|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Niektórzy nie wiedzą, z kogo się śmieję |
|
|
Harkniemy w gałę?
Chwilowo mam dosyć sportu. Ciągle spędzam czas w halach.
To może na otwartym powietrzu?
A to bardzo chętnie. Piwo pod parasolem?
Skoro pan nalega. Doczekał się pan nieoczekiwanego komplementu.
To prawda. Jeden z ministrów stwierdził, że prawdziwe posiedzenia rządu wyglądają bardzo podobnie do tych, które robię w telewizji.
Potwierdzam, że tak mówił.
Coś w tym musi być, bo inny ważny polityk Platformy powtórzył to samo. Mamy więc dwa niezależne źródła, czyli informacja sprawdzona i pewna.
Nawiasem mówiąc, idąc do pana, dwa razy zostałem pozdrowiony jako premier.
Moi sąsiedzi byli tacy mili?
Nie, to było w centrum, dokąd musiałem pojechać po samochód pozostawiony poprzedniej nocy w związku z libacją alkoholową.
Wątek alkoholowy znów się pojawia. Nie za często?
W ten sposób buduję legendę.Jeśli moja kariera satyryka politycznego legnie w gruzach, to zawsze będę mógł zostać Markiem Hłaską.
Śmiał się pan z Kaczyńskich?
Raz czy drugi, że są niscy, ale zasadniczo nie braliśmy w tym udziału. Jakoś nie miałem ochoty przyłączyć się do tego chóru, bo nie lubię śpiewać w chórze. Skoro wszyscy śmiali się z Kaczyńskich, to już samo to było wystarczającym powodem, by tego nie robić.
I dlatego teraz jako jedyny śmieje się pan z Tuska?
No chyba tak. Ja jednak mam przekorną naturę. Choćby z czystej higieny ktoś musi być przeciw.Zauważyłem, że antyrządowych żartów jest niewiele, więc tym chętniej w to wszedłem.
A jakiś czas temu przekonywał mnie pan, że Tusk nie jest śmieszny.
Bo na początku naprawdę nie był.
Już jest?
Tusk był teflonowy, ale z czasem się ten teflon trochę nadpalił i teraz już coraz więcej do niego przywiera. Jeszcze ze dwa lata temu doskonale radzili sobie piarowo, media były dla nich życzliwe.O ich wpadkach i aferach nie słyszano, a żeby żart był śmieszny, musi odwoływać się do powszechnej wiedzy.
Tylko wtedy ludzie łapią żart, jeśli wiedzą, o czym mówicie.
Właśnie, a naszym głównym zadaniem jest jednak rozśmieszanie ludzi.
Czasem to raczej śmiech przez łzy. Teksty postsmoleńskie są trafne, ale gorzkie, jak ten o tym, jak chroni się Obamę, a jak Kaczyńskiego.
Powiedziałem też coś takiego, że ostateczny dowód na zakończenie projektu „Tanie państwo" leży od roku przykryty brezentem. I kiedy mówię takie rzeczy, słyszę na sali zamiast śmiechu taki ciężki przydech, bo to przecież program satyryczny, ma być wesoło, a tu ktoś mówi takie rzeczy...
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 28 2011 19:34:07 ·
9 Komentarzy ·
243 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|