Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Jak hartowała się stal.
Sachs sprowadził dwie amerykańskie agencje doradcze, SMG (Sawyer Miller Group) z Waszyngtonu zajmującą się między innymi budowaniem wizerunku obcych rządów w USA oraz KRC (Kennan Research Consulting) z Nowego Jorku. Ta ostatnia powołana była do życia przez Nadava Kennana, oficera izraelskiego Amanu, który od kiedy zjechał do Warszawy, tak już w niej się ukorzenił, kręcąc wokół różnych interesów, aż do czasu kiedy dwa lata temu "zmarł nagle na zawał".

Informacje i interesy grupy amerykańsko-żydowskiej były kluczowe dla polskiej transformacji i generalnie to ich rozstrzygnięcia stoją za tym, czym Polska jest dzisiaj. To one decydowały o tym, jak z Polską i Polakami postępować i na czym opierać techniki manipulacyjne. Polacy byli w tamtych czasach - a mówię tu o szerzej pojętych elitach - całkowitymi idiotami, zupełnie niezdającymi sobie sprawy z mechanizmów politycznych, gospodarczych, nieświadomymi powszechnie używanych metod rozgrywania; słowem, Polska była bezbronna jak masło pod nożem, mentalnie upośledzona, co wręcz wywoływało gorączkę złota u szabrujących ją międzynarodówek.

Kim był wspomniany Nadav Kennan, a jego przykład jest symptomatyczny, możemy przeczytać na stronach Millward Brown SMG/KRC - Polska: "Nasz mistrz urodził się w żydowskiej rodzinie na Białorusi. Jeszcze jako dziecko, wraz z rodzicami wyemigrował do Izraela, gdzie ukończył szkołę średnią, studia i zaciągnął się do armii, a na koniec podjął służbę w wywiadzie wojskowym. (...) Na stałe osiadł w Nowym Jorku, gdzie założył prywatną praktykę psychoterapeutyczną, a wreszcie KRC - prestiżowy ośrodek badań rynku i opinii publicznej. W 1989 roku Nadav Kennan miał już pięćdziesiąt lat.

Niewysoki, muskularny, bardzo sprawny fizycznie, nosił rozczochraną siwą brodę, jadał kołduny w rosole, doskonale posługiwał się bagnetem od kałasznikowa i pięknie grał na harmonii. (...)" - to z oficjalnej "historii naszej firmy".

- A jak przebiegało hartowanie żydowskiej stali w Polsce? Otóż, do szkolenia wyselekcjonowano początkowo 12 osób. Jakich?

- "Program doboru i szkolenia, jakiemu zostają poddani, sprawia, że wyjątkowo dobrze potrafią odczytać emocje innych osób, doskonale kontrolują własne zachowania, z łatwością nawiązują interakcję i swobodnie manipulują swoim rozmówcą. W zdecydowanej większości są to ludzie weseli o wrodzonych predyspozycjach aktorskich - mili i zabawni"... Zapewne nikogo nie zdziwi, że w tej 12-tce znalazła się np. pani Agnieszka Kublik - dziś dziennikarz "Gazety Wyborczej"...

W realu, o którym zapominają żyjący w matriksie Polacy, liczy się nie tyle ideologia, co możliwość jej instrumentalnego wykorzystania, nie religia, lecz możliwość użycia uczuć religijnych do naszych celów, nie silne uczucia, animozje i fobie, lecz skuteczność opartego na nich działania. Przede wszystkim zaś, liczą się pieniądze, bo one dają możliwość kontrolowania sytuacji - kupowania ludzi i ich talentów oraz finansowania działalności.

W Polsce do dzisiaj można wiele uzyskać, manipulując uczuciami religijnymi, można podważać zaufanie do poszczególnych osób, czy nawet samego Kościoła (jak tego próbuje dokonać środowisko "Gazety Wyborczej", gdzie szeroko i specyficznie piszą o katolicyzmie), można też "pojechać" na fobiach czy aspiracjach elity, by zaprząc ją do planów propagandowych. W Polsce - po rozpoznaniu kompleksów opiniotwórczych środowisk - osiągnięto bardzo dobre rezultaty, stosując tzw. pedagogikę wstydu, czyli opierając propagandę na aspiracjach modernizacyjnych polskich elit i ich kompleksach wobec Europy Zachodniej. Dzisiaj te linie oddziaływania nieco wygasają, dlatego szuka się nowych, jak na przykład specyficznie ukierunkowane uczucia patriotyczne i narodowe. Na nich można oprzeć mobilizację społeczną na potrzeby interwencji na Ukrainie i związanych z nią "wyrzeczeń"; na podpompowywaniu i wzmacnianiu tradycyjnych polskich lęków przed Rosją, odwoływaniu się do starych klisz antysowieckich, podkreślaniu sowieckich zbrodni (jeszcze niedawno wyciszanych), budować można akceptację prowadzonej dziś nad Polską polityki amerykańskiej i żydowskiej wobec Rosji Putina.

Wielu ludzi dziwi, dlaczego na Ukrainie tak łatwo udało się złączyć żydostwo z banderyzmem, gdy przecież nacjonaliści ukraińscy mają na koncie masowe morderstwa Żydów w latach wojny? Otóż, ideologia banderowska została wskazana jako jedyne nośne pasmo do antyrosyjskiej mobilizacji części zaangażowanej młodzieży. Ukraiński banderyzm jest kontrolowany i finansowany przez Żydów, co nie powinno też dziwić, jeśli zdamy sobie sprawę, jak silne są związki Ukraińców z Izraelem, dokąd wyjechało 600 tys. osób, często o silnym ukraińskim lub mieszanym poczuciu tożsamości. To dzisiaj owocuje interesującą współpracą, wpływami i dostępem do informacji na terytorium republiki.

W polityce nie liczą się uczucia, lecz interesy, nie liczą się przeszłe urazy, lecz władza, pieniądze i ich kontrola, dająca możliwości eksploatacyjne.

Grupą, która odniosła największe korzyści na transformacji państw Europy Środka, są aszkenazyjscy Żydzi. Oni znali ludzi i teren, są na nim dobrze przyjmowani, a jednocześnie posiadają silne i ważne kontakty międzynarodowe oraz wiedzę praktyczną konieczną do skutecznego działania. Ci Żydzi coraz częściej jadą właśnie na wschód kontynentu, wciąż nietknięty przez muzułmańskie, a co za tym idzie antysemickie problemy Zachodu.

Dysponując środkami masowego przekazu, jesteśmy w stanie szybko odwołać się do nośnych sentymentów lub urazów, wzbudzając gniew (jak dzisiaj wobec Putina), lub też uległość wobec podejmowanych przez nas inicjatyw. Firmy takie jak wspomniana KRC i specjaliści w rodzaju nieżyjącego już Nadava Kennana pozwalają wybrać odpowiednie instrumenty.

Dlaczego tego rodzaju podejście nie sprawdziło się w Rosji, dlaczego Rosja po początkowym Jelcynowym przyklęknięciu, w okresie "smuty" odrodziła się jako podmiot działania politycznego? Bo w rosyjskim KGB prócz "puławian" była też silna frakcja "natolińczyków", wiążąca przyszłość z narodowym imperium.

W Polsce ścierają się do dzisiaj interesy niemieckie, rosyjskie i żydowsko-amerykańskie. Polskich nie ma, ponieważ nie ma żadnej silnej polskiej grupy kapitału i władzy, która byłaby w stanie sfinansować choćby samo wyartykułowanie polskiego interesu. Pozostaje nam, Polakom, status obserwatora. Pół biedy, jeśli wiemy, co obserwujemy, bo w większości wypadków nie mamy o tym zielonego pojęcia.

Andrzej Kumor
 
Dodane przez prakseda dnia kwietnia 15 2015 08:08:01 · 9 Komentarzy · 13 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.