Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
RAZWIEDUPR wystawił Niemców na pośmiewisko
Nie wszystko, co mówił, a zwłaszcza - co pisał Lenin - było głupie. To znaczy - oczywiście, było, jakże by inaczej! Mądrość dzisiejszego etapu nakazuje, by się nie Lenina już nie powoływać - inaczej, niż w czasach stalinowskich, kiedy to każdy naukowiec, nawet nie będący jeszcze autorytetem moralnym, musiał powoływać się na Lenina, a zwłaszcza - na Stalina, nawet jeśli pisał o pszczołach. Dzisiaj jesteśmy na całkiem innym etapie, a poza tym - nastąpiło odwrócenie sojuszy, więc pewnie dlatego życiorysy wielu osobistości rozpoczynają się od roku 1990. Na przykład - że urodziły się, dajmy na to w roku 1945, a w roku 1990 wyjechały na stypendium do USA, po czym zostały autorytetami moralnymi. W takiej sytuacji powoływanie się na Lenina byłoby jaskrawym naruszeniem minimum konspiracyjnego i w prostej linii prowadziłoby do niszczenia tak zwanych "legend", na których z kolei opierają się tak zwane "mity założycielskie" III Rzeczypospolitej, a zwłaszcza - mit okrągłego stołu. Jak pamiętamy, było to widowisko telewizyjne, zorganizowane w celu pokazania Polakom, jak grono osób zaproszonych tam przez generała Czesława Kiszczaka strasznie "osacza komucha", jak osaczany w ten sposób komuch się wije - i tak dalej.

Komuch, mówiąc nawiasem, rzeczywiście się wił, ale ze śmiechu - bo doskonale wiedział, że w ścisłym gronie osobistości naprawdę zaufanych, w Magdalence, właśnie kładzione są fundamenty ustrojowe III Rzeczypospolitej, w której komuchy nie tylko uzyskały od zaufanych gwarancję zachowania pozycji społecznej w nowych warunkach ustrojowych, ale również gwarancję zachowania tego, co w ramach uwłaszczenia nomenklatury sobie nakradły. Toteż kiedy teraz te gwarancje są kwestionowane, klangor podnosi się aż pod niebiosa. Na alarm bije nie tylko uwłaszczona komuna, ale biją również środowiska i osobistości, które magdalenkową siuchtę wtedy uwiarygodniały, budując przy okazji własne legendy, żeby odcinać od nich rozmaite kupony. Oto były prezydent naszego nieszczęśliwego kraju Lech Wałęsa wzywa do debaty na temat "Bolka" - zanim jeszcze minister Macierewicz zdąży odtajnić materiały Zbioru Zastrzeżonego przy Instytucie Pamięci Narodowej, a z kolei inni podpisują protesty, najwyraźniej uważając, że im więcej sygnatariuszy takich protestów, tym mniej wiarygodne będą fakty. A przecież zamiast podpisywać protesty, wystarczyłoby przedstawić dowód, że było inaczej. Skoro jednak dowodu nie ma, to nie ma rady; trzeba korzystać z zasady demokratycznej, głoszącej, że im większa Liczba - na przykład sygnatariuszy protestu - to tym słuszniejsza ich Racja.

Wróćmy jednak do Lenina, który - niezależnie od tego, jak ocenialibyśmy rozmaite jego pomysły - miał oryginalne spostrzeżenia. Na przykład - żeby "ufać i kontrolować". Okazuje się, że to całkiem rozsądny pomysł, o czym mogli przekonać się niemieccy politycy i niemiecka prasa. Najwyraźniej albo nie wiedzieli, albo jeśli nawet wiedzieli, to musieli zapomnieć o tej wskazówce Lenina i w ogóle nie sprawdzili, czy to, co wypisuje żydowska gazeta dla Polaków pod redakcją pana redaktora Adama Michnika, czy też - co wygadują w tak zwanych niezależnych mediach głównego nurtu poprzebierani za dziennikarzy funkcjonariusze, albo konfidenci RAZWIEDUPR-a - ma jakiś związek z rzeczywistością, czy nie. Na przykład - że ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej i w ogóle - całej naszej młodej demokracji, jest Trybunał Konstytucyjny.

Toteż kiedy żydowska gazeta dla Polaków i wspomniani funkcjonariusze oraz konfidenci podnieśli klangor w obronie Trybunału Konstytucyjnego, Niemcy zaczęli sprawiać wrażenie, że gotowi są w obronie demokracji w Polsce rozpętać kolejną wojnę światową, podobnie jak tak zwana "prasa międzynarodowa", wyrażająca poglądy diaspory żydowskiej. Tymczasem okazało się, że Trybunał właśnie umorzył postępowanie w sprawie sejmowych uchwał, będących pretekstem tego całego klangoru i że pan prezes Andrzej Rzepliński ze swoim zdaniem odrębnym jest niemal osamotniony nawet wśród sędziów Trybunału. "Stąd nauka jest dla żuka", to znaczy - dla wszystkich zatroskanych sytuacją w Polsce, by nie wierzyli w informacje podsuwane im przez RAZWIEDUPR, ani przez jego konfidentów - bo już od czasów sowieckich wiadomo, że nie zajmuje się on żadnym "wywiadem", tylko dezinformowaniem i prowokowaniem opinii publicznej, by ją potem wykorzystać, a nawet - jak powiadają gitowcy - "przecwelować". Zatem, kto wierzy w wiadomości kolportowane przez RAZWIEDUPR i jego agentów, podobnie jak każdy, kto słucha byłego prezydenta naszego nieszczęśliwego kraju Lecha Wałęsy, ten sam sobie szkodzi. Dlatego warto pamiętać o wskazówce Lenina, by jeśli nawet "ufać", skoro padł taki rozkaz, to jednak "kontrolować".

Stanisław Michalkiewicz
--------------------------------------
Pamiętajmy! To politycy z Niemiec, PO i Nowoczesnej zachęcali UE do interwencji przeciwko Polsce. Jak widać - dla obrony kasy i wpływów są zdolni do wielu rzeczy...

Fobia Niemców oraz paniczny strach okrągłostołowej ekipy o własne, polityczne interesy spowodowały, że Komisja Europejska podjęła decyzję o wszczęciu przeciwko Polsce procedury "ochrony państwa prawnego w UE". Sprzyjający takiemu rozwiązaniu Donald Tusk i Elżbieta Bieńkowska z PO skutecznie zohydzili wczoraj Polakom unijną ideę "jednej Europy". Obstawiam, że nastroje anty-UE po tej hucpie znacząco wzrosną, a wizerunkowe straty dla Brukseli będą w naszym kraju prawdopodobnie nie do odrobienia.

Donald Tusk, od kiedy trafił do Brukseli, był raczej powściągliwy jeśli chodzi o sprawy krajowe. Unikał wygłaszania opinii czy wypowiadania się na temat polityki rządu Beaty Szydło. Wszystko jednak do czasu. - "Mam nadzieję, że wasze słowa i wasze działania pomogą złagodzić zachowanie partii Kaczyńskiego" - takimi słowami były przewodniczący Platformy Europejskiej zwrócił się do grupy europosłów. Osobiście nie mam wątpliwości co do jego intencji. Tusk, jako przedstawiciel (i do niedawna jeszcze formalny lider) poprzedniej ekipy rządowej oraz pełnomocnik okrągłostołowego establishmentu III RP, zaczął panicznie bać się konsekwencji utraty wpływów swojej formacji na bieżące wydarzenia w Polsce. Po wyborach z 25 października Platforma dostała od społeczeństwa "czerwoną kartkę". Afery, skandale, oligarchizacja życia czy niekorzystne dla zwykłych obywateli decyzje były przyczyną totalnej porażki. W takich okolicznościach członkowie PO zakombinowali, że przy pomocy UE uda im się zohydzić rząd PiS. Właśnie z tego powodu zaczęli jeździć do Brukseli donosić na swój kraj.

Działania rządu PiS, oprócz interesów okrągłostołowego establishmentu III RP, uderzą także w żywotne interesy zachodnich firm i korporacji, które do tej pory bez skrępowania drenowały kapitał z naszego kraju. Zapowiadane nowe podatki (bankowy oraz od sklepów wielkopowierzchniowych) najmocniej odczują niemieckie banki oraz sieci handlowe. Nie dziwię się zatem, że opanowana przez Niemców Unia Europejska postanowiła interweniować. Rzecz bowiem nie dotyczy sprawy Trybunału Konstytucyjnego czy ustawy medialnej. Rzecz dotyczy kwestii czysto finansowych i interesów jakie niemieckie firmy mają w Polsce, a które obecnie częściowo są zagrożone. I to jest prawdziwy powód interwencji Komisji Europejskiej przeciwko naszemu krajowi.

 
Dodane przez prakseda dnia stycznia 15 2016 10:03:44 · 9 Komentarzy · 12 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.