|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
FASZYŚCI KONTRA ZDRAJCY - michael |
|
|
Już wtedy uważałem, że jawne przyznawanie się do postpolityki oraz strategii narracyjnej nie jest ujawnieniem tego co i jak aktualana reżimowa administracja robi, ale jest testem odporności opinii publicznej na łajdactwo.
W kolejnych tekstach Eryka Mistewicza pojawiają się następne rewelacje, które "ujawniają" reguły prowadzenia propagandy politycznej, które według niego "są normalną strategią", które są europejską i światową normalnością i oczywistą, polecaną przez niego metodą praktyki politycznej. Wyjaśnianie istoty tych, świeżo ujawnionych technik reżimowej propagandy nie jest już potrzebne, gołym okiem widać, że "tak się to robi".
Co jest ważne. Eryk Mistewicz pisze wprost o tym co się robi, pisze jaka jest aktualna praktyka. I zwykle jest tak, że to co się teraz robi, przed kilkoma laty uchodziło za łajdactwo, za coś niemoralnego, a przynajmniej nagannego. Dziś dawne łajdactwo przenoszone jest do normalności. W ten sposób propaganda realizuje swoją metodę kolejnymi krokami, stopniowo paraliżując publiczną odporność na łajdactwo. Krok po kroku.
To jest stara metoda wszystkich totalitaryzmów, tych dawnych i tych niedawnych jeszcze, zapełniających czasy XX wieku, który powinien przejść do historii jako stulecie totalitatyzmów. Zachodzą różni w głowę, jak to mogło się wydarzyć, by tak niebywale kulturalny naród niemiecki mógł dopuścić się tak koszmarnych zbrodni. Ano właśnie tak. Krok po kroku.
Totalna propaganda dzień po dniu wszczepiała zbiorową odporność na łajdactwo, każdego dnia jeden maleńki krok bliżej zbrodni, bliżej powszechnej i publicznej zgody na zło, aż do powszechnej radości i dumy z niemieckiego planu systematycznego i doskonale zorganizowanego wymordowania całych narodów.
Krok po kroku.
Ostatnio, Eryk Mistewicz w swoim tekście "Faszyści kontra zdrajcy" ujawnia kolejną rewelację. Otóż wplątywanie dwóch głównych stron w polemikę jest zamiarem, celem i głównym instrumentem reżimowej propagandy. W ten sposób opozycja przyjmuje reguły gry przeciwnika, podporządkowuje się jego inicjatywie.
W ten sposób wszelka opozycja, blogerzy i wszelka aktywna polska brać uczestniczy w teatrzyku marionetek, grając swoją rolę według reżimowego scenariusza.
Eryk Mistewicz pisze:
"Faszyści stanowiący zagrożenie dla demokracji – z jednej strony, a z drugiej: zdrajcy, którym trzeba za wszelką cenę odebrać władzę – to jeden ze sposobów rozrysowania z dwóch stron tego samego dramatu. Dramatu, który pochłonąć powinien bez reszty widownię. Dramatu, który będzie budował, który będzie wzmacniał obydwie strony. Z przejmującym libretto o wielkiej sile idącej z naprzeciwka, która wymaga ogłoszenia pełnej mobilizacji w odpowiedzi na zagrożenie wartości całej ludzkości.
Bojowe werble, prowokacje pobudzające do działania wrogów, aby zmobilizować sojuszników, są elementem każdej kampanii. Nie ma miejsca, zauważmy, dla jakichkolwiek innych na tej scenie aktorów".
Jak zauważyłem, rzeczywiście przytłaczająca większość publicznej dyskusji zajmuje się odpowiadaniem na narrację przeciwnika. I tylko kilka zaledwie osób prosi swoich kolegów, sugeruje i probuje przekonać ich do przejęcia inicjatywy.
Proszę o to ja, prosi Aleksander Ścios, zauważyłem podobne apele szuana, Maryla myśli podobnie.
Na miłość Boską.
Nie grajmy ról reglamentowanej opozycji w komunistycznym teatrzyku marionetek.
Przestańmy bawić się w statystów komunistycznych prowokacji. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lipca 01 2011 13:48:48 ·
9 Komentarzy ·
259 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|