|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Powstanie Warszawskie |
|
|
Powstanie Warszawskie 1944 było najważniejszą samodzielną polską bitwą II wojny światowej pod względem wielkości zaangażowanych sił, wielkości strat obu stron i przede wszystkim pod względem znaczenia strategicznego. Porównanie strat:
Straty własne Straty npla
Powstanie Warszawskie 15 200 17 000, 300 czołgów, dział, poj. samoch.
Bitwa nad Bzurą 15 000 8 000, 50 czołgów
Wał Pomorski 1 675? 8 000, 30 czołgów
Monte Cassino 1 269 1 100?
Powyższe dane liczbowe są ekstremalnie niedokładne (z wyjątkiem Monte Cassino) i służą wyłącznie do porównania względnej wielkości bitew. Rozbieżność liczb, podawanych w różnych źródłach, pochodzi stąd, że czasem podaje się tylko zabitych, często zabitych razem z zaginionymi, często ( jak w Powstaniu) są to tylko teoretyczne obliczenia. Wypada przypomnieć, że stan oddziałów AK walczących w Powstaniu w Warszawie wynosił tylko 41 tysięcy (Borkiewicz). Ponieważ do niewoli poszło 22 300 (17 400 zdrowych i 4 900 rannych), a 3 500 wyszło z ludnością cywilną, brakowałoby, jako poległych i zaginionych, 15 200. Szef sztabu Okręgu Warszawskiego, ppłk „Chirurg” podaje w raporcie 9 700 zabitych. Maksymalna liczba poległych i zaginionych, podawana obecnie, wynosi 22 200 żołnierzy.
Liczba strat pod Monte Cassino obejmuje poległych i zaginionych. W samym ataku poległo 924. Na cmentarzu w Monte Cassino pochowanych jest 1078 żołnierzy, ponieważ leżą tam również żołnierze, którzy nie polegli w tej bitwie.
Dane z walk o Wał Pomorski mogą być najbardziej niewiarygodne (podawana jest też liczba 3 420, a nawet 10 000 poległych), jako produkowane wyłącznie przez propagandę komunistyczną. W każdym razie była to bitwa niesamodzielna, toczona pod dowództwem rosyjskim.
Większe niż w Powstaniu Warszawskim samodzielne siły polskie były zaangażowane tylko w bitwach kampanii wrześniowej 1939 roku, szczególnie w bitwie nad Bzurą (dwie armie polskie przeciwko trzem niemieckim), która jednak była całkowicie pozbawiona znaczenia strategicznego. Liczebność sił własnych zaangażowanych w Powstaniu i pod Monte Cassino jest zbliżona do siebie( 1 korpus – około 50 tysięcy).
Właściwie Powstanie Warszawskie było jedyną bitwą z Niemcami stoczoną samodzielnie przez Wojsko Polskie, która miała fundamentalne znaczenie strategiczne. Było operacyjnie przegrane, ale jego znaczenie strategiczne wcale przez to nie zmalało. Z powodu zahamowania na pięć miesięcy frontu rosyjskiego (osiągnięcie samo w sobie nie do porównania z żadnym osiągnięciem niemieckim!), alianci zachodni mieli możliwość przejścia Renu i zajęcia części Niemiec. Gdyby nie Powstanie, Rosjanie mieliby potencjalną możliwość zajęcia całych Niemiec. W ten sposób wynik II wojny światowej mógłby się radykalnie zmienić. Staje się oczywiste, że Polska, poprzez stoczenie dwumiesięcznej bitwy o Warszawę, po raz drugi uratowała Europę i świat przed zalewem rosyjskiego komunizmu (pierwszy raz miało to miejsce w sierpniu 1920 roku). Powstanie nie mogło już uratować Polski, ale uratowało połowę Europy. Przykłady podobnych „zwycięskich klęsk” znane są w historii. Wystarczy przypomnieć bitwę pod Legnicą 1241, która również była przegrana, ale równocześnie uratowała zachodnią Europę przed zalewem tatarskim.
Z czysto praktycznego polskiego punktu widzenia skutkiem stoczenia bitwy warszawskiej było uratowanie życia 22 300 żołnierzy AK , którzy poszli do niewoli niemieckiej i po wyzwoleniu zasilili nie tylko jednostki WP na zachodzie Europy , ale i Armii USA (polskich oddziałów wartowniczych). Polskie oddziały Armii USA spędzały sen z powiek reżimu komunistycznego do 1989 roku! Dodatkowe 3 500 żołnierzy AK wyszło z Warszawy z ludnością cywilną.
Oni to, weterani Powstania, czasem dwunastoletni wówczas harcerze, przechowali legendę i sztandar walki o Polskę aż do naszych czasów. Wielu żyje do dziś między nami otoczonych szacunkiem, jako bohaterowie walki wyzwoleńczej. Żyją dzięki Powstaniu Warszawskiemu.
Alternatywą powstania byłoby bierne oczekiwanie na rosyjski atak na Warszawę, a następnie przejście do konspiracji lub „ujawnienie się”. Wynik takiego scenariusza znany już był doskonale z całej wschodniej połowy Polski. W rezultacie hipotetycznego ataku rosyjskiego na Warszawę już w sierpniu, Armia Krajowa byłaby wydana na pastwę NKWD, jak to stało się na Wołyniu, w Małopolsce, na Zamojszczyźnie, w Lubelskiem i na Wileńszczyźnie. Setki tysięcy, a co najmniej 50 tysięcy żołnierzy AK (stan osobowy Korpusu Warszawskiego AK), znalazłoby się na Syberii już w sierpniu 1944 roku lub zostałoby w haniebny sposób zamordowanych na miejscu. Ani jeden oficer AK nie uszedłby z życiem. Polska zostałaby republiką związkową ZSRR. Taki był zamiar Stalina, który przypuszczał najpierw, że powstanie w Warszawie zostanie zgniecione przez Niemców w ciągu kilku dni, a potem, że Niemcy nie uznają powstańców za Wojsko Polskie i nie wezmą ich do niewoli, ratując tym samym ich życie, ale wymordują.
Ci, którzy krytykują Powstanie, boją się uświadomienia sobie przez Polaków skutków podanego wyżej alternatywnego scenariusza. Przez pół wieku próbowali zatrzeć pamięć o Powstaniu i jego ślady, a kiedy to się nie udało, próbowali przynajmniej tę pamięć zohydzić i zafałszować. To ostanie częściowo się im udało. Wielka część ludności Polski myśli, że Powstanie było klęską i że było niepotrzebne, a nawet szkodliwe. Nie mogą przeboleć, że plan Stalina nie został zrealizowany, nie mogą przeboleć tego, że powstańcy żyją i że żyje Powstanie. Powstanie Warszawskie było nie grobem, ale kolebką narodu polskiego, jak powiedział Wojciech Roszkowski w swojej Historii Polski.
Piotr Wiesław Jakubiak |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lipca 31 2011 16:37:25 ·
9 Komentarzy ·
245 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|