|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Lot nad kukułczym gniazdem, czyli o co chodzi z wysyłaniem Jarosława Kaczyńskiego na badanie - kazef |
|
|
Decyzja o przesłuchaniu prezesa PiS przez lekarza-psychiatrę jest konsekwentnym, kolejnym etapem prowadzonej od lat brutalnej kampanii oczerniania Lecha i Jarosława Kaczyńskich, kolejną odsłoną ordynarnej i bezpardonowej nagonki. W jej wyniku wielu miłośników Platformy ucieszyło się na wieść o katastrofie smoleńskiej i opowiadało radosne dowcipy. W jej efekcie tuczone nieustannie lemingi uznały, że zabójstwo pracownika PiS w łódzkim biurze poselskim było winą Jarosława Kaczyńskiego, a samobójstwo Barbary Blidy nastąpiło w konsekwencji „dusznej” atmosfery wywołanej przez rządy PiS.
Sowiecki atak na prezesa PiS (kojarzący się ze znanym z historii wysyłaniem do psychuszki) jest w rzeczywistości zaplanowanym i rozpisanym na medialne głosy działaniem związanym z realizowanym od lat procesem stygmatyzacji elektoratu Prawa i Sprawiedliwości. Realizatorom tego procesu nie pozostało już wiele czasu (do wyborów), a roboty jeszcze co nie miara.
Przypięcie Jarosławowi Kaczyńskiemu etykiety osoby budzącej wątpliwości co do kondycji psychicznej ma prowadzić nie tylko do zdeprecjonowania wizerunku prezesa PiS, ale również przenosić się na społeczny odbiór członków i zwolenników Prawa i Sprawiedliwości . Owa znana naukowcom stygmatyzacja, czyli naznaczanie ma spowodować nadanie negatywnych określeń w kategoriach zachowań milionom wyborców Prawa i Sprawiedliwości.
Proces ten nie trafia w próżnię. Pada na przygotowany uprzednio przez setki publikacji grunt złożony z „newsów” i medialnych doniesień. Zakorzenić się ma w medialnych wrzutkach takich jak ta o kocie Kaczyńskiego, zażywanych prochach itd. (nie będę tego szlamu tu przypominał – do niedawna całą te kampanię budował Palikot)
Zakorzenić się ma wśród powtarzanych w necie komentarzach o pisuarach, pisiorach (to tylko najłagodniejsze z określeń), których trzeba byłoby zapuszkować. Dla których należałoby utworzyć rezerwat, którym trzeba urządzić getto, ewentualnie wysłać na jakąś niezamieszkałą wyspę. Stałe wyzywanie wyborców PiS od psycholi to żelazny repertuar każdego wypasionego przez wiodące media leminga. Na taki właśnie grunt pada dziś decyzja o przesłuchaniu J. Kaczyńskiego.
Cóż robią media z informacją o tym, że Jarosław Kaczyński będzie badany przez lekarza? Czy są oburzone? Piszą o skandalu, o totalitarnych metodach rodem z ZSRR? Biją na alarm, że oto prezes największej partii opozycyjnej zostaje przez rządzącą partię sprowadzony do poziomu najniższego z możliwych? Że rządząca partia prowadzi brudną, obrzydliwą nagonkę?
Wiodące media realizują starannie swoją „misję”. Każda redakcja hoduje antypisowskie stereotypy w ramach swojego targetu, w adekwatnej dla swojej „marki” formie. Oto Monika Olejnik zaprasza akurat do studia Niesiołowskiego, który - jak można było się spodziewać - wyleje pomyje na partię opozycyjną i jej prezesa. Powie to co myślą i myśleć mają najbardziej ekstremalne lemingi. Olejnik jeszcze go nakręci kolejnymi pytaniami. Umożliwi wygadanie, krzywiąc usta niby z dezaprobaty? A gdzie tam. To zwykła prowokacja i eskalacja nienawiści.
Oto portale internetowe. Jakoś zapomniały poinformować, że z kolejnymi protestami przeciwko praktykom Platformy występują ludzie kultury i naukowcy skupieni w Ruchu Społecznym im. Lecha Kaczyńskiego. Kilkadziesiąt profesorów, ludzi światłych bije na alarm zaniepokojonych zagrożeniem demokracji w Polsce.
Link
Tymczasem w mediach w obronie PiS stają jedynie: Błaszczak, Czarnecki, Poręba – sami członkowie PiS. Innych głosów media nie dostrzegają, innych osób nie dopuszczają. Chodzi wszak o stworzenie mirażu, że wokół Jarosława Kaczyńskiego stoją jedynie jego „wyznawcy”.
Oto dziennik „Rzeczpospolita”, który akurat w tych dniach, gdy trwa proces stygmatyzacji (wsparty dodatkowo akcją wokół o. Rydzyka) publikuje wyniki sondażu, z którego wynika, że Platforma to partia nowoczesna, europejska, prorynkowa; zaś PiS jest tradycyjny, zachowawczy i konserwatywny. Czy kulturalnemu czytelnikowi „Rzepy” przyjdzie do głowy, że uczestniczy w jakieś grze? Że wciągany jest do prowadzonej przez media kampanii na rzecz PO? Ależ skąd. A nawet jeśli ten czy ów dostrzeże – liczy się przecież siła przekazu per saldo.
Cel opisanego procesu jest łatwy do zidentyfikowania. Jednostki chwiejne w swoich sympatiach partyjnych, osoby o niezdecydowanych poglądach mają ostatecznie zostać zniechęcone od głosowania na psychiatryk. No chyba, że chcą do tekiegoż elektoratu dołączyć. Głosujący do tej pory na PiS też niech się dobrze zastanowią, czy chcą otrzymać w towarzystwie łatkę osoby podejrzanej psychicznie. A ileż to korzyści i spokoju płynie przecież z głosowania na Platformę?
Jeśli akcja będzie tego wymagać, Olejnikowa znów zaprosi do studia Niesiołowskiego albo Kutza, żeby przypomnieli, że w zakładach psychiatrycznych więcej osób w poprzednich wyborach głosowało na PiS. W „Rzepie” zawsze można będzie ogłosić wyniki ankiety, że na PiS dalej w tych zakładach chcą głosować. Oczywiście przekaz ten ukryje się publikując równocześnie preferencje wśród rolników, policjantów, prywatnych przedsiębiorców, nauczycieli, emerytów itd.
-------------------------------------------------------------------
Gdy patrzę przez balkon na drzewa rosnące przed moim domem, czasem słyszę kukułkę, częściej widzę sroki, kawki, wróble i jaskółki. Lubię im się dłużej przypatrywać. Wczoraj sąsiad zabrał z jezdni młodą srokę – spadła z drzewa, jeszcze nie nauczyła się fruwać. Położył ją na trawie, ratując przed niechybnym rozjechaniem przez koła samochodów.
Dzikie ptactwo wiedzie swój własny żywot, ma swój odrębny rytm życia. Warto się na dłuższą chwilę zagłębić w tym świecie, warto poczuć, że tuż koło nas żyją stworzenia w jakby zupełnie innym wymiarze. W innym matrixie.
W czasach komuny wiele osób nie angażowało się w życie publiczne, wybierając ucieczkę od totalitarnej rzeczywistości. Dziś nie możemy sobie na to pozwolić. Kolejnych lat rządów Platformy możemy już nie przetrwać.
Jako naród i jako wolne jednostki. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 29 2011 06:01:32 ·
9 Komentarzy ·
282 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|