Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Utajniona kontrola w ZUS. Czy kancelaria premiera obchodzi prawo ukrywając raport?
Wiele wskazuje na to, że w czasie kontroli, jaką KPRM już rok temu przeprowadził w ZUS-ie, odkryto poważne nieprawidłowości. Jednak urzędnicy Ewy Kopacz nie palą się, by ujawnić raport opinii publicznej.

"Kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku". Takie brzmienie ma jeden z zapisów obowiązującej ustawy o dostępie do informacji publicznej.

- Ze względu na nałożoną przez KPRM klauzulę niejawności, Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie może się odnieść do zapytań w sprawie efektów kontroli KPRM w Zakładzie - powiedział Money.pl Radosław Milczarski z biura prasowego ZUS-u. - Niemniej prezes ZUS informował już, że jest za odtajnieniem raportu KPRM - zaznaczył.

O powadze sytuacji związanej z rządową kontrolą niech świadczy fakt, że sprawą, którą opisano w raporcie KPRM, zajmuje się obecnie Wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Informację tę oficjalnie potwierdził nam rzecznik warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej. Jak jednak zaznaczył, nie może udzielić nam na ten temat żadnych innych informacji, ponieważ wnioski pokontrolne objęte są klauzulą "zastrzeżone". Sprawa tajemniczej kontroli KPRM w ZUS-ie ciągnie się już od wielu miesięcy i wciąż obowiązujące całkowite embargo na informacje na jej temat podsyca spekulacje na temat nieprawidłowości, jakie mogły zostać wykryte w tej instytucji.

W ZUS w 2014 roku były też dwie kontrole NIK. Wykryto liczne zaniedbania, nieprawidłowości, a nawet wątki korupcyjne przy przetargach. Co więcej, NIK zarzucił ZUS-owi nieznajomość faktycznego zadłużenia przedsiębiorstw w wyniku nieprawidłowego działania systemu informatycznego, którego tworzenie od 1997 pochłonęło 3 mld zł.

W ZUS-ie pojawili się także funkcjonariusze CBA, którzy zainteresowali się wartym 50 mln zł przetargiem na drukarki, w wyniku czego kilkanaście osób objęto prokuratorskimi zarzutami.
Niepokojące efekty kontroli NIK-u i dochodzenia CBA skłoniły Kancelarię Premiera (jeszcze Donalda Tuska) do przeprowadzenia własnej. Kontrola faktycznie została przeprowadzona, Wieńczący ją raport został opatrzony klauzulą "informacja niejawna o klauzuli zastrzeżone", a zakaz mówienia o rządowym raporcie nałożono nawet na członków rady nadzorczej ZUS, którzy poznali jego treść.

Z wnioskami pokontrolnymi zapoznał się szef CBA Paweł Wojtunik, który postanowił skierować sprawę do Prokuratury Generalnej, a ta z kolei przekazała ją do rozpoznania Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie.
 
Dodane przez prakseda dnia lipca 05 2015 17:20:42 · 9 Komentarzy · 17 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.