 |
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
 Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Trochę o samorządzie |
|
|
Od lat obserwuję upadek społeczeństwa obywatelskiego w naszym kraju i moim skromnym zdaniem podobnie jak wymiar sprawiedliwości, system ochrony zdrowia, finanse publiczne, gruntownego uzdrowienia wymaga także polski samorząd terytorialny. Czy prezydent Andrzej Duda wobec piętrzących się gigantycznych, innych problemów naszego państwa, dostrzeże potrzebę reformy polskiego samorządu, czy też zostanie odsunięta na bok i nie daj boże - zlekceważona. Tymczasem lokalne kliki, zakonserwują ostatecznie styl i mafijne metody skorumpowanej lokalnej władzy, która chochlą czerpie z doświadczeń miłościwie nam panującej Platformy Obywatelskiej.
Cała Polska widziała, jak zostały sfałszowane ostatnie wybory samorządowe w Polsce. Przecież to fałszerstwo dowodzi, że społeczeństwo obywatelskie dla żadnej władzy, również tej lokalnej w ogóle się nie liczy. Czy ktoś jeszcze pamięta jak w Katowicach, podczas trwania tegorocznej kampanii prezydenckiej, prezydenci i burmistrzowie wielu polskich miast, a więc "samorządowcy" z krwi i kości poparli gremialnie kandydata na prezydenta Bronisława Komorowskiego? Jakim prawem ci apolityczni wybrańcy ludu dokonali tak wyraźnego politycznego wyboru? I za czyje pieniądze przyjechali do Katowic? Za swoje, pobrane z niebotycznych samorządowych synekur, czy raczej rozliczyli sobie potem delegacje i kilometrówki w urzędach wiejskich, miejskich i magistratach. A czy ktoś jeszcze pamięta jak to prezydenci, burmistrzowie czy starostowie pędzili do Warszawy w dniu Święta Niepodległości by wziąć udział w tzw. "marszu wolności" Komorowskiego? A czy ktoś jeszcze pamięta jak podobno apolityczny prezydent twojego miasta publicznie wypowiadał się, że poprze w wyborach parlamentarnych kandydata PO? Tak wiem, ktoś może też powiedzieć, że to jest prywatna sprawa kogo poprze ten wójt, burmistrz czy prezydent. Niestety tak nie jest bo najczęściej ci ludzie określali się przed wyborami jako bezpartyjni i zakładali takie komitety wyborcze oczywiście w ten zakamuflowany sposób oszukując wyborców. Dla nas - wyborców, już po wyborach, pozostała tylko arogancja i lekceważenie obywatela. Taka jest właśnie ta symboliczna miara jakości służby publicznej polskiej kasty samorządowej.
Obaliliśmy kompromitującego i niszczącego Polskę Bronisława Komorowskiego, i czy teraz mamy spocząć na laurach? Presja społeczna zawsze ma sens, tym bardziej, że Prezydent Andrzej Duda, w swojej kampanii elekcyjnej, złożył nam - społeczeństwu znaczące i poważne obietnice. Jakość władzy lokalnej zależy od nas samych, od starannej weryfikacji kandydatów. I nie ważne czy są partyjni czy bezpartyjni, oni muszą uczciwie i prawdziwie być związani z lokalnym społeczeństwem, muszą być po prostu prawdziwymi społecznikami. Tylko wtedy znikną lokalne kliki i koterie. Przykro to pisać, ale od dawna wiadomo, że lokalne kadry Prawa i Sprawiedliwości, delikatnie rzecz ujmując, pozostawiają z etycznego punktu widzenia, wiele do życzenia. Często politycy i samorządowcy PiS współdziałają bez żenady z lokalnymi samorządowymi kacykami. Liczą się synekury i dostęp do władzy za wszelką cenę. Jak widać uzdrowienia wymaga również partia, która liczę, że wygra wybory parlamentarne jesienią tego roku. Pan prezydent Andrzej Duda powinien być świadom, że Polska samorządowa dogorywa, a właściwie praktycznie jej nie ma. Czas na reformy i w tym sektorze życia publicznego!
Kazimierz Jagoda |
|
| |
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 06 2015 10:49:13 ·
9 Komentarzy ·
14 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|
