![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Nawigacja |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Użytkowników Online |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Szkoda, że pan Ścios potwierdza moje obawy sprzed roku |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Jakieś dwa lata temu finalizowałem "Spisek" i jednocześnie przygotowywałem drugą część "Spowiedzi Życia" (nie cierpię tego tytułu, ale wydawca ma swoje prawa) z kimś zupełnie innym, równie znanym i bezkompromisowym. Były to trudne przygotowania. Czasami bardzo trudne i bolesne, dla obu stron, ale były potrzebne i rzeczywiście stały się dla nas obu swoistym Rubikonem. W tym właśnie czasie, pan Jegliński zaprosił mnie na spotkanie z "pewną osobą", jak to zwykł zawsze mówić. Osoba ta, dziś ważny poseł PiS, patrzyła na mnie z nieukrywanym obrzydzeniem, ale rozmawialiśmy szczerze. Również o Smoleńsku, aneksie, zbiorze "Z". Już wtedy zauważyłem rezerwę do działań zdecydowanych. "Ta osoba" bała się, że znów PiS przegra, że nie ma poparcia i że nie można drażnić społeczeństwa. Generalnie, uważała, iż wygrana PiS jest niemożliwa, a ja wraz ze swoim wydawcą pocieszaliśmy ją, że jest to możliwe. Ta rozmowa była całkowicie inna od tych, które prowadziłem przy pisaniu książki. Tu widziałem obawy, niezdecydowanie, tam zaś bezkompromisowość. Powiedziałem wtedy, że PiS przegra, jak nie zrozumie, że Polacy potrzebują konkretów i konkretnych rozliczeń, a nie haseł i frazesów.
Po wyborach prezydenckich w jakimś radiu przestrzegłem zwycięzców przed stanem euforycznym. Potem ukazał się wywiad na temat Smoleńska, który większość polityków PiS potraktowała, jako prowokację. Podobnie, jak moje artykuły i wypowiedzi o konieczności lustracji oraz szybkiego ujawnienia zbioru "Z" i "aneksu WSI". W końcu zlustrowałem się sam i ujawniłem swoje akta. Tym razem okazałem się idiotą dla jednych, zdrajcą dla drugich, a dla prawie wszystkich agentem rosyjskim. Już wtedy powoli dochodziłem do wniosków, które zawiera w swoim poście pan Ścios. Po wyborach parlamentarnych w podobny sposób ostrzegłem zwycięzców przed euforycznym nastrojem.
Pan Aleksander Ścios nie mówi tego otwarcie, lecz wynika to z treści tekstu. PiS popełnia ogromny błąd, usiłując doprowadzić do sytuacji, w której "kochają go wszyscy". Polacy nie chcą krwi, ale żądają, by w końcu ktoś zapłacił za te 25 lat. Nie tylko komuniści, ale wszyscy, którzy stali za oszustwem "okrągłego stołu". PiS zaczyna wierzyć, że wygrał, bo ma tak liczny elektorat. To kolejny błąd kardynalny. PiS zapomniał, że w wyborach uzyskał poparcie różnych środowisk, z różnych stron, często odległych od tej partii. "Twardy" elektorat tej partii nigdy nie zapewniłby zwycięstwa. Powiedziałem też po wyborach, że gdyby PiS nie ukrywał w kampanii tematów trudnych oraz ministra Macierewicza (on tez mnie uważa za prowokatora) i jego ludzi, to mógłby mieć większość konstytucyjna, bo prawdziwie prawicowy elektorat nie szukałby alternatywy w postaci efemeryd, lecz głosował na tą partię. Cóż, stało się inaczej i układy zaczęły "zjadać" zwycięzców. Mam tylko nadzieję, że PiS obudzi się w końcu i zrozumie, na co czekają Polacy.
Nie jest to post przeciwko PiS. Sprowokowała go obawa, że "dobra zmiana" zamieni się w kolejną "ciepłą wodę w kranie". Minął rok. Jeszcze jest czas, chociaż teraz dopiero będzie o wiele trudniej. Czyżby "okrągła izba" tak bardzo zmieniała świadomość?
Usunąłem ze swojego profilu na Facebook'u posty dot. Narodowców. Nie chcę im przeszkadzać, a oni nie potrafią pozbyć się schematów i wolą nadal być paranoicznie wsobni, nie widząc, że to właśnie jest wynikiem działań operacyjnych ich wewnętrznych oraz zewnętrznych wrogów. Wciąż jednak uważam, że jedynym ratunkiem dla Polski będzie silny ruch narodowy z jasnym, konkretnym, czasem zerojedynkowym programem. Może kiedyś na to wpadną. To też wynika z postu pana Ściosa.
Piotr Wroński Wrzesień 12th, 2016
Pułkownik Piotr Wroński, pracownik I Departamentu SB, a w III RP oficer UOP i Agencji Wywiadu jest autorem powieści z kluczem "Spisek założycielski. Historia jednego morderstwa" odsłaniającej kulisy działalności bezpieki, w tym m.in. morderstwa bł. ks Jerzego Popiełuszki. |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 14 2016 08:47:24 ·
9 Komentarzy ·
51 CzytaÅ„ ·
|
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Komentarze |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Dodaj komentarz |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Oceny |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Logowanie |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Shoutbox |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|