Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Przygody Chińczyka w Nowych Niemczech
Niestety Chińczyk znał tylko chiński, a w Niemczech mówi się po turecku, arabsku i nadal jeszcze po niemiecku, po chińsku zaś raczej rzadko, więc turysta nie potrafił wytłumaczyć, że przyszedł zgłosić kradzież. Im więcej mówił, tym bardziej go nie rozumiano.

Jak niemiecki policjant zobaczył obcokrajowca, który "sprawił wrażenie potrzebującego pomocy", to co mógł zrobić? Dał Chińczykowi do podpisania wniosek o azyl, oczywiście. Niemiecki stróż prawa widywał tu już zapewne takich "syryjskich uchodźców", że nawet skośnooki "przeciwnik Asada" go nie zdziwił. Tu już zresztą od jakiegoś czasu wszystko przestaje kogokolwiek dziwić.

Ze Stuttgartu przewieziono "uchodźcę" do Heidelbergu, potem do punktu przerzutowego w Dortmundzie, skąd szczęście ubogacenia kulturowego rozsyłane jest po kraju, żeby żadna gmina nie czuła się pokrzywdzona, aż w końcu wylądował w ośrodku dla azylantów w Dülmen.

Dopiero w Dülmen ktoś zauważył, że Chińczyk "jest jakiś inny" niż pozostali "uchodźcy". Jakiś bystrzacha dopatrzył się wreszcie, że przypomina on nieco Chińczyków ze znajdującej się niedaleko ośrodka chińskiej jadłodajni. Tam też udała się niemiecka delegacja z prośbą o pomoc. "Jak to nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi" - pomyśleli sobie pewnie. Pomogło. Nieporozumienie zostało w końcu wyjaśnione.

Dwanaście dni trwała niemiecka, uchodźcza odyseja turysty z dalekich Chin. Oczywiście otrzymał on od szczodrych Niemców środki pieniężne należne tu od pewnego czasu wszystkim chętnym, a także - jak się okazało - zupełnie przypadkowym osobom oraz zastępcze dokumenty, bo jego stare, chińskie, budziły jakieś wątpliwości czujnych jak żurawie niemieckich urzędników. Pozostaje zagadką, na jakie dane wystawili oni Chińczykowi te zastępcze dokumenty, skoro do końca nie mieli pojęcia, że to Chińczyk, więc zapewne nie odcyfrowali jego personaliów z papierów, które miał przy sobie. Z drugiej strony, jeden "uchodźca" na ściągniętych z sufitu danych osobowych w tę czy w tamtą stronę przy tych setkach tysięcy, doprawdy nie czyni już różnicy.

I tak szczęście w nieszczęściu, że przeflancowany na "uchodźcę" Kitajec nie popadł z tego ambarasu w depresję, bo mogło się to skończyć jakimś rajdem z maczetą albo innymi, modnymi obecnie objawami depresji.

Uwolniony Chińczyk powędrował dalej w obranym wcześniej kierunku, a nam wszystkim żyjącym w ubogaconym kulturowo Germanistanie, pozostaje tylko cieszyć się błogą świadomością, że - jak zapewniał parę dni temu minister spraw wewnętrznych de Maiziere - po ubiegłorocznych zawirowaniach i początkowym chaosie, w kwestii uchodźców zapanował wreszcie stary, dobry, niemiecki Ordnung.

Rafał Galicki
https://www.facebook.com/rafaelgalland1234?fref=nf
 
Dodane przez prakseda dnia sierpnia 11 2016 06:54:11 · 9 Komentarzy · 12 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.