Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Czy Polacy lubią i potrafią zabijać
Polacy nie potrafią zabijać. Bardzo to dziś denerwuje tych, którzy pragną unifikacji, także i w tej dziedzinie. Skoro zabijanie nie jest problemem ani na Zachodzie, ani Wschodzie - dzieci, starców, chorych, niewygodnych narodów, krnąbrnych polityków - skoro to zwykły obowiązek nowoczesnego społeczeństwa, na który potulnie zgodzono się w imię ideałów humanistycznych - wcześniej komunistycznych i nazistowskich - praw jednostki, porządku i ładu, który gwarantuje silniejszy, to dlaczego wy, Polacy wierzgacie?, strofują nas coraz bardziej poirytowani.

Nie potrafią zabijać, ale potrafią bronić swój kraj przed przemocą. Nie szczędzą krwi.

Tę właściwość polskiej natury dobrze wyraża postać jednego z przywódców Powstania Kościuszkowskiego, szewca Jana Kilińskiego.

"Kiliński gotował się do powstania jak człowiek pobożny; nie masz w nim nic podobnego do innego przywódcy rewolucyjnego owych czasów, Hugona Kołłątaja", zauważył Mickiewicz podczas kursu II-go wykładów paryskich, powołując się na pamiętniki Kilińskiego. "Rozpoczął, jak sam mówi, od spowiedzi z całego życia i przyjął Komunię świętą wśród obfitych łez; później pożegnał się z dziećmi i żoną, mając oczy bez łez i serce niewzruszone, i wyszedł na miasto".

Znany z wielkiego męstwa, w swoich zapiskach usilnie stara się własne zasługi pomniejszyć. Mickiewicza uderza fakt, że nie widać tu ani nienawiści, ani żądzy zemsty. Kiliński "walczy jak żołnierz, chce tylko wrogów uczynić niezdolnymi do walki. Chciałby, jak sam mówi, przepłoszyć ich, bo przykro mu było wyrządzać im krzywdę.

Ze wszystkich pamiętnikarzy polskich on jeden zdaje się żałować, że zabija nieprzyjaciół; unika nawet w opowiadaniu wyrazu: zabijać. W czasie natarcia na odwach rosyjski padł oficer i paru żołnierzy rosyjskich; Kiliński mówi, że musiał >uspokoić< tego oficera; potem >sprzątnąć< oficera kozackiego. Nigdy nie używa wyrazu: zabijać".

Kiliński był zwykłym warszawskim mieszczaninem, ale najwyraźniej nie chodził ze wzrokiem wbitym w ziemię. Patrzył w niebo.
Spójrz w górę !

"Podczas zaburzeń warszawskich wezwano Kilińskiego przed księcia Repnina, posła rosyjskiego. Książę, przed którym wszyscy drżeli, bardzo się zdumiał, że ten szewc staje przed nim ze spokojem i dumą; myśląc, że Kiliński nie jest świadom, z kim ma do czynienia, zapytywał go parokrotnie, czy wie z kim rozmawia; wreszcie odwinąwszy futra, pokazał szewcowi swoje liczne gwiazdy i wstęgi, mówiąc doń: >Patrz, łyku, i drżyj!< - >Panie, odpowiedział Kiliński - co dzień widzę na niebie tysiące gwiazd, a nie drżę!<".

"Oto odpowiedź wzniosła", dodaje Mickiewicz.

Ewa Polak-Pałkiewicz

Ps. Warto przeczytać całość - Link
 
Dodane przez prakseda dnia sierpnia 01 2014 10:06:30 · 9 Komentarzy · 15 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.