Reformy Platformy dopiero po wyborach! - Jan Bogatko
Pomysł Platformy jest tani, genialny, prosty jak drut, zrównoważony, proeuropejski i proekologiczny: Platforma powtórzy jesienią własną kampanię wyborczą sprzed czterech lat. Tusk wyliczy wszystkie ambitne punkty swego programu, który dotąd, zwłaszcza na skutek istnienia
PiS
nie został zrealizowany. Głównym celem ambitnych reform pana prezesa Tuska będzie tym razem wzmocnienie pozycji premiera. A więc Tusk liczy na co najmniej 66 procent głosów, bo aktualna konstelacja nie zapewnia mu komfortu rządzenia, jaki by odpowiadał jemu i jego partii.
Platforma
w koalicji z PSL-em nie miała dotąd szans na reformy.”Pracujemy nad tym, żeby po wyborach, jeśli utrzyma się ta sama koalicja, z marszu wejść do rozwiązywania takich spraw, które są teraz utrudnione - powiedział szef klubu PSL Stanisław Żelichowski”. Wruszające. Kto
PSL
i Platformie utrudniał „rozwiązywanie takich spraw”? Przecież po uzyskaniu pełni władzy przez liberalną lewicę już przed wyborami prezydenckimi PO może robić wszystko. A nie robi nic. Moja Babcia mawiała: złej tanecznicy rąbek na zawadzie. Pasuje do PO jak ulał.
Post scriptum: bajania Platformy wykazują, że uważa ona Polaków za debili, obdarzonych zanikiem pamięci. Platforma nie ma programu. Ma on być przedstawiony we wrześniu. Termin ten wybrano po to, by na dyskusję czasu zabrakło.
Program Platformy jest już jednak znany od czterech lat:
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
Louisroano 14/10/2017 22:25 Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie LLK 11/02/2011 10:06 Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji.
Pozdrawiam LLK