Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Idą zmiany…
Przypomnijmy - po pierwszej turze wyborów prezydenckich, kiedy urzędujący (prawie były) prezydent i (były już) kandydat Bronisław Komorowski zobaczywszy środkowy palec dumnie wystawiony w swoją stronę przez większość Polaków wpadł w panikę i rozpoczął brawurową kampanię kradnąc pomysły kontrkandydatów i łamiąc Kodeks Wyborczy.

Dzień po ogłoszeniu wyników pierwszej tury Komorowski z ogrodu przed Pałacem Prezydenckim publicznie składał obietnice wyborcze - referendum w sprawie JOW, obniżenie wieku emerytalnego, dostęp społeczeństwa do decyzji dotyczących... społeczeństwa. Powtórzył je później na stronie internetowej urzędu prezydenckiego, choć doskonale wiedział, że żaden kandydat nie może prowadzić kampanii wyborczej ani w urzędach administracji publicznej, ani za pieniądze podatników, ani w miejscu pracy.

Oczywiście słowa Komorowskiego były ściemą (z niektórych, już przegrawszy, szybko się wycofał). Ale były również łamaniem prawa, na którego straży stać powinien prezydent właśnie.

Na moje doniesienie zareagował sędzia Trybunału Konstytucyjnego Wojciech Hermeliński, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej informując mnie, że pismo dostał, ale zareagować w tej sprawie nie może - nie ma zresztą powodu, skoro o tym samym wiedział również Prokurator Generalny.

Wczoraj (25/05), już po wyborach, na mój adres e-mailowy podany w doniesieniu trafiło pismo z Prokuratur Generalnej - informujące mnie o tym, że sprawa została skierowana do właściwej Prokuratury Okręgowej. Pismo z datą 19 maja, choć mam przekonanie graniczące z pewnością, że sporządzono je po ogłoszeniu wyniku wyborów i wyłącznie dlatego, że Komorowski te wybory przegrał.

Bez względu na wyniki postępowania prokuratorskiego będę próbował wyjaśnić, czy i ile kandydat Komorowski zapłacił kancelarii prezydenta za korzystanie z biur oraz sprzętu i kanałów komunikacji urzędu prezydenckiego. Jak sądzicie, ile zapłacił? No właśnie.

Paweł Pietkun
----------------------------------------------
- Towarzystwo wzajemnej adoracji obudziło się z ręką w nocniku i z zapartym tchem, pewnie i stolcem zechce naprawić swój błąd. Oby ta sprawa nabrała rozpędu. Bo jak na razie to wiodąca partia PO traci swoich członków w tempie dosyć przyspieszonym i kto wie jak to potoczy się dalej. W każdym bądż razie organa władzy państwowej muszą przełknąć tę żabę i robić dobrą minę do tej gry.
 
Dodane przez prakseda dnia maja 27 2015 09:20:37 · 9 Komentarzy · 15 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.