 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Polacy w obozie dla byłych bojowników IS |
 |
 |
Na terenie obozu przetrzymywanych ma być obecnie ok. 300 osób, a wśród nich zarówno uciekinierzy, jak i schwytani bojownicy. Według źródeł BBC, jest wśród nich wielu Europejczyków.
Nadzór nad obozem sprawuje grupa rebeliantów z Jaysh al-Tahrir, a głównodowodzącym jest niejaki Mohammad al-Ghabi. Jak stwierdził on w rozmowie z brytyjskimi dziennikarzami, celem utworzenia obozu jest próba rehabilitacji byłych bojowników oraz "zmiana stanu ich umysłu". Wśród mieszkających w obozie Europejczyków mają znajdować się Polacy, Francuzi oraz Holendrzy. Jak podaje BBC, przebywają tam również obywatele krajów Afryki Północnej, Bliskiego Wschodu oraz Azji Centralnej.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dowódcę, internowanych przybywa z dnia na dzień. Wynika to między innymi z faktu, że wpływy Daesh w regionie słabną za sprawą wspieranej przez Turcję ofensywy. Informacje te potwierdzać mają sami uciekinierzy i schwytani bojownicy IS.
Według dostępnych informacji liczba obywateli Polski wśród terrorystów z IS jest zdecydowanie mniejsza, niż Belgów, Francuzów czy Szwedów, wskazywano, że może to być maksymalnie kilkadziesiąt osób. Nie zmienia to faktu, że powracający bojownicy mogą stanowić potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski i muszą znajdować się w kręgu zainteresowania służb specjalnych.
Wiadomo, że obóz znajduje się gdzieś w północnej części Syrii, dziennikarzom nie udało się jednak do niego dotrzeć. Trafiły do nich jednak materiały, które potwierdzają, że byli bojownicy żyją tam w "dobrych warunkach", ale "wielu z nich chce odejść". Niektórzy z nich dostali pozwolenie na nawiązanie kontaktu ze swoimi ambasadami. Wszystko musi się jednak odbywać za pośrednictwem przedstawicieli rebelianckiej grupy. Nie wszyscy zostaną jednak z Syrii wypuszczeni. Osoby, które podejrzewa się o dokonanie poważniejszych zbrodni rebelianci zatrzymują w kraju. Mają oni zostać osądzeni na miejscu, zgodnie z prawem szariatu, które dopuszcza m.in. karę śmierci.
defence24 |
 |
|
Dodane przez prakseda
dnia pa¼dziernika 13 2016 10:30:19 ·
9 Komentarzy ·
48 CzytaÅ„ ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|