Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
"Euro w Polsce nie opłaca się dziś, ani nie będzie się opłacało w przyszłości"
Polska, wchodząc do strefy euro, zakotwiczyłaby na ubogich peryferiach Europy. Waluta ta sprzyja rosnącej rozbieżności poziomów życia. Dla przykładu takie kraje jak Austria, Holandia czy Luksemburg, kiedy wchodziły do strefy euro, były bogatsze od Grecji, Portugalii czy nawet Belgii, a dzisiaj są od tych krajów jeszcze bogatsze. Różnica się zwiększyła.

Zaobserwowalibyśmy także wzrost cen i to podstawowych produktów. Oczywiście ekonomiści mogliby się tu spierać i przerzucać bardzo poważnymi pojęciami, ale wystarczy spojrzeć, co się dzieje z cenami na Słowacji. Kiedyś to był kierunek, gdzie robiliśmy zakupy, dziś to oni przyjeżdżają do nas. Także NBP nie mógłby prowadzić suwerennej dostosowanej do naszych potrzeb polityki pieniężnej. Bank centralny nie mógłby również przekazywać do budżetu państwa zysku ze swojej działalności. A ten zysk co roku wynosi ładnych kilka miliardów złotych.

Jako członek eurolandu musielibyśmy dokładać się do wszelkiego rodzaju pakietów ratunkowych służących ratowaniu gospodarek państw ciągle od nas bogatszych. Mam na myśli gospodarkę grecką.

Wreszcie byśmy musieli przekazać znaczną część naszych rezerw walutowych do Europejskiego Banku Centralnego we Frankfurcie nad Menem. Te rezerwy wynoszą dobrze ponad 100 mld dolarów.

Pozytywy ze wstąpienia do eurolandy byłyby dwa. Kredyt stałby się tańszy. Różnica co prawda nie jest dramatyczna około 1,5-2,0 proc. Stopy w strefie euro są, bo mogą być niższe niż w Polsce. Drugi pozytyw odnosi się do banków, gdyż kapitał staje się coraz bardziej dostępny, a także zwiększa się zakres jego wykorzystania.

Kraje, które ostatnio wstępowały do strefy euro, czyli Litwa, Łotwa i Estonia, robiły to raczej ze względów politycznych niż ekonomicznych. Małym krajom w warunkach postępującej globalizacji jest coraz trudniej funkcjonować. Szczególnie trudno się funkcjonuje, kiedy leży się w strefie wpływów Rosji. Kraje te zgodziły się przyjąć tę walutę w zamian za bezpieczeństwo, które w ich odczuciu wzrosło. Polska jest krajem większym z innymi możliwościami i aspiracjami. Powinniśmy pozwolić sobie na większą dozę suwerenności.

Tak jak widzimy, bilans ewentualnych zysków i strat ze wstąpienia do strefy euro byłby ujemny. Także ekonomicznie jest to projekt chybiony. Strefa euro jest obszarem zbyt zróżnicowanym, żeby mogła na nim obowiązywać jedna waluta, bez uszczerbku dla gospodarek. Jak więc mawiał ekonomista Milton Friedman: Z euro jest jak z socjalizmem, to piękna idea, która nie sprawdza się w praktyce.

Dr Marian Szołucha
Autor jest doktorem nauk ekonomicznych.
 
Dodane przez prakseda dnia marca 28 2015 09:25:15 · 9 Komentarzy · 7 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.