Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Polskie dzieci głodują!
W 2013 r. 36% dzieci urodziło się w rodzinach, w których miesięczny dochód netto na osobę nie przekroczył kwoty 539 zł, przyjętej za tzw. minimum egzystencji - czyli, mówiąc wprost, ponad 322 tys. dzieci urodziło się w rodzinach żyjących "na krawędzi". Jakby tego było mało, według danych ministerstwa, ze świadczeń rodzinnych korzysta 1,06 mln rodzin. Ale aż 735 tys. z nich, czyli 69%, posiada dochód netto na osobę w wysokości nie większej niż 400 zł miesięcznie!

Bezradny minister, wywodzący się spośród "ludowców" Władysław Kosiniak-Kamysz, na taki stan rzeczy bąknął, że dotychczasowy "pozytywny" trend minimalnych dodatków rodzinnych wypłacanych z budżetu się załamał. I nie wie co z tym fantem zrobić. W 2014 r. radykalnie wzrósł poziom nędzy wśród najmłodszych Polaków, a stan ten jakoś udawało się rządzącym Polską od 2005 r. hamować. W roku ubiegłym na 372 tys. urodzonych dzieci, aż 133,2 tys. ich rodzicom wypłacono świadczenie rodzinne w wysokości 1 tys. zł, czyli tzw. becikowe. A warto wiedzieć, że jest on wypłacany tylko osobom o bardzo niskich dochodach. Według informacji zebranych od instytucji zajmujących się pomocą rodzinom w gminach, coraz większą rzeszę najbiedniejszych trzeba wspierać przy zakupie podstawowych produktów, takich jak: odzież, podręczniki szkolne, opał, itp.

Ale właściwie te przerażające dane nie powinny tak dziwić, gdyż w lutym 2014 r., firma MillwardBrownHeathcare przeprowadziła wśród ciężarnych Polek badania, z których okazało się, że aż 38% badanych kobiet obawiało się, że po urodzeniu dziecka ich rodzina popadnie w finansowe tarapaty. Niestety prawda jest brutalna, kiedy w polskiej rodzinie pojawi się dziecko, to najczęściej taka rodzina automatycznie ubożeje. Zresztą dane GUS-u opublikowane w lutym 2014 r., też były zatrważające. Wynikało z nich, że ponad pół miliona dzieci nie dojada, gdyż ich rodziców nie stać, aby zapewnić im, przynajmniej w co drugi dzień posiłku z mięsa, drobiu, ryby lub odpowiednika wegetariańskiego oraz aby przynajmniej kilka razy w tygodniu kupić im świeże owoce lub warzywa. Blisko 450 tys. uczniów nie ma wszystkich podręczników, bo rodziców nie stać na ich zakup. Rodzice ponad 1,4 mln dzieci przyznaje również, że z powodu braku pieniędzy zrezygnowało z dodatkowych zajęć, tj. korepetycji, kursów przygotowujących do egzaminów, zajęć sportowych, muzycznych czy plastycznych. Dramatycznie też wygląda sytuacja z ochroną zdrowia naszych pociech. Ponad 530 tys. dzieci nie chodzi do lekarzy specjalistów, a ponad 600 tys. do dentysty. Nie dziwi więc, że blisko 90% małoletnich w wieku od 5 do 15 lat ma próchnicę. Co trzecia rodzina ma problem z wysłaniem dzieci raz w roku na tygodniowy wypoczynek, co jedenastej nie stać na organizację imprezy urodzinowej, a co ósmej na wyjście z podopiecznymi do kina lub teatru. Dlatego też, ponad 35% polskich dzieci zmuszonych jest korzystać ze skromnej pomocy państwa.

Sama pomoc państwa dla rodzin także pozostawia wiele do życzenia. Na pomoc dla nich wydatkowane jest z budżetu rocznie ok. 26 mld zł, co stanowi około 1,6% PKB. Dla porównania, na renty i emerytury wydatkowane jest blisko 210 mld rocznie, a warto nadmienić, że jesteśmy zaliczani do tzw. narodów młodych, czyli takich, gdzie więcej jest ludzi z młodego pokolenia niż emerytów i rencistów. Od 2003 r. praktycznie nie zmieniła się wysokość świadczeń dla rodzin. Jak wyliczyli eksperci na tę kwotę składają się: świadczenia rodzinne - 7,7 mld, ulgi podatkowe - 5,7 mld i kwoty przeznaczone na przedszkola - 8,1 mld zł. Statystyki międzynarodowe plasują nas na bardzo odległym miejscu w Europie. W 30-tu najlepiej rozwiniętych krajach świata, na politykę rodzinną wydaje się ponad 2,6 PKB rocznie. Europejskimi liderami są Irlandia, Wielka Brytania i Francja, gdzie wydatki takie wynoszą około 4%. Również Węgrzy po objęciu rządów przez Victora Orbana zintensyfikowali nakłady na politykę prorodzinną, a wydatki na ten cel osiągają tam już 4% PKB. I jak pokazuje rzeczywistość, prorodzinne zachęty i udogodnienia są skuteczne, gdyż np. Polki mieszkające w Wielkiej Brytanii mają średnio 2,13 dziecka, natomiast w Polsce tylko 1,3 i tendencja ta stale maleje. Nie ma więc regionu Polski, w którym nie spadałaby liczba urodzeń, a winne temu jest bezrobocie, bieda i emigracja. Wyludniają się wszystkie województwa, natomiast Eurostat szacuje, że przy takich fatalnych tendencjach, w 2060 r. liczba Polaków zmniejszy się z 38 do 33 milionów.

Aby nie dochodziło do wyludnienia, każda Polka powinna urodzić przynajmniej dwójkę dzieci, a nie 1,3. Jednak priorytety rządu są inne, bo jak skomentować fakt, że najniższa stawka VAT dotyczy trumien, a najwyższa wózków dziecięcych i ubranek. Według danych GUS-u, poniżej tzw. minimum egzystencji żyje blisko 10% rodzin wychowujących troje dzieci i aż 26,6% mających czworo lub więcej. Dlatego warto poprawić sposób rozdziału pieniędzy dla potrzebujących rodzin. Należy zmniejszyć nadmierny fiskalizm państwa i stosować słuszną zasadę, że finansuje się rodziny, a nie instytucje udzielające im pomocy. Lepiej przecież rozsądnie dawać ludziom pieniądze, niż utrzymywać rzeszę urzędników je rozdzielających.

Po przytoczeniu powyższych danych, w kontraście zostaną zaprezentowane kwoty publicznych pieniędzy wydawane przez urzędników na spełnianie swoich zachcianek, które ujawniono przy okazji ostatniej tzw. afery podsłuchowej. Otóż na początek spotkania w pewnej stołecznej restauracji, panowie Belka i Sienkiewicz poprosili o przystawki: rzodkiewki piklowane, grillowany kozi ser ze szparagami i carpaccio z mlecznej jagnięciny z prażonymi kaparami, oliwkami, kawiorem anchois, oliwą truflową i 36-miesięcznym parmezanem. Zamówili też łososia wędzonego dymem z drzew owocowych z zielonym ogórkiem, kremem z kalafiora i wasabi, po ok. 40 zł porcja. To wszystko zjedli w oczekiwaniu na coś konkretniejszego. Następnie na stół wniesiono przekąski gorące. Wolno gotowane policzki wołowe z sosem porto, musem z pieczonego buraka, z karmelizowanymi figami, w cenie 40 zł za porcję. Były też ogony wołowe i gotowana ośmiornica z przegrzebkiem, wędzoną czerwoną papryką i najdroższą przyprawą świata - szafranem. Dla zainteresowanych - ośmiornica kosztowała 75 zł za porcję! Do picia wódeczka, po dwa kieliszki na głowę i na koniec wino, ale z tych wykwintniejszych. I wszystko to kosztowało polskiego podatnika 1455 zł, za dwie godziny dobijania "geszeftów". Za taką kwotę blisko 735 tys. polskich rodzin jest zmuszonych przeżyć przez trzy miesiące! A przecież takich wykwintnych spotkań dla osób wywodzących się z elity PO-PSL, które opłaca polski podatnik, było i jest mnóstwo. Wiadomo, bohema dobrze bawi się, ale niech to robi za swoje pieniądze, których i tak zarabia niemało. Pozostaje żywić nadzieję, że rządy tych cynicznych brakorobów, mających w głębokiej pogardzie resztę narodu, już wkrótce przejdą do historii, a nowy patriotyczny rząd zacznie intensywnie pracować na rzecz poprawy fatalnej sytuacji materialnej ogromnych rzesz Polaków.

Robert Kownacki
Autor jest członkiem władz naczelnych Ligi Obrony Suwerenności
 
Dodane przez prakseda dnia wrze¶nia 17 2014 14:24:28 · 9 Komentarzy · 17 CzytaÅ„ · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.