Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
A JA NIE JESTEM CHARLIE !
"Ponad 100 tys. ludzi - czytamy w internetowym wydaniu 'Newsweeka' z 7 stycznia br. - zgromadziły manifestacje w miastach Francji po zamachu na satyryczny tygodnik 'Charlie Hebdo'.
- W imieniu zabitych rysowników będziemy nadal bronić przesłania wolności - powiedział w orędziu do narodu prezydent François Hollande. Według policji w Paryżu 35 tys. ludzi demonstrowało na placu Republiki, niedaleko redakcji tygodnika i w miejscu stolicy, w którym zazwyczaj organizowane są protesty. Wiele osób trzymało czarne naklejki lub transparenty z napisem 'Je suis Charlie' (franc. Jestem Charlie), co w ostatnich godzinach stało się hasłem solidarności z 12 ofiarami ataku w Paryżu. BBC relacjonuje z kolei, że zgromadzeni na placu Republiki ludzie trzymali podniesione do góry ołówki i długopisy na znak solidarności z zabitymi rysownikami 'Charlie Hebdo'". To samo i w tym samym duchu powtarzane jest we wszystkich wielkich polskojęzycznych mediach, w prasie i w telewizji. Jak mantrę powtarza się słowa: "jestem Charlie", "to był zamach na wolność", "brońmy wolności" itd. Popełniono zbrodnię. To fakt. Należy ją potępić. To fakt. Nie wolno dopuścić do tego, by taka zbrodnia się powtórzyła. To fakt.

Trzeba jednak też mieć świadomość, kto zginął i dlaczego, w jaki sposób wyobrażali sobie wolność ci, co zginęli, i jak tę wolność realizowali. Co się w istocie stało? Wieloletnia nienawiść, pogarda, wulgarne godzenie w świętości innych, nieustanne obrażanie uczuć religijnych wyznawców wielkich religii, dziesiątki, setki bluźnierstw wywołały wybuch nienawiści, którego owocem była śmierć 12 osób.

"Charlie Hebdo" to lewicowe czasopismo specjalizujące się w obscenicznych bluźnierstwach. Jego twórcą był skandalista, włoski imigrant, François Cavanna. W zespole redakcyjnym dominowali Roland Topor i David Georges Woliński (zginął w zamachu w 2015 w wieku 80 lat). Obaj pochodzili z Polski z żydowskich rodzin. "Charlie Hebdo" powstało, gdy władze zamknęły w 1969 r. redagowane przez ten sam zespół pismo "Hara Kiri". Zostało zamknięte, ponieważ uznano je za pornograficzne. Nowe pismo miało być satyryczne, dowcipne, pełne humoru. Jak ta satyra wyglądała do samego 2015 r.? Jaki był ten dowcip i humor?

Podajmy tylko cztery przykłady odnoszące się do chrześcijaństwa i katolicyzmu. Oto przykład "dowcipu", jak na to pismo stonowanego: na okładce narysowany Chrystus wyciągający królika z kapelusza. Jak jest wymowa tego rysunku? Inny rysunek: uśmiechnięty Chrystus opiera nonszalancko krzyż na ramieniu, obejmują go dwie tancerki rewiowe z nagimi biustami. A oto przykład perełki "humoru" zaprezentowanego w trakcie trwania konklawe. Na rysunku w kółeczku stoją kardynałowie, jeden za drugim. Każdy z nich trzyma za biodra następnego, a w zębach trzyma jego sutannę, podciągając ją wysoko do góry, bo wszyscy odbywają właśnie stosunek homoseksualny.

Rysunki w tym stylu pismo drukowało nieustannie. Ukazały się ich setki. Były jednak i rysunki o wiele gorsze, bijące rekordy bluźnierstwa. Jeden z nich, który ukazał się kilka lat temu, obrazuje Trójcę Świętą. Wszystko jest podpisane, by czytelnik nie miał żadnych wątpliwości. Na pierwszym planie jest "ojciec" - staruszek z aureolą, pochylony do przodu na zgiętych kolanach, wysuwający język, z wytrzeszczonymi oczami, nagi od pasa w dół. Za nim jest "syn" - nagi całkowicie, z wytrzeszczonymi oczami, z koroną cierniową na głowie, odbywający stosunek ze staruszkiem. Młodzieńcowi z odbytu wystaje trójkąt z okiem podpisany "duch święty".

Rysunki i "żarty" odnoszące się do islamu są w wymowie wręcz identyczne. I to jest ta wolność słowa, za którą zginęli "męczennicy", ta wolność słowa, o której dziś mówi prezydent Francji i prezydent USA, w imieniu której manifestują tysiące Francuzów na głównym palcu Paryża. I wszyscy oni krzyczą: "Będziemy bronili takiej wolności słowa". Gdzie tutaj jest wolność? Gdzie tutaj jest Europa? Mówią, że budują świat wielokulturowy, że bronią innych kultur. Ich czyny świadczą jednak o czym innym.

Czy pracownicy "Charlie Hebdo" nie wiedzieli, że depcząc i mieszając z błotem świętości innych, okazują im pogardę, ranią ich, mogą wywołać w nich nienawiść? Czy nie wiedzieli, że wulgarność i obsceniczność to nie jest Europa, że to jest właśnie barbarzyństwo? Czy sądzili, że w ten sposób zbuduje się wzajemny szacunek i pokój w Europie? Zbrodnia w Paryżu 7 stycznia 2015 r. wszystkimi nami wstrząsnęła. Takie wstrząsy prowadzą do refleksji. Z takich wydarzeń wyciąga się wnioski.

Nigdy więcej takiego terroryzmu. Nigdy więcej takiej wolności.

Stanisław Krajski

Tekst ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika "Polska Niepodległa".


 
Dodane przez prakseda dnia marca 31 2015 09:23:10 · 9 Komentarzy · 10 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.