![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Nawigacja |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Użytkowników Online |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
List otwarty w sprawie Jana Kobylanskiego, prezesa Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej. |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Szanowni Państwo,
My, reprezentanci środowisk, którym bliskie są problemy Polaków zamieszkałych poza granicami Ojczyzny, zwracamy się z apelem do władz Rzeczypospolitej o podjęcie działań zmierzających do wyjaśnienia sprawy tzw. Czarnej Listy utworzonej za czasów MSZ poprzedniej kadencji, na której znalazło się wielu polskich patriotów, mieszkających na obczyźnie, z którymi to osobami, polskim placówkom dyplomatycznym zabroniono kontaktu. To prawdziwy skandal! Problem tzw. Czarnej Listy polskiego MSZ poprzedniej kadencji do tej pory nie został wyjaśniony!
Jedno z pierwszych miejsc na owej haniebnej liście zajmował i nadal zajmuje prezes Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej, pan Jan Kobylański.
Na liście, oprócz Jana Kobylańskiego, znajdowały się m.in. takie osoby jak: prof. Zdzisław Jan Ryn - wieloletni ambasador Polski w Boliwii, Chile i Argentynie, ś.p. prof. Zygmunt Haduch - profesor tytularny na Uniwersytecie w Monterrey, inż. Andrzej Zabłocki - Senior Manager Businnes Development szwedzkiej firmy Atlas Copco Chilena S.A.C. w Chile (współpracowała m.in. z KGHM Miedź), inż. Anna Maria Sztaba - Prezes Towarzystwa Polskiego im. Bartosza Głowackiego w Buenos Aires oraz setki innych osób. Wszystkie te osoby łączyła idea pracy dla dobra Polski i Polonii, miłość do Ojczyzny, miłość do Pana Boga i Kościoła, a przede wszystkim - dbałość o interesy Polaków, którzy często nie z własnej woli byli zmuszani opuszczać Ojczyznę. Tak się stało zaraz po II Wojnie, kiedy to przed żołnierzami armii gen. Władysława Andersa zamknięto polską granicę, w wyniku czego - żołnierze, Polacy, którzy, przelewając krew w bitwach II Wojny Światowej po za granicami własnego kraju (w tym pod Monte Cassino), tułali się po świecie w poszukiwaniu miejsca do życia. Wielu z nich osiadło w Buenos Aires i Mendozie w Argentynie, w Sao Paulo w Brazylii lub w Santiago de Chile. Wszyscy oni tęsknili za Polską, pragnęli wrócić do Ojczyzny lub utrzymywać z nią kontakt. Niestety, sytuacja polityczna przekreśliła te marzenia, a bardzo często - przekreśliła także ich życie.
Pan Jan Kobylański, więzień niemieckich obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu, Dachau, Gusen, Gross Rossen i innych, po zakończeniu II Wojny Światowej najpierw wyemigrował do Włoch, a stamtąd do Ameryki Łacińskiej. Dzięki swojej zaradności i przedsiębiorczości, dorobił się dużego majątku; posiadał firmy w Paragwaju, w Argentynie i w Urugwaju. Dzięki temu mógł pomagać Polakom na obczyźnie. Dofinansował z własnych środków Domy Polskie w Asuncion w Paragwaju, w Buenos Aires w Argentynie, w Montevideo w Urugwaju, wspierał finansowo polskie organizacje i stowarzyszenia. Pomagał osobom prywatnym. Ufundował pomniki Jana Pawła II, które stanęły na głównych skrzyżowaniach amerykańskich stolic, w tym m.in. na centralnym skrzyżowaniu w stolicy Urugwaju - w Montevideo. Jak wiemy, wpływ pontyfikatu Jana Pawła II na kreowanie pozytywnego wizerunku Polski zagranicą był silny. Pan Jan Kobylański, fundując pomniki Jana Pawła II na świecie, podkreślał rolę polskiego papieża w kreowaniu dobrego odbioru naszej Ojczyzny za granicą.
Zasługi Jana Kobylańskiego dla Polonii w Ameryce Łacińskiej są nieocenione. Wielkim jego osiągnięciem jest przyczynienie się do ustanowienia jedynego oficjalnego, państwowego święta poza granicami Ojczyzny, które podkreślało rolę Polaków w rozwoju obcego państwa. Takim świętem jest Dzień Polskiego Osadnika, ustanowione w Argentynie w dniu ósmego czerwca.
To nie wszystko! Polaryzacja i wielość polskich organizacji na obczyźnie stanowi o ich słabości. Warto zauważyć, że w samej Argentynie takich organizacji było ponad 30. I co uczynił Jan Kobylański? Zjednoczył je wszystkie lub prawie wszystkie! Utworzył jedną, potężną strukturę w postaci USOPAŁ (Unia Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej). Sam stanął na jej czele i własnymi środkami zaczął wspierać proces jednoczenia Polaków zagranicą, marzył o stworzeniu Polskiego Banku Światowego dla polskiej emigracji, udzielającego preferencyjnych kredytów członkom polskiej diaspory. Pragnął wzmocnienia pozycji polskich przedsiębiorców na świecie. Widocznie - ten wielki patriotyczny plan nie spodobał się ówczesnym decydentom. Zaczęto Jana Kobylańskiego oczerniać, posługiwać się donosami, fałszywymi dokumentami, plotkami, zamierzając do osłabienia jego pozycji wśród Polonii. Znana jest historia jednego z dziennikarzy "znanej gazety", który pod pozorem pisania pracy (magisterskiej) przedostał się do siedziby USOPAŁ w Urugwaju, aby zdobyć krzywdzące materiały na temat prezesa Jana Kobylańskiego. Powstał artykuł oczerniający Jana Kobylańskiego. To wielce nikczemny czyn!
Jan Kobylański, prezes USOPAŁ, zjednoczył Polonię Ameryki Łacińskiej; od Meksyku, przez Peru i Chile, aż do Brazylii i Argentyny. Utworzył strukturę, dzięki której obywatele polskiego pochodzenia, zaczęli poszukiwać własnych korzeni w kraju nad Wisłą, i byli z tego dumni. Dla wielu z nich oznaczało to wzmocnienie własnej godności i pobudzenie energii do działań na rzecz jedności. Jednak dla wielu oznaczało to wyobcowanie i szykany ze strony najmniej oczekiwanej - ze strony władz państwa polskiego.
Czarna lista polskiego MSZ poprzedniej kadencji, to hańba i wstyd dla naszego kraju! Można w tym przypadku zadać sobie pytanie: komu zależało na fałszowaniu polskiej historii, na dezawuowaniu dokonań polskich patriotów zagranicą, szczególnie osłabianiu dokonano polskiego działacza polonijnego i przedsiębiorcy, Jana Kobylańskiego?
Szanowni Państwo!
Jan Kobylański jest wielkim patriotą i nie kwestionowanym przywódcą Polonii w Ameryce Łacińskiej. Zadaniem obecnego rządu w Polsce powinno być nazwanie zła złem, a dobra dobrem! Pełna rehabilitacja prezesa USOPAŁ i uznanie jego zasług dla Polaków mieszkających zagranicą to obowiązek władz państwa polskiego! Na tzw. Czarnej Liście znalazł się nie tylko Jan Kobylański, ale także setki osób, które działały razem z nim dla wzmocnienia Polonii i dla dobra Ojczyzny!
Najwyższy czas, aby wypełnić zobowiązanie wobec tych osób, skrzywdzonych synów polskiej ziemi, którym Ojczyzna odmówiła pomocy! Któż ma to uczynił, jeśli nie obecna ekipa rządząca, wobec której pokładane są tak wielkie nadzieje, i którą wspiera Polonia całego świata?
Wielkie zadanie spoczywa na polskich placówkach dyplomatycznych. Bo przecież polscy dyplomaci powinni służył Polakom na obczyźnie, powinni reprezentował interes Polski, a jednym z podstawowych zadań polskiej dyplomacji powinien być kontakt i wspieranie środowisk polonijnych, które są dzisiaj ostoją patriotyzmu. Do tej pory zdarzało się, że polskie placówki dyplomatyczne, zamiast dbać o interes Polaków, były wykorzystywane do działań szkodzących Polsce i Polonii! Przykładów można mnożyć wiele. Jan Kobylański stał się ofiarą tych haniebnych działań, co przełożyło się na zbudowanie nieprawdziwego obrazu polskiej organizacji polonijnej w Ameryce Łacińskiej - USOPAŁ, którą założył Jan Kobylański. Ten szkodliwy obraz, tak się wydaje, ukształtowali przeciwnicy polskiego interesu, przeciwnicy polskiej racji stanu!
Najwyższy czas naprawić krzywdę wyrządzoną Janowi Kobylańskiemu i wielu osobom z nim współpracującym!
Czarna Lista polskiego MSZ poprzedniej kadencji, to akt haniebny w historii Polski! Szczególnie w historii Polonii, a właściwie - Polaków, którzy w większości, nie z własnej woli, byli zmuszani do emigracji w poszukiwaniu dogodnego miejsca do życia. Taka lista powinna zostać natychmiast zlikwidowana, a jej twórcy napiętnowani!
Pan Jan Kobylański zasłużył całym swoim życiem na najwyższy szacunek. Krzywda jaką uczyniono jego osobie powinna zostać naprawiona, a działalność dla Polonii i Polski - doceniona!
Jako reprezentanci środowisk polonijnych oraz organizacji działającej na rzecz Polonii zwracamy się z prośbą o uhonorowanie zasług prezesa USOPAŁ, pana Jana Kobylańskiego, zwłaszcza teraz, gdy stery w naszej Ojczyźnie, przejęli ludzie, dla których staropolskie hasło: Bóg - Honor - Ojczyzna oraz szacunek dla tych wszystkich osób spychanych w latach poprzednich na margines życia społecznego z powodów politycznych, religijnych, patriotycznych i innych, stały się wyznacznikiem ich działania. Taką mamy nadzieję!
Ten akt nie wiele kosztuje, a tak wiele znaczy!
Mamy nadzieję na zrozumienie intencji autorów listu i dostrzeżenie problemu, którego istnienie obciąża dobre imię lidera Polonii Ameryki Łacińskiej, prezesa USOPAŁ, pana Jana Kobylańskiego, i wielu osób z nim współpracujących. Zlikwidowanie tzw. Czarnej Listy MSZ leży w interesie nas wszystkich, Polaków mieszkających w Polsce i na obczyźnie, to nasza powinność i obowiązek, nie tylko ze względu na podeszły wiek prezesa USOPAŁ, ale przede wszystkim - ze względu na szacunek wobec uczciwej służby państwowej i publicznej dla dobra polskiego społeczeństwa.
Z poważaniem,
Organizatorzy i uczestnicy Zjazdu Polonii Świata w Częstochowie w dniu 30.04.2016 r.
Ks. dr Roman Piwowarczyk
Wiceprezes Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy
Ks. Infułat dr Ireneusz Skubiś
Honorowy Redaktor Naczelny Tygodnika Niedziela
Andrzej Zabłocki
Prezes Zjednoczenia Polskiego w Chile
Prof. Zdzisław Jan Ryn
Wykładowca UJ, były ambasador w Boliwii, Chile i Argentynie
Piotr Makos
Wiceprezes Konfederacji Interpolonia
Mirosław Olszycki
Wiceprezes Konfederacji Interpolonia
Marek Lubiński
Członek Rady Polonii Świata
Piotr Zarębski
Producent, reżyser filmowy
Miroslaw Kokoszkiewicz
Redaktor Gazeta Warszawska
---------------------------------------
Tą czarną Listę "zawdzięczamy" Geremkowi i jego wpółplemieńcom w rodzaju anty-Polaka Schnepfa, "ambasadora" w Urugwaju i Paragwaju, a potem w Hiszpanii i USA. |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 07 2016 07:41:10 ·
9 Komentarzy ·
12 Czytań ·
|
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Komentarze |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Dodaj komentarz |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Oceny |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Logowanie |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Shoutbox |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|