|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Szkoda, że trwało tak długo. |
|
|
Nie mam wątpliwości co do tego, że jest to dokument (sekcji zwłok - red.) sfałszowany. Moje słowa dzisiaj zostały bardzo dobitnie potwierdzone - przekazała córka Zbigniewa Wassermana, którego zwłoki w poniedziałek nad ranem zostały ekshumowane z krakowskiego cmentarza. Prokuratura poinformowała, że przyczyną ekshumacji były "wątpliwości dot. stwierdzeń z dokumentacji otrzymanej z Rosji, a nie wątpliwości co do tożsamości zwłok".
- Tak jak tłumaczę od bardzo wielu miesięcy - nie mamy żadnej wątpliwości co do identyfikacji. Rozmawiamy o przyczynach zgonu, obrażeniach odniesionych przez ofiarę, a tym samum próbujemy dojść do tego, jaki był przebieg katastrofy - powiedziała Małgorzata Wasserman na antenie TVN24.
Poseł PiS Antoni Macierewicz, powołując się na wypowiedzi pokuratury wojskowej, twierdzi, że podczas sekcji zwłok ofiar katastrofy pod Smoleńskiem nie byli obecni polscy lekarze.
Minister Ewa Kopacz twierdziła, że była świadkiem badania przeprowadzanego przez polskich i rosyjskich patomorfologów w obecności prokuratorów z obydwu państw.
29 kwietnia 2010 r., Ewy Kopacz w Sejmie mówiła o pracy w Moskwie przy identyfikacji ciał ofiar katastrofy. – Z wielką uwagą obserwowałam pracę naszych patomorfologów przez pierwsze godziny. Pierwsze godziny nie były łatwe i to państwo musicie wiedzieć. Przez moment nasi polscy lekarze byli traktowani jako obserwatorzy tego, co się dzieje. To trwało może kilkanaście minut, a potem, kiedy założyli fartuchy i stanęli do pracy razem z lekarzami rosyjskimi, nie musieli do siebie nic mówić. Wykonywali jak fachowcy swoją pracę, z wielkim poszanowaniem ofiar tej katastrofy – mówiła Kopacz.
W czasie wystąpienia podkreślała, że w Moskwie pracowali zarówno polscy jak i rosyjscy specjaliści. – (…) Badania, które odbywały się w Moskwie, nie były wyłącznie prowadzone przez specjalistów rosyjskich. Nasi polscy genetycy uczestniczyli w tych pracach i spędzali tam po kilkanaście godzin dziennie. Byli tam zarówno wtedy, kiedy od rodzin pobierano materiał porównawczy do badań genetycznych, jak i wtedy, kiedy te badania analizowano – podkreślała minister.
Naczelna Prokuratura Wojskowa podkreśliła, że podstawą działania śledczych były "wątpliwości dotyczące stwierdzeń zawartych w dokumentacji sądowo-lekarskiej badania zwłok zmarłego, otrzymanej z Rosji, a nie wątpliwości co do tożsamości zwłok". Ekshumacji dokonali prokuratorzy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, przy udziale specjalistów z Żandarmerii Wojskowej.
- Powołani w sprawie biegli przeprowadzą czynności dokumentujące stan ciała, zarządzono również oględziny połączone z otwarciem zwłok. Wzgląd na dobro pokrzywdzonych – najbliższych zmarłego – uniemożliwia podanie szczegółów dotyczących zarówno okoliczności przemawiających za przeprowadzeniem ekshumacji, jak też szczegółowych działań powołanych w sprawie biegłych. Przeprowadzenie zleconych czynności winno się zakończyć w ciągu kilku dni - czytamy w komunikacie NPW.
Ciekawe co na to pani kłamczucha Ewa Kopacz. Bo nie dość, że przekopała osobiście do głębokości 1 metra teren tragedii, to sama przeprowadziła sekcje zwłok poległych.
Ciekawe co na to prokuratura, bo wiarygodność tej pani jest żadna.
Należy zaznaczyć, że o ekshumację ciała ojca występowała Małgorzata Wassermann, taki wniosek złożyła też rodzina Przemysława Gosiewskiego oraz inne rodziny. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia sierpnia 29 2011 18:27:51 ·
9 Komentarzy ·
247 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|