Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Testowanie Andrzeja Dudy
Mazowieckiego reklamowano jako chodzącą, choć powoli, mądrość oraz budzącą zaufanie "siłę spokoju", zaś wyraźnie sprzyjające mu media przedstawiały Wałęsę jako (to robiono delikatniej) średnio rozgarniętego robotnika oraz (a to już było na pierwszej linii propagandowego frontu) jako awanturnika, który będzie latał wszędzie ze słynną siekierką i zamiast budować, wszystko rozwalał.

I wówczas stała się rzecz, moim zdaniem fundamentalna, która, jestem o tym przekonany, przesądziła o ostatecznym wyniku wyborów, a przede wszystkim o druzgoczącej porażce Mazowieckiego. W odpowiedzi na "siekierkowo-awanturnicze" zarzuty wobec Wałęsy pojawił się słynny, rysowany prymitywną kreską, animowany spot wyborczy, w którym owa "siekierka" rozgania na cztery wiatry stado czerwonych pająków.

Dalczego o tym wspominam? Bo to jest chyba najsłynniejszy, najbardziej spektakularny ze wszystkich kampanii wyborczych po 1989 r. przykład odwrócenia propagandowego ataku i użycia jego siły przeciwko atakującemu. Nie tłumaczenia, nie wyjaśnienia, ale potwierdzenie zarzuów (tak, będę rozwalał) z odwróceniem wektora (ale stado czerwonych pająków, które wy chyba chcecie bronić). Atak na atak.

No i kolejny, chyba już dla wszystkich oczywisty powód, dla którego przywołuję te wydarzenia sprzed ćwierćwiecza. Ostatnie, nasilające się ataki na kandydata PIS na prezydenta, Andrzeja Dudę. Ataki, będące wstępnym testowaniem metod i sposobów, jakie zostaną użyte przeciw niemu ostatecznie. W zależności oczywiście od reakcji jego oraz jego sztabu, sprzyjających mu mediów i całego PISu.

Ataki, które - wszyscy mają w to uwierzyć - nie cofną się przed wykorzystaniem na przykład zdjęcia uśmiechniętego Dudy na tle przedszkola do "całkowicei teoretycznych" dywagacji na temat pedofilli. W których to, co on zrobi lub powie, nie będzie miało od samego początku najmniejszego znaczenia.

I powiem to wprost - te ataki będą skuteczne, jeśli Andrzej Duda, jego otoczenie oraz cały PIS nie wyciągną żadnych wniosków z całych, minionych 25 lat i z tego, o czym wspomniałem na wstępie.

A konkretniej? Żadnych tłumaczeń, wyjaśniania jak to media i PO fałszują rzeczywistość, pozywania do sądu, i tak dalej i tym podobnie. Cały czas w defensywie, w przygotowanej przez wrogów ustawce. Zamiast tego - odpowiadać atakiem na atak.

Wystarczyłoby coś następującego - "Tak, mam zamiar wypowiedzieć wojnę. Ale nie Rosji. tylko tym wszystkim, którzy strasząc Polaków Rosją, w rzeczywistości rosyjskim interesom sprzyjają".

I zapamiętać na zawsze, że kampania wyborcza w III RP to dla prawdziwej opozycji nie są salonowo-kawiarniane kontredanse, a polscy wyborcy doskonale o tym wiedzą, nagradzając nie najgładszych, ale najtwardszych. Potrafiących nie tylko się bezustannie, rozpaczliwie bronić, ale przede wszystkim dobrze przyłożyć.

karlin
 
Dodane przez prakseda dnia stycznia 24 2015 09:30:44 · 9 Komentarzy · 12 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.