Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Jaka jest morda współczesnego szatana?
Współczesny szatan nie ma już mordy straszydła z obrazów Hieronima Boscha, ani oblicza Hitlera, ani nawet twarzy Nergala pielęgnowanej zapewne kremami po dwie stówy tubka.

Nergal w ogóle ma się do diabła tak jak archipelag Cyklady do archipelagu Orkady. Założę się o dobry obiad, że sam Lucyfer szydzi w piekle z wyczynów naszego satanisty, które tu, nad Wisłą, urzekają wyłącznie redaktorów pudelka.pl i księdza redaktora Bonieckiego.

Szatan dzisiejszych czasów ma dobroduszną twarz pewnego starszego pana z siwą czupryną i wąsem poczciwca. Gdyby nie było wolnych stolików w mojej ulubionej jadłodajni, byłby on pierwszym nieznajomym, do którego bym się dosiadł z talerzem. Gdybym go spotkał na spacerze z psem, na pewno ucięlibyśmy sobie miłą pogawędkę. Gdyby siedział naprzeciwko mnie w pociągu, zapewne wychodziłby taktownie z przedziału, ilekroć by mu w kieszeni zadzwoniła komórka. I ten dzwonek to by było zaledwie bzyknięcie komara, a nie kapralski śmiech albo ohydna muzyczka, które to dźwięki lubią nastawiać w swych telefonach bardziej grubiańscy ich właściciele.

Ale gdybym oddał temu miłemu panu pod opiekę swą chorą matkę, to on by ją zabił. Higienicznie, bez robienia jatki, zastrzykiem śmierci - jak w Auschwitz.
I następnie uzasadniłby to jej dobrem oraz wymogami nowoczesności ku której kroczymy. Jak w Auschwitz albo w... Brukseli.

Bo ten pan o twarzy inteligenta to prof. Wim Distelmans, specjalista medycyny paliatywnej z Brukseli, którą to jednak paliatywność pojmuje w swoisty sposób. Od 2002 roku podaje śmiertelne zastrzyki osobom dorosłym odczuwającym "nieznośne cierpienie". Pozwala mu na to belgijskie prawo. Truciznę wstrzyknął też matce Toma Mortiera, która cierpiała na nieuleczalną depresję i podobno życzyła sobie śmierci. Owszem, depresja to straszne i demolujące psychikę choróbsko, ale na to się nie umiera. Ona nie boli, w każdym razie nie tak jak boli zjadający ciało rak. Poza tym w depresji mówi się różne rzeczy. Człowiekowi w depresji można też wiele rzeczy zasugerować.

Tom Mortier nie mogąc się pogodzić z decyzją lekarza od paliatywnej "opieki", wniósł sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Chce wiedzieć, dlaczego kierowani przez Distelmansa lekarze zgodzili się na eutanazję, mimo że jego 64-letnia matka była fizycznie zdrowa. Jej śmierć nim wstrząsnęła, tym bardziej, że lekarze nie powiadomili go o decyzji. Szpital zadzwonił dopiero po egzekucji, pardon, po zabiegu, z informacją, żeby sobie odebrał trupa z kostnicy.

Opisując w Strasbourgu przypadek swojej matki, Mortier przywołał "prawo do życia", o którym mówi europejska konwencja praw człowieka. Ma nadzieję, że sprawa nabierze rozgłosu i wywoła w kraju burzę. Trzymam za niego kciuki i pragnę, aby jego upór wtrącił do więzienia współczesnych doktorów Mengele Z Brukseli. Pragnę, choć w to ani przez chwilę nie wierzę.

Powie ktoś: gdzie Rzym, gdzie Krym, a gdzie Bruksela? A ja wtedy odpowiem: ona jest tuż za progiem i wciska nam swój but między drzwi. Ona nam stanowi niektóre prawa, a inne prawa nam sugeruje i nie ma w Europie takiego okrucieństwa, nie ma takiego kretynizmu, nie ma takiego absurdu, których by nasi nadwiślańscy lewoskrętni aktywiści nie chcieli przeszczepiać dziarsko na nasz lokalny grunt, byleby tylko pachniały postępem.

Rok temu prof. Distelmans zorganizował lekarzom wycieczkę do obozu w Auschwitz, nazywając to "inspiracją do dyskusji o eutanazji". Jego zdaniem obóz to "wyjątkowy symbol upokarzającego końca życia". Wielkie mi odkrycie! No i przyganiał kocioł garnkowi.

Nie zdziwiłbym się, gdyby Lucyfer sprawił, że funkcjonariusze rządu polskiego wyślą prof. Distelmanowi za rok zaproszenie na obchody wyzwolenia obozu. Powinien je dostać zamiast rodziny pułkownika Pileckiego. Ale by się piekłu udał kawał, co?

Zbigniew Górniak
 
Dodane przez prakseda dnia lutego 08 2015 10:11:06 · 9 Komentarzy · 20 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.