Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Tomasz Lis frontmenem WSI
I gdy trwoga zagląda w oczy (gwałtowny spadek notowań Komorowskiego), trzeba użyć argumentów brutalnych i ekstraordynaryjnych, a takim propagandowym asem wyciągniętym z rękawa jest właśnie ostatnia okładka pisma wydawanego przez niemiecko-szwajcarski koncern medialny Ringier Axel Springer (RAS). Jako ciekawostkę zacytuję, ze strony internetowej RAS, następujące dumne oświadczenie szwajcarskiego udziałowca: Ringier AG postępuje zgodnie z najwyższymi standardami dziennikarstwa i aktywnie angażuje się w działania związane z wolnością słowa i przyszłością mediów. Prawda, że smaczne?

Twarz Jarosława Kaczyńskiego "zdobi" okładkę Newsweeka nie pierwszy raz. Warto przypomnieć te prawdziwe dzieła sztuki propagandowej Tomasza "zawodowca" Lisa. Jestem pewien, że nawet słynna w epoce minionej Bożena Krzywobłocka nie powstydziłaby się takich manifestacji. Jak widać pan prezes stanowi najczystsze uosobienie wszelakiego zła. To najprawdziwszy Lucyfer, który potrafi zakładać różne dość odrażające maski i straszyć małe dzieci przed zaśnięciem.

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że polska prasa w przeważającej większości należy do kapitału niemieckiego. I ten sznyt wyznacza jeden z sektorów funkcjonowania kondominium niemiecko-rosyjskiego nad Wisłą. Bo o ile postsowiecka agentura, przy pomocy pożytecznych idiotów i oportunistów z PO-PSL-SLD, opanowała wszystkie kluczowe instytucje III RP, to stabilizację tego układu zapewniają właśnie działania takich koncernów jak Ringier Axel Springer. Zinfiltrowany aż do fundamentów sojusz pierwszej, drugiej, trzeciej i wreszcie czwartej władzy jest aż nadto dobrze w III RP widoczny. Tomasz Lis stał się frontmenem tego systemu. Nie zrozumiał tych dość prostych zależności Andrzej Urbański, gdy jako szef "Radiokomitetu" obdarował, kilka lat temu, pana Tomasza czasem antenowym, który trwa i trwa, a dzisiaj pod prezesem Braunem końca tego czasu nie widać. Lis, nomen omen, został wpuszczony do kurnika i biada kurom, które zechciałyby składać jajka na innej, niż wyznaczona przez (L)isa, grzędzie.

Właśnie dlatego uważam, że Tomasz Lis, to nie jest zwykły blokers i dresiarz, czy sfrustrowany pismak, który nie lubi Jarosława Kaczyńskiego. Bo Tomasz Lis ma wpływ na rząd dusz "na żywo" i w kolorze, czyli w "Newsweeku". A była nawet taka chwila, że "WSIowi" zastanawiali się, czy swojego frontmena nie wypchnąć na prezydenta. Kto nie pamięta ten trąba.

Pozycja Tomasza Lisa jest niezagrożona. Komorowski, Dukaczewski i Koziej musza żebrać dzisiaj u Lisa, bo Lis kontroluje nie tylko TVP, "Newsweeka" i Radio "TOK FM". Lis, summa summarum, kontroluje kilka milionów lemingów, a to nie jest przedsięwzięcie w kij dmuchał. Do Lisa nie przyjdzie seryjny samobójca, bo nawet jeśli upadłby "na żywo" albo w Newsweeku, to dostanie posadę w Ringier Axel Springer na ostatnim, najbardziej eksponowanym piętrze, w berlińskiej siedzibie koncernu. Taki mamy w Europie klimat!

Antoni Macierewicz rozwiązał WSI. I chwała mu za to. Problem tylko w tym, że chłopaki z WSI w ogóle nie zamierzali się rozwiązać. I trwają na z góry upatrzonych stanowiskach!

Tomek, kiedyś zielonogórski blokers i dresiarz, im pomaga. Inwektywy, że to dzisiaj prostytutka dziennikarska i hiena, nie mają nic do rzeczy i spływają po nim jak woda po kaczce. I utwierdzają pana Tomka w przeświadczeniu, że to właśnie on jest na kursie i na ścieżce.

Napisałem ten felieton w głębokim przeświadczeniu, że Tomasza Lisa naprawdę nie wolno lekceważyć byle inwektywą, że dresiarz i blokers. Tomasz Lis to najprawdziwszy zawodowiec i rewolwerowiec z krwi i kości i dlatego jest o niebo groźniejszy od byle ciury, która siedziała na Mysiej w poprzedniej epoce, a potem awansowała na jakiegoś dyplomatę albo szefa, powiedzmy, UNICEF Polska.

Maciej Rysiewicz
---------------------------------------------
- Chciałbym dodać, że T.Lis moim zdaniem ma status do zadań specjalnych, po prostu przejął rolę Urbana a niemiecko-szwajcarski koncern medialny Ringier Axel Springer (RAS) to broń boże żaden prawicowy koncern, to czyste lewactwo od dawna wspierające polityków SPD w Niemczech.
 
Dodane przez prakseda dnia kwietnia 16 2015 08:52:26 · 9 Komentarzy · 14 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.