Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Grajkowie w karnych szeregach
Celebryci, zwłaszcza mający reputację awangardowych, pragną uchodzić za oryginałów, jakich świat nie widział. Niestety przyzwyczajenie do życia stadnego, które w ich przypadku zeszło już do poziomu instynktów, sprawia, że o żadnej oryginalności nie może tu być mowy, że to tylko pozerstwo, bo tak naprawdę to uprawiają konformizm, o jakim nie śniło się nawet komsomolcom za Stalina. Noszą takie same blezery, takie same T-shirty, podobne skórzane kurtki i tzw. pieszczochy, ćpają te same narkotyki, finansują te same agencje "towarzyskie".

Gdyby postawić ich wszystkich w jednym szeregu, trudno byłoby zauważyć jakąś między tymi oryginałami różnicę, zwłaszcza gdyby zaczęli mówić. Bo bagaż intelektualny mają też podobny. Zdecydowana większość z nich to półinteligenci, inteligentni wprawdzie i spostrzegawczy, przynajmniej na tyle, by zdawać sobie sprawę z własnych umysłowych niedostatków. Nie byłoby może w tym nic złego, gdyby nie to, że zamiast się podciągnąć, tacy półinteligenci za wszelką cenę pragną swoje mankamenty umysłowe ukryć, a najlepszym na to sposobem jest śpiewanie w chórze pod dyrekcją pana redaktora Adama Michnika, który w naszym nieszczęśliwym kraju pełni obecnie obowiązki Józefa Stalina. Gdyby tak się, nie daj Boże, przeziębił, to tragedia - środowisko celebrytów w ogóle nie wiedziałoby, co myśli.

Jednym z takich celebrytów jest pan Mirosław Maleńczuk, starzejący się grajek z Wojcieszowa, dla rozmaitości uprawiający też przeraźliwą grafomanię i z tego powodu przez telewizyjną cwaniakerię obcmokany na "poetę" i "osobowość" - od czego, ma się rozumieć, odcina kupony. Jak sobie to załatwił - tego nie wiem, ale jakoś musiał. "Towarzyszki" płci żeńskiej mają łatwiej, bo - jak informuje poeta - "przez łóżek sto przechodzi szparko stając się damą i pisarką".

W przypadku grajków pewnie jest inaczej, ale przecież i tu byle kogo nie dopuszczą do spółdzielni, to rzecz pewna. Z drugiej strony przecież jest u nas demokracja, więc skoro zgodnie z Konstytucją "każdy" może zostać nawet prezydentem, no to grajkiem tym bardziej, zwłaszcza gdy potrafi wylegitymować się pierwszym stopniem muzykalności - to znaczy rozróżnia, kiedy grają, a kiedy nie. Być może właśnie z tego powodu pan Maleńczuk dopuścił sobie do głowy, że pryncypialnie schłoszcze mniej wartościowy naród tubylczy - bo taka mentorska postawa bardzo się ostatnio wśród celebrytów spopularyzowała za sprawą Macieja Stuhra, który zagrawszy w "Pokłosiu", z małpią zręcznością wspiął się na piedestał, by zostać autorytetem moralnym.

A czy Maleńczuk gorszy jest od Stuhra? Absolutnie nie, więc dlaczego i on nie ma zostać autorytetem moralnym? Schlastał już Putina, ale teraz na Putinie jeździ każdy, więc nie jest to specjalnie wyróżniające.

Jak ktoś chce wybić się ponad przeciętność, powinien pryncypialnie schłostać mniej wartościowy naród tubylczy, Kościół katolicki, a zwłaszcza znienawidzony kler. Ostatnio wszyscy ambicjonerzy tak właśnie robią, więc dlaczegóż Maleńczuk nie mógłby zrobić tego samego, co wszyscy? Na pewno też zostanie zauważony, gdzie trzeba, i stosownie do zasług wynagrodzony. W naszym nieszczęśliwym kraju jest to całkowicie bezpieczne, bo przecież wymiar sprawiedliwości, stanowiący ważne ogniwo organizacji przestępczej o charakterze zbrojnym, w jaką bezpieka na swój obraz i podobieństwo przekształciła III Rzeczpospolitą, nie ośmieli się zrobić mu nic złego. Przeciwnie - może nawet liczyć na nagrodę państwową, bo kogóż tu nagradzać, jeśli nie oryginałów, co to ćwierkają z tego samego klucza? Tak właśnie radził Józef Goebbels, notując w swoich "Dziennikach" pod datą 23 lutego 1937 roku przedstawiony przez Adolfa Hitlera w rozmowie program walki z Kościołem: "będziemy [...] prowadzić walkę przeciwko tym zdrajcom. [...] Nie partia przeciwko chrześcijaństwu, lecz to my musimy się zadeklarować, jako jedyni prawdziwi chrześcijanie. [...] Chrześcijaństwo ma być hasłem prowadzącym do zniszczenia klechów, podobnie jak niegdyś socjalizm służył niszczeniu marksistowskich bonzów". Kto by pomyślał, że na tym etapie michnikowszczyzna zastosuje się do instrukcji Adolfa Hitlera? Ale skoro nawet cadyków nie stać dzisiaj na oryginalność, to czegóż tu wymagać od prostych grajków? Nic dziwnego, że tak się zuniformizowali niczym jakieś SA.

Stanisław Michalkiewicz
 
Dodane przez prakseda dnia wrze¶nia 27 2014 07:44:42 · 9 Komentarzy · 19 CzytaÅ„ · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.