|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Marian Kowalski pisze list do Zbigniewa Ziobro i składa zawiadomienie do prokuratury na sędziego Rzeplińskiego! |
|
|
Zbigniew Ziobro
Prokurator Generalny
ul. Rakowiecka 26/30, 02-528 Warszawa
ZAWIADOMIENIE O UZASADNIONYM PODEJRZENIU POPEŁNIENIA PRZESTEPSTWA
Jako obywatel Rzeczypospolitej Polskiej zawiadamiam o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez sędziego Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzeplińskiego polegającego na tym, że:
1. w okresie od grudnia do chwili obecnej uniemożliwia trzem sędziom Trybunału Konstytucyjnego podjęcie czynności sędziów Trybunału Konstytucyjnego pomimo tego, że zostali oni powołani przez Sejm i zaprzysiężeni przez Prezydenta RP, czym działa na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści osobistej, tj. o czyn z art. 231§1 kk w zw. z art. 231§2 kk;
2. w okresie od dnia 28 grudnia 2015 r. do chwili obecnej nie stosuje i podżega innych sędziów Trybunału Konstytucyjnego do niestosowania przepisów ustawy z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2015 r. poz. 2217) pomimo tego, że przepis tej ustawy weszły w życie z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, czym działa na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści osobistej, tj. o czyn z art. 18§2 kk w zw. art. 231§1 kk w zw. z art. 231§2 kk;
uzasadnienie
Jako obywatel RP obserwuję z wielkim niepokojem działania, które podejmuje sędzia trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński, pełniąc funkcję prezesa tego sądu. Szczególne znacznie ma to, że pan Rzepliński wbrew przepisom prawa uniemożliwia trzem sędziom TK pełnienie przez nich funkcji sędziów tego sądu oraz nie stosuje przepisów prawa, opublikowanych w Dzienniku Ustaw. Od grudnia do chwili obecnej sędziowie wybrani przez Sejm obecnej kadencji nie pełnią funkcji, a TK obraduje w składzie nieznanym ustawie tj. 12 sędziów. Od 28 grudnia 2015 r. pan Rzepliński, pełniąc funkcję prezesa Trybunału Konstytucyjnego, nie stosuj przepisów ustawy z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2015 r. poz. 2217) pomimo tego, że przepis tej ustawy weszły w życie. Jednocześnie pan Rzepliński organizując pracę TK podżega i nakłania innych sędziów Trybunału, aby przedmiotowej ustawy nie stosowali. W ostatnim czasie TK wydał wyrok uznając zmianę ustawy o Trybunale Konstytucyjnym jako niezgodną z konstytucją. Wyrokowanie odbywało się z jawnym naruszeniem przepisów prawa, albowiem nie stosowano w orzekaniu obowiązujących przepisów ustawy z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2015 r. poz. 2217) pomimo tego, że przepis tej ustawy weszły w życie. Z doniesień medialnych wynika, że rzecznik prasowy Prezesa Rady Ministrów deklaruje, iż nie opublikuje wyroku w Dzienniku Ustaw, uznając że wyrok nie został wydany przez Trybunał Konstytucyjny, właśnie z powodu orzekania nie w oparciu o obowiązujące przepisy prawa i nie w pełnym składzie Trybunału. Media donoszą również, że i Pan Prokurator ma stanowisko takie, że wyrok wydała grupa sędziów, a nie Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie.
Skoro prezes TK Andrzej Rzepliński narusza przepisy prawa nie dopuszczając do orzekania sędziów TK i jawnie lekceważąc przepisy ustawy z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2015 r. poz. 2217) pomimo tego, że przepis tej ustawy weszły w życie, naruszenie to jest ze szkodą dla interesu publicznego. Taki stan rzeczy jest niemożliwy do zaakceptowania w państwie prawa. Demoralizowane są postawy społeczne. Na najwyższych szczytach władzy trwa konflikt, a w sądzie konstytucyjnym szerzy się bezprawie. Przenosi się to na Polaków. Narasta konflikt społeczny wywołany takimi działaniami pana Andrzeja Rzeplińskiego.
Funkcjonariusz publiczny jakim jest sędzia (art. 115§13 pkt 3 kk)Trybunału Konstytucyjnego pan Andrzej Rzepliński ma obowiązek stosować przepisy prawa i nie jest to obowiązek pozbawiony sankcji. Zgodnie z art. 231§1 kk Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Zgodnie z §2 art. 231 Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Moim zdaniem w toku postępowania należy ustalić czy pan Andrzej Rzepliński narusza przepisy prawa nie dopuszczając do orzekania trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego i czy nie stosował przepisów ustawy z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2015 r. poz. 2217). Takie spostrzeżenia publicznie prezentuje Pan Prokurator oraz Prezes Rady Ministrów. Należy ustalić czy pan Andrzej Rzepliński namawiał innych sędziów TK do orzekania z pominięciem obowiązującej ustawy z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2015 r. poz. 2217). Należy ustalić czy działanie pana Andrzeja Rzeplińskiego jest dokonywane ze świadomością naruszenia przepisów prawa. Moim zdaniem nie będzie uwalniające od odpowiedzialności karnej powoływanie się na "odmienną wykładnię" przepisów prawa czy orzekanie na podstawie samej Konstytucji. Gdyby tak uznać każdy sędzia powołując się na tą okoliczność byłby wolny od odpowiedzialności karnej z art. 231§1 kk i mógłby dopuścić się dowolnego bezprawia, określając go odmienną wykładnią przepisów prawa.
Z medialnych wystąpień pana Rzeplińskiego, doniesień prasowych o konsultowaniu się z politykami opozycyjnej partii Platforma Obywatelska wynika, że podejmowanie przez pana Rzeplińskiego działania mogą zmierzać do osiągnięcie osobistej sławy, popularności w konflikcie z rządzącą partią Prawo i Sprawiedliwość i jej liderem Jarosławem Kaczyńskim. Wskazuję na te okoliczności, albowiem w razie ich ustalenia możemy mieć do czynienia z kwalifikowanym typem czynu zabronionego, opisanego w §2 art. 231 kk. Jest tak, bowiem przez pojęcie korzyści osobistej należy rozumieć wszystko to, co traktowane jest jako korzystne i zaspokajające pewną potrzebę przyjmującego ją, ale niedające się wprost przeliczyć na pieniądze.
W zarzucie dotyczącym nakłaniania innych sędziów do orzekania z pominięciem przepisów ustawy z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2015 r. poz. 2217) pomimo tego, że przepis tej ustawy weszły w życie istotne jest to, że w takim przypadku działania pana Rzeplińskiego zmierzały do osiągnięcie korzyści osobistej. Pan Rzepliński prezentował taki pogląd, a nakłaniając innych do niego, działał w celu osobistej korzyści polegającej na uznaniu jego racji przez inne osoby będące sędziami Trybunału Konstytucyjnego.
Z uwagi na ciążący na mnie społeczny obowiązek wynikający z art. 304§1 kpk, składam niniejsze pismo, dążąc do dbania o praworządność i elementarne stosowanie prawa w Polsce.
Marian Kowalski
-------------------------------------
Kowalski: Liczę, że wyprowadzą Rzeplińskiego w kajdankach i pokażą to w TVN!
"Liczę na to, że Kaczyński będzie rządził partią twardą ręką i że politycy na najwyższych funkcjach w państwie będą bezkompromisowi wobec wrogów Polski. Wolę, że prezydentem jest Duda niż Komorowski. Wiem, jak wyglądały marsze niepodległości wtedy i dziś. Ale oczekuję więcej - gonię PiS do roboty! Liczę, że wyprowadzą Rzeplińskiego w kajdankach i pokażą to w TVN!" - mówił Marian Kowalski w rozmowie z internetową telewizją "Idź pod prąd" w serwisie YouTube.
Były kandydat na prezydenta komentował między innymi zmiany w Telewizji Polskiej dotyczące szefów publicystyki. "Mamy do dyspozycji ploteczki - ja tylko nieskromnie powiem, że miałem być w tamtym tygodniu w telewizji i odwołano mnie w ostatniej chwili. A zaprezentowałbym całkowicie inne stanowisko niż zaproszeni Janusz Korwin-Mikke i Włodzimierz Czarzasty. Co się stało? Nie wiem, bo nie jestem ani wróżką, ani cyganką. Rozumiem pluralizm prosto, prostacko - a trzech facetów, którzy mówią to samo to jeszcze nie jest pluralizm" - ocenił Kowalski. I dodawał: "Korwin-Mikke zaskoczył po raz kolejny, używając słów, których ja bym nie użył wobec żadnego elektoratu".
Kowalski ubolewał przy tym na standardy w polskiej polityce: "We wszystkich państwach tzw. cywilizowanych sprawy związane z moralnością są bardzo istotne. Prezydent Niemiec musiał odejść ze stanowiska, bo oddawał pieniądze bez odsetek... A w Polsce? Gdyby kazać przestrzegać ich standardów, to Sejm byłby pusty".
"Spotykam się z ludźmi, moimi przelotnymi znajomymi i oni mówią do mnie tak: "Marian, trzeba było iść z Kukizem do Sejmu!". A ja mam to w dupie! Mam w dupie pieniądze podatnika i bycie w Sejmie. Gdybym chciał zarobić pieniądze, to zostałbym gangsterem jak wielu moich kolegów. A ja mam to w dupie! I mówię to jako artysta, a nie wulgarnie!" - podkreślił lider Narodowców RP.
W wywiadzie Kowalski został również zapytany o wyjaśnienie przyczyn tragedii smoleńskiej. Polityk nie krył, że jest sceptyczny w tej sprawie: "Całej prawdy to już chyba nigdy nie poznamy. Zainteresowani będą cały czas przedłużać okres, by wszyscy zapomnieli... Ważne jest podtrzymanie pewnych emocji jak ze sprawą Żołnierzy Wyklętych. Tak samo ze Smoleńskiem, który wiele środowisk patriotycznych dało się tak głęboko zmanipulować, że mówili, że Kaczyński to zdrajca, Żyd Kalkstein... W tym momencie dzisiaj ludzie, którzy stanęli po stronie Palikota nie mają prawa nazywać się polskimi patriotami. Można mieć zastrzeżenia co do jednego czy drugiego traktatu... (...) Niech ta agentura wreszcie przestanie kłamać! Gdybym był politykiem PiS, to można mi coś zarzucić - ale są takie momenty w dziejach narodu, że nie można stanąć po trzeciej stronie. Że jest tylko jedna i druga strona. Trzeba mieć odwagę" - ocenił.
Na koniec Kowalski zaapelował do wszystkich patriotów, by ci nie pozwolili na urządzenie w Warszawie antyrządowego Majdanu. "Mówię jasno - jedziemy do Warszawy, nie będzie żadnego Majdanu. To już nie jest gadka szmatka przeciw imigrantom, to jest być albo nie być dla suwerennej Polski. Albo KOD-ziarze cofną się przed naporem patriotów... Musimy pojechać masowo do Warszawy, by nie urządzili Majdanu!" - zakończył Kowalski.
Link |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia marca 15 2016 09:12:14 ·
9 Komentarzy ·
13 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|