|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Brońmy polskiej ziemi! |
|
|
Trzeba stać na straży polskiej ziemi i bronić jej jak wolności i niepodległości. To chyba najważniejsze zadanie dla wszystkich Polaków. Podkreślił to wczoraj w homilii ks. bp Stanisław Napierała, ordynariusz kaliski, w czasie diecezjalnych uroczystości dożynkowych na Pólku pod Bralinem, nieopodal Kępna. Pasterz kaliski odniósł się do takich wyzwań jak bezrobocie, przemiany na wsi i groźba wyzbywania się ziemi, zagrożenia dla polskiej tradycji i kultury. Przestrzegł przed bezkrytycznym przyjmowaniem nowinek w sferze moralności, które są niezgodne z naszą wiarą i historią. W mocnych słowach skrytykował też środki przekazu, które zignorowały Światowe Dni Młodzieży w Madrycie, podkreślając w tym kontekście znaczenie Radia Maryja i Telewizji Trwam, które poprzez transmisje jako jedyne przekazały Polsce Jana Pawła II prawdę o tym wydarzeniu.
W uroczystym dziękczynieniu za tegoroczne plony na Pólku pod Bralinem zgromadzili się licznie przedstawiciele rolników z całej diecezji kaliskiej. Zwracając się do ludzi pracy na roli, ks. bp Stanisław Napierała nawiązywał do przemian, jakie zachodzą dziś na polskiej wsi. Przypominał, że dziś w Polsce panuje ogromne bezrobocie, a ponad dwa miliony ludzi wyjechały z naszej Ojczyzny w poszukiwaniu pracy. - Jak to jest, że w innych krajach nie brakuje dziś pracy, a w Polsce jest jej coraz mniej? Dlaczego mamy tak niską rodzimą produkcję, która powinna zapewniać najwięcej miejsc pracy? - pytał ordynariusz kaliski.
Ostrzegał też, że ustanie wszelkich zapór dla cudzoziemców na zakup ziemi powoduje, że ziemia stanie się dla nich łakomym kąskiem. - Nie sprzedawajcie ziemi, choć ktoś z zagranicy będzie chciał wam za nią suto płacić. Ziemia to wolność i niepodległość, utrzymanie jej w polskich rękach to powinność nie tylko ludu pracującego na roli, ale wszystkich Polaków, każdego rządu i parlamentu - mówił pasterz Kościoła kaliskiego. Jednocześnie kaznodzieja podkreślał, że biada tym, którzy stanowiliby przepisy służące bardziej obcym niż Polakom. - Biada, jeśli czyniliby to w sposób zakamuflowany - mówił z naciskiem ks. bp Napierała. Przestrzegł, aby z ziemią nie stało się tak, jak na początku lat 90. z polskim majątkiem narodowym, który pod hasłem "prywatyzacji" został wyprzedany. - Brońmy polskiej ziemi! Byłoby to zdradą i kpiną z całego dziedzictwa naszej historii, gdyby dziś, w warunkach wolności, sprzedano polską ziemię tym, którzy w przeszłości jako najeźdźcy próbowali nam ją zabrać - zaznaczył ordynariusz kaliski.
- Jeśli człowiek ma się rozwijać, musi to odbywać się w określonym miejscu, kulturze i języku. A jak to zrobić, kiedy pozbędziemy się ziemi, kultury i języka? Stąd to bardzo ważne, że ksiądz biskup zwraca uwagę właśnie na ten fakt - podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" ks. prof. Andrzej Maryniarczyk, filozof, kierownik Katedry Metafizyki i Zakładu Metafizyki KUL.
Pasterz kaliski w homilii odniósł się także do trudnej sytuacji materialnej polskiej wsi. Mówił, że powinniśmy domagać się zrównania dopłat dla naszych rolników z dopłatami, jakie otrzymują rolnicy z innych państw Unii Europejskiej. - Nie może być tak w Unii Europejskiej, że będzie istniał podział na lepszych i gorszych rolników. A jeśli już będzie istniał, to powinno być tak, że ci biedniejsi powinni mieć większe dopłaty. Myślę, że jest to zadanie dla rządu polskiego w Unii Europejskiej podczas jego prezydencji, byle on tylko chciał chcieć - wyjaśniał ks. bp Napierała.
Kaznodzieja podkreślał, że choć mamy dziś nowoczesne maszyny, to praca rolnika wciąż jest bardzo mozolna i trudna, dlatego coraz trudniej o następców w rodzinach rolniczych. - Rolnicy są dziś lekceważeni, a nawet pogardzani. Media nie zauważyły nawet tegorocznych żniw i pracy na roli. Tym bardziej trzeba patrzeć z szacunkiem na te ręce, które dają nam chleb - mówił ks. bp Napierała.
To nie były jedyne gorzkie słowa, które ordynariusz kaliski skierował wczoraj w kierunku mediów. Na zakończenie uroczystości, dziękując Radiu Maryja i Telewizji Trwam za transmisję, ks. bp Napierała przypomniał, że tylko te założone przez o. Tadeusza Rydzyka CSsR środki przekazu transmitowały tak ważne i wielkie spotkanie 2 milionów młodych z całego świata, jakie odbyło się w dniach 16-21 sierpnia w Madrycie. Rodacy Jana Pawła II, który jest inicjatorem Światowych Dni Młodzieży, z innych mediów nie dowiedzieliby się prawdy o tym wydarzeniu. Przypomniał, że wdzięczność Radiu Maryja i Telewizji Trwam wyrazili w tym kontekście biskupi ordynariusze zebrani niedawno na Jasnej Górze.
Ordynariusz kaliski wzywał, abyśmy jako Polacy byli mądrzy i nie pozwalali, aby ktoś z zewnątrz ośmielił się wydawać oceny dotyczące naszej wiary, moralności i polskiej kultury. Przestrzegł przed wyzbywaniem się naszych tradycji i przyjmowaniem "nowinek" w sferze moralnej. - Jesteśmy wierzącymi i będziemy wierzącymi - podkreślał ksiądz biskup, zwracając uwagę, że alternatywą są bezideowa pustka i nihilizm, jakich doświadczają ludzie w innych krajach.
Małgorzata Pabis |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia sierpnia 29 2011 18:47:40 ·
9 Komentarzy ·
240 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|