![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Nawigacja |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Użytkowników Online |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
OFICER |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Zaczął od najniższego szczebla, by w krótkim czasie zostać szefem Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Lublinie - najważniejszej jednostki kontrwywiadowczej na wschód od Wisły. W trakcie kilkunastu lat służby poznał mechanizmy funkcjonowania agentów obcych państw w Polsce i dowiedział się, jak działa i czym naprawdę zajmuje się kontrwywiad. Fakty, które odkrył, aż do tego momentu były ukrywane przed opinią publiczną. Nie bez powodu.
Poznaj wstrząsającą prawdę o służbach specjalnych - o bezwzględnym, paranoicznym świecie kontrwywiadu.
Co byś zrobił, gdybyś dowiedział się, że Twoje życie zostało policzone na godziny?
Napisany przez życie thriller opowiada o odwadze, jakiej potrzeba, by w paranoicznym świecie kontrwywiadu stawić czoła własnym winom i lękom. To zarazem dramatyczna historia oficera polskiego kontrwywiadu, który musiał poznać, czym jest śmierć, by na końcu drogi zrozumieć jak żyć.
Poznaj prawdę o niewidzialnym świecie, który istnieje tuż pod powierzchnią i ma większy wpływ na otaczającą rzeczywistość niż mogłoby się wydawać.
Fragment książki pt. "Oficer".
" - Niech pan rzuci na to okiem - arcybiskup Józef Życiński podał mi kopertę, z której wyjąłem jedną kartkę. Był to dokument odnoszący się do księdza biskupa Mieczysława Cisło, informujący, że był on tajnym współpracownikiem komunistycznej Służby Bezpieczeństwa. W informacji podany był pseudonim Cisły - TW "Rzymianin" - i jego numer rejestracyjny.
- Dziś rano ten wpis został umieszczony na stronie internetowej kurii metropolitarnej - rzekł hierarcha. - Mam do pana prośbę. Nie małą, ale wielką: niech pan ustali, skąd został wysłany ten wpis i kto go zamieścił.
- I to wszystko? - Spytałem, bo sprawa wydała mi się banalna.
- Tak, to wszystko.
Pożegnałem się z Józefem Życińskim i poszedłem do delegatury. Szybko skontaktowałem się z właściwym Wydziałem Centrali i przekazałem dokumentację prosząc jednocześnie, by sprawę wyjaśnić priorytetowo. Już po kilku godzinach otrzymałem informację, uzyskaną w ramach współpracy od włoskiego kontrwywiadu, że powyższy e-mail został nadany z kawiarenki internetowej ulokowanej w pobliżu Watykanu. Włosi podali nie tylko dokładny adres kawiarenki, ale na dokładkę wysłali zdjęcie autora notatki. Nieszczęśnik - koloratka wskazywała, że ksiądz - najwyraźniej chciał zachować anonimowość, ale nie pomyślał, że kawiarenki internetowe są monitorowane wewnętrznym systemem kamer. Włożyłem fotografię do koperty.
Nazajutrz zgodnie z obietnicą udałem się do kurii i wręczyłem biskupowi kopertę zawierającą zdjęcie księdza z kawiarenki oraz jej adres w Rzymie. Hierarcha spojrzał na fotografię, a siwe oczy pod krągłymi powiekami jakby mu się otworzyły i pogłębiły, i nagle stały się zimne, pełne gniewu i zła.
- Zna ksiądz biskup tego człowieka ? - spytałem, bo zaciekawiła mnie jego reakcja.
- Dlaczego to pana obchodzi?
- Ma ksiądz słuszność - nie obchodzi mnie. Byłem po prostu ciekaw, co się z nim stanie.
Biskup popatrzył na mnie przeciągle.
- Cała ta sprawa i w ogóle to wszystko wcale mi się nie podoba, ale przecież powiedział pan prawdę: nie różnimy się od siebie aż tak bardzo. A jeśli tak, to proszę pomyśleć i odpowiedzieć sobie samemu: co by zrobił pan - co by zrobiła pańska firma - gdyby zlokalizowała "kreta"?
Wszystko, co było do powiedzenia, zostało już powiedziane. Rozmowa była skończona.
Zmierzchało już, gdy po spotkaniu z Józefem Życińskim powróciłem do domu. Po raz drugi w przeciągu krótkiego czasu doświadczyłem jednej z tych niezwykłych chwil, które są tak bardzo ważne, a których boi się każdy z nas, chwil, kiedy trzeba stanąć przed sobą w prawdzie i ujrzeć swoją prawdziwą twarz. Myślałem o swoich grzechach i o tym, że grzech to coś, czego wyrzekamy się najtrudniej. Myślałem o arcybiskupie, którego największą troską było ukrycie prawdy o swojej - i nie tylko swojej - przeszłości. Zastanawiałem się, jak to możliwe, że nie interesowało go ani to, czy jego biskup pomocniczy był współpracownikiem komunistycznych służb specjalnych, ani nawet to, ile ludzkiej krzywdy wynikło z tego faktu, a jedynie to - kto śmiał ujawnić prawdę."
Wojciech Sumliński
https://sumlinski.com.pl/glowna/66-oficer.html |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
Dodane przez prakseda
dnia pa¼dziernika 21 2016 08:47:21 ·
9 Komentarzy ·
36 CzytaÅ„ ·
|
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Komentarze |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Dodaj komentarz |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Oceny |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Logowanie |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Shoutbox |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|