Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Pytania dla Radka na temat Dadaka i ... Gambii
W obliczu nowej krwawej wojny domowej w Południowym Sudanie (300 ofiar w ciągu miesiąca) jedno z państw poważnych postanowiło zneutralizować polskiego handlarza bronią Pierre Dadaka, oskarżanego o dostarczanie broni anty-rządowym rebeliantom. Dadak został zdjęty w spektakularnym stylu w połowie lipca, uzbrojeni po zęby policjanci wkroczyli do jego luksusowej willi o 6 rano aresztując Dadaka, jego polskich ochroniarzy i pewną Ukrainkę: Link

Zatrzymanie Pierre Konrada Dadaka i jego ochroniarzy na Ibizie Link

Wygląda na to, że Dadak to kolejne faktotum wystrugane z banana przez WSI, których jak wiemy już "nie ma". W 2009 roku Dadak pojawia się na scenie handlarzy bronią podpisując kontrakt ze spółką Metalexport-S, odpryskiem od Metalexportu Piotra Buchnera, jednego z wizjonerów generacji Wejcherta, Staraka i Zacharskiego.

W 2012 roku, roku upadku Amber Gold, Dadak dostaje skrzydeł, ma już firmę Rosovar w Warszawie, podpisuje kolejne kontrakty z państwowym Bumarem i instaluje się na Ibizie, gdzie w garażu jego luksusowej willi parkują Lamborghini, Ferrari i Bentleye na polskich numerach. Dadaka otaczają mięśniaki z Polski, prawdopodobnie byli żołnierze GROM-u (ś.p. generał Petelicki był swojego czasu zaniepokojony fenomenem byłych żołnierzy GROM-u przechodzących z powodów finansowych na listę płac mafii różnej maści).

W styczniu 2012 roku Dadak zabiera z sobą w podróż do Gambii dwóch funkcjonariuszy BOR (oficjalnie na wakacjach), jeden z nich jest ochroniarzem Sikorskiego o wdzięcznej ksywie "Biszkopt". W drodze do Gambii samolot ląduje w Marsylii, gdzie do towarzystwa dosiada się herszt lokalnej mafii, Franck Barresi: Link

Co ochroniarz Radka robił w Gambii z bossem mafii z Marsylii ? Link

Mafijny klan Barresi organizował przyjęcia na część Dadaka a ten pływał w świecie luksusowych restauracji, drugoplanowych francuskich aktorów (zdjęcia poniżej) i młodych panienek o niesprecyzowanej profesji. Wśród jego prywatnych kontaktów widnieje sporo Francuzów i Izraelczyków.

Dostawy broni do południowego Sudanu mogą mieć związek z tym, że szef rebeliantów, Riek Machar ma synową z Polski, w 2013 roku odbył się ślub:

Link

Zdjęcie Dadaka przez hiszpańską policję (14 lipca) miało miejsce dosłownie tydzień po tym jak ludzie Machara zaczęli na nowo strzelać do ludzi prezydenta Południowego Sudanu (7 lipca), rozpętując nową krwawą jatkę:

Link

Ponieważ Dadak wypłynął na fali w czasach rządów PO-PSL i dysponował nawet ochroniarzami Radka, nasuwają się nam następujące pytania:

- Czy rząd PO-PSL wspierał antyrządową rebelię w Południowym Sudanie?

- Czy istnieje związek między nagłym bogactwem Dadaka i Amber Gold?

- Czy Radek wiedział o misji swojego ochroniarza w Gambii?

- Czy Dadak był "kryty" przez służby rządu PO-PSL ? (pytanie retoryczne)

Stanislas Balcerac
--------------------------------------------
Kto wpuścił Piotra Dadaka do Polski?
Zatrzymany na hiszpańskiej Ibizie, określany jako "polski multimilioner", handlarz bronią Pierre Dadak bardzo dobrze radził sobie na salonach za rządów koalicji PO-PSL. Zamiast stać się zbawcą polskiej zbrojeniówki, okazał się oszustem.
Gdzie były wówczas służby specjalne?!
Ten "Francuz polskiego pochodzenia" był częstym gościem w budynku przy ul. Jana Pawła II, gdzie swoją siedzibę miał dawny Bumar (obecnie Polski Holding Obronny). Swobodnie wchodził również do innych spółek państwowych, a także Ministerstwa Obrony Narodowej.
Miał dostęp także do kilku wpływowych polityków PO (jeden z nich jest dziś europosłem). Formalnie ten syn polskiego emigranta umowę z Bumarem podpisał, gdy szefem państwowego giganta zbrojeniowego był Edward Nowak. Musiał mieć na to akcept (albo przynajmniej brak sprzeciwu) zarówno Służby Kontrwywiadu Wojskowego, kierowanej przez gen. Janusza Noska, jak i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, na czele której stał gen. Krzysztof Bondaryk. Dlaczego i w imię czego polskie służby przez kilka lat tolerowały takiego człowieka?

niezalezna.pl
 
Dodane przez prakseda dnia lipca 31 2016 07:37:40 · 9 Komentarzy · 22 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.