Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Dlaczego tak ważne są mateczniki polskości
Bardzo ważna jest postawa rodziców. Uważam, że nawet osiągnięcie przez dzieci wieku dorosłego nie zwalnia rodziców z odpowiedzialności za ich postawę, zachowanie. Należy im, podobnie jak wtedy gdy dorastały, wyrażać opinię na temat spraw takich jak tradycja, religia, wiara. Po to by wiedziały, że pewne rzeczy w ich wydaniu (np. luźny stosunek do wiary co skutkuje omijaniem Kościoła) nie mogą się nam podobać. U części rodziców panuje zgubna opinia, że wobec dzieci dorosłych nie należy być "ośrodkiem" opiniotwórczym. Tak jakby przestało nas obchodzić ich zachowanie, stała się nieważne dla nas ich postawa i czyny. Są przecież dorośli i odpowiadają sami za to co robią. Nic bardziej błędnego. W perspektywie społecznej taką postawą dajemy przyzwolenie na liberalne przeobrażenia naszego życia publicznego. Na lansowanie obcego hasła "róbta co chceta". Na lekceważący stosunek do religii, która - nie zapominajmy- od początku naszej państwowości była nierozerwalnie związana z kulturą rodzimą. Pamiętajmy więc, że przyzwolenie na taką "liberalną" postawę oznacza lekceważenie polskiej kultury, jej wielkich wartości humanistycznych.

Śmiem twierdzić, iż to wszystko spowodował fałszywy liberalizm, który na dobre się u nas rozpanoszył. Ten proces odchodzenia od polskości (tradycji, wiary i rodzimej kultury) rozpoczął się właśnie w latach 90. XX wieku. Wtedy to u nas otwarły się wszystkie granice... Również granice przyzwoitości.

Tolerancja bez odpowiedzialności może doprowadzić jedynie do zaniku polskości, do sytuacji, która po latach może jedynie spowodować utratę rzeczywistej pozycji rodziny, a w konsekwencji może wpłynąć na trwałość Polski. A tego skutkiem może być nawet utrata jej niepodległości. I dlatego tak ważne dla mnie jest skuteczne kontynuowanie tradycji, utrwalanie świadome naszej tożsamości narodowej, przypominanie ważnych faktów w dziejach naszego państwa poprzez m.in. czczenie wielkich sukcesów militarnych jak chociażby zdobycia Kremla czy zwycięstwa pod Wiedniem a nie naszych porażek. Bo tylko wtedy możemy wpływać na naszą dumę narodową i dzięki temu wykształcić u naszych rodaków postawę pełną godności. Tylko wtedy Polacy będą dobrze czuli się w charakterze członków Wspólnoty Europejskiej, jak będą świadomi swej bogatej historii a tej na pewno nie kształtuje świętowanie samych porażek...

I dlatego należy wychowanie obywatelskie prowadzić w domach, nawet moim zdaniem a może przede wszystkim z dorosłymi naszymi pociechami. I nie tylko po to, aby to nas zadowoliło, ale dla ich dobra, dobra ich dzieci a naszych wnuków.

Tymczasem nie sprzyja takiej postawie stanowisko rządu polskiego oraz wtórująca mu zgraja mediów publicznych. Odnosi się wrażenie, że zarówno przedstawiciele polskiego rządu jak i medialni decydenci prowadzą politykę niezgodną z polską racją stanu tj. zwiększaniem pozycji polskiej rodziny, utrwalaniem polskiej a nie unijnej wizji przyszłości naszego państwa. Uważam, że czas najwyższy położyć temu kres. Niestety nadzieja pokładana w partii opozycyjnej PiSie z roku na rok stale się zmniejsza. Przywódcy tej partii, posiadającej jedyny do przyjęcia dla Polaków, program politycznej odnowy kraju, coraz bardziej wpadają w pułapkę sprytnie zastawianą przez "pobratymców" i wikłają się bardzo aktywnie w potyczki personalne, udowadnianie że nie mają "garbu", szukanie błędów PO/PSL etc. Skutkuje to utratą dynamiki działania a co za tym idzie osłabia skutecznie realizację celu zasadniczego - przejęcia władzy i skierowania polityki gospodarczej Polski na tory narodowe, a w zagranicznej, postawienie bardziej na innych sojuszników, poza UE na USA oraz Wielką Brytanię. (Niemcy i Rosja oraz sympatyzująca z nią Francja, to "przyjaciele" bardziej przypominający postawą wilka z bajeczki o owcach, do jakich chcieliby nas zaliczyć).

Za parę lat przemówi ulica i ona przyczyni się do zwiększenia skuteczności naszej cherlawej demokracji (koniec z manipulowaniem przy urnach wyborczych, wreszcie prawdziwa neutralność mediów). I wówczas naród okaże się prawdziwym suwerenem Polski. Nie mam nic przeciwko takiemu scenariuszowi pod warunkiem jednak, że zostanie zrealizowany bez ofiar.

Że jest to możliwe przypomnę wydarzenia związane z cudownym odrodzeniem Polski w listopadzie 1918 roku i szesnaście miesięcy "Solidarności" 1980/81 . Aby do tego doszło musi nastąpić jednak obudzenie Polaków, odrodzenie się polskiej racji stanu, wzrost świadomości narodowej i uzmysłowienia sobie, że tak dalej być nie może. Musi nastąpić koniec otumaniania, oszukiwania i okradania Polaków a oni sami muszą stać się rzeczywistymi gospodarzami u siebie.

Maciej A. Zarębski
Prezes Krajowej Rady Mateczników
Zagnańsk 28 grudnia 2014 r.
 
Dodane przez prakseda dnia grudnia 29 2014 09:26:28 · 9 Komentarzy · 25 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.