Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Mayday, mayday, tracimy posady i alimenty.
Oto na wieść o uchwalonej przez Sejm ustawie o mediach, telewizyjni dygnitarze podali się do dymisji, najwyraźniej w przekonaniu, że taki gest wywoła w opinii publicznej szok, wyprowadzając setki tysięcy ludzi na ulicę. Najwyraźniej posady w państwowych spółkach sprzyjają utracie poczucia rzeczywistości, bo jakże inaczej traktować nadzieje na uliczne rozruchy z powodu utraty synekur i alimentów przez kilku telewizyjnych dygnitarzy? Najwyraźniej każdy z nich zapomniał, że cmentarze są pełne ludzi niezastąpionych, bo każdego z nich można by zastąpić przypadkowym obywatelem wziętym z łapanki i nikt nie zauważyłby różnicy.

Podobnie niezamierzony efekt komiczny wywołują kierownicy pierwszego programu Polskiego Radia, nadając co godzinę hymn państwowy i "Odę do radości", najwyraźniej uważaną przez nich za hymn Unii Europejskiej. Czy wpadli na to sami, czy też taki pomysł podsunął im nudzący się i z tego powodu pragnący jakiejś rozrywki oficer prowadzący - to nieważne, bo ważniejszy jest oczywiście cel takiej demonstracji. Wpisuje się ona w scenariusz prowokacji, której celem jest doprowadzenie do zewnętrznej interwencji, która doprowadzi do zainstalowania jakiejś formy komisarycznego zarządu w Polsce, do unieważnienia rezultatów ostatnich wyborów, w następstwie czego politycznym hegemonem - oczywiście w granicach wyznaczonych przez Niemcy i żydowską diasporę - na tubylczej politycznej scenie pozostanie soldateska, a konkretnie - RAZWIEDUPR (razwiedywatielnoje uprawlienije, czyli po naszemu - zarząd wywiadu) - jak w drugiej połowie lat 80-tych, kiedy to przygotowywała sławną "transformację ustrojową".

Ciekawe, jak na taki scenariusz zapatruje się rezydentura CIA w Warszawie - bo chyba jakoś się zapatruje, skoro nasz nieszczęśliwy kraj po zresetowaniu przez prezydenta Obamę swego poprzedniego resetu w stosunkach z Rosją, ponownie przeszedł pod amerykańską kuratelę? Najwyraźniej Amerykanie musieli również RAZWIEDUPR wpisać na listę tak zwanych swoich sukinsynów, co jest o tyle zrozumiałe, że z amerykańskiego punktu widzenia politykowanie w naszym nieszczęśliwym kraju za pośrednictwem starych kiejkutów jest i tańsze - bo za skromny napiwek zrobią wszystko, co im się każe - i łatwiejsze - bo nie trzeba się z nimi wysilać na stwarzanie jakichś pozorów partnerstwa. Skoro zatem w scenariusz prowokacji zostały wpisane sygnały radiowe, to tylko patrzeć, jak Polskie Radio w pierwszym programie obok hymny państwowego i "Ody do radości", będzie nadało sygnał SOS. Wyobraźmy sobie, jakby to brzmiało: "Mayday, mayday, demokracja w Polsce zagrożona, tracimy posady i alimenty, mayday, mayday". Jestem pewien, że nie tylko nasłuch radiowy w Unii Europejskiej, ale również w innych miłujących pokój i demokrację państwach, ten dramatyczny komunikat by przechwycił, no a jak już by przechwycił, to przecież nie pozostawiłby go bez odpowiedzi i stosownej reakcji - a o to chyba RAZWIEDUPR-owi chodzi? W takim razie - tylko patrzeć, jak z radiowych nadajników popłyną takie komunikaty.

Narastanie dramatyzmu obserwujemy również wśród politycznych eliciarzy. Oto miłująca pokój i demokrację Platforma Obywatelska postanowiła dać przykład zachowań demokratycznych. W związku z tym pan Tomasz Siemoniak zrezygnował z ubiegania się o wybór na przewodniczącego partii, pozostawiając na placu pana Grzegorza Schetynę, jako jedynego kandydata. Czy tak mu kazał oficer prowadzący, czy też sam to sobie wymyślił - to oczywiście nieważne, bo ważniejsze, że Platforma Obywatelska nawiązała w ten sposób do tradycji Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej - gdzie podczas kolejnych zjazdów też wybierano I sekretarza spośród jednego kandydata. Nie ma przypadków, są tylko znaki - mawiał świętej pamięci ksiądz Bronisław Bozowski - więc i takie nawiązanie przez Platformę Obywatelską akurat teraz do tradycji demokracji socjalistycznej jest nieomylnym znakiem, wskazującym na ubecką inspirację. No a czymże innym jak nie ta samą inspiracją można wytłumaczyć zdumiewające orędzie, jakie do mniej wartościowego narodu tubylczego wygłosił pan Ryszard Petru, prezentując się w nim ponadto w charakterze "lidera opozycji", chociaż na I Sekretarza Platformy Obywatelskiej właśnie został namaszczony pan Schetino? Najwyraźniej i wśród "naszych sukinsynów" nie ma jeszcze jasności, którego z nich wysunąć na jasnego idola ("ach w kogóż nieszczęsny ma wpatrzyć się naród, by szukać jasnego idola w którego umyśle zbawienia tkwi zaród? To jasne, że w Pana Karola!"), kiedy już Niemcy do spółki z Żydami zrobią z naszą demokracją porządek i RAZWIEDUPR będzie musiał wysunąć na fasadę jakiegoś cywila. Miejmy jednak nadzieje, że konsultacje z rezydenturą CIA w Warszawie doprowadzą do kompromisu i kiedy tylko opadnie kurz po ostatecznym rozwiązaniu die polnische Frage, jasny idol zostanie nam objawiony nie w dwóch osobach, tylko w jednej.

Stanisław Michalkiewicz
 
Dodane przez prakseda dnia stycznia 05 2016 09:27:11 · 9 Komentarzy · 16 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.