Małżeństwo światowych pasożytów - państwo Clintonowie
Jedyne, czym się zajmują, to braniem łapówek.
Pierwsze co przyszło mi na myśl po obejrzeniu filmu, to śmierdzący żebrak, który stając nad stołem z ucztującymi w restauracji przyjaciółmi, każe sobie zapłacić haracz za to, że nie będzie już smrodu. Per analogiam Clintonowie proponują drobne opłaty w zamian za rezygnację z własnych ideałów, a ściślej biorąc - "etykietek". Nie będą robić smrodu koło dyktatorów i ludobójców, jeśli ci odwdzięczą im się niejakim datkiem.
Być może te opłaty nie są wcale takie drobne, ale film ujawnia tylko to, co Bill Clinton otrzymuje w charakterze honorariów za swoje wykłady. Odnieść można wrażenie, że mimo wszystko zbyt tanio się sprzedaje.
No i ta okropna baba, uśmiechnięta od ucha do ucha na myśl o stosie pieniędzy zarobionych w pocie czoła. To coś ma zostać prezydentem?
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
Louisroano 14/10/2017 22:25 Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie LLK 11/02/2011 10:06 Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji.
Pozdrawiam LLK