Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Kiedy publiczna stacja zostanie odKODowana?
To reakcja na kuriozalny protest, polegający na nadawaniu w Jedynce co godzinę, od świtu w Nowy Rok, na przemian hymnu państwowego oraz "Ody do radości" Ludwiga van Beethovena, przyjętej jako hymn Unii Europejskiej.

Publikujemy list pracowników publicznej rozgłośni.

Piszę w imieniu niemałej grupy pracowników Polskiego Radia. Chciałbym w imieniu moim i moich kolegów poinformować Państwa, że nie zgadzamy się z formą protestu i hucpy, jaką zorganizował kolega Kamil Dąbrowa, szef radiowej Jedynki.

Nie konsultował on swojej decyzji ani z nami ani z zarządem PR, a przynajmniej z więcej niż jednym członkiem Zarządu. Także proszę nie dać się zwieść propagandzie, że protest pana Kamila jest protestem całego radia. Tak zdecydowanie nie jest. Wielu z nas bardzo nie podoba się taki sposób realizacji misji publicznej i wciąganie naszej szacownej instytucji do tak żenujących politycznych i personalnych rozgrywek.

Co więcej: Zgodnie z ustawą z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, "Mazurek Dąbrowskiego" jest symbolem Rzeczpospolitej Polskiej. Otaczanie symboli naszego państwa czcią i szacunkiem jest nie tylko obowiązkiem każdego obywatela oraz wszystkich organów państwowych, instytucji i organizacji, ale także wymogiem ustawowym. Odtwarzanie hymnu państwowego powinno odbywać się w sposób zapewniający należną cześć i szacunek. Prawo do krytyki, znajdujące swoje prawne ramy w ustawie z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe, wyłącza bezprawność naruszenia czci, godności osobistej i wielu innych dóbr osobistych, o ile realizuje wymogi ustalone przez ustawodawcę.

Art. 41 Prawa prasowego zakreśla granice dozwolonej krytyki, którą wyrok Sądu Najwyższego uzależnia od spełnienia trzech przesłanek: podjęcia krytyki w interesie społecznym, uznania, że jej celem nie jest dokuczenie innej osobie, dochowania wymogu rzetelności i zgodności z zasadami współżycia społecznego. Zasady współżycia społecznego nakazują zachowanie szacunku dla każdego człowieka i liczenie się z jego poczuciem własnej godności, osobistej wartości i pożyteczności społecznej.

Stąd też krytyka czyjegoś postępowania, zapatrywań czy działalności nie powinna przekraczać granic potrzebnych do osiągnięcia społecznego celu krytyki. Naruszenie dobra, jakim jest symbol państwowy nie mieści się w określonych ramach uzasadnionej krytyki.

Oraz CO NAJWAŻNIEJSZE tego typu zagrywki wystawiają na szwank dobre imię Polskiego Radia i stawiają nas, pracowników Polskiego Radia, po jednej ze stron politycznego sporu, co nie mieści się w założeniach polityki programowej Polskiego Radia S.A., zgodnie z którymi relacjonowanie debaty publicznej opiera się na równym dystansie do wszystkich jej uczestników.

Przykro nam, że nie możemy podać nazwisk (jeszcze), ale jako pracownicy ryzykujemy dużo, wchodząc w otwarty spór z obowiązującymi jeszcze władzami Polskiego Radia, jak i z dyrektorem Dąbrową - kończą autorzy listu.

Autorzy listu, na poparcie swoich słów, przesłali portalowi wPolityce.pl kopię e-maila rozesłanego w Nowy Rok pracownikom Polskiego Radia przez Biuro Programowe rozgłośni.

Jest on sygnowany przez Pawła Kwiecińskiego, który od listopada ubiegłego roku pełni funkcję dyrektora Biura Programowego i Rozwoju Korporacyjnego Polskiego Radia. E-mail, jak wynika z jego treści, został uzgodniony z prezesem zarządu PR - Henrykiem Cicheckim.

Pismo informuje o przekazaniu szefowi Jedynki poważnych zastrzeżeń dotyczących prowadzonej na antenie Programu 1 akcji antenowej.

Zwłaszcza, że została ona podjęta bez żadnych uzgodnień na forum Kolegium Programowego i bez jakichkolwiek ustaleń z Biurem Programowym. Szanując prawo redaktora naczelnego do swobodnego kształtowania treści programowych, czuję się w obowiązku do reakcji - stwierdza Kwieciński. W moim przekonaniu omawiana akcja nie mieści się w założeniach polityki programowej Polskiego Radia S.A., zgodnie z którymi relacjonowanie debaty publicznej opiera się na równym dystansie do wszystkich jej uczestników - podkreśla szef Biura Programowego.

Z korespondencji można wysnuć wniosek, że w radiowej Jedynce doszło do swoistego rokoszu. Czy publiczna stacja zostanie odKODowana?
 
Dodane przez prakseda dnia stycznia 06 2016 10:19:44 · 9 Komentarzy · 13 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.