 |
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
 Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
TaÅ›ma Sikorski-Kulczyk. „Trzeba powalczyć o UkrainÄ™, kur.a o AfrykÄ™” |
|
|
Nagrania ujawnione przez stację TR pochodzą z różnych miejsc, jednak wszystkie zarejestrowane zostały przez pracowników lokalu Sowa & Przyjaciele. Na taśmach utrwalono rozmowy miliardera z byłym ministrem spraw zagranicznych, Radosławem Sikorskim, prezesem NIK, Krzysztofem Kwiatkowskim czy powiązanym w przeszłości z Platformą biznesmenem, Piotrem Wawrzynowiczem.
Na jednej z taśm Kulczyk zapowiadał Sikorskiemu o tym, że ma plan na przyszłe lata. Bogacz chciał kolejno kupować niemieckie koncerny, planował także przejęcie ukraińskiej energetyki. Jednak jak wynika z taśm, to właśnie kupno przedsiębiorstwa chemicznego - Ciechu - miało posłużyć mu jako pierwszy etap planu.
"Tam trzeba wziąć skoncentrować, zrobić koncern chemiczny, ku..a, który zawalczy o Ukrainę, ku..a o Afrykę" - mówił podczas rozmowy z Sikorskim Kulczyk.
W sprawie pomocny okazać się miał Wawrzynowicz, który zadbał o to, by zbadać czy ówczesny minister skarbu państwa, Włodzimierz Karpiński "nie spęka". Jak się okazało, wszystko poszło po myśli Kulczyka. Wawrzynowicz miał raportować: "Włodziu absolutnie nie spęka, to jest transakcja taka jak powinna być".
Dalsze plany Kulczyk przedstawiał już podczas innej rozmowy, kiedy to mówił Sikorskiemu: "ja bym chciał kupić Köhlera. Następną rzeczą, która chciałbym kupić to EON. Ma stare rozwiązania, stare. Dmuchnę nimi". W obu przypadkach chodzi najprawdopodobniej o niemieckie koncerny.
Miliarder miał spotykać się także z Kwiatkowskim w cztery oczy. Podczas jednej z takich rozmów, w czerwcu zeszłego roku, miał rozmawiać z prezesem NIK o zmianie prawa - z kodeksu spółek handlowych zniknął przepis o ściganiu właściciela podczas działania na niekorzyść jego spółki. Kulczyk miał wypominać Kwiatkowskiemu, że jednak nie wszystkie takie przepisy zostały usunięte.
Zamieszanie wokół sprawy ze spółką Ciech wynika z tego, że zbyt dużo niejasności jest wokół procesu jej prywatyzacji jaki dokonał się w czerwcu ubiegłego roku - Jan Kulczyk uzyskał wtedy pakiet większościowy, kiedy to przejął 51,14% akcji spółki. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie bada jak na razie czy przy sprzedaży nie doszło do prania pieniędzy, korupcji czy nadużycia uprawnień.
Chodzi zwłaszcza o to, że Jan Kulczyk kupił 37% udziałów w Ciechu za 619 mln złotych "czym wyrządzono państwu szkodę majątkową w wielkich rozmiarach". |
|
| |
Dodane przez prakseda
dnia pa¼dziernika 22 2015 20:09:30 ·
9 Komentarzy ·
13 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|
