|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Niemcy: Sklepy z odzieżą muzułmańską siedliskami ekstremizmu |
|
|
Sklep "Hijabistore" w ścisłym centrum Frankfurtu to miejsce, do którego chętnie chadzają ortodoksyjne muzułmanki ubierające się w burki i nikaby. W sklepie znaleźć można pełną ofertę nakryć twarzy i strojów. O "Hijabistore", który dysponuje kilkoma filiami, zrobiło się w ostatnich dniach głośno, jednak nie z powodów związanych z modą, lecz przez kontakty ze środowiskiem salafitów.
Według niemieckich mediów, sklepy pokroju "Hijabistore" promują ortodoksyjny islam i starają się przywiązać do niego kobiety. Stamtąd już krótka droga do salafizmu, a w końcu do ekstremizmu. Sklep frankfurcki, jak również berliński "Hoor Al Ayn" i kilka innych salonów jednogłośnie odmówiły rozmowy z mediami na temat pojawiających się wobec nich zarzutów.
"Ten sklep we Frankfurcie ma oczywiste powiązania z kulturą konsumpcji salafitów" - stwierdziła Susanne Schröter, etnolog i szefowa Frankfurckiego Centrum Badań nad Światem Islamu. "Salafizm jest nie tylko religią, nie tylko jest umotywowany politycznie, ale jest to też styl życia. Ludzie, którzy sympatyzują z tą ideologią, chcą też dostosować swoje życie do salafickiej utopii" - dodała.
Wielu salafitów odcina się od reszty społeczeństwa poprzez otaczanie się przedmiotami, które stworzone są specjalnie dla nich, i używają wyłącznie takich właśnie produktów - od żywności, po środki higieny, skończywszy na ubiorze. Powołują się w swoich wyborach na zalecenia proroka Mahometa i czasów, w których żył. Salafizm opiera się na przekonaniu, że prawdziwy islam da się przywrócić za pomocą naśladowania wzorców zachowań dawnych pokoleń muzułmanów.
Sklepy, o których mowa, pojawiły się w Niemczech w ostatnich 10-15 latach. Noszenie burki stało się metodą wyrażania przez muzułmanów ich poglądów, i robią to oni tym chętniej, im bardziej krytyczne jest wobec nich europejskie społeczeństwo. "Kto zakłada burkę robi to w przekonaniu, że ważniejsze jest przestrzeganie nakazów Boga niż robienie sobie wrogów poprzez wybór stroju" - powiedziała Schröter.
Salafickie stroje można kupować już dla dziewcząt w wieku od dwóch lat. "To jest część kultury salafickiej, a ci, którzy postrzegają się jako jej część, chcą zamanifestować, że są wyznawcami islamskiej ideologii. Składa się na nią też patriarchat, postawy antydemokratyczne oraz wspieranie przemocy, ponieważ wszystkich ich łączy wiara w to, że żyją we wrogim im świecie" - stwierdziła etnolog.
Dodała, że sieć sklepów może być jak najbardziej pomocna w nawiązaniu kontaktów z grupami, które propagują radykalne nastawienia. Również dlatego, że klienci salonów są namawiani do czytania Koranu i do praktyk religijnych.
Właścicielka sieci sklepów "Hijabistore" jest córką znanego salafity Abdellatifa Roualiego. Był on jednym z założycieli zdelegalizowanego już stowarzyszenia "DawaFFM", które wzywało swoich członków do przestrzegania zasad Koranu i opowiadało się za dominującą rolą prawa islamskiego nad wszystkimi innymi świeckimi instytucjami. Rouali był właścicielem sklepu "Mekka", w którym sprzedawał fałszywą wodę z tego miejsca, pochodzącą naprawdę z frankfurckich wodociągów. Salafita otwiera kolejne sklepy, wszystko zgodnie z niemieckim prawem.
źródło: dw.com |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 21 2016 10:16:29 ·
9 Komentarzy ·
49 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|