Jeszcze nigdy w historii nie odnotowano tak skokowego wzrostu niezapłaconych należności wobec ZUS jak w ciągu pierwszego półrocza 2013 r. W 2010 roku całkowita kwota niezapłaconych składek ZUS wyniosła 34,2 mld zł. Rok później udało się już zmniejszyć do poziomu 32,5 mld zł (-5 proc.). Na koniec 2012 roku nastąpił wzrost do 33,8 mld zł (+4 proc.). Katastrofa zaczęła się w pierwszym półroczu 2013 roku, kiedy to należności z tytułu składek osiągnęły nagle poziom 55,4 mld zł (+60 proc.!).
Wniosek z tego taki, że Polacy - szczególnie drobni przedsiębiorcy, prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze - nagle przestali płacić składki na ZUS i to oznacza, że poziom obciążeń fiskalnych (w tym przypadku poziom kosztów pracy) osiągnął swoje maksimum, po przekroczeniu którego wpływy muszą zacząć spadać. Kłania się zatem tzw. krzywa Laffera, czyli podstawy makroekonomii.
Niestety administrujący naszym krajem amatorzy haratania w gałę, z premierem Donaldem Tuskiem na czele, nie mogą pojąć tej prostej zasady, że im wyższe podatki, tym niższe wpływy.
Dodane przez prakseda
dnia sierpnia 28 2014 14:30:41 ·
9 Komentarzy ·
382 Czytań ·
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
Louisroano 14/10/2017 22:25 Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie LLK 11/02/2011 10:06 Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji.
Pozdrawiam LLK