Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Ten sędzia nazywa się Wojciech Łączewski i powinien stanąć przed sądem !
Dziwne to początkowe zażenowanie, bo z całą pewnością nie debiutant opowiadający kabotyńskie anegdoty wydał wyrok i z całą pewnością ten wyrok się nie utrzyma z tak oczywistych powodów, że tylko w skrócie je przypomnę.

Po pierwsze zapadł wyrok skazujący w aferze gruntowej, w którym skazano Piotra Rybę. Po drugie umorzono postępowanie prokuratorskie przeciw Mariuszowi Kamińskiemu w związku z rzekomym nadużyciem władzy i nieprawidłowościami występującymi w czasie czynności operacyjnych. Po trzecie zgodę na kontrolowane prowokacje Kamiński otrzymał od prokuratorów i sądów.

W konsekwencji wyrok Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście powinien skutkować uniewinnieniem Piotra Ryby oraz postawieniem przed sądem prokuratorów i sędziów, którzy udzielili CBA zgody na przeprowadzenie akcji popularnie zwanej "aferą gruntową". Każdy, kto chociaż się otarł o polskie sądy wie doskonale, że nie istnieje żadne prawo i nie istnieją instancje, istnieją tylko i wyłącznie sędziowie. Dowolnie idiotyczny, bezczelnie bezprawny, bezgranicznie polityczny wyrok może zapaść w każdym sądzie, wystarczy dobrać odpowiedni skład sędziowski. To co się stało dziś jest pokazem siły, dyscyplinowaniem niepokornych i dlatego wybrano "szołmena" w todze na dorobku, żeby nie narażać na śmieszność poważniejszych i bardziej zasłużonych.

Reżyser tego tandetnego spektaklu nawet nie starał się ukrywać, co jest jego intencją. Mamy wybory i chodzi o 154 odgrzanie zagrożeń związanych z IVRP, z tej przyczyny mecenasi IIIRP postanowili wystrzelić z grubej rury. Prokurator domagał się dla Mariusza Kamińskiego 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, plus 4 lata zakazu uczestnictwa w życiu publicznym. "Szołmen" w todze orzekł trzy lata bez zawiasów i 10 lat zakazu sprawowania funkcji publicznych.

Kiedy ostatni raz polityk dostał taki wyrok, w dodatku nie za korupcję, złodziejstwo, gwałt, czy jazdę po pijaku, ale za niewłaściwe wykonywanie swoich obowiązków? Pomijając wszelkie inne aspekty, ten jeden pokazuje, że chodziło o zadymę polityczną. Wyrok w zawieszeniu nie zrobiłby odpowiedniego wrażenia, a tak "media" będą miały o czym mówić, co najmniej przez parę tygodni w kluczowym momencie kampanii wyborczej. Kwestią czasu pozostaje, gdy do sprawy zostanie wciągnięty Kaczyński, potem Duda. Za pół roku Sąd II instancji na 1000% zmieni wyrok i najprawdopodobniej uniewinni Kamińskiego albo zwróci sprawę ponownie do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście. I teoretycznie wszystko wróci na swoje miejsce, gdyby nie jeden "detal". Przyzwyczailiśmy się do takich występów, przyzwyczailiśmy się, że dyspozycyjnym wykonawcom reżyserowanych wyroków nie dzieje się żadna krzywda. Tymczasem to nie jest śmieszne, tacy sędziowie najzwyczajniej w świecie popełniają nadużycie, co więcej związane z wykonywanymi obowiązkami, czyli z prowadzeniem postępowania i wydawaniem orzeczeń.

Jednego jedynego raz złapano, dzięki prowokacji człowieka, który nota bene ma teraz problemy z prawem. Mam na myśli sędziego z Gdańska, cała reszta żyje sobie bezkarnie nie ponosząc żadnej odpowiedzialności. Odkąd Polska poznała Wojciecha Łączewskiego, sędzia Milewski może o sobie mówić: uczciwy i niezawisły.

Sędzia Wojciech Łączewski powinien odpowiadać przed prokuratorem, sądem, a już na pewno przed rzecznikiem dyscyplinarnym, bo albo popełnił przestępstwo wydając zamówiony wyrok z pełną premedytacją i w oderwaniu od przepisów prawa albo jest kompletnym ignorantem. Zupełnie odrębną odpowiedzialnością jest ocena obywateli i stąd się bierze idiotyczne zawołanie "wyroków sądu się nie komentuje", które knebluje usta. Gdy mechanik samochodowy spartaczy wymianę rozrządu i korbowody wyjdą bokiem, nie ma życia w swoim rewirze. Gdy lekarz popełni błąd i zaszyje gazę przy woreczku żółciowym zostanie konowałem do końca swoich dni. Nauczycielka wydrze się na ucznia i ma kuratora na głowie, nawet policjanci coraz częściej trafiają do Kontakt24 i są piętnowani publicznie. Jedynymi poza jakąkolwiek kontrolą prawną i niestety społeczną są tacy dyspozycyjni partacze w togach, jakich widzimy nie od dziś.

Dziesiątki lat czekaliśmy w Polsce na orzeczenia sądów, które uznały błąd lekarski, czas najwyższy aby zapadł wyrok w sprawie sędziego, pierwszym może być Wojciech Łączewski.

MatkaKurka
 
Dodane przez prakseda dnia kwietnia 01 2015 08:53:02 · 9 Komentarzy · 15 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.