Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Klęska brukselskich elit?
Okazuje się, że brukselskie elity z Junckerem i Tuskiem na czele to jedynie pacynki w ręku faktycznych nadzorców z Berlina i Paryża. Niestety, ani oni, ani sterujący nimi z tylnego siedzenia nadzorcy, nadal nie widzą w czym tkwi istota europejskiego kryzysu. Nadal nie widzą, że kwestią sporną dla zwykłych mieszkańców Europy nie jest Unia, jako instytucja łącząca gospodarczo 28 państw, lecz oni sami i ich wizja "europejskiej integracji" zbudowana na kanwie zwiększonej imigracji z Afryki i Bliskiego Wschodu, multikulti i skrajnej (czasem wręcz lewackiej) poprawności politycznej.

Co gorsze - odpowiedzią niemieckich i francuskich eurokratów na brexit ma być... jeszcze większa integracja europejska wokół Berlina i Paryża! Czyli coś, co w ostatnich latach najmocniej odpychało od idei Europejskiej Wspólnoty. W takich okolicznościach właściwym pytaniem o przyszłość Unii Europejskiej jest nie "czy?" lecz "kiedy?" rozsypie się ona jak domek z kart.

Sytuacja jest poważna. Niemcy i Francja postawiły Europie ultimatum - budowa superpaństwa, rezygnacja z suwerenności i wszystkich atrybutów państwa narodowego, utrata kontroli nad granicami, armią itd. To jest projekt stworzenia Komuny - Związku Republik Europejskich, sporządzony według najgroźniejszych wzorców komunistycznych i nazistowskich. Istnienie dziewięciostronicowego dokumentu dowodzi, że zamachowcy przygotowali go wcześniej, przed Brexitem i oczekiwali tylko stosownej chwili, by wystąpić z ultimatum. Zapewne w projekcie tym maczali paluchy Rosjanie i był on przygotowany na gruncie sojuszu Moskwa-Berlin.

Jest oczywiste, że żadne nowoczesne państwo, którego obywatele nie odczuwają skłonności samobójczych, nie może przystać na takie szaleństwo. Zakładam, że autorzy też mają taką świadomość. Można zatem przyjąć, że przedstawiono tak irracjonalny projekt tylko po to, by był "punktem wyjścia" w negocjacjach terrorystów z resztą państw unijnych. Nikt nie zarzuci Niemcom dyktatury, jeśli w duchy współpracy i konsensusu odstąpią od niektórych zapisów projektu. To jest istota tego zamysłu.

Co w tej sytuacji zrobią władze III RP, dla których dogmat demokracji i unijnej integracji jest stokroć ważniejszy od polskiej racji stanu? Obawiam się, że nie zrobią nic i w żadnym zakresie nie narażą unijnym terrorystom. Ilość negatywnych konsekwencji politycznych dla kraju takiego jak nasz (ulokowanego między Niemcami a Rosją, bez silnych sojuszników) jest zbyt duża, aby podejmować ryzyko grania na kartę rozpadową. W takich warunkach trzeba podejmować próby zblokowania chorych pomysłów tworzonych w Berlinie i Paryżu oraz tworzyć własną sieć sojuszników, którzy poparliby nasze inicjatywy reform unijnych instytucji.
 
Dodane przez prakseda dnia czerwca 28 2016 10:27:12 · 9 Komentarzy · 32 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.