 |
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
 Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Marsz poparcia dla obecności Polski w Układzie Słonecznym |
|
|
Ponieważ "zawłaszczone" przez PiS media publiczne oczywiście nie zająknęły się o mojej wiekopomnej inicjatywie ani jednym słowem, więc niniejszym informuję, że marsz udał się znakomicie. Razem z moim psem było nas na marszu 80 tysięcy, a jeżeli policja będzie twierdzić inaczej, to tylko dlatego, że minister Błaszczak jej tak kazał. Maszerowaliśmy dziarsko i wnosiliśmy pełne zapału hasła, na przykład: "Przeżyliśmy okupację, obronimy grawitację!", "Grawitacja, Konstytucja!", "Heliocentryzm pomścimy!" i tym podobne.
Właściwie jedynym, ale za to dość odczuwalnym, brakiem była nieobecność na marszu wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, Fransa Timmermansa (a tak się zarzekał, że przyjedzie...), ale bardzo możliwe, że weźmie on udział w kolejnym pochodzie. Liczę na to również dlatego że Timmermans uchodzi za "przyjaciela Polski", a jak wiadomo z lektury bajek Krasickiego "Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły", w związku z tym mój pies już nie może się doczekać wizyty wiceprzewodniczącego KE i wiele sobie po niej obiecuje.
Jeżeli ktoś mi w tym momencie zarzuci, że robię sobie żarty, to odpowiem, że żarty, owszem, robi, ale opozycja, która postanowiła zorganizować marsz pod hasłem "Jesteśmy i będziemy w Europie". Może mi coś umknęło, ale nie zauważyłem, żeby ostatnimi czasy nasz kraj zmienił położenie i przeniósł się - dajmy na to - do Ameryki Północnej; niewykluczone zresztą, że wielu ludzi powitałoby taką zmianę z zadowoleniem. No, dobrze - ja oczywiście wiem, że dla opozycji "Europa" równa się "Unia Europejska" (z czego, nawiasem mówiąc, wniosek, że taka np. Szwajcaria nie leży w Europie).
I tutaj mam problem, bo nie wiem, czy pisać tym ludziom, że Europa to jednak dużo więcej, niż Unia. Ta ostatnia zresztą coraz bardziej odchodzi od wartości, na których została ufundowana cywilizacja zachodnia, takich jak etyka chrześcijańska, czy zasady prawa rzymskiego, w związku z czym - zamiast z cielęcą radością chodzić w jakichś paradach Schumana - należałby raczej pomyśleć, jak działać na rzecz odwrócenia tego niekorzystnego trendu? Niby można to wszystko pisać, ale czy oni to zrozumieją? A jeżeli zrozumieją, to czy wskutek tego nie przeżyją szoku poznawczego, który może się okazać niebezpieczny dla ich zdrowia, albo i życia? Wszak mocne stąpanie po ziemi nie jest mocą stroną przedstawicieli opozycji.
Taki np. Ryszard Petru mentalnie tkwi przecież gdzieś w ostatnim dziesięcioleciu XVIII w. i na serio uważa, że Konstytucja 3 Maja nadal obowiązuje. Swoją drogą, zupełnie nie rozumiem w związku z tym, dlaczego Petru nie chodzi w kontuszu i żupanie, przepasany pasem słuckim i z szablą u boku, a zamiast tego paraduje w garniturze, i dlaczego przyjeżdża do pracy samochodem, a nie na (Rubi)koniu. No, chyba że nie pochodzi ze szlachty, tylko z chłopów. W takim wypadku powinien przywdziać sukmanę i pasiaste portki, a miast w szablę, uzbroić się w kosę osadzoną na sztorc. Czy jednak takiemu człowiekowi można bez obaw powiedzieć na jakim świecie żyje? Nie możemy wszak wykluczyć, że lider Nowoczesnej to hibernatus, który przeleżał dwieście lat pod lodem i prawda mogłaby go zabić.
Wydawać by się mogło, że w luźnym stosunku do rzeczywistości nikt Ryszarda Petru nie pobije. Błąd, bo od czego jest Mateusz Kijowski? Lider KOD ostatnio tłumaczył Monice Olejnik: "Jeżeli [Jarosław Kaczyński] wspiera działania, czy jego partia, jego przedstawiciele wspierają działania rasistowskie, ksenofobiczne, została zlikwidowana rada przy rządzie, to dzisiaj jest informacja, tak, dotycząca zwalczania zachowań ksenofobicznych, rasistowskich, to jest łamanie podstawowych zasad, podstawowych zasad solidarności, podstawowych zasad demokracji, podstawowych wolności obywatelskich."
Ja wiem, że jedną z metod walki politycznej, stosowanych przez "obrońców demokracji", jest wyzywanie PiS-u od "rasistów" i "ksenofobów", ale skoro już się formułuje takie oskarżenia, to dobrze byłoby podać jakieś dowody na ich potwierdzenie. Inaczej bowiem ktoś gotów sobie pomyśleć, że autorzy tych twierdzeń to bezwstydni łgarze - a tego byśmy wszak nie chcieli, prawda? Co zaś do likwidacji Rady ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji (ach, jakże postępowa nazwa!) to bardzo dobrze, że pani premier Szydło podjęła taką decyzję, bo z tej całej "rady" było tyle pożytku, co z "tarczy antykorupcyjnej", czy "katarskiego inwestora" - krótko mówiąc, była to kolejna hucpa Tuska. Panu Kijowskiemu pragnę zaś uświadomić, że w Polsce jest taka ustawa pt. "Kodeks karny" i ona przewiduje kary za bezprawne ataki na dobra chronione prawem, niezależnie od rasy i narodowości ofiary.
Jeżeli opozycja chce publicznie zamanifestować swoje przywiązanie do Unii Europejskiej, to oczywiście nikt nie może jej tego zabronić. Mamy demokrację i każdy może sobie demonstrować pod dowolnym hasłem, o ile czyni to pokojowo i zgodnie z przepisami. Wydaje mi się wszakże, że temu demonstrowaniu miłości do Unii nie zaszkodziłby krytyczny namysł nad przyszłością tej organizacji i miejscem w niej Polski. Jeżeli bowiem ma być to tylko wymachiwanie unijnymi flagami i balonikami, przeplatane z okazywaniem nienawiści do PiS-u, to z tego całego pochodu będzie tyle samo pożytku, co z marszu poparcia dla przynależności Polski do Układu Słonecznego.
Pays/KJ |
|
| |
Dodane przez prakseda
dnia maja 07 2016 07:54:35 ·
9 Komentarzy ·
12 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|
