Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Ćwiczymy zadymy ! Wystrzegać się pierwszych odruchów - bo mogą być uczciwe.
Janusz Wilhelmi, minister kultury za pierwszej komuny przestrzegał, by wystrzegać się pierwszych odruchów - bo mogą być uczciwe.

Trafność tego spostrzeżenia potwierdziła się w przypadku pani Krystyny Jandy, która zainicjowała tak zwany 'czarny protest' wyzwolonych kobiet przeciwko faszystowskiemu reżymowi. Warto jednak przypomnieć, że intencja przyświecająca pani Jandzie była trochę inna. Przeciwko reżymowi - owszem, jakże by inaczej - ale przede wszystkim chodziło o sprawdzenie, czy strajk kobiet doprowadzi do sparaliżowania naszego nieszczęśliwego kraju. Taką nadzieję wyraziła pani Krystyna i dopiero potem ktoś starszy i mądrzejszy musiał ją obsztorcować, by bardziej uważała na to, co mówi.

Bo z pewnością pani Janda miała rację; Wojskowym Służbom Informacyjnym, zadaniowanym przez zagraniczne centrale wywiadowcze, nie chodzi przecież o żadne 'kobiety', tylko o destabilizację naszego nieszczęśliwego kraju w związku z ultimatum, jakie Komisja Europejska wystosowała wobec Polski pod koniec lipca, a którego termin upływa z końcem października. Unia Europejska nie może pozwolić sobie na kolejny blamaż i całkowitą utratę prestiżu, więc będzie musiała urządzić w Polsce pokazuchę - co zresztą zapowiedział przed kilkoma dniami Frans Timmermans deklarując, że w sprawie praworządności Polsce 'nie odpuści'. Cóż zatem w tej sytuacji może mu rozkazać Nasza Złota Pani? A cóż by innego, jeśli nie zastosowanie wobec Polski przewidzianej w traktacie lizbońskim 'klauzuli solidarności'? Stanowi ona, że w razie zagrożenia demokracji w kraju członkowskim, Unia Europejska może udzielić mu bratniej pomocy, nawet w postaci interwencji wojskowej.

W związku z tym Wojskowe Służby Informacyjne i środowiska żydowskie w Polsce mają zadanie dostarczenia Komisji Europejskiej jak najwięcej dowodów, że w naszym nieszczęśliwym kraju demokracja i praworządność jest zagrożona przez faszystowski reżym. Dzięki temu Unia Europejska zyska podstawy do zastosowania wobec Polski wspomnianej procedury. Interwencji wojskowej oczywiście nie będzie; Niemcy wyciągnęły wnioski z Norymbergi i Bundeswehra do Polski nie wkroczy - ale od czego nasza niezwyciężona armia? Ani nie może nikogo obronić, ani zresztą nie ma takiej chęci - natomiast w razie potrzeby chętnie stanie na nieubłaganym gruncie obrony praworządności i demokracji tak samo, jak 13 grudnia 1981 roku stanęła na nieubłaganym gruncie obrony socjalizmu i sojuszu ze Związkiem Radzieckim. Czekać nas może coś w rodzaju powtórki ze stanu wojennego; nasza niezwyciężona zapewni siłową osłonę Komitetowi Obrony Demokracji, który zwróci się do Unii Europejskiej z prośbą o obronę przed faszystowskim reżymem, a Unia, czyli Nasza Złota Pani, zapewni całej operacji osłonę polityczną. W tej chwili jesteśmy na etapie testowania przez Wojskowe Służby Informacyjne zdolności mobilizacyjnych agentury, która ma zadanie zdestabilizowania państwa w momencie, gdy Nasza Złota Pani wyda stosowne rozkazy. A czy państwo zdestabilizują kobiety, czy ktokolwiek inny - to już ma znaczenie drugorzędne. Najważniejsze, by w stosownym momencie urządzić zadymę.

Ponieważ wszyscy zachęcają nas do myślenia pozytywnego, to i ja chciałbym zwrócić uwagę, że nawet w takiej sytuacji nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dzięki czarnemu protestowi 'wściekłych kobiet' mogliśmy się przekonać, czy rzeczywiście mogą one wywołać w kraju chaos - jak to wyobrażała sobie pani Janda, dopóki nie została obsztorcowana. Ale skoro tak, to przecież możemy w ten sam sposób sprawdzić skalę rzeczywistych wpływów innych środowisk. Na przykład niedawno przedstawiciele władz państwowych przyznali, że do Polski zjechało ponad milion Ukraińców, a nie jest to jeszcze ostatnie słowo. Gdyby tak również oni któregoś dnia zastrajkowali, moglibyśmy zorientować się, czy są już w stanie zdestabilizować państwo polskie, czy jeszcze musimy trochę poczekać.

No a przecież na Ukraińcach świat się nie kończy, bo są jeszcze Żydzi. Trwają spory, czy tak naprawdę Żydzi rządzą Polską, czy przeciwnie - nie tylko nie rządzą, ale w ogóle w Polsce ich 'nie ma'. Zamiast toczyć takie jałowe spory, którym nie ma końca, byłoby lepiej, gdyby pewnego dnia również Żydzi zastrajkowali. Jakiś pretekst zawsze się znajdzie i nie to jest najważniejsze, tylko to, że dzięki temu można byłoby ponad wszelką wątpliwość sprawdzić, czy środowisko żydowskie rzeczywiście jest w Polsce wpływowe, czy to tylko taki papierowy tygrys, którego nie ma co się bać.

Stanisław Michalkiewicz
 
Dodane przez prakseda dnia pa¼dziernika 06 2016 16:41:22 · 9 Komentarzy · 34 CzytaÅ„ · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.