Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Bogaty jak warszawiak, biedny jak Polak
Badania pokazują, że poziom życia człowieka jest w 60-70 proc. zdeterminowany miejscem jego urodzenia.

Nawet bardzo przedsiębiorczy i pracowity Murzyn urodzony w biednym kraju Afryki Subsaharyjskiej ma małe szanse, by stać się zamożnym człowiekiem. Za to nawet leniwy i mało rozgarnięty Szwajcar będzie bogaty w porównaniu ze średnim poziomem dochodu na świecie. Tak silny jest wpływ geografii.

Takie same wnioski wynikają z analizy zamożności poszczególnych województw w Polsce. Według GUS w 2011 r. PKB na mieszkańca w woj. mazowieckim, najbogatszym w Polsce, wynosił 65 tys. zł. Drugie w tym rankingu było Dolnośląskie z dochodem 45 tys. Najbiedniejsze były Podkarpackie i Lubelskie - 27 tys. zł. Czyli przeciętny mieszkaniec Mazowsza zarabiał prawie trzy razy więcej niż mieszkaniec Podkarpacia i Lubelszczyzny. Wiadomo dlaczego: w Warszawie są centrale dużych firm i jest duży rynek wewnętrzny, na którym małe firmy produkcyjne i usługowe mogą dobrze zarabiać. W biednych województwach takich możliwości nie ma.

W 2004 r. Polska weszła do UE i w 2006 r. otrzymała 67 mld euro w ramach polityki spójności, której celem było zmniejszenie różnicy w dochodach między mieszkańcami bogatych i biednych regionów; były nawet specjalne programy dla biednej ściany wschodniej. Ale efekty tej polityki były odwrotne do zamierzonych. O ile w latach 2000-2004 Mazowieckie rozwijało się w tempie podobnym do średniej krajowej, o tyle w latach 2004-2011 to tempo było już o prawie 2 proc. (nominalnie) wyższe niż średnio w Polsce. Biedne regiony rozwijały się zaś w tempie przeciętnym, czyli różnica w dochodach między bogatymi a biednymi regionami rosła, zamiast maleć.

Największym wygranym okresu członkostwa Polski w UE jest Dolnośląskie, które rozwijało się w przeciętnym tempie w latach 2000-2004, a po wejściu do Unii wzrost był o ponad 3 proc. wyższy niż przeciętny w Polsce. Największym przegranym jest Zachodniopomorskie, które przed wejściem do Unii co roku rosło o prawie 3 proc. wolniej niż średnia, a po wejściu do Unii dalej traciło, ale w tempie 1,4 proc. rocznie. W trzech województwach nastąpiła katastrofa, bo po wejściu do Unii zaczęły szybko tracić w stosunku do średniej: zachodniopomorskie, kujawsko-pomorskie i lubuskie. To zdumiewające, bo dwa z tych województw sąsiadują z bogatymi Niemcami, co stwarza doskonałe warunki do prowadzenia interesów.

Podsumowując, na członkostwie w Unii zyskali najbogatsi, a różnice dochodowe między bogatymi i biednymi silnie wzrosły. Polityka spójności poniosła sromotną porażkę w Polsce. Ale to nie jest zaskoczeniem, bo tak było zawsze w innych częściach Europy. Najlepszym przykładem jest b. NRD, w którą wpompowano biliony marek i euro, a teraz nawet żaden klub z dawnych liderów Oberligi NRD nie gra w Bundeslidze.

prof. Krzysztof Rybiński
Rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie
 
Dodane przez prakseda dnia lipca 22 2014 10:27:19 · 9 Komentarzy · 14 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.