|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Tusk znowu "woli przegrać wybory" |
|
|
Donald Tusk: Wolę przegrać wybory niż powiedzieć obywatelom, że 200 miliardów złotych przez 10 lat ktoś będzie szukał w ich kieszeni, bo Tusk nie miał odwagi zmienić systemu emerytalnego. Zdaję sobie sprawę, że mogę za to - w sensie politycznym - zapłacić cenę najwyższą. Ale wolę ją zapłacić, niżby mieli ją przez długie, długie lata płacić i to nie w głosach, ale w pieniądzach, zwykli ludzie .
Dzisiejsza deklaracja Tuska wielu zaimponowała, spodobała się także mojemu przesympatycznemu koledze, z którym sobie wymieniamy uwagi na temat tego co rząd Tuska robi z systemem emerytalnym i czym to się dla nas skończy (ok, może nie do końca wymieniamy uwagi - to kolega wymienia bo się zapoznał z argumentami i ma coś do powiedzenia, mnie stać tylko na ogólny sceptycyzm, ale ten - przyznacie - pod koniec kadencji tego rządu jest wyjątkowo uzasadniony, bo poza pogonieniem Kamińskiego Tuskowi nie udało się zrealizować żadnej obietnicy).
Jeśli ktoś jeszcze planuje się wzruszyć odważną deklaracją Tuska, przypominam, że już raz, wcale nie tak dawno, też "wolał przegrać wybory". Ten numer już grali, niektórzy pamiętają, i wiedzą czym się tamto "wolenie" skończyło.
Donald Tusk: Gdyby miało się okazać, że są sposoby na rozmycie tej sprawy i dzięki temu wygralibyśmy wybory, wolałbym wyjaśnić tę sprawę do końca, nawet gdybyśmy mieli przegrać .
Pamiętacie jak grzmiał na partyjnych kolegów po wybuchu afery hazardowej, o czym usłużnie donieśli mediom ci, którzy go na to grzmienie namówili? Sprawdziło się wtedy, bo dzisiaj już wiemy, że za wyjaśnianie afery musiały nam wystarczyć gołosłowne deklaracje "Musimy być bezwzględni wobec siebie, a nie wobec konkurentów; musimy być bezwzględni wobec zła, które zobaczymy w pobliżu siebie, w nas samych" a symbolem bezwzględnego wyjaśniania afery hazardowej na zawsze pozostanie Sekuła przemawiający do pustych krzeseł.
Udało się z "wyjaśnianiem" afery hazardowej, choć przecież "cała Polska widziała", dlaczego miałoby się nie udać z "reformowaniem" systemu emerytalnego, czego widzieć nie będziemy, a jak już w końcu odczujemy, Tuskowi na naszych głosach nie będzie już zależeć. Nic dziwnego więc, że gdy Tuska dopadł kolejny wizerunkowy kryzys, pijarowcy znowu suflują mu twarde "wolenie przegrania wyborów". Na ludzi takie gadki-szmatki działają.
Kataryna
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia marca 09 2011 09:45:32 ·
9 Komentarzy ·
355 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|