 |
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
 Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Z perspektywy laski (marszałkowskiej!) |
|
|
Mimo to jest żelaznym kandydatem Tuska na każde stanowisko, i pod tym względem przypomina odrobinę profesora Piotra Glińskiego, choć oczywiście więcej jest między nimi różnic. Gliński jest wybitnym intelektualistą i znakomitym naukowcem, podczas gdy ona jedynie prowincjonalną, arogancką lekarką.
Jeśli szukać prostszych analogii z historii, to bardziej pasuje mi tu Hanna Suchocka po "nocnej zmianie" i nieudanym eksperymencie z "dzieciątkiem Pawlak", wyciągnięta z kapelusza przez Bronisława Geremka. Tyle że Suchocka od myślenia miała Jana Marię Rokitę. A kogo może mieć Kopacz? Grasia czy Kidawę-Błońską?
Jeszcze bardziej nieuprawnione jest przywoływanie przykładów Margaret Thatcher czy Angeli Merkel. Pani kanclerz wdarła się na federalny tron po symbolicznym zabójstwie Helmuta Kohla, nasza marszałkini dziedziczy stanowisko po Tusku, który przezornie uciekł do Brukseli, zabierając ze sobą co najlepsze, czyli panią Bieńkowską. Kto wie, czy jeśli Kaczyński weźmie władzę, nie zacznie tam formować rządu na uchodźstwie z takimi tuzami jak Giertych, Michał Kamiński, Marcinkiewicz czy Arabski.
Oczywiście specjaliści od wizerunku mogą dokonać cudów - umyć doktor Ewie wiecznie przetłuszczone włosy, ubrać, przebrać lub rozebrać, nauczyć się uśmiechać oraz milczeć, kiedy trzeba, ograniczając wypowiedzi wyłącznie do napisanego tekstu.
Niestety, główny macher Ostachowicz (autor powieści "Noc żywych Żydów", z której da się przeczytać jedynie tytuł) też wyjeżdza do Brukseli, gdzie czeka go roboty huk. Obok zajmowania się Donaldem wypadnie mu przemodelować panią komisarz od spraw zagranicznych, żeby z entuzjastki Putina przemieniła się (oczywiście jedynie w oczach opinii) w jego ostrą przeciwniczkę. Była Mogherini, będzie Moherini. Nie takie cuda się robiło!
Nie wierzę natomiast, żeby krótkie bezkrólewie (czyt. "beztuskowie") doprowadziło do rozłamów w PO czy szerzej - w koalicji. Strach przed utratą władzy jest zbyt wielki, natomiast jeśli jest okazja coś wytargować, to czemu nie. I tak zapewne prezydent kombinuje, żeby ugrać trochę więcej prestiżu i szacunku, PSL, jak zwykle, chce wyłudzić kilka stanowisk, a Schetyna walczy o powrót na boisko z ławki kar.
I będzie dalej, jak jest, z Siemoniakiem jako szpicą NATO. A bez Sienkiewicza i Sikorskiego, którzy za kolejne ośmiorniczki będą musieli płacić z własnej kasy. To znaczy z gigantycznych odpraw, jakie członkom ustępującego rządu wypłaci społeczeństwo, bez gwarancji, że za tę cenę przynajmniej pozbywa się ich na stałe.
Marcin Wolski |
|
| |
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 12 2014 15:56:47 ·
9 Komentarzy ·
20 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|
