rękas
https://konserwatyzm.pl
-----------------------------
Tak, Polska niestety jest zadupiem. To kraj bez żadnego znaczenia politycznego, kopany przez byle śmiecia z UE, USA czy Izraela, z wyższymi uczelniami na poziomie afrykańskim. To kraj z ludnością zapatrzoną w zdegenerowany lewacki "zachód", z mentalnością niewolników i choć są okradani, mordowani materialnie i fizycznie od tylu lat nie mają już żadnej woli walki. Zmanipulowani, zastraszeni przez rządzących i wysługujące się im media chcą tylko przeżyć...
|
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 03.01.22 |
Pobrań: 63 |
Pobierz () |
03.01.2021 Jak Kurski za milion złotych z kasy podatników zafundował na Sylwestra wulgarnego, murzy |
Większość artystów na tak zwanego "Sylwestra Marzeń" zatrzymała się w czasie. Tak przed 50 laty w czasach Zimnej Wojny (złośliwi twierdzą, że w czasach wczesnych Piastów, a może nawet dinozaurów).
Stąd tak przebrzmiałe gwiazdy, jak: Maryla Rodowicz i Helena Vondrackova oraz Thomas Anders. I trochę młodsi (ale niewiele): Zenek Martyniuk, Sławomir, Boys i zespół Akcent, Julio Iglesias Junior. Starego nie dało się zaprosić - ma w końcu tylko 78 lat? Do tego była małolata Roksana Węgiel. I główna "gwiazda" w postaci wulgarnego, murzyńskiego wyjca Jasona Derulo. Który skasował za swój recital utworów o chlaniu, ćpaniu i seksie milion złotych (może nawet milion dwieście, albo półtora miliona złotych). Czy żaden osobnik z TVP wcześniej nie sprawdził, o czym nasz Derulo śpiewa?
Przekaz "miłości"
Słuchając tekstów Derulo zaczynam rozumieć, dlaczego w murzyńskich dzielnicach amerykańskich miast ojciec jest zjawiskiem równie rzadkim, jak trzeźwy i nienaćpany mieszkaniec. 70 procent małych murzyniątek wychowuje się bez starego, który albo siedzi, albo ćpa, albo handluje narkotykami, tudzież zapładnia kolejną samicę, robiąc mu przyrodnie rodzeństwo. Cóż taki wzorzec kulturowy. Stąd w piosenkach Jasona Derula jest właśnie ten wzorcowy przekaz murzyńskiej miłości. Poniżej zaprezentuję kilka tekstów, które poleciały ze sceny w Polsce na rodzinnym Sylwestrze:
Przeboje takie jak "Talk Dirty" i "Want to want me" zawierają takie teksty:
"Hej, dziewczyno! Ty jesteś jedyna, ja chcę, żebyś mnie chciała. Sama myśl o tobie mnie nakręca, nakręca, już sama myśl mnie podnieca."
"Nasze rozmowy nie są długie, ale ty wiesz, co jest. Wiem, czego chcą dziewczyny od Londynu po Tajwan. Mam stemple ze szminki w paszporcie i chyba potrzebuję nowego (...). Twój tyłeczek nie potrzebuje żadnych tłumaczeń. Wyprzedałem stadiony, możesz ssać mojego penisa (...), pierś przy piersi, język na szyi, międzynarodowy seks oralny. (...) Jej ci..ka jest tak dobra, że kupiłem jej zwierzaka, każdego dnia staram się do niej dobrać. Mam ją zapisaną w telefonie pod "dużym tyłeczkiem".
Inne hity, dzięki którym Derulo ma miliony fanów z całego świata to:
"Savage Love" - Tekst na temat brutalnej "miłości", kiedy ona jest z nim tylko po to, żeby jej były był zazdrosny.
"Love not war" - Tekst o miłości, której nie da się kupić za dolary, do czego podmiot liryczny dochodzi dopiero po dłuższym czasie korzystania z prostytutek. (Jakie to "kurna" głębokie).
"Take you dancing" - Tekst o tańcu, który przenosi się na sypialniany parkiet i zamienia w ostre ruch..ie.
Szkoda, że nie zaśpiewał swojego największego hitu z 2017 roku "Swalla". Poniżej część tekstu:
"Miłość na tysiąc różnych smaków. Mam nadzieję, że ich wszystkich posmakuje tej nocy.
Nie, nie mam planów na obiad. Dlatego powinnaś przyprowadzić wszystkie swoje koleżanki.
Przysięgam, że wszystkie jesteście w moim typie"
I refren:
"Wszystkie dziewczynki tutaj, jeśli czujecie się spragnione
Chodźcie i weźcie łyk, bo wiecie co zaserwuję, ooh"
W sumie czy Derulo potrafi mieć tekst o czymkolwiek innym, niż kopulacja (a chlanie i ćpanie przy okazji)? A czy w TVP znajduje się ktoś potrafiący sprawdzić o czym wyje gwiazda wieczoru "Sylwestra Marzeń"? I czy te teksty pasują do rodzinnego Sylwestra telewizji nomen omen publicznej? Odpowiedzi w jednym, drugim i trzecim przypadku brzmią - nie! Chyba, że opowieści Prawa i Sprawiedliwości o wspieraniu rodziny to tylko mit?
Ile mnie kosztuje TVP i "Sylwester Marzeń"?
Jestem za wywaleniem Kurskiego z pracy i taką restrukturyzacją, aby w Telewizji Publicznej z dotychczasowych ponad 4000 pracowników zostawiło tylko 10 procent. I to tych, którzy pracują, a nie tylko biorą kasę. Żeby TVP nie kosztowała nas podatników rocznie ponad trzy miliardy złotych (w 2020 roku było to 3,366 miliarda złotych wydatków i 250 milionów straty pomimo dwumiliardowej dotacji klepniętej przez Sejm), tylko maksymalnie pół miliarda złotych.
"Sylwester Marzeń" w tym roku kosztował około 10 milionów złotych (ile dokładnie nie wiadomo, bo Jacuś nie przedstawił rachunków, a powinien). Z czego około miliona (może nawet milion dwieście tysięcy, a może nawet półtora miliona) właśnie zgarnął czarny, wulgarny wyjec ze swoją ekipą. Gdyby Jacek Kurski miał zrobić Sylwestra za swoje pieniądze, to liczby każdą szeklę (pardon złotówkę). A za publiczne pieniądze można poszaleć.
Piotr Stępień
https://prawy.pl/117604-jak-kurski-za-milion-zlotych-z-kasy-podatnikow-zafundowal-na-sylwestra-wulgarnego-murzynskiego-wyjca-felieton/
|
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 03.01.22 |
Pobrań: 64 |
Pobierz () |
03.01.2022 "Badania skuteczności maseczek" firmowane przez CDC opierały się na obserwacji. |
... I na tej podstawie narzucono Ameryce i światu zabobon maseczkowy
Od samego początku tzw. pandemii ludzie na całym świecie zostali zmuszeni do noszenia maski na twarzy w celu "ochrony zdrowia publicznego". W ciągu niemal już dwóch lat trwania tej operacji socjotechnicznej, nikt i nigdzie nie zaprezentował naukowych dowodów wskazujących, że maseczki chronią przed przenoszeniem "wirusa Covid-19", zmniejszają "transmisję wirusa", redukują hospitalizację czy zmniejszają liczbę zgonów. Nie zaprezentował, gdyż maseczki i inne śmieszne gadżety (jak sławetne "przyłbice") nie służą i nigdy nie służyły do jakiejkolwiek prewencji wirusowej, natomiast okazały się idealnym narzędziem ujarzmiania społeczeństw i krępowania wolności.
Jeszcze na początku górę brał zdrowy rozsądek i zgromadzona do tamtej pory wiedza naukowa, lecz z czasem jakaś odgórna dyrektywa przenikała coraz szerzej, niżej i mocniej. Jeszcze na początku agencje rządowe, urzędnicy i "eksperci" (nawet osławiony Fauci) wyśmiewali się z przydatności maseczek, a media ochoczo im przytakiwały.
W lutym 2020 r. Christine Francis, konsultantka ds. zapobiegania i kontroli zakażeń w Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) powiedziała: "Maski medyczne... nie mogą chronić przed nowym koronawirusem, gdy są stosowane samodzielnie... WHO zaleca stosowanie masek tylko w określonych przypadkach". WHO twierdziło zatem, że maseczki mogą mieć jakieś znaczenie gdy jesteś aktywnie chory i masz objawy. "Jeśli nie masz tych objawów [kaszel, gorączka]" - kontynuowała konsultantka WHO - "nie musisz nosić masek, ponieważ nie ma dowodów na to, że chronią one osoby, które nie są chore.? I jest to zgodne z wiedzą medyczną (zob. "Jeśli maski nie są skuteczne, to dlaczego chirurdzy je noszą?"), bowiem maseczki nie chronią przed wirusami ani przed rozprzestrzenianiem wirusów.
Również w lutym 2020 r. brytyjskie władze ds. zdrowia odradzały używanie masek nawet osobom pracującym w ośrodkach opieki społecznej lub stacjonarnej, stwierdzając: "Podczas normalnych codziennych czynności maski na twarz nie zapewniają ochrony przed wirusami układu oddechowego, takimi jak COVID- 19 i nie muszą być noszone przez personel".
W marcu 2020 r. główny chirurg USA, dr Jerome Adams przekazał społeczeństu amerykańskiemu tweet o treści: "Ludzie, piszę to poważnie: - PRZESTACIE KUPOWAĆ MASKI!" i dalej pisał, że nie są one skuteczne w zapobieganiu zarażaniu się koronawirusem przez ogół społeczeństwa.
Jeszcze do 31 marca WHO odradzało stosowanie masek na twarz u osób bez objawów, stwierdzając, że "nie ma dowodów", że takie maski zapobiegają przenoszeniu COVID-19.
Z czasem jednak wszystko obróciło się o 180 stopni, cała nauka została przenicowana a zdrowy rozsądek zastąpiono magią. Ten nowy program wymagał jednakże jakiejś podbudowy i "przebudzone" (woke) agencje rządowe musiały czymś podeprzeć się, musiały przedstawić zdezorientowanemu społeczeństwu amerykańskiemu jakiś nowy "dowód", jakieś "nowe badania" mające skasować dotychczasową wiedzę i doświadczenie. Trzeba przyznać, że w tym projekcie nie wysilono się zbytnio, bo mając już wszystkie bez wyjątku media w karbach, można było wymyślić każdą abstrakcję i kłamstwo, które przedstawione zostało - i przyjęte bez sprzeciwu - jako nowa prawda objawiona.
Badanie w salonie piękności użyte do nałożenia obowiązku używania masek
Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), jedna z najbardziej skorumpowanych agencji rządowych odpowiedzialnych za firmowanie "pandemii" (obok FDA, NIH i dziesiątek innych) zleciło więc przeprowadzenie 15 "badań" celem "udowodnienia", że "maski chronią przed transmisją wirusa Covid-19".
"Badania" przeprowadzono w salonie piękności, gdzie przypatrywano się losom dwóch fryzjerek i ich klientów. Wszystkie te "badania" miały charakter obserwacyjny i nie są randomizowanymi badaniami kontrolowanymi (Randomized Controlled Trial - RCT), które są uważane za złoty standard eksperymentów klinicznych i badań naukowych.
"Ogólnie rzecz biorąc, badania obserwacyjne są nie tylko gorszej jakości niż RCT, ale są również bardziej podatne na upolitycznienie, ponieważ mogą w większym stopniu wprowadzić osąd badacza do badania i nadają się, znacznie bardziej niż RCT, do znalezienia tego, czego się chce znaleźć" - wyjaśnił Jeffrey Anderson, były dyrektor Bureau of Justice Statistics, w recenzji opublikowanej przez City Journal.
CDC skupiło się w szczególności na jednym z badań: obserwacyjnym badaniu kohortowym dwóch stylistów fryzur w salonie kosmetycznym w stanie Missouri, u których wynik testu na COVID-19 był pozytywny. Zanim objawy chorobowe tych dwóch stylistek rozwinęły się w układzie oddechowym, przez kilka dni przyjęły one 139 klientów. Obie stylistki nosiły w tym czasie maski, podobnie jak większość klientów.
Sześćdziesięciu siedmiu klientów zostało przetestowanych pod kątem COVID-19, z których żaden nie uzyskał pozytywnego wyniku. Pozostałych 72 klientów nie zgłosiło żadnych objawów, co skłoniło CDC do stwierdzenia: "Przestrzeganie wytycznych dotyczących zakrywania twarzy prawdopodobnie łagodziło rozprzestrzenianie się SARS-CoV-2". Ale czy maski były naprawdę kluczowym czynnikiem w pozorny brak transmisji w salonie? - zapytał Jeffrey Anderson i napisał:
"To badanie ma poważne ograniczenia. Po pierwsze, dowolna liczba z 72 niesprawdzonych klientów mogła mieć Covid-19, ale nie miała objawów, lub miała objawy, których zdecydowali się nie zgłaszać do Departamentu Zdrowia Hrabstwa Greene, podmiotu wykonującego zapytanie. Pozorny brak rozprzestrzeniania się Covid-19 mógł być wynikiem dobrej wentylacji, dobrej higieny rąk, minimalnego kaszlu przez stylistów lub faktu, że styliści generalnie, jak zauważają naukowcy, "obcinają włosy, gdy klienci są odwróceni od nich"."
Brak grupy kontrolonej
Jednym z najważniejszych czynników ograniczających użyteczność tego "badania" jest jednak brak grupy kontrolnej. Czy rezultaty byłyby inne, gdyby styliści lub klienci nie nosili masek? Nikt nie wie. Dla porównania, Anderson wspomniał o scenariuszu na siłowni w Wirginii, gdzie większość ludzi nie nosiła masek. Trener uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19, ale żaden z 50 członków siłowni, którzy pracowali z trenerem, nie zachorował.
"Oczywiście nie dowodzi to, że nie noszenie masek zapobiega przenoszeniu." - zauważył Anderson, ale to jest właśnie logika, którą CDC zastosowało, aby wesprzeć badanie przeprowadzone w salonie kosmetycznym.
Badania kontrolowane pokazują: maski nie chronią, lecz są szkodliwe
"To uderzające, jak bardzo CDC, gromadząc dowody uzasadniające zmienione wytyczne dotyczące masek, starannie unika wspominania o randomizowanych kontrolowanych badaniach" - kontynuował Anderson. "Zwolennicy masek często twierdzą, że nie mamy innego wyjścia, jak polegać na badaniach obserwacyjnych zamiast RCT, ponieważ RCT nie mogą nam powiedzieć, czy maski działają, czy nie. Ale tak naprawdę mają na myśli to, że nie podoba im się to, co pokazują RCT."
Anderson ocenił 14 badań RCT przeprowadzonych na całym świecie, dotyczących skuteczności masek w ograniczaniu przenoszenia wirusa przez drogi oddechowe. Jedenaście z nich stwierdziło, że maski nie działają w celu zmniejszenia transmisji lub, co gorsza, są szkodliwe i mogą zwiększać ryzyko. Tylko trzy badania sugerują, że maski mogą być nieco przydatne.
"... stwierdzono, że połączenie masek chirurgicznych i higieny rąk było mniej skuteczne niż sama higiena rąk, stwierdzono, że połączenie masek chirurgicznych i higieny rąk było mniej skuteczne niż nic, i stwierdzono, że maski z tkaniny były mniej skuteczne niż maski chirurgiczne."
W jednym przykładzie, który twierdzi, że jest pierwszym badaniem RCT masek tkaninowych, przeprowadzonym w 2015 r., 1607 pracowników szpitalnej opieki zdrowotnej zostało losowo przydzielonych do noszenia masek medycznych, masek tkaninowych lub grupy kontrolnej, która obejmowała noszenie masek. Maskę używano na każdej zmianie przez cztery kolejne tygodnie.
Nie tylko wskaźniki infekcji były znacznie wyższe u osób noszących maski z tkaniny w porównaniu z maskami medycznymi lub kontrolami, ale oba rodzaje masek przepuszczały cząstki - "Penetracja masek z tkaniny przez cząstki wyniosła prawie 97%, a masek medycznych 44%? - napisali naukowcy. Nie chodziło tylko o to, że maski z materiału nie były skuteczne; naukowcy ostrzegają przed ich stosowaniem, ponieważ "zatrzymywanie wilgoci, ponowne użycie masek z tkaniny i słaba filtracja mogą skutkować zwiększonym ryzykiem infekcji"."
W innym przypadku, przegląd 13 z 14 badań RCT wspomnianych powyżej, opublikowany w Cochrane Database of Systematic Reviews, stwierdza podobnie: "Istnieje niepewność co do efektów masek na twarz" i "zbiorcze wyniki badań randomizowanych nie wykazały wyraźne zmniejszenie infekcji wirusowej dróg oddechowych przy użyciu masek medycznych/chirurgicznych podczas grypy sezonowej".
Badanie "Danmask-19 Trial" opublikowane 18 listopada 2020 r. w Annals of Internal Medicine wykazało, że wśród osób noszących maskę 1,8% (42 uczestników) uzyskało pozytywny wynik testu na SARS-CoV-2, w porównaniu z 2,1% (53) w grupie kontrolnej.
Kiedy usunęli osoby, które zgłosiły, że nie przestrzegają zaleceń dotyczących stosowania, wyniki pozostały takie same - 1,8% (40 osób), co sugeruje, że przestrzeganie nie ma znaczącej różnicy. Autorzy mieli trudności z opublikowaniem badania, ponieważ jego wyniki kwestionują obowiązkowe noszenie maseczek - dodał Anderson.
"Tymczasem strona internetowa CDC przedstawia duńskie badanie RCT (z jego 4800 uczestnikami) jako znacznie mniej istotne lub ważne niż badanie obserwacyjne fryzjerów z Missouri bez grupy kontrolnej, odrzucając to pierwsze jako "niejednoznaczne" i "zbyt małe", jednocześnie chwaląc ostatnie, co zdumiewające, jako "pokazanie, że noszenie maski zapobiegało rozprzestrzenianiu się infekcji" - kiedy nie pokazała niczego w tym rodzaju" - podsumowuje Anderson
Pomimo wielu solidnych badań RCT pokazujących nieskuteczność, bezużyteczność a nawet szkodliwość masek, upolityczniona agencja CDC przyjęła inne standardy, sprzeczne z nauką, logiką i zdrowym rozsądkiem. W ślad za tą agencją, w jakiejś tajemniczej skoordynowanej akcji na całym świecie, podmieniono naukę na kuglarstwo, wmawiając społeczeństwom przydatność masek i zobowiązując do ich noszenia.
2022-01-01
na podstawie Mercola.com - "How Two Hairstylists Changed Our Mask Policy"
https://www.bibula.com/?p=130082 |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 03.01.22 |
Pobrań: 59 |
Pobierz () |
07.01.2022 Postchanuka, czyli Wigilia covidowa i wklęsłoziemca Kaczyński |
Z okazji Postchanuki pod choinkę Polacy dostali prezent.
Jak to bywa w zimowo-świątecznym (to nie eufemizm - to nowomowa) okresie.
Prezent bezcenny, bo od samego Jarosława Wszechmogącego.
Otóż, żeby Polakom uprzyjemnić Postchanukę, udzielił On wywiadów.
No tak to w czasach neofeudalnych bywa:
On się z Ciemnym Ludem/Suwerenem (wersja zależna od tego, czy swobodna, nienagrywana rozmowa czy oficjalny spicz) komunikuje wywiadami i po jakichś konferencjach prasowych, swojego, niekwestionowanego Autorytetu (Majestatu?) nie szarga.
A komuż On tych wywiadów udzielił?
A jakiejś gazecie, podającej się za polską i Interii (a może jeszcze komuś), ale to detal, bo liczy się tylko to, CO powiedział.
A On w tych wywiadach oznajmił, że ma ochotę wziąć Polaków za mordę.
To znaczy powiedział to troszkę inaczej, ale ja jestem reklamiarz, żyję z syntez, bo długość spotu reklamowego, to raptem 30 sekund, w których to 30 sekundach trzeba zmieścić całą, reklamowa bajerkę:
zanęcić, zakomunikować benefit, potem to uwiarygodnić (support) i na koniec jeszcze zapuentować.
Dlatego więc z całego tego, Jarosławowego towaru, opublikowanego w wywiadach, po odcedzeniu, na sicie zostało to, co zostało:
oznajmił On, że ma ochotę wziąć za mordę.
Polaków.
I wszystko byłoby OK, bo politycy z kolei żyją z brania za mordę Ciemnego Ludu/Suwerena itd. itp., ale On to robi, że tak to ujmę ? przemyślnie:
otóż zamiast hyclowskiej pętli, kagańca, wędzidła czy innych, typowych dla zamordystów akcesoriów, na zmianę używa biało-czerwonej maskirowki i wyrafinowanego współszczucia.
Ponieważ jest, jak Go określiłem - politykiem współszczującym, nic dziwnego, że raz puszczone w ruch współszczucie idzie pełną parą:
na niezaszprycowanych tym czymś, co miało gwarantować roczne BEZPIECZENSTWO, a teraz, to ponoć (a i to nie jest pewne) na miesięcy 6, 4 (a może od dziś już krócej) gwarantuje możliwość życia, które w swej naiwności Ciemny Lud/Suweren uważa za normalne.
Współszczucie, jak to współszczucie, bez wroga obejść się nie może, a zatem, niezaszprycowany to idealny wróg:
klasowy i nie tylko - podobnie jak samozatrudniony, co wytłumaczyłem wcześniej w tekście linkowanym wyżej.
Współszczucie to ma wymiar uniwersalny, toteż nic dziwnego, że ma wsparcie ze strony tzw. opozycji, której zdradzieckie mordy (to nie ja - to On) są absolwentami tej samej Szkoły Liderów Cioci Magdalenki
Odmawiający udziału w eksperymencie medycznym są przez zjednoczone siły trolli magdalenkowych (czyli rządowych i antyrządowych) klasyfikowani jako - cytuję: szury, foliarze, i - co mnie zaciekawiło - płaskoziemcy.
Ten ostatni epitet zainteresował mnie szczególnie, jako od zawsze fana Wielkiego Polaka, Mikołaja Kopernika, któren był rebeliant i dokonał przewrotu.
Kopernikańskiego, mianowicie.
I w wyniku tego przewrotu wiemy, że Ziemia, nie dość, że kulista to jeszcze wokół Słońca popyla.
Kręcąc przy tym piruety.
***
Kto nie ekspert albo inny, za przeproszeniem, inteligent, ten rozumie, że czasy nastały przełomowe, toteż nic dziwnego, że i na naszych, osłupiałych oczach dokonuje się kolejny przewrót, który ja określam Jarosławiańskim:
otóż Jarosław Wszechmogący, jawnie stanął na czele wyznawców bożka Covida, czyli wklęsłoziemców.
Takich, którzy święcie (jak bożek - to i święcie) wierzą, że ziemia nie tylko nie jest płaska, ale nawet kulista nie jest, bo jest - wklęsła.
Awangardowi tacy!
***
Na koniec, ku pognębieniu serc (to nie Henryk - to Ewaryst) dowcipasek, który sobie parę dni temu ułożyłem i swoim zwyczajem zsyntetyzowałem na potrzeby tego wpisu:
Przy Postchanukowym stole zasiedli skorumpowani polityk, lekarz i dziennikarz.
Polityk pyta: jak tam interesy?
Doskonale! Odpowiada lekarz.
Świetnie! Dodaje dziennikarz.
A i u mnie super!
Podsumowuje polityk i kontynuuje:
No to czego sobie dziś zażyczymy?
WSZYSTKIEGO COVIDOWEGO!
Zawołali chórem.
Ewaryst Fedorowicz
----------------------------------
Link |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 07.01.22 |
Pobrań: 59 |
Pobierz () |
08.01.2022 Djoko TOP, a reszta Nadal klapki na oczach |
Tenisista drugiej kategorii
Novak Djokovic prawdopodobnie nie weźmie udziału w turnieju Australian Open, który rozpoczyna się 17 stycznia. Serb został zatrzymany na lotniku w Melbourne gdzie przetrzymywano go w izolatce i przesłuchiwano przez kilka godzin.
Organizatorzy turnieju wydali Djokovicowi 'specjalne zezwolenie' na udział w turnieju ze względu na to że nie przyjął szczepionki na koronawirusa. Faszystowski reżim Australii postanowił jednak mimo wszystko zatrzymać Serba, więzić go, przesłuchiwać, a następnie - prawdopodobnie w czwartek - odesłać do do domu.
[O ile wiemy, Djokovic nie został jeszcze deportowany do Serbii - mamy piątek wieczór - admin]
Jako oficjalny powód przetrzymywania tenisisty został podany fakt, że jego wiza została unieważniona, ze względu na to, że Djokovic nie przedstawił medycznego uzasadnienie braku przyjęcia szczepionki.
Nie wiadomo jaki będzie finał tej sprawy, bo w zaangażowali się w nią prawinicy Djoko, a nawet Prezydent Serbii Aleksandar Vucić, który zapowiedział wsparcie dyplomatyczne dla sportowca i wezwał na dywanik ambasadora Australii w Belgradzie.
- Przekazałem Novakowi, że cała Serbia jest z nim. Robimy wszystko, aby nękanie naszego tenisisty zostało zakończone - powiedział Prezydent Vucić.
Brawo za postawę Prezydenta Serbii, a swoją drogą ciekawe czy nasz Prezydent wstawił by się równie zdecydowanie gdyby np. Lewandowski się nie zaszczepił, a jacyś faszyści z Australii czy Austrii postanowili go więzić i traktować na człowieka drugiej kategorii. [Już to widzę, jak by się wstawił... - admin]
Djoko top, a reszta Nadal klapki na oczach
Oczywiście postawa Novaka Djokovica zdążyła już podzielić cały świat anty i pro-szczepionkowy. Głos zabrał nawet jeden z najbardziej znanych tenisistów Hiszpan Rafael Nadal, który mówiąc w skrócie dziwi się że Djokovic się nie zaszczepił skoro oficjalny przekaz władz (w tym wypadku pewnie Hiszpanii) jest taki, że to bezpiecznie i tak należy.
Według Nadala serbski tenisista sam jest sobie winien, bo powinien zrobić to co ślepo robi większość znanych sportowców.
Nadal oczywiście takimi słowami skazuje się na wrzucenie do wora dla wołów z klapkami na oczach, którzy powtarzają to co idzie w głównym przekazie bez żadnej chwili refleksji. Angażuje swoje nazwisko w propagowanie czegoś co po pierwsze jest eksperymentem, po drugie nie jest dokładnie przebadane, a po trzecie wprowadza terror i podział ludzi na lepszych i gorszych.
Nieraz refleksja przychodzi na późno, tak jak u nas w kraju było w przypadku skoczków i Adama Małysza, który poczuł się 'oszukany', a wcześniej brał udział w propagandzie pro-szczepionkowej.
Zestawiając jednak obie postawy, mam tu na myśli Djokovica i Nadala, to myślę, że za kilka lat jeden będzie mógł spojrzeć w lustro i powiedzieć "Zawsze byłem wolnym człowiekiem", a drugi popatrzy i powie "Dlaczego byłem taki ślepy, na to że tuż pod moim nosem świat zmienił się w zoologiczne klatki dla ludzi".
Djoko TOP.
Źródło informacji odnośnie tematu Novaka w Australii:
https://www.meczyki.pl/newsy/media-novak-djokovic-musi-opuscic-australie-jego-wiza-zostala-odrzucona/180298-n
https://www.salon24.pl/
Barany pozostaną baranami bez względu na okoliczności.
Admin |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 08.01.22 |
Pobrań: 57 |
Pobierz () |
12.01.2022 Rada Medyczna proponuje zwalnianie urzędników za mówienie źle o "szczepionkach" |
"Negowanie wartości szczepień przeciw COVID-19 przez osoby pełniące funkcje publiczne jest niedopuszczalne i winno skutkować utratą stanowisk publicznych" - napisała Rada Medyczna w piśmie, które w jej imieniu podpisał prof. Andrzej Horban - główny doradca premiera ds. epidemii COVID-19.
"Jakiekolwiek twierdzenia podważające ten fakt nie tylko nie mają żadnego uzasadnienia naukowego, ale zniechęcając do szczepień zwiększają liczbę ofiar pandemii. W tym kontekście Rada Medyczna uważa, że negowanie wartości szczepień przeciw COVID-19 przez osoby pełniące funkcje publiczne jest niedopuszczalne i winno skutkować utratą stanowisk publicznych" - napisała Rada Medyczna, w skład której wchodzi przewodniczący prof. Andrzej Horban i ponad piętnastu ekspertów medycznych.
Według opublikowanego oświadczenia, masowe podawanie ludziom pierwszych w dziejach medycyny preparatów terapii genowej, zwanych marketingowo "szczepionkami przeciwko COVID-19", jest "procedurą medyczną ratującą zdrowie i życie, pozwalającą na zmniejszenie tragicznych skutków pandemii". "Jakiekolwiek twierdzenia podważające ten fakt nie tylko nie mają żądnego uzasadnienia naukowego, ale zniechęcając do szczepień, zwiększają liczbę ofiar pandemii" - głosi stanowisko Rady Medycznej. "W tym kontekście Rada Medyczna uważa, że negowanie wartości szczepień przeciw COVID-19 przez osoby pełniące funkcje publiczne jest niedopuszczalne i winno skutkować utratą stanowisk publicznych".
Link
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu małopolska kurator oświaty Barbara Nowak w Radiu Zet powiedziała, że jest przeciwna obowiązkowi szczepiennemu, gdyż szczepienia na COVID-19 są "eksperymentem". Jej słowa spotkały się z alergiczną reakcją ministra zdrowia i ministra nauki i edukacji. Pani kurator zapewne nie spodziewała się takiego szumu medialnego i przestraszyła utraty pracy, dlatego natychmiast odszczekała swoje słowa dodając, że nie posiada wykształcenia medycznego, by wypowiadać się na temat zdrowia. Co ciekawe, wykształcenia medycznego nie posiada również minister zdrowia Adam Niedzielski.
Jak więc widać - Rada Medyczna wzywa do czystek przeciwko wszystkim urzędnikom, którzy mają czelność powiedzieć prawdę. Obiektywnym faktem jest, że wszystkie preparaty na COVID-19 (które zatwierdzono do masowego stosowania warunkowo), mimo, iż wciąż znajdują się w fazie badań klinicznych, są eksperymentem medycznym, który w przypadku preparatu Pfizera, ma zakończyć się w roku 2023. Czy tego Rada Medyczna chce czy nie. Jak widać, cenzurą próbują zaklinać rzeczywistość, aby jak najwięcej osób uległych propagandzie rządu nie poznał prawdy.
Maurycy Hawranek
Na podstawie: PulsMedycyny.pl i inne
Źródło: WolneMedia.net
-------------------------------
"Mister" Horbanowi powinno się natychmiast odebrać prawo wykonywania zawodu lekarza i pozbawić tytułów za sianie mowy nienawiści i notorycznemu kłamaniu o Q19 nie mając żadnej pracy naukowej na ten temat!!! |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 12.01.22 |
Pobrań: 60 |
Pobierz () |
12.01.2022 Rzecz o spalonych mostach. To jest wojna - na śmierć i życie. |
The Dead Game - co nas czeka - a na co nie powinniśmy liczyć.
...Sposób w jaki strona rządowa zareagowała na zupełnie trzeźwą, rozsądną i z punktu widzenia po równi prawnego, co medycznego - oczywistą uwagę małopolskiej kurator Barbary Nowak - że w wypadku mniemanych szczepionek mamy do czynienia z eksperymentem medycznym - a zareagowała zmasowanym oburzonym jazgotem połączonym z wezwaniem do ukarania świętokradczyni - i doprowadziła już do publicznego, przywołującego niemal obrazki z Chin, gdzie podobni odszczepieńcy są przepędzani ulicami w marszu potępienia przypominającym czasu Mao - pokajania się pani kurator...
...sposób w jaki rządy wielu krajów reagują na coraz powszechniejsze doniesienia, dokumenty, dowody naukowe, wyniki badań - jasno dowodzące, że wszelkie działania: testy PCR, mniemane szczepionki, kwarantanny, maseczki, reżimy szpitalne, aż do ogłoszenia samej pandemii włącznie - są działaniami opartymi o fikcję manipulację, kłamstwa, propagandę na granicy hipnozy, przeinaczanie statystyk, podważanie wiedzy medycznej, nadużycia i wręcz łamanie praw człowieka, nadużycia władzy - aż do zarzutów ludobójstwa na skalę jeszcze nie do końca znaną, ale już ogromną - a zmierzającą w wypadku potwierdzenia się podejrzeń co do działania pseudoszczepionek - do skali nieznanej w dziejach ludzkości...
...sposób w jaki traktowane są na całym świecie próby podjęcia jakiejkolwiek dyskusji na temat zjawiska sanitarnego i jego szczegółów - wykluczające możliwość prowadzenia tego rodzaju dyskursu, a sięgające do tajemniczych śmierci osób podnoszących głos odrębny, lub, w wypadku polityków - uniemożliwianie im dotarcia z informacjami do odbiorców, czy nawet - pozbawiania mandatu parlamentarnego...
...pojawiająca się coraz częściej gotowość użycia wobec osób sceptycznych globalnej polityce - ostracyzmu, siły fizycznej, opresji policyjnej, czy wręcz wojskowej...
...nasilająca się presja na wprowadzanie globalnych rozwiązań zmierzających wprost, lub w sposób zawoalowany do wprowadzenia i egzekwowania obowiązku a następnie przymusu szczepień nieznanymi preparatami o nieznanych skutkach długoterminowych, ale już znanych skutkach krótkoterminowych - fala NOPów, zgonów, kalectw...
... całkowita obojętność kręgów rządowych na rozstrzygnięcia sądowe - czy to - jak ostatnio - zmuszające Pfizera do publikacji wszelkich dokumentów związanych z promowaną szczepionką - czy to wcześniej, jak w wypadku Roberta F. Kennedy'ego J. - tu nieco szerszy fragment :
Sąd Najwyższy odwołał powszechne szczepienie W Stanach Zjednoczonych Sąd Najwyższy odwołał powszechne szczepienie. Bill Gates, amerykański główny specjalista ds. chorób zakaźnych Fauci i Big Pharma przegrali proces w Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych, nie mogąc udowodnić, że wszystkie ich szczepionki w ciągu ostatnich 32 lat były bezpieczne dla zdrowia obywateli! Pozew złożyła grupa naukowców kierowana przez senatora Kennedy'ego
Robert F. Kennedy Jr.: "Nowej szczepionki przeciw COVID należy unikać za wszelką cenę.Czym zawsze była szczepionka? Zawsze był to sam patogen - drobnoustrój lub wirus, który został zabity lub osłabiony, czyli osłabiony - i został wprowadzony do organizmu w celu wytworzenia przeciwciał. Nawet szczepionka na koronawirusa! Wcale tak nie jest! Jest częścią najnowszej grupy mRNA (mRNA) rzekomo "szczepionek". Wewnątrz ludzkiej komórki mRNA przeprogramowuje normalne RNA/DNA, które zaczyna wytwarzać inne białko. To znaczy nie ma nic wspólnego z tradycyjnymi szczepionkami!"
Wewnątrz ludzkiej komórki mRNA przeprogramowuje normalne RNA/DNA, które zaczyna wytwarzać inne białko. To znaczy nie ma nic wspólnego z tradycyjnymi szczepionkami! Robert F. Kennedy Jr.: "Nowej szczepionki przeciw COVID należy unikać za wszelką cenę. Wewnątrz ludzkiej komórki mRNA przeprogramowuje normalne RNA/DNA, które zaczyna wytwarzać inne białko. To znaczy nie ma nic wspólnego z tradycyjnymi szczepionkami!
Pilnie zwracam uwagę na ważne kwestie związane z kolejnym szczepieniem przeciwko Covid-19.
Po raz pierwszy w historii szczepień tzw. szczepionki mRNA najnowszej generacji bezpośrednio ingerują w materiał genetyczny pacjenta i tym samym zmieniają indywidualny materiał genetyczny, czyli manipulację genetyczną, która była już zabroniona i była wcześniej uważana za przestępstwo .
SZCZEPIONKA NA koronawirusa NIE JEST SZCZEPIONKĄ! Po bezprecedensowej szczepionce mRNA, zaszczepieni nie będą już w stanie w dodatkowy sposób leczyć objawów szczepionki. Zaszczepione osoby będą musiały pogodzić się z konsekwencjami, ponieważ nie da się ich już wyleczyć po prostu usuwając toksyny z organizmu człowieka, jak u osoby z defektem genetycznym, takim jak zespół Downa, zespół Klinefeltera, zespół Turnera, genetyczna niewydolność serca, hemofilia, mukowiscydoza, zespół Retta itp.), bo wada genetyczna jest wieczna!
To wyraźnie oznacza:
jeśli po szczepieniu mRNA pojawi się objaw szczepienia, ani ja, ani żaden inny terapeuta nie może Ci pomóc, ponieważ USZKODZENIA SPOWODOWANE SZCZEPIENIAMI BĘDĄ GENETYCZNIE NIEodwracalne."
Robert F. Kennedy Jr
==========================
- mając te fakty na uwadze, chciałbym zwrócić Państwa spojrzenie na pewien ogólniejszy, narzucający się wniosek - wniosek, który powinien uświadomić tym, którzy jeszcze tego nie zrozumieli, lub zrozumieli, ale wypierają tę myśl z lęku, lub poczucia własnej wygody?
... jest taka technika wojskowa, element taktyki, zarazem wojny psychologicznej - polega on z grubsza na - paleniu mostów, zostawianiu spalonej ziemi.
Może ona służyć - w wypadku konieczności odwrotu - spowalnianiu pościgu przeciwnika, osłabianiu jego impetu, tworzeniu mu przeszkód dla uzyskania dla siebie czasu do wykonania różnego rodzaju przegrupowań, otrzymania posiłków, zaopatrzenia itd.
Drugie zastosowanie tego manewru ma przeznaczenie ofensywne - jego swoistym przejawem były w czasie II wojny światowej działania oddziałów sowieckich Smiersz - którzy postępowali za własnymi żołnierzami - zabijając tych ze swoich, którzy ich zdaniem nie dość odważnie atakowali wroga. Skład etniczny tych oddziałów smiersz zostawmy w tym wypadku na boku.
Przenieśmy tę taktykę palenia mostów i zostawiania spalonej ziemi na grunt obecnej pandemii. Otóż - sposób, w jaki globalne rządy i ich lokalni plenipotenci realizują szczegóły operacji "Covid" - w tym sposób w jaki - nie - reagują na wszystkie opisane wyżej i podobna a pominięte głosy sprzeciwu - powinien uświadomić wszystkim, do których ta wiedza jeszcze nie dotarła -
- że palą oni mosty za sobą idąc do ataku - a to znaczy, że nie biorą pod uwagę możliwości wycofania się. Są całkowicie zdeterminowani w swym działaniu - wiedząc, że dla nich drogi odwrotu ma nie być - gdyż w razie niepowodzenia, czeka ich jedynie los w którym zbiorowe procesy i dożywotnie więzienia są opcją najłaskawszą - gdyż wcześniej może ich spotkać gniew ludu i sprawiedliwość wymierzona równie spontanicznie, co - błyskawicznie.
Myślę, jestem pewien, że oni o tym wiedzą, zatem zrobią wszystko - by do takiej sytuacji nie dopuścić. Będą więc na przemian grozić, straszyć, uspokajać, zachęcać, naciskać - a dopiero gdy uznają, że ich przewaga - na przykład z uwagi na procent zaszprycowanych nie wiadomo czym: ludzi, policjantów, żołnierzy, służb tajnych i jawnych, urzędników, lekarzy, nauczycieli - będzie gwarantowała im bezpieczeństwo - przejdą do - ostatecznego rozwiązania w postaci fizycznego przymusu, czipowania, powszechnej kontroli umysłów itd...
Musimy - chcąc ocalić ludzkość, bo o taką stawkę idzie gra - postępować tak, by stale mieć na uwadze ich determinację, ale przede wszystkim pamiętać o celu dalekosiężnym, jaki sobie postawili. Tylko wtedy nie damy się - jak to się mówi - zajść od tyłu, pozwolić się uśpić - by obudzić się w kajdanach, lub wcale.
Bez tej wiedzy, bez tej nieustającej czujnej świadomości, bez pełnego rozpoznania zamiarów i technik przeciwnika - nie mamy żadnej szansy na ocalenie.
Kto tego nie zrozumie - już przegrał wszystko, choć być może o tym jeszcze nie wie.
Suplement:
gdybyście Państwo, lub ktoś z Waszego otoczenia postanowił skusić się - po odmowie szczepienia - na pigułkę przeciw mniemanej pandemii - nie róbcie tego i odradzajcie innym.
Nie ma takiej rzeczy jaką już znaleziono w szczepionkach - której nie można byłoby umieścić w pigułce.
To jest wojna - na śmierć i życie.
Andrzej Tokarski
https://att.neon24.pl/post/166090,the-dead-game-rzecz-o-spalonych-mostach |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 12.01.22 |
Pobrań: 61 |
Pobierz () |
14.01.2022 Dyrektor generalny Pfizer: "Wiemy, że dwie dawki szczepionki dają bardzo ograniczoną |
Dyrektor generalny Pfizera, Albert Bourla, przyznał, że nawet dwie dawki eksperymentalnej szczepionki mRNA jego firmy nie są zbyt skuteczne przeciwko Covid-19, jeśli w ogóle jakąkolwiek.
Prezes firmy farmaceutycznej przyznał w poniedziałek podczas wywiadu dla Yahoo Finance, że potrzebne są dwie dawki plus dodatkowa dawka przypominająca, aby uzyskać jakieś pozory ochrony - jednak nie przed infekcją. Prezes firmy Pfizer, Albert Bourla, przyznał, że nawet dwie dawki eksperymentalnej szczepionki mRNA jego firmy "dają bardzo ograniczoną ochronę jeśli w ogóle jakąkolwiek." ["Two doses of the vaccine offers very limited protection, if any."]
"Trzy dawki z przypominającą dawką dają rozsądną ochronę przed hospitalizacją i śmiercią" - dodał Bourla.
Jednak "mniejszą ochronę przeciw infekcjom" przyznał dyrektor generalny.
Te słowa to pełny zwrot o 180 stopni w porównaniu z zeszłorocznymi oświadczeniami Bourli, które reklamowały pierwszą i drugą dawkę szczepionki jako "100% skuteczną".
Dyrektor generalny nie odważył się proponować perspektywy czwartej szczepionki zapewniającej większą lub mniejszą ochronę, pomimo tego, że kraje takie jak Izrael już posuwają się naprzód i wprowadzają program 4 dawek szczepień na Covid.
Bourla powiedział, że Pfizer pracuje obecnie nad opracowaniem szczepionki "1.1" przeciw Covid, która rzekomo obejmowałaby omicron i byłaby gotowa w marcu [...].
Link do oryginalnego artykułu: Infowars (2022-01-12)
Za: PrisonPlanet.pl (2022-01-12) Link
-------------------------------
KOMENTARZ BIBUŁY: Kryminaliści nie nadążają za tym co głosili kilka miesięcy, tygodni a nawet kilka dni wcześniej, licząc z kolei na to, że ogłupiona gawiedź oglądająca telewizje (bez wyjątku) i czytająca dzienniki (bez wyjątku), nie skojarzy faktów i nie pamięta zapewnień.
I rzeczywiście, jak do tej pory uchodzi im to: większość nie pamięta niczego poza tym, co wtłoczono im jako niezmazywalną mantrę że "szczepionki są bezpieczne i skuteczne".
Poza hasłami sączącymi się z tytułów nie sięgają oni do naukowych opracowań, z których jasno wynika, iż całe "badania" przed rejestracją "szczepionki" to czysta farsa. Np. dla lepszych wyników wykreślano z grupy "badanych" osoby, które miały skutki uboczne, albo księgowano poważne skutki uboczne jako lekkie, co pokazuje choćby przypadek 12-latki Maddie de Garay, uczestniczki "badań", która po zaszczepieniu preparatem stała się kaleką do końca życia karmioną przez rurkę. Co Pfizer wpisał jako skutek uboczny? "Problemy żołądkowe" ["Gastrointestinal Issues"]. Tak były prowadzone badania, które potem przedstawiono do zatwierdzenia ślepej i upolitycznionej, równie kryminalnej agencji FDA.
Nie chcą dowiedzieć się, że "skuteczność" podawana początkowo jako RRR 95%, to w rzeczywistości prawdziwa skuteczność ARR wynosząca około 1% - i to nawet w tak spreparowanych "badaniach". Tak, w czasie rejestracji "szczepionki" i jej reklamy na początku, jest "skuteczność" wynosiło jedynie jeden procent. I to na dodatek "skuteczność" jedynie od lekkich objawów, jak katar czy niska gorączka. Nigdy nie badano preparatu czy chroni przed ciężkimi przypadkami.
Nie chcą dowiedzieć się, że ta "skuteczność" - oficjalnie teraz podawana jako 60 - 50 - 40 a nawet 20%, - wynosi ułamek procenta, czyli nic. Co więcej, nie chcą otworzyć oczu, że osoby zaszczepione są bardziej narażone na wszelkie infekcje, że skuteczność jest ujemna! Ujemna, gdyż osoby zaszczepione są bardziej podatne na infekcje.
I właśnie oni - zaszczepieni - oblegają szpitale, pozostają w domach rozłożeni "omikronem", podczas gdy jest to bezpośredni efekt ich osłabionego preparatem genetycznym układu immunologicznego.
Co gorsza, nie chcą się przyznać, że popełnili błąd ulegając propagandzie, że ich zdrowie jest nadwerężone, a "doskonałość" tego preparatu polega na tym, że nie będzie ustawał w pobudzaniu organizmu do produkcji toksycznych kolców białka. Bez końca! Aż organizm załamie się od przeciążenia.
Masowe wyszczepianie spowodowało masowe choroby
Zamiast uznać, że popełnili błąd wciągając się w diabeslką grę obietnic ("zaszczep się a będziesz mógł podróżować", "będziesz lżej chorował", "nie zarazisz bliskiej osoby"...) i teraz z radością witać tych, którzy nie popełnili tego błędu, a którzy będą mogli slużyć im - jako zdrowi - w razie potrzeby, to próbują diabolicznie wciągnąć niezaszczepionych w przepaść, we wspólną zależność od restrykcji, paszportów kowidowych.
Kryminaliści - twórcy PLANU, wykonawcy, podżegacze, propagandyści - powinni zostać odpowiednio ukarani. Nie wiemy jak to rozwiązać, ale wydaje się, że rok 2022 będzie przełomowy: albo wygrają - i to już do końca - wielbiciele Złego zaprowadzając piekło na ziemi, albo wygra prawda, sprawiedliwość, rozsądek, przyzwoitość, prawdziwa miłość.
Bibula - pismo niezależne |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 14.01.22 |
Pobrań: 58 |
Pobierz () |
14.01.2022 Bandytyzm "Zielonej Energii" UE i sług w Polsce. |
Tauron: (59+8)% - koszt tej ZMORY. Ulgi - na 3 miesiące.
LUDZIE PRZYWYKNĄ - ZAPOMNĄ??
Hiper-inflacja?
Rozsyłają już ludziom rozliczenia:
Link
================================
A t.zw. "ulgi" - VAT z 23% na 5% - tylko na trzy miesiące,
zwolnienie z akcyzy na 5 miesięcy.
LUDZIE PRZYWYKNĄ - ZAPOMNĄ???
dakowski.pl |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 14.01.22 |
Pobrań: 58 |
Pobierz () |
14.01.2022 SKANDAL!!! Posłowie chcą szprycować Polaków pod przymusem, ale sami załatwili sobie brak |
Są posłowie którzy chcą prawnego obowiązku szczepień dla Polaków, ale sami zagłosowali przeciwko przymusowemu szczepieniu parlamentarzystów! Hura nasi podobno przedstawiciele. Hura!!!
Teraz już wiemy, ile są warte szumne hasła parlamentarzystów o solidarności w walce z "pandemią COVID-19". Krzykacze nawołujący do tego, aby nakazać Polakom szczepienia na koronawirusa pod różnymi groźbami widać, że dobrze znają prawdę o obecnej pandemii oraz o produkcie zwanym przez najmądrzejszych i najświatlejszych pseudo-ekspertach "szczepionką" anty-kowidową.
Późnym wieczorem 11 stycznia, odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Zdrowia, na którym głosowano nad przyjęciem poprawki o obowiązku covidowych szczepień dla posłów i senatorów. Okazało się, że projekt został odrzucony!
12 stycznia wielu z tych zdrajców zaczęło asekuracyjnie mówić o pomyłce!
Wśród tych, którzy zagłosowali przeciwko, jest Bolesław Piecha - wielki zwolennik szprycowania - który uznał, że nie musiał głosować za, bo "minister może na drodze rozporządzenia wprowadzić taki obowiązek".
Była wicepremier - Jadwiga Emilewicz - tłumaczyła się tym, że "banalnie przeoczyła" fakt, że zagłosowała przeciwko, choć zamierzała być "za".
Na "nie" był także jeden z pomysłodawców projektu ustawy o weryfikacji przez pracodawców szczepień pracowników - Czesław Hoc. On także zagłosował przeciwko przymusowemu szczepieniu ludzi z Sejmu i Senatu!
Za przyjęciem poprawki dotyczącej obowiązkowych szczepień dla posłów i senatorów, zagłosowało 10 posłów Koalicji Obywatelskiej, 4 posłów Lewicy, jeden poseł Koalicji Polskiej oraz jeden poseł Polski 2050. Przeciwnych było 14 posłów Prawa i Sprawiedliwości, jeden poseł Konfederacji oraz 1 poseł koła Polskie Sprawy.
Z 33 biorących udział w głosowaniu za obowiązkiem szczepień dla parlamentarzystów, było 16 posłów, przeciwko również było 16. Jedna osoba wstrzymała się od głosu, a 11 nie głosowało w ogóle.
Jeśli więc PiS nakaże Polakom szprycować się na COVID-19, to strzeli sobie kolejnego samobója.
To już nawet nie są "Himalaje hipokryzji", to coś znacznie większego. Polska władza pokazała dobitnie, że chce ze społeczeństwa uczynić "królika doświadczalnego", podczas gdy oni będą sobie spokojnie obserwować zarabiając po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie i udając, że troszczą się o los Polaków, będą patrzeć jak obywatele zdychają z powodu preparatów, których sami posłowie i senatorowie się obawiają.
Link |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 14.01.22 |
Pobrań: 62 |
Pobierz () |
15.01.2022 Zwolennicy cenzury i zamordyzmu walczą z faktami, nauką, prawdziwą informacją i wolności |
270 sygnatariuszy przeciwko 16 tysiącom
Grupa 270 "naukowców i lekarzy" wystosowała apel do szefów firmy Spotify aby ocenzurowała najbardziej popularny program w Stanach Zjednoczonych.
Furia osób nienawidzących otwartej debaty i naukowych argumentów, skonsolidowała się po emisji niezwykle popularnego programu Joe Rogana, w którym gościł on dr. Roberta Malone, uznawanego za twórcę platformy mRNA, na podstawie której wiele lat później stworzono m.in. obecne preparaty zwane "szczepionkami przeciwko Covid-19", naukowca który jest dzisiaj jednym z największych autorytetów pokazujących niebezpieczeństwa związane ze "szczepionkami".
Joe Rogan - barwna postać
Prowadzący program Joe Rogan, to barwna postać: ten 54-latek występował jako komentator sportowy, aktor, komik, trenował jiu-jitsu (czarny pas), karate, był również mistrzem walk Taekwondo. Od 2009 roku prowadził swój show na internetowych kanałach, po czym podpisał z platformą Spotify kontrakt na 100 milionów dolarów. Firma nie popełniła błędu biznesowego, gdyż każdego miesiąca Rogan słuchany jest przez 300-400 milionów słuchaczy [zob. raport Spotify z 3 lutego 2021].
Program Joe Rogana wyemitowany w ostatni dzień 2021 roku, w którym udział wziął właśnie dr Malone, przyciągnął ponad 50 milionów widzów/słuchaczy i stał się najbardziej popularnym programem w 2021 roku, ustępującym jedynie oglądalności telewizji podczas święta sportowego, czyli finału futbolu amerykańskiego Super Bowl, który obejrzało 93 miliony widzów. Nawet te wydawałoby się bestsellerowe audycje, jak Oprah (21 milionów widzów), czy Olipmiada w Tokio 2020 (15 milionów), sytuują się dużo niżej, nie mówiąc o super-gwieździe telewizyjnej Carlsonie Tucker (3,5 miliona), czy najważniejszej stacji lewicowego światka - CNN, której najbardziej popularny program w 2021 roku obejrzało maksymalnie 1,3 miliona osób (średnia oglądalność to 400 tysięcy widzów).
Wielka popularność programu Joe Rogana z udziałem dr. Malone wiąże się, zarówno z dotychczasową wielką widownią showu Joe Rogan Experience, jak i z poruszanym tematem, który jako zakazany, przeinaczany, zakłamywany w głównych mediach próbuje przebijać się na innych platformach.
Argumenty naukowe
W czasie tego ponad 3 godzinnego programu, w swobodnej, spokojnej i rzeczowej dyskusji, dr Malone wypowiadał się na tematy, które dotyczą dziś każdej osoby: mowa była o tzw. koronawirusie, o preparatach zwanych szczepionkami, o niebezpieczeństwach związanych z ich stosowaniem, o masowych manipulacjach w trakcie samych tzw. badań nad szczepionką, o manipulacjach w procesach zatwierdzania, o cenzurze w mediach, stygmatyzowaniu, cenzurowaniu naukowców i lekarzy próbujących przedstawiać fakty, w sumie o całej tzw. pandemii z totalną cenzurą i dezinformacją sączącą się od dwóch lat ze wszystkich mediów.
Miłośnicy cenzury i zamordyzmu
W liście do kierownictwa Spotify, 270 sygnatariuszy (nie tylko jak określają to główne media "naukowców i lekarzy", ale i weterynarzy, pielęgniarek, studentów medycyny, psychologów, dentystów czy dziennikarzy) ubolewa nad wyemitowaniem programu, który był "krytykowany za promowanie bezpodstawnych teorii konspiracji", zaś Joe Rogan ma "historię nadawania programów zawierających dezinformację, szczególnie dotyczącą pandemii Covid-19".
Dalej ci zwolennicy zamordyzmu piszą, że Joe Rogan "podczas pandemii Covid-19 wielokrotnie rozpowszechniał fałszywe stwierdzenia ... nadszarpujące zaufanie do nauki i medycyny. Zniechęcał od szczepienia młodych ludzi i dzieci, błędnie twierdził, że szczepionki mRNA są "terapią genową", promował użycie Invermectin celem leczenia Covid-19 (wbrew ostrzeżeniom FDA) oraz rozpowszechniał inne bezpodstawne teorie konspiracji".
Oczywiście i gość programu, dr Malone jest oskarżony o to samo, a nawet więcej, bo ?promował bezpodstawne twierdzenia, włącznie z fałszywymi twierdzeniami o szczepionkach Covid-19 oraz niesprawdzone teorie o tym, że przywódcy "zahipnotyzowali? społeczeństwa". Tu następuje oczywiste oburzenie, gdyż dr Malone odważył się użyć zakazanego a świętego słowa "porównując politykę pandemiczną do Holokaustu ... a te [słowa i] działania są nie tylko naganne i obraźliwe, ale również niebezpieczne ze względów medycznych i kulturowych". Jak wiadomo naruszenie holokaustycznego tabu - nawet w postaci użycia porównania - wiąże się z anatemą nakładaną przez religinych wyznawców syjonistycznej opresji.
"Naukowcy i lekarze" w tym złowieszczym apelu wzywają więc do cenzury i ubolewają wprost, że platforma Spotify nie wprowadziła jeszcze knebli wypowiedzi na wzór Youtuba, Facebooka czy Twittera. ("Though Spotify has a responsibility to mitigate the spread of misinformation on its platform, the company presently has no misinformation policy.")
Despoci boją się dyskusji
Wrzaskliwa strona mająca dostęp do wszystkich mediów, dąży do cenzury i zakazów, natomiast dr Robert Malone jak i inni naukowcy, lekarze, specjaliści czy dziennikarze, wzywają swoich oponentów do otwartej dyskusji, do publicznej debaty. Niestety, jak do tej pory żaden z "autorytetów" nie zgodził się na stawienie czoła argumentom, na wspólne spotkanie. Jeden z najbardziej aktywnych i odważnych społeczników, milioner i wynalazca Steve Kirsch, propagujący wczesne leczenie ogólniedostępnymi, tanimi i bezpiecznymi lekarstwami (jak właśnie wspomniany w apelu Ivermectin), wzywający do zaprzestania wyszczepiania, pokazujący niepodważalne dane naukowe o niebezpieczeństwie "szczepionek", wzywa indywidualnie każdego z tych "ekspertów" do debaty.
Pisane listy, emaile, publiczne apele, nie doczekały się nawet odpowiedzi ze strony tych krzykliwych "specjalistów", a wyłożona przez Kirscha - kolejna już - nagroda miliona dolarów, czeka nienaruszona, bo nikt nie chce podjąć się dyskusji. A tak on, jak i inni pragną tylko jednego: otwartej debaty, z otwartą przyłbicą, bez sztuczek. Kirsch proponuje aby przeprowadzić debatę na argumenty z nim samym, jeden na jednego, offline lecz obie strony nagrywają rozmowę, po czym udostępnia się ją publiczności. W takiej prawie prywatnej atmosferze, bez presji widzów, w zaciszu można walczyć na argumenty. Niestety, pomimo apeli i miliona dolarów nagrody nikt nie chce się podjąć wyzwania, bo wynik byłby tylko jeden: ośmieszenie się pro-kowidowej, pro-szczepionkowej strony.
Dzięki takim programom jak obszerny wywiad z dr. Malone przeprowadzony przez Joe Rogana, następuje powolne lecz realne przebudzenie wielu osób, nawet tych, które dotychczas nie zastanawiały się głębiej nad rzeczywistością kreowaną przez satanistycznych twórców przebudowy świata. Nawet wielu z zaszczepionych, początkowo przyjmujących narzuconą przez media narrację i z radością fetujących wszczepienie do swego organizmu nieznanego preparatu, już zauważają manipulacje agencji rządowych odpowiedzialnych za program "walki z Covid", czy "rejesterację szczepionki", już przyjmują do wiadomości, że ich dziwna reakcja organizmu jest czymś niezwykłym, a zarazem powszechnym - zaczynają odkrywać, że miliony zaszczepionych nagle zaczyna chorować na przeróżne dokuczliwe dolegliwości, że setki tysięcy ludzi odeszło już z tego świata po przyjęciu kolejnych dawek "bezpiecznych i skutecznych" szczepionek, że rzeczywistość jest cenzurowana i kreowana w surrealistycznej formie.
270 sygnatariuszy przeciwko 16 tysiącom
Pomimo totalnej cenzury, strona walcząca o wolność wypowiedzi, o debatę naukową, o konieczność skutecznego leczenia, o konieczność przestrzegania przed dalszym ludobójstwem z wykorzystaniem eksperymentalnych preparatów genetycznych, potrafiła zebrać 16 tysięcy podpisów, autentycznie zatroskanych i uczciwych lekarzy i naukowców z całego świata. W Rzymskiej Deklaracji sygnatariusze piszą i apelują o zaprzestanie niebezpiecznych wyszczepień dzieci i młodzieży, żądają zaprzestania szykanowania lekarzy i naukowców pragnących leczyć i kontynować (skuteczne) leczenie pacjentów, o otwarcie szerokiej dyskusji. Zbiórka podpisów pod takimi odważnymi apelami wiąże się zawsze z groźbą utraty pracy, utratą licencji lekarskiej, z szykanowaniem w miejscu pracy, w przeciwieństwie do lekarzy-celebrytów mających swobodny dostęp do mediów, zarabiających na kłamstwie a nawet na bezpośrednim uśmiercaniu pacjentów.
Leczenie zabronione, zabijanie - wynagradzane
Jak wiemy, również z osobistych zwierzeń samego dr. Malone, zaszczepił się on na początku dostępności "szczepionek" dwiema dawkami produktu firmy Moderna (podczas wywiadu z Joe Roganem wyjaśniał szczegóły podjęcia tej decyzji, a później i jej konsekwencje). Po drugiej dawce, nie znając wtedy możliwych skutków ubocznych - ani producent ani CDC nie zamieścili wtenczas takich ostrzeżeń - organizm gwałtownie zareagował i ciśnienie podskoczyło mu nagle do 240/140 i wydawało się że świat już dla niego się kończy. Jednak dzięki prawidłowym interwencjom medycznym swojego lekarza rodzinnego, powoli powrócił do zdrowia.
Lekarzem tym jest dr Meryl Nass, a właściwie już była lekarz. Oto bowiem 13 stycznia 2021 Izba Lekarska stanu Maine odebrała prawo do wykonywania zawodu dr Meryl Nass, praktykującej od 24 lat lekarki-internisty oraz specjalistki od chorób wywoływanych przez szczepionki, specjalistki od toksykologii i od broni biologicznej, oskarżając ją - jakżeby inaczej - o szerzenie "nieprawdy" oraz o przepisywanie swoim pacjentom leków (Ivermectin, Hydroxychloroquine), w pełni zatwierdzonych przez Światową Organizację Zdrowia, dopuszczonych przez FDA, stosowanych na całym świecie, leków bez praktycznie skutków ubocznych ? do leczenia chorych. Dzisiaj bowiem największą zbrodnią okazuje się być leczenie chorych znanymi i skutecznymi lekarstwami, zaś wynagradzane jest zabijanie pacjentów, np. poprzez brak wczesnego leczenia albo podawanie w szpitalach trucizn w rodzaju Remdesivir.
Jak skończy się ta wojna przeciwko rozsądkowi, zdrowiu, prawdzie - wojna przeciwko człowiekowi, nie wiadomo. Jeśli ludzie obudzą się z letargu, będzie można podjąć walkę z tyranem i wygrać. Wojna informacyjna i programy, właśnie takie jak wypowiedzi dr. Malone, służą uprzytomnieniu, że przeciwnik jest bezwzględny, ucieka się do najpodlejszych środków, lecz paradoksalnie jest również bezsilny, bo pozbawiony merytorycznych argumentów.
Dr Robert Malone, skasowany z Twittera [zob. "LinkedIn, Wikipedia usunęły konto, hasło dr. Malone, wynalazcy technologii mRNA"], Facebooka, Youtuba, Wikipedii, jest cały czas dostępny na innych mediach społecznościowych, gdzie zdobywa coraz szerszą widownię, słuchaczy, subskrybentów oraz wszystkich spragnionych wiedzy:
https://gab.com/RobertMaloneMD
https://gettr.com/user/rwmalonemd
https://www.linkedin.com/in/rwmalonemd/
Strona internetowa Dr. Roberta Malone:
www.rwmalonemd.com
Oprac. www.bibula.com
2022-01-14 https://www.bibula.com/?p=130730 |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 15.01.22 |
Pobrań: 58 |
Pobierz () |
15.01.2022 BULGARIA PRZECIW FAŁSZYWEJ PANDEMII: DZISIAJ WEJDZIEMY DO BUDYNKU PARLAMENTU I ZADAMY PO |
Link
Tysiące ludzi z całej Bułgarii połączyły się dzisiaj w narodowym proteście przeciwko terrorowi państwowemu, "zielonym certyfikatom", maskom, zmuszaniu do przyjmowania eksperymentalnych preparatów technotroniczno-genetycznych, oraz restrykcjom związanym z fałszywą pandemią covid-19.
Protestujący obywatele zablokowali ruch na centralnym bulwarze w Sofii i ruszyli w kierunku budynku Ministerstwa Zdrowia.
Link
Doszło do tarć pomiędzy protestującymi a żandarmerią po tym, jak organizatorzy wezwali ataku na budynek parlamentu. Na transparentach są żądania wolności oraz protesty przeciwko maskom "Bez Maski!", "Bez Paszportów Kowidowych!"
Link
"Bez paszportów covidowych!"
Tłum przerwał blokadę żandarmerii i dostał się do głównego wejścia parlamentu - pisze reporterka bułgarskiej BND relacjonująca przebieg protestu z miejsca zdarzeń live.
"Dzisiaj wejdziemy do budynku parlamentu i zadamy im (posłom) pytania, a jutro wyciągniemy ich stamtąd. To, co się dzieje dzisiaj jest jedynie początkiem procesu, który nie może już zostać zatrzymany, ponieważ jesteśmy dumnymi Bułgarami i walczymy nie tylko o nas, ale także o nasze dzieci, gdyż to co dzisiaj mamy, to jest zdrowotny faszyzm. To najwyższy czas, abyśmy zabezpieczyli własne prawa. Niech żyje Bułgaria!" - powiedział jeden z protestujących, szef grupy parlamentarnej Vazrazhdane Party, Tsoncho Ganev, relacjonuje reporterka BNR .
Link
Protest rozpoczął się pokojowo, jednak wydarzenia potoczyły się błyskawicznie i przy próbie sforsowania przez tłum bramy do parlamentu Bułgarii 8 policjantów usiłujących temu zapobiec zostało rannych - ogłosił Minister Spraw Wewnętrznych.
Tłum zaatakował także mainstreamowych dziennikarzy z bTV. Kilka dni temu media ujawniły, że tylko 1/3 członków parlamentu z Vazrazhdane Party została wyszczepiona. Na krótko przed atakiem na parlament posłowie tej partii zostali poinstruowani, żeby natychmiast opuścili budynek.
W trakcie dzisiejszych protestów w Sofii, po tym, jak tłum forsował bramę parlamentu, do protestujących wyszła Minister Zdrowia Bułgarii i ogłosiła, że jest przeciwko przymusowemu szprycowaniu i że to już najprawdopodobniej ostatnia fala koronościemy - donosi bułgarskie radio.
Lider bułgarskiej partii Vazrazhdane (Odrodzenie) Kostadin Kostadinov po wczorajszych protestach przeciwko terroryzmowi sanitarnemu i ataku na Parlament w Sofii, w dzisiejszym wystąpieniu oświadczył, że Bułgarzy dają swojemu, skorumpowanemu jak wszystkie rządowi 10 do 14 dni na podjęcie oficjalnej decyzji o wycofaniu się z projektu certyfikatów kowidowych, a jeśli to nie nastąpi, to zorganizują kolejny protest i tym razem wezmą siłą zarówno parlament jak i radę ministrów Bułgarii.
Trzeba przyznać, że to dobry kierunek.
Jak pisaliśmy, wczoraj wystraszona Minister Zdrowia Bułgarii oświadczyła przy dziennikarzach protestującym, którzy wdarli się do parlamentu, że jest przeciwna przymusowi szczepień żydowską trutką Pfizera i s-ki. Natomiast premier Bułgarii Kirił Petkow schował się wczoraj w mysią dziurę i wydał dziś oświadczenie wideo, że on może i wyszedłby do protestujących na plac przed parlamentem, ale pech chciał, że nagle znalazł się na kwarantannie i nie mógł...
noweateny.pl |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 15.01.22 |
Pobrań: 60 |
Pobierz () |
16.01.2022 MZ raportuje: 43 covidowe zgony w powiecie kłodzkim. Dziennikarze sprawdzili: Był... JEDE |
Ministerstwo Zdrowia w raporcie z 15 stycznia dotyczącym sytuacji epidemiologicznej wykazało w powiecie kłodzkim 43 zgony związane z covidem. Lokalny portal postanowił to sprawdzić i odkrył, że na covid w powiecie zmarła tylko JEDNA osoba.
Dla mieszkańców powiatu, którzy śledzą statystyki, to był szok, bo do tej pory zgony związane z chorobą wywoływaną przez koronawirusa mieśiły się w przedziale od 0 do 4-5.
Sprawę postanowił sprawdzić lokalny portal 24klodzko.pl
"Zweryfikowaliśmy te dane w powiatowym centrum zarządzania kryzysowego, które codziennie zbiera raporty o sytuacji epidemiologicznej z trzech szpitali w powiecie kłodzkim. Okazuje się, że ostatniej doby w szpitalach w powiecie z powodu COVID-19 zmarła jedna osoba, a nie 43" - czytamy na stronie.
Nie wiadomo skąd się wzięła liczba 43, ani czy wcześniej w rządowych statystykach nie zdarzyły się podobne "pomyłki", które po prostu były przeoczane.
Portal zapowiedział, że po weekendzie spróbuje dociec, skąd błąd w oficjalnych statystykach.
"Sprawa tym bardziej alarmująca, że jesteśmy powiatem turystycznym, w szczycie sezonu zimowego, tuż przed feriami, a w Polskę właśnie poszła informacja o rekordowej ilości zmarłych z powodu COVID-19 właśnie w naszym powiecie, chociaż sytuacja epidemiologiczna nie jest - jak na razie - alarmująca" - pisze 24klodzko.pl
Źródło: 24klodzko.pl
---------------------------
Staszek : Powinien wejść prokurator a Niedzielski ... no cóż co ma wisieć nie utonie ... |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 16.01.22 |
Pobrań: 56 |
Pobierz () |
16.01.2022 Piech - Przekaz dla zaszczepionych |
Przekaz dla zaszczepionych
Link
|
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 16.01.22 |
Pobrań: 59 |
Pobierz () |
16.01.2022 Rozmowa z epidemiologiem, doktorem Zbigniewem Hałatem. |
Koniecznie proszę otworzyć link i wysłuchać tej rozmowy
Link |
Licencja: |
O/S: |
Wersja: |
Dodano: 16.01.22 |
Pobrań: 59 |
Pobierz () |
|
|
|
|
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|