 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Trybunałem w rząd. |
 |
 |
W takiej na przykład Arabii Saudyjskiej demokracji nie ma ani na lekarstwo, a nikt z tego powodu nie robi jej wyrzutów. Przeciwnie - Stany Zjednoczone uważają Arabię Saudyjską za swoją najukochańszą duszeńkę. Przecież nie dlatego, że nie ma tam demokracji, tylko z jakiegoś innego powodu. Na przykład - że Arabia Saudyjska nie tylko sprzedaje ropę naftową, ale w dodatku za uzyskane z tej sprzedaży pieniądze kupuje od Stanów Zjednoczonych broń, przekazując ją potem rozmaitym bezbronnym cywilom, którzy dzięki temu mogą walczyć o pokój i o zwycięstwo demokracji - na przykład z tyranem syryjskim.
Dlaczego syryjski tyran jest zły, a saudyjski dobry - tego bez odwołania się do teorii spiskowej wyjaśnić niepodobna, podobnie jak niepodobna wyjaśnić przyczyn zainteresowania Niemiec, lobby żydowskiego i Stanów Zjednoczonych sytuacją Trybunału Konstytucyjnego w naszym nieszczęśliwym kraju. Na przykład za Gierka nie było u nas Trybunału Konstytucyjnego, a Stany Zjednoczone, Niemcy, nie mówiąc już o Żydach, udzielały Polsce kredytów, podobnie zresztą, jak Związkowi Sowieckiemu, chociaż tam nie było Trybunału Konstytucyjnego jeszcze bardziej niż u nas. Tymczasem teraz słyszymy, że bez Trybunału Konstytucyjnego USA nie będą mogły się z nami przyjaźnić. I dopiero na gruncie teorii spiskowej okazuje, że nie chodzi tu o żaden Trybunał, bo pełni on tylko rolę pałki, której zarówno Niemcy, lobby żydowskie, no i oczywiście - Stany Zjednoczone używają do dyscyplinowania obecnego rządu w Polsce. Gdyby nie było Trybunału Konstytucyjnego, to znalazłyby jakąś inną pałkę, zgodnie z porzekadłem, że kto chce psa uderzyć, ten kij znajdzie.
A dlaczego Stany Zjednoczone próbują używać tej pałki do dyscyplinowania aktualnego rządu w Polsce? A dlatego, że po 18 czerwca ubiegłego roku przyjęły od najważniejszych ubeckich dynastii w Polsce, podżyrowaną przez ubeków izraelskich ofertę pomocy w utrzymywaniu w ryzach mniej wartościowego narodu tubylczego w zamian za możliwość kontynuowania okupacji naszego nieszczęśliwego kraju i pasożytowania na zasobach obywateli. Wprawdzie w związku z ponownym objęciem Polski amerykańską kuratelą Stany Zjednoczone wciągnęły Prawo i Sprawiedliwość na listę swoich, powiedzmy eufemistycznie - faworytów, ale wciągnęły na nią również starych kiejkutów. Z punktu widzenia potrzeb aktywnej amerykańskiej polityki w Europie Wschodniej PiS jest znakomitym kandydatem na dywersanta, bo bardziej nie lubi Rosji, niż kocha Polskę, a z kolei stare kiejkuty są jeszcze wygodniejsze, bo za napiwek zrobią wszystko, co im się każe i nie trzeba wobec nich udawać nie tylko partnerstwa, ale nawet przyzwoitości. Ponieważ na liście faworytów Amerykanie umieścili i PiS i stare kiejkuty, mamy w Polsce polityczną wojnę, którą można nazwać II wojną o inwestyturę. Gdyby tak nie było, gdyby stare kiejkuty nie zostały wpisane na listę amerykańskich faworytów, żadnej wojny by nie było, a każdy ubek ratowałby skórę na własną rękę. Ponieważ jednak są, to Amerykanie przy pomocy dyscyplinowania rządu pałką Trybunału Konstytucyjnego utrzymują między swymi faworytami równowagę, zgodnie z zasadą divide et impera to znaczy - dziel i rządź.
Niestety Polska na tym traci, bo rząd zmuszony do rywalizacji ze starymi kiejkutami o względy Naszego Największego Sojusznika, nie jest w stanie uzyskać dla Polski korzyści w zamian za udostępnienie Stanom Zjednoczonym polskiego terytorium dla potrzeb amerykańskiej rozgrywki z Moskalikami. Ponieważ Polska w razie czego ryzykuje zniszczeniem swego terytorium, Stany Zjednoczone powinny jej za jego udostępnienie odpowiednio wynagrodzić. Ale stare kiejkuty gotowe są udostępnić terytorium Polski za napiwek, więc w tej sytuacji i rząd nie tylko musi zadowalać się błyskotkami w rodzaju "rotacyjnej obecności" symbolicznego amerykańskiego kontyngentu, ale w dodatku musi też cierpliwie znosić ciosy pałką z Trybunału Konstytucyjnego. To wszystko łatwiej nam zrozumieć dopiero na gruncie teorii spiskowej i dlatego właśnie jest ona potępiana przez wszystkich mądrych, roztropnych i przyzwoitych, co to rozpoznają się po zapachu.
Stanisław Michalkiewicz
-----------------------------------------
Nawiązując do sytuacji z TK w Polsce warto wspomnieć o paraliżu, jaki ma miejsce za oceanem. Mający większość w amerykańskim senacie Republikanie właśnie zapowiedzieli, że przez kolejnych 10 miesięcy będą blokowali powołanie do Sądu Najwyższego wskazanego przez Baracka Obamę sędziego. Nie odpuszczą dopóki wywodzącemu się z Partii Demokratów prezydentowi nie upłynie kadencja i kandydata na sędziego SN nie wskaże jego następca (prawdopodobnie Republikanin). Dlaczego Komisja Wenecka, UE i ONZ milczą? Dlaczego KOD nie protestuje?
Cóż, dla Rzeplińskiego, Kijowskiego, PO, Nowoczesna, KOD jest to wiadomość niewygodna. |
 |
| |
Dodane przez prakseda
dnia marca 11 2016 09:51:45 ·
9 Komentarzy ·
28 Czytań ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|