Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Poufny plan rozbioru Energi.
Energa jest największym płatnikiem podatków na Pomorzu i jednym z największych pracodawców. Gdańska grupa w 2013 r. zanotowała 760 mln zł zysku netto, a znaczny udział w podatku z tego zysku miał samorząd województwa pomorskiego i gmina Gdańsk. Wyniki finansowe za rok 2014 nie zostały jeszcze ogłoszone, ale według analityków zysk może być jeszcze większy.

Po dwóch tygodniach od naszego pytania o szczegóły przejęcia gdańskiej spółki przez grupę PGE, resort skarbu przysłał odpowiedź, że trwają jeszcze konsultacje - "Dopiero po ich zakończeniu przedstawimy oficjalną koncepcję".

Tymczasem, jak ustaliliśmy, we wtorek na poufnym spotkaniu minister skarbu Włodzimierz Karpiński przedstawił plan podziału Energi. W rozmowach uczestniczyli wicemarszałek Wiesław Byczkowski, wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak, prezydent Sopotu Jacek Karnowski i wojewoda Ryszard Stachurski.

Energa do podziału

Z relacji, które posiadamy, wynika, że minister Karpiński "był niezadowolony", że pomorska PO oficjalnie sprzeciwiła się planom włączenia Energi do PGE. Nawiązał do listu, który wysłali do niego prezydenci Trójmiasta i marszałek województwa, oraz oficjalnych krytycznych wypowiedzi polityków PO. Prosił też o dyskrecję.

- Następnie powiedział, że po przejęciu Energi przez PGE siedzibę operatora, czyli usług dystrybucji energii dla połączonych aktywów, zrobi w Gdańsku. Z tego wynika, że Energa zostanie podzielona i nie wiadomo do końca, czym będzie. Trudno też na poważnie brać zapowiedź wyprowadzenia centrali dystrybucyjnej PGE z Lublina - opowiada nasz rozmówca.

Natomiast całe aktywa wytwórcze, także odnawialne źródła energii, mają zostać wyłączone z Energi i trafić do PGE. W tym scenariuszu wchłonięte przez centralę zostałyby inne spółki grupy w Gdańska, co z czasem oznaczałoby ich likwidację.

Żeby uspokoić nastroje na Pomorzu, minister zaproponował szybkie przeniesienie do Gdańska siedziby spółki PGE EJ1, która zajmuje się przygotowaniami do budowy elektrowni jądrowej.

- Myślę, że to jest taki zabór z bonusem i obietnicami bez pokrycia - mówi nasz rozmówca.

Przeniesienie centrali PGE EJ1 trudno traktować jako dar dobrego serca, byłoby to raczej wywiązanie się z ustaleń jeszcze z czasów, gdy premierem był Donald Tusk, i naturalne związanie firmy z regionem, w którym ma powstać siłownia.

Minister uspokaja, matecznik nie ufa

W wywiadzie dla "Wyborczej" minister Włodzimierz Karpiński próbował uspokoić "samorządowców, pracowników i beneficjentów istniejącego rynku".

- Bez względu na to, jaki model integracji zaproponujemy, spółki jako "byty prawne" - zakłady pracy, zleceniodawcy, organizatorzy i sponsorzy lokalnych beneficjentów, pozostaną na swoim miejscu. To dotyczy zatem także wpływów z podatków - zapewniał.

Jego deklaracje nie przekonują jednak samorządowców, a marginalizacja Energi w roku wyborczym największej firmy na Pomorzu może wpłynąć na wynik Platformy Obywatelskiej w jej mateczniku. Dla opozycji będzie to znakomity argument.

- Energa jest lokomotywą gospodarki Pomorza i nie będziemy przyjmowali ogólnych obietnic. Dlatego zaprosiliśmy ministra Karpińskiego na posiedzenie zarządu pomorskiej Platformy w połowie lutego. Chcemy usłyszeć od niego, jakie ma plany - mówi Jan Kozłowski, były marszałek województwa, szef pomorskiej PO. - Rozumiemy argumenty krajowe, ale musimy dbać o interes naszego regionu. Na pewno Gdańsk tanio skóry nie sprzeda.

Kluczową rolę w walce o utrzymanie Energi w Gdańsku mają do odegrania Janusz Lewandowski, były poseł z Pomorza, obecnie przewodniczący Rady Gospodarczej działającej przy premier Ewie Kopacz, i marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, najpoważniejszy kandydat na przyszłego szefa PO na Pomorzu.

Borusewicz powiedział "Wyborczej", że już kilkukrotnie rozmawiał na ten temat z ministrem Karpińskim i że "ogólnie jest sceptyczny co do połączenia firm".

- Będziemy bronić Energi, tak jak kiedyś broniliśmy Lotosu przed przejęciem - zapowiada Kozłowski.

Zdeterminowany do walki o utrzymanie Energii jest również prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Jego zastępca Piotr Grzelak miał zapytać ministra, czy to mądre, że przed wyborami chce likwidować największą firmę na Pomorzu. I to w mieście, w którym zapowiedź likwidacji Pałacu Młodzieży doprowadziła do ulicznego przemarszu ok. tysiąca osób.

Planów przejęcia przez PGE nie komentował dotąd prezes Energi Mirosław Bieliński, któremu wkrótce kończy się kadencja.
gazeta.pl
------------------------------------------
- Energa sprzedaje najdroższy chyba prąd w Polsce. Musi na zlecenie POlityków sponsorować ich ulubione kluby, imprezy i wydarzenia, dawać prace znajomym krolika. A my za to płacimy w wysokich rachunkach. Nie przejmować się POlitykami i zerwać wreszcie te chore POwiązania!!! Chcemy tańszej energii.

 
Dodane przez prakseda dnia lutego 05 2015 09:54:28 · 9 Komentarzy · 9 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.