Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Kiedy Trybunał Stanu dla polityków PO?
Przypomnijmy - minister Macierewicz, podsumowując osiem lat rządów PO-PSL, wymienił skandaliczne, szokujące wręcz działania poprzednich ministrów. Gdy mówił o kwitnących karierach byłych oficerów WSI - niewielu słuchaczy było zaskoczonych. Kiedy wspomniał o zaleganiu w magazynie 30 tys. (tak, tak, trzydziestu tysięcy) plakatów z tablicą Mendelejewa, słuchający mogliby zaśmiać się z wściekłości i bezradności.

Ale audyt w MON przyniósł o wiele poważniejsze informacje. Otóż według Macierewicza:

- potrzeby modernizacyjne wojsk pancernych i zmechanizowanych były pokrywane zaledwie w dziesięciu procentach (sic!)

- zaprzestano modernizacji czołgów PT-91 Twardy, za to sięgnięto po używane czołgi Bundeswehry (Leopard), nie mając koncepcji ich remontów i modernizacji

- system obrony powietrznej kraju "utrzymywano w stanie krytycznie niskiej zdolności do działania" - niektóre obiekty naruszające polską przestrzeń powietrzną były obserwowane tylko wzrokowo, bo urządzenia wskutek błędnych założonych wymagań technicznych, nie były w stanie wykryć nisko lecących samolotów! Jeśli więc obiekt leciał poniżej 3 tys. metrów nad ziemią - polskie wojsko go nie dostrzegało!

- postawiono na produkcję moździerza Rak, ale równocześnie zaprzestano produkcji w Polsce amunicji do tego typu broni

- 200 Rosomaków stoi bezczynnie, bo nie dostarczono do nich systemów łączności

- świadomie zawyżano stan zapasów amunicji, wyposażenia osobistego i medycznego żołnierzy - tylko 1/3 z nich miała zapewnione tego typu zapasy w razie wybuchu wojny

- odsuwano w czasie decyzje o zastąpieniu broni radzieckiej sprzętem produkcji krajowej, bądź krajów zachodnich;

Jeśli to, co o swych poprzednikach w audycie zwanym "raportem otwarcia" powiedział Antoni Macierewicz jest prawdą, należy oczekiwać wyciągnięcia dalszych konsekwencji wobec polityków PO. Czyż bowiem ich działalność nie pachnie zdradą? Czy nie podlega pod paragraf mówiący o osłabianiu mocy obronnej Rzeczypospolitej Polskiej?

Beata Szydło i jej ministrowie przemawiający w środę w Sejmie zapowiadali złożenie wniosków do prokuratury w konkretnych sprawach - zapowiedziano ich jednak tylko kilkanaście. Jeśli Macierewicz nie kłamał, czyż z jego resortu nie powinno wpłynąć do prokuratury pismo o podejrzeniu popełnienia przestępstwa opisanego w art. 140. § 1 Kodeksu Karnego, który brzmi: Kto, w celu osłabienia mocy obronnej Rzeczypospolitej Polskiej, dopuszcza się gwałtownego zamachu na jednostkę Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, niszczy lub uszkadza obiekt albo urządzenie o znaczeniu obronnym, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10? Dodatkowo § 3 tego samego artykułu brzmi: Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Byłych ministrów można pociągnąć także do odpowiedzialności konstytucyjnej - stawiając przed Trybunałem Stanu. Oprócz kary więzienia, politykom oskarżanym przez Macierewicza mógłby więc grozić zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk lub pełnienia funkcji związanych ze szczególną odpowiedzialnością w organach państwowych i organizacjach społecznych. A powiedzmy sobie szczerze - gdyby tego typu zarzuty zostały komuś postawione w normalnym kraju (i w normalnych czasach) - groziłaby za nie znacznie wyższa kara.

Czekamy zatem na postawienie "kropki nad i" po przemówieniu ministra Macierewicza. Rząd "dobrej zmiany" powinien bowiem odstąpić od wszystkich złych praktyk III RP - również od praktyki niekarania polityków, którym zarzuca się działanie na szkodę państwa, obniżanie potencjału obronnego, a więc - co tu dużo ukrywać - de facto zdradę stanu.

Gdyby minister Macierewicz nie zdecydował się na pociągnięcie do odpowiedzialności poprzedników po wygłoszeniu tak dramatycznego w brzmieniu przemówienia, podważyłby całą z mozołem budowaną wiarygodność, którą cieszy się w niektórych środowiskach patriotycznych - oznaczałoby to bowiem, że zapewnienia Tomasza Siemoniaka o "samych przekłamaniach" zawartych w audycie Macierewicza są prawdą.

Czekamy zatem na rozwój wydarzeń - jeśli rządowy audyt był na poważnie, pójdą za nim akty oskarżenia. I to byłby dopiero symboliczny koniec III RP. Jeśli zaś ministrowie Szydło urządzili w środę w Sejmie jedynie "igrzyska", może to oznaczać, całkiem z kolei realny, koniec idei IV RP.

pch24
 
Dodane przez prakseda dnia maja 13 2016 07:08:07 · 9 Komentarzy · 26 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.